Autorko, usuwanie postów stanowi poważne naruszenie naszego regulaminu.
Jeśli chcesz pozostać w naszym gronie, nie rób tego więcej
Witajcie. Jestem 3 miesiące po ślubie a znam męża od 11 lat. Pokochał mnie z dzieckiem z poprzedniego związku a od prawie 2 miesięcy mamy wspólne. Jeden mam problem z nim od niedawna. Zazdrość. Nigdy nie był o mnie zazdrosny to dlaczego uruchomiło mu się to po ślubie gdzie już jestem jego kobietą i złożyliśmy przysięgę przed Bogiem. Zaczęło mu przeszkadzać to jak się ubieram. To jak usłyszy jakiś tekst względem mnie nawet od swojej rodziny lub przyjaciół. I ciągle twierdzi że każdemu się podobam ze względu na figurę pomimo dwóch ciąż, na to że jestem otwarta na nowe znajomości i potrafię normalnie rozmawiać z nowymi znajomymi jak i ze starymi i t ok że mam dobre serce zawsze każdego wysłucham i doradze plus nie boję się swojego zdania. Plus boli go to że najlepsze kontakty utrzymuje od kiedy się znamy z chłopakami. Ale to nie moja wina że z nimi się o wiele lepiej dogaduje niż ze swoją płcią. Jakieś może rady?
1 2019-06-10 13:05:02 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-06-10 14:23:47)
Witajcie. Jestem 3 miesiące po ślubie a znam męża od 11 lat. Pokochał mnie z dzieckiem z poprzedniego związku a od prawie 2 miesięcy mamy wspólne. Jeden mam problem z nim od niedawna. Zazdrość. Nigdy nie był o mnie zazdrosny to dlaczego uruchomiło mu się to po ślubie gdzie już jestem jego kobietą i złożyliśmy przysięgę przed Bogiem. Zaczęło mu przeszkadzać to jak się ubieram. To jak usłyszy jakiś tekst względem mnie nawet od swojej rodziny lub przyjaciół. I ciągle twierdzi że każdemu się podobam ze względu na figurę pomimo dwóch ciąż, na to że jestem otwarta na nowe znajomości i potrafię normalnie rozmawiać z nowymi znajomymi jak i ze starymi i t ok że mam dobre serce zawsze każdego wysłucham i doradze plus nie boję się swojego zdania. Plus boli go to że najlepsze kontakty utrzymuje od kiedy się znamy z chłopakami. Ale to nie moja wina że z nimi się o wiele lepiej dogaduje niż ze swoją płcią. Jakieś może rady?
W obliczu tego, że w innym wątku jawnie planujesz zdradę - czy jesteś pewna, że zazdrość Twojego męża jest bezpodstawna i nieuzasadniona ?
Witajcie. Mam kontakt ze swoim byłym nauczycielem z gimnazjum pomiędzy nami jest różnica 15 lat. On ma swoją rodzinę a ja swoją ale pomimo wszystko utrzymujemy ze sobą kontakt jak przyjaciele i piszemy o wszystkim nic nas nie krępuje. Jedyne co to mamy problem ze swoimi niektórymi relacjami. Ja podobam mu się jako kobieta ciałem i charakterem a on mi jako mężczyzna. Gdy się widzimy to od razu oboje mamy uśmiechy na twarzy. Ogólnie to trwa od jakoś 3 lat gdy dowiedzieliśmy się o wspólnym zainteresowaniu sobą oboje chcielibyśmy to ze sobą zrobić i to cholernie ale powstrzymują nas od tego nasze rodziny. Jak to zrobić i ze sobą połączyć. Jak połączyć przyjaźń z zainteresowaniem i tym że przyciąga nas do siebie. Jakby doszło do czegoś jak na to w ogóle zareagować. Pomocy. Tylko bez hejtów proszę. Bo przecież wiek nie gra roli w niczym. Ani w miłości ani w przyjaźni.
I tak wina męża. Wiadomo.
