Kolega z pracy - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 11 ]

Temat: Kolega z pracy

Cześć. Miesiąc temu zaczęłam swoją pierwszą pracę w McDonald's. Od razu spodobał mi się tam kolega z pracy... Czy ja jemu też?
Ciągle przyłapuję go na przyglądaniu mi się, gdy nie patrzę lub kiedy rozmawiam z innym pracownikiem płci męskiej. Zapamiętał moje imię od razu, ciągle mówi do mnie po imieniu... Niby przypadkiem czasem dotknie mojego ramienia, ręki czy pleców, "obejmie" mnie lekko od tyłu. Najlepsze w nim jest to, że jest taki wesoły i pocieszny. Ciągle tylko słyszę "___, uśmiechnij się!", "____, głowa do góry!", próbuje mnie rozśmieszyć na wszelkie możliwe sposoby, pomaga mi też na wszelkie sposoby i jest mega wyrozumiały (jest menadżerem, więc stanowiskowo jest "wyżej" ode mnie). Uspokaja mnie, gdy się denerwuję i chyba jako jedyny chwali, gdy coś mi wychodzi. Z daleka potrafię odwzajemnić jego spojrzenie, ale z bliska jest ciężko. Nawet, jeśli sprawi, że się uśmiechnę, to raczej unikam jego wzroku i nie mogę pokazać mu, że bardzo go lubię. I teraz ta gorsza część... Przechodzę tam tylko szkolenie i już niedługo wyślą mnie do innego oddziału McDonalds w mieście. Dowiedziałam się, że on się nie przenosi i zostaje tam... Kompletnie nie wiem co mam zrobić. Jeśli znów go zobaczę, to czy mogę jakoś pokazać mu, że zależy mi na rozwoju znajomości z nim? Czy mam odezwać się do niego na fejsie? Jeśli tak, to niby co napisać, żeby nie wyjść na kogoś nachalnego? Zastanawiam się nawet czy nie pogadać z kierowniczką i specjalnie dla niego nie zostać w aktualnym miejscu. Doradźcie mi, proszę. Pierwszy raz czuję się tak przy chłopaku...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Kolega z pracy

odwzajemnienie sympatii to chyba żadna nachalność, przeciwnie, pewnie będzie się cieszyć że też go lubisz:) no i wiedziałabyś czy warto zostawać w obecnym miejscu

3

Odp: Kolega z pracy

Pytanie tylko czy jest taki super miły z natury i dba o dobrą atmosferę w pracy czy też naprawdę mu się podobam... Nie wiem jak odczytywać jego znaki, nie znam się na facetach. Najchętnie już dzisiaj zaprosiłabym go na facebooku... Ale no właśnie, co dalej? Boję się, że to będzie podejrzane, że nagle do niego piszę i wypytuję o jego życie.

4 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2019-04-18 22:13:30)

Odp: Kolega z pracy

też odbierałbym takie zachowanie dziewczyny jako bycie miłą z natury, nie sądziłbym że to zainteresowanie. więc rozumiem Cię, ale jeśli nie sprawdzisz, to nie będziesz wiedzieć. Właściwie nie masz nic do stracenia, jeśli nie zostajesz w tym miejscu pracy na długo. Wypytywanie o życie mogłoby być nietrafionym pomysłem, ale można pisać o różnych rzeczach:)

5

Odp: Kolega z pracy

Jeśli chcesz by coś z tego było to unikaj pracy z nim w tym samym miejscu.

6

Odp: Kolega z pracy

Skoro on jest managerem, to do jego obowiązków należy obserwowanie Ciebie, nadzorowanie Twojej pracy, wspieranie Ciebie w obowiązkach, dbanie o dobrą atmosferę w zespole i m.in. o to, żebyś czuła się dobrze w tym zespole jako jego część.
Sugeruję Tobie, że on może dobrze wykonywać swoją pracę, a Ty to, co jest jego zadaniem nadinterpretujesz jako zainteresowanie Tobą.

Ale załóżmy, że on jest Tobą zainteresowany a Ty nim, to co Cię powstrzymuje przed zrobieniem jakiegoś w miarę wyraźnego kroku, który pokaże Twoje zainteresowanie, np. mogłabyś powiedzieć, że nie chciałabyś tracić z nim kontaktu, bo go polubiłaś? Zobaczysz, co się dalej wydarzy, czy i jak zareaguje.

