Zakochanie czy nerwica natręctw? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Zakochanie czy nerwica natręctw?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: Zakochanie czy nerwica natręctw?

Zakochałam się w chłopaku, którego poznałam w pracy. Myślę o nim jak tylko się przebudzę, jak robię śniadanie, sprzątam, oglądam tv, nawet jak czytam książkę łapię się na tym, że on jest w moich myślach i tak przez cały dzień, aż zasypiam myśląc o nim. Wyobrażam sobbie co mogłabym z nim robić, co chciałabym mu powiedzieć, jakby to było gdybyśmy byli razem, analizuję każde jego słowo, gest. Szczególnie się nakręcam jak puści do mnie oczko, powie coś miłego np., że się cieszy, że mnie widzi albo przytuli itp. Kiedyś koleżanka powiedziała mi, że on mówił, że mu się podobam, przez kilka dni strasznie to przeżywałam nie mogłam spać, nie czułam głodu i cały czas chodziłam uśmiechnięta, aż wszyscy pytali o powód mojego zadowolenia. Jedynymi momentami kiedy o nim nie myślę to gdy jestem w pracy i jest dużo roboty. Chcę wtedy zrobić jak najwięceji jak najlepiej, żeby on to zauważył i docenił.
Nie wiem czy to jeszcze zakochanie czy jakaś nerwica natręctw, trwa to już od kilku miesięcy i zaczyna mnie już męczyć vo zamiadt robić coś fajnego to ja marnuję czas rozmyślając o nim.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zakochanie czy nerwica natręctw?

Yyy... nie wiesz czy to zakochanie czy nerwica natręctw? Nerwica raczej nie kojarzy się z czymś dobrym, a natręctwa męczą i nie wywołują żadnej przyjemności. Jak dla mnie to się zabujalas.

3

Odp: Zakochanie czy nerwica natręctw?
kama123a napisał/a:

Zakochałam się w chłopaku, którego poznałam w pracy. Myślę o nim jak tylko się przebudzę, jak robię śniadanie, sprzątam, oglądam tv, nawet jak czytam książkę łapię się na tym, że on jest w moich myślach i tak przez cały dzień, aż zasypiam myśląc o nim. Wyobrażam sobbie co mogłabym z nim robić, co chciałabym mu powiedzieć, jakby to było gdybyśmy byli razem, analizuję każde jego słowo, gest. Szczególnie się nakręcam jak puści do mnie oczko, powie coś miłego np., że się cieszy, że mnie widzi albo przytuli itp. Kiedyś koleżanka powiedziała mi, że on mówił, że mu się podobam, przez kilka dni strasznie to przeżywałam nie mogłam spać, nie czułam głodu i cały czas chodziłam uśmiechnięta, aż wszyscy pytali o powód mojego zadowolenia. Jedynymi momentami kiedy o nim nie myślę to gdy jestem w pracy i jest dużo roboty. Chcę wtedy zrobić jak najwięceji jak najlepiej, żeby on to zauważył i docenił.
Nie wiem czy to jeszcze zakochanie czy jakaś nerwica natręctw, trwa to już od kilku miesięcy i zaczyna mnie już męczyć vo zamiadt robić coś fajnego to ja marnuję czas rozmyślając o nim.

Dowiedz się najpierw czym jest nerwica.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Zakochanie czy nerwica natręctw?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024