Jeżeli jawnie planujesz zdardzenie męża to nie wiem, co trzeba miec w glowie aby w ogole żalić sie, że mąż jest zazdrosny a ty w ogóle dobra dziewczyna, nikomu nic nie robisz. Lol.
Dwa tematy - w jednym mowa o zdradzie.
Brawo, normalnie brawo. Mnie zastanawia, czy to przypadkiem nie efekt zakończenia roku szkolnego, bo aż nie do uwierzenia, że tyle pasożytów się wysypuje w tak krótkim czasie.
I oczywiście to wina męża...
To są dwa różne tematy a nie wy je do siebie porównujecie.. Nie zdradziłam i chęć a czyny to co innego.
Czyli uważasz, że Twoja fascynacja innym mężczyzną o której piszesz wprost - nie ma przełożenia na Twoje małżeństwo i na zazdrość Twojego męża ?
Wielką naiwnością jest sądzić, że Twoje zaangażowanie uczuciowe i pociąg jaki odczuwasz do przyjaciela, nie ma wpływu na Twój związek z mężem.
Tasak a Ty to 2 rożne osoby.. To się leczy,
Ja mu się nie dziwię, pewnie przeczuwa, że coś jest nie tak. Zastanów się, co robisz.
->Planuj zdradę
->Żal się że mąż jest zazdrosny
Chcesz rady to zajmij się własnym małżeństwem i pielęgnowaniem go, a nie szukaniem nowego fagasa na boku.
11 2019-06-10 20:37:25 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2019-06-10 20:44:25)
Autorko, usuwanie postów stanowi poważne naruszenie naszego regulaminu.
Jeśli chcesz pozostać w naszym gronie, nie rób tego więcej
Nie doczytałem owego podpunktu w regulaminie. Należy też pamiętać, że żaden regulamin forum, nie może być sprzeczny w polskim prawem. Można też wziąć pod uwagę zwyczajnie, że ktoś czegoś nie chce.
Nie doczytałem owego podpunktu w regulaminie. Należy też pamiętać, że żaden regulamin forum, nie może być sprzeczny w polskim prawem. Można też wziąć pod uwagę zwyczajnie, że ktoś czegoś nie chce.
Przepraszam, ale nie do końca rozumiem Twoje zastrzeżenia.
Usuwanie pierwszych postów i tytułów ze świeżo zakładanych tematów - w których zdążyli już wypowiedzieć się inni forumowicze - poddaje w wątpliwość istnienie naszego forum. Gdyby każdy tak robił, nie wiedzielibyśmy o czym rozmawiamy i nie byłoby o czym rozmawiać.
Świadczy to również o braku szacunku do rozmówców, którzy poświęcili swój czas i zaangażowanie, aby napisać odpowiedzi.
Taki wątek nadaje się tylko do przeniesienia do kosza.
Nie jestem biegła w polskim prawie - karnym ? cywilnym ? - bo nie wiem, który kodeks miałeś na myśli i nie orientuję się, czy jest tam zapis odnośnie umieszczania i usuwania swoich wypowiedzi na forach internetowych.
Jednak wychodzę z założenia, że jeśli ktoś nie chce się tu wypowiadać, to niech tego nie robi.
Jest to miejsce na dyskusje i rozmowy, i zakładając tu temat, można liczyć się z tym, że nie wszystkie odpowiedzi jakie uzyskamy będą dla nas satysfakcjonujące. Jednak mocno piętnuję zachowanie typu 'mega foch'. Foch fochem, ale szanujmy się nawzajem. Jeśli ktoś poświęca czas na udzielenie odpowiedzi na nurtujący mnie problem, to jest to dar, który należy cenić.
13 2019-06-11 13:47:53 Ostatnio edytowany przez Marata (2019-06-11 13:48:14)
Masz dziecko z facetem, który dodatkowo zaopiekował się nie swoim ale Twoim starszym dzieciakiem.
Jesteście od 11 lat razem, niedawno był ślub.