7

Odp: Kolega z pracy
nudny.trudny napisał/a:

też odbierałbym takie zachowanie dziewczyny jako bycie miłą z natury, nie sądziłbym że to zainteresowanie. więc rozumiem Cię, ale jeśli nie sprawdzisz, to nie będziesz wiedzieć. Właściwie nie masz nic do stracenia, jeśli nie zostajesz w tym miejscu pracy na długo. Wypytywanie o życie mogłoby być nietrafionym pomysłem, ale można pisać o różnych rzeczach:)

Jak zacząć? Zaprosić go i jeśli przyjmie mnie do grona swoich znajomych (mam nadzieję), to co napisać? I jak pociągnąć rozmowę, by nie skończyła się na jednej? Nie mam pojęcia.

8

Odp: Kolega z pracy

Mar, Może to znak, żeby przestać z nim pracować i przenieść się do innego miejsca z szansą na rozwinięcie naszej znajomości. Pytanie tylko jak?

9

Odp: Kolega z pracy

Najpierw poczekaj na tą zmianę. Żeby nie było bum, że facet ma po prostu taki styl bycia i jest zwyczajnie miły.

10

Odp: Kolega z pracy
MagdaLena1111 napisał/a:

Skoro on jest managerem, to do jego obowiązków należy obserwowanie Ciebie, nadzorowanie Twojej pracy, wspieranie Ciebie w obowiązkach, dbanie o dobrą atmosferę w zespole i m.in. o to, żebyś czuła się dobrze w tym zespole jako jego część.
Sugeruję Tobie, że on może dobrze wykonywać swoją pracę, a Ty to, co jest jego zadaniem nadinterpretujesz jako zainteresowanie Tobą.

Ale załóżmy, że on jest Tobą zainteresowany a Ty nim, to co Cię powstrzymuje przed zrobieniem jakiegoś w miarę wyraźnego kroku, który pokaże Twoje zainteresowanie, np. mogłabyś powiedzieć, że nie chciałabyś tracić z nim kontaktu, bo go polubiłaś? Zobaczysz, co się dalej wydarzy, czy i jak zareaguje.


Coraz bardziej wydaje mi się, że mogę nad interpretować jego zachowanie w stosunku do mnie i wyciągać błędne wnioski... Ale to nie zmienia faktu, że nie interesuje mnie jego osoba. I chciałabym go bliżej poznać, nawet jeśli mielibyśmy zostać tylko znajomymi. Najgorsze w tym wszystkim jest to jaki krok zrobić, żeby nie wyjść na nachalną i nie zabić konwersacji już po kilku zdaniach.

11 Ostatnio edytowany przez trx (2019-04-20 14:15:46)

Odp: Kolega z pracy

Przyznałabym Ci rację, w sensie zachowanie jakie opisujesz odbierałabym na 90 % raczej jako serdeczność niż zainteresowanie Tobą jako kobietą. Jednak jeżeli masz ochotę na nawiązanie kontaktu zrób to, to przecież żadna nachalność zagadać,  jeżeli faktycznie nie będzie zainteresowany rozwijaniem znajomości na pewno odczujesz. Gdyby ludzie obawiali się zagadywać do siebie nawzajem wyginęlibyśmy jako gatunek wink
Nie wiem jaki krok powinnaś zrobić, możesz poprosić o radę w jakiejkolwiek sprawie, jako że zmieniasz miejsce pracy możesz podziękować za współpracę i powiedzieć, że dzięki jego nastawieniu bardzo miło Ci się pracowało, możesz zapytać się czy wie coś na temat miejsca pracy do którego się udajesz, możesz powiedzieć pół żartem, że jesteś ciekawa czy w nowej pracy też będziesz mieć tak miłego szefa (w zależności od tonu rozmowy). Drętwe to jak nie wiem, ale zawsze jakiś punkt wyjścia do nawiązania dialogu. Nie martw się za bardzo tym, że to Ty zabijesz rozmowę, bo tak naprawdę jeżeli nie będzie miał na nią ochoty to ona sama umrze śmiercią naturalną wink Tak naprawdę większe  znaczenