Hej wszystkim .
Uprawiałam seks tydzień przed okresem (z wytryskiem) nie zabezpieczamy się .
W dniu spodziewanej miesiączki dostałam brązowe plamienia które trwały 2 dni no i teraz nie mam nic . Okres się spóźnia 5 dzień ... nie mam żadnych objawów tzw. nie bolą mnie piersi ,nie siusiam co chwile .
No ale jednak... czy mogłam zająć tydzień przed okresem ??? Nigdy nie miałam żadnych plamien ... okres mam nieregularny co 34-36 dni różnie...
Co o tym sądzicie ?
no ciąża nie daje żadnych objawów w tak krótkim czasie, co nie zmienia faktu, że mogłaś w nią zajść.
Poczekaj jeszcze 2-3 dni i zrób test.
Zrób test 14 dni po stosunku i będziesz miała odpowiedź, ale tak - mogłaś zajść.
Zrób test 14 dni po stosunku i będziesz miała odpowiedź, ale tak - mogłaś zajść.
Zrobiłam test ale wieczorem -negatywny okres sie spóźnia 8 dni ... nie boli mnie brzuch ani nic . Może to jakaś infekcja ?? Czy to nie ma znaczenia ?
Cyngli napisał/a:Zrób test 14 dni po stosunku i będziesz miała odpowiedź, ale tak - mogłaś zajść.
Zrobiłam test ale wieczorem -negatywny okres sie spóźnia 8 dni ... nie boli mnie brzuch ani nic . Może to jakaś infekcja ?? Czy to nie ma znaczenia ?
Pora chyba zrobić betę i będziesz miała pewność.
Aczkolwiek do ginekologa też bym się umówiła, coś może być nie tak.
Cyngli napisał/a:Zrób test 14 dni po stosunku i będziesz miała odpowiedź, ale tak - mogłaś zajść.
Zrobiłam test ale wieczorem -negatywny okres sie spóźnia 8 dni ... nie boli mnie brzuch ani nic . Może to jakaś infekcja ?? Czy to nie ma znaczenia ?
A co jest napisane na ulotce testu? nie przypadkiem coś w stylu "najlepiej wykonać z moczu porannego"?
W tym momencie zapewne się stresujesz. Ale równie dobrze mogła przesunąć Ci się owulacja i wstrzeliliście się idealnie w dni płodne.
Mogę zapytać, o czym myślałaś uprawiając seks bez zabezpieczenia z wytryskiem? I o czym myślałaś, że nie poszłaś potem po tabletkę po?
To raczej wygląda, jakby im zależało na dzidziusiu.
To raczej wygląda, jakby im zależało na dzidziusiu.
Tak , chcemy dzidziusia ...
stresuje się tylko dlatego ze mam padaczkę i nie wiem czy w razie co to wpływa na ciąże ...
Byłam u ginekologa .
Powiedział,ze na pewno to nie infekcja... odebrałam cytologię tez okej .
Jedynie zmartwiło go to ze dostałam plamienia które trwały tylko dwa dni i okresu dalej nie mam . Dostałam od niego skierowanie na betę . Czekam na wynik .
11 2019-06-17 13:08:37 Ostatnio edytowany przez Magic_woman (2019-06-17 13:09:41)
Magic_woman napisał/a:Cyngli napisał/a:Zrób test 14 dni po stosunku i będziesz miała odpowiedź, ale tak - mogłaś zajść.
Zrobiłam test ale wieczorem -negatywny okres sie spóźnia 8 dni ... nie boli mnie brzuch ani nic . Może to jakaś infekcja ?? Czy to nie ma znaczenia ?
A co jest napisane na ulotce testu? nie przypadkiem coś w stylu "najlepiej wykonać z moczu porannego"?
W tym momencie zapewne się stresujesz. Ale równie dobrze mogła przesunąć Ci się owulacja i wstrzeliliście się idealnie w dni płodne.
Mogę zapytać, o czym myślałaś uprawiając seks bez zabezpieczenia z wytryskiem? I o czym myślałaś, że nie poszłaś potem po tabletkę po?
Niby tak ,mogła się przesunąć . Ale jak ginekolog usłyszał ze tydzień przed okresem to powiedział ze wątpi w to ze to ciąża Bo tez objawów nie mam żadnych . Jedynie boli mnie żołądek ale to może być stres . I żeby okres się może przesunąć bo jest na dworze gorąco.
A Ty chcesz byc w ciąży czy nie?
Jezeli chcesz to wrzuc na luz. A jak nie to nastepnym razem sie zabezpieczaj.
Nie ma czegos takiego jak tydzien przed okresem.
Okres u 90% kobiet jest 14 dni po owulacji, wiec patrzenie do przodu na to, kiedy przyjdzie okres jest bardzo zyczeniowe.
Lady Loka napisał/a:Magic_woman napisał/a:Zrobiłam test ale wieczorem -negatywny okres sie spóźnia 8 dni ... nie boli mnie brzuch ani nic . Może to jakaś infekcja ?? Czy to nie ma znaczenia ?
A co jest napisane na ulotce testu? nie przypadkiem coś w stylu "najlepiej wykonać z moczu porannego"?
W tym momencie zapewne się stresujesz. Ale równie dobrze mogła przesunąć Ci się owulacja i wstrzeliliście się idealnie w dni płodne.
Mogę zapytać, o czym myślałaś uprawiając seks bez zabezpieczenia z wytryskiem? I o czym myślałaś, że nie poszłaś potem po tabletkę po?
Niby tak ,mogła się przesunąć . Ale jak ginekolog usłyszał ze tydzień przed okresem to powiedział ze wątpi w to ze to ciąża Bo tez objawów nie mam żadnych . Jedynie boli mnie żołądek ale to może być stres . I żeby okres się może przesunąć bo jest na dworze gorąco.
Nie stresuj się:) Czasem tak się zdarza. A to gorąco, a to zimno, stres, zła dieta. Zawsze miałam jak w zegarku cykl miesiączkowy. A od 3 lat dzieją się cuda wianki, a to nie pękał mi pęcherzyk, a to za niski poziom progesteronu w drugiej fazie i własnie przy tym mam takie objawy, plamienie brązowe w dniu spodziewanej miesiączki i po kilku dniach dopiero przychodził okres, krótki i skąpy. Myślę, że coś zadziało się z twoimi hormonami. Ale kto wie, może też być to ciąża:)
Magic_woman napisał/a:Lady Loka napisał/a:A co jest napisane na ulotce testu? nie przypadkiem coś w stylu "najlepiej wykonać z moczu porannego"?
W tym momencie zapewne się stresujesz. Ale równie dobrze mogła przesunąć Ci się owulacja i wstrzeliliście się idealnie w dni płodne.
Mogę zapytać, o czym myślałaś uprawiając seks bez zabezpieczenia z wytryskiem? I o czym myślałaś, że nie poszłaś potem po tabletkę po?
Niby tak ,mogła się przesunąć . Ale jak ginekolog usłyszał ze tydzień przed okresem to powiedział ze wątpi w to ze to ciąża Bo tez objawów nie mam żadnych . Jedynie boli mnie żołądek ale to może być stres . I żeby okres się może przesunąć bo jest na dworze gorąco.
Nie stresuj się:) Czasem tak się zdarza. A to gorąco, a to zimno, stres, zła dieta. Zawsze miałam jak w zegarku cykl miesiączkowy. A od 3 lat dzieją się cuda wianki, a to nie pękał mi pęcherzyk, a to za niski poziom progesteronu w drugiej fazie i własnie przy tym mam takie objawy, plamienie brązowe w dniu spodziewanej miesiączki i po kilku dniach dopiero przychodził okres, krótki i skąpy. Myślę, że coś zadziało się z twoimi hormonami. Ale kto wie, może też być to ciąża:)
Ja dietę mam pudełkowa także na pewno to opada bo się odżywiam zdrowo.
A Ty chcesz byc w ciąży czy nie?
Jezeli chcesz to wrzuc na luz. A jak nie to nastepnym razem sie zabezpieczaj.
Nie ma czegos takiego jak tydzien przed okresem.
Okres u 90% kobiet jest 14 dni po owulacji, wiec patrzenie do przodu na to, kiedy przyjdzie okres jest bardzo zyczeniowe.
Tak ,chce być .
Poszłam do laboratorium po wyniki i mi nie dali bo powiedzieli ze to była prośba ginekologa i tylko tam mogę odebrać . Dostałam skierowanie od niego nie płaciłam ze swojej kieszeni to dlatego nie mogę ich odebrać ?
Lady Loka napisał/a:A Ty chcesz byc w ciąży czy nie?
Jezeli chcesz to wrzuc na luz. A jak nie to nastepnym razem sie zabezpieczaj.
Nie ma czegos takiego jak tydzien przed okresem.
Okres u 90% kobiet jest 14 dni po owulacji, wiec patrzenie do przodu na to, kiedy przyjdzie okres jest bardzo zyczeniowe.Tak ,chce być .
Poszłam do laboratorium po wyniki i mi nie dali bo powiedzieli ze to była prośba ginekologa i tylko tam mogę odebrać . Dostałam skierowanie od niego nie płaciłam ze swojej kieszeni to dlatego nie mogę ich odebrać ?
No to wyluzuj. Skoro chcesz być w ciąży to czym się przejmować? Objawów po 2 tygodniach nie ma żadnych, więc nie masz szans ich mieć. Uspokój się i sama zobaczysz czy okres przyjdzie czy nie.
Magic_woman napisał/a:Lady Loka napisał/a:A Ty chcesz byc w ciąży czy nie?
Jezeli chcesz to wrzuc na luz. A jak nie to nastepnym razem sie zabezpieczaj.
Nie ma czegos takiego jak tydzien przed okresem.
Okres u 90% kobiet jest 14 dni po owulacji, wiec patrzenie do przodu na to, kiedy przyjdzie okres jest bardzo zyczeniowe.Tak ,chce być .
Poszłam do laboratorium po wyniki i mi nie dali bo powiedzieli ze to była prośba ginekologa i tylko tam mogę odebrać . Dostałam skierowanie od niego nie płaciłam ze swojej kieszeni to dlatego nie mogę ich odebrać ?No to wyluzuj. Skoro chcesz być w ciąży to czym się przejmować? Objawów po 2 tygodniach nie ma żadnych, więc nie masz szans ich mieć. Uspokój się i sama zobaczysz czy okres przyjdzie czy nie.
Nie jestem , wynik z hcg ujemny