Przy czym od 3 lat flirtujesz z innym kolesiem i chcesz się z nim przespać.
Masz problem z zazdrosnym w tej sytuacji mężem i dla czego on jest zazdrosny.
No więc, nic nie ujmując twojej niebywałej inteligencji, gdy ktoś interesuje się inną osobą to jest to widoczne dla wszystkich wokół. Twój mąż widzi zmianę Twojego zachowania i choćbyś nie wiem, jak sie ukrywała i jak była cwana, on po drobiazgach będzie wiedział, co robisz.
To jest ten moment, w którym trzeba powiedzieć sobie - stop! Rozwalam swoje małżeństwo. Rozwalam sobie na własne życzenie związek.
Należy jeszcze zawołać "Halo! Jest tam w środku jakiś rozum?" Czy kierujesz się tylko głupimi emocjami?
Jeśli chcesz przespać się z panem nauczycielem - rozwiedź się najpierw z mężem.
14 2019-06-11 20:08:25 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2019-06-11 20:11:54)
Miłycham napisał/a:Nie doczytałem owego podpunktu w regulaminie. Należy też pamiętać, że żaden regulamin forum, nie może być sprzeczny w polskim prawem. Można też wziąć pod uwagę zwyczajnie, że ktoś czegoś nie chce.
Przepraszam, ale nie do końca rozumiem Twoje zastrzeżenia.
Usuwanie pierwszych postów i tytułów ze świeżo zakładanych tematów - w których zdążyli już wypowiedzieć się inni forumowicze - poddaje w wątpliwość istnienie naszego forum. Gdyby każdy tak robił, nie wiedzielibyśmy o czym rozmawiamy i nie byłoby o czym rozmawiać.
Świadczy to również o braku szacunku do rozmówców, którzy poświęcili swój czas i zaangażowanie, aby napisać odpowiedzi.
Taki wątek nadaje się tylko do przeniesienia do kosza.
Powołałaś się na zapis regulaminu, którego nie ma o kasowaniu postów przez użytkowników. Co prawda nie wczytywałem się nigdy, jedynie przeszukałem skrótem ctr+f Więc być może nie zauważyłem, bo regulaminu jako takiego nie czytałem
To co teraz napisałaś jest jedynie opinią, a żeby wyrażać do kogoś brak szacunku, powinno być to raczej świadome, intencjonalne.
Widocznie ktoś się jednak rozmyślił i powinno się to uszanować. Ludzie są jedynie ludźmi. Jeśli interesują Ciebie przepisy, które ewentualne kwestie regulują to o świadczeniu usług drogą elektroniczną, o ochronie danych osobowych, a jeśli czegoś nie ma to szuka się w kodeksie cywilnym. Nie istnieje przepis stanowiący o wiecznej publikacji. Są jednak inne. Przepisy Unijne również mogą być pomocne.
Żeby nie było nie jest to kierowane personalnie. I zgadzam się z Tobą co do przeniesienia do kosza. Jeśli ktoś zrezygnował z chęci prowadzenia dyskusji, albo z jakiś prywatnych względów z chęci usunięcia swojej wypowiedzi. Dalej to tylko forum.
Miły - wszelki pozostały off top skieruj proszę do mnie na maila.
Chętnie przedyskutuję z Tobą Twoje wątpliwości i zastrzeżenia, ale nie chcę więcej zaśmiecać tego wątku. To jest miejsce na merytoryczne dyskusje.
16 2019-06-12 01:58:24 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2019-06-12 01:58:58)
Miły - wszelki pozostały off top skieruj proszę do mnie na maila.
Chętnie przedyskutuję z Tobą Twoje wątpliwości i zastrzeżenia, ale nie chcę więcej zaśmiecać tego wątku. To jest miejsce na merytoryczne dyskusje.
Racja. Jeśli możesz to skasuj nasze wywody. Myślę, że niepotrzebne w temacie, a najszybciej było odpisać. Zagadaj z kimś, może zrobią opcję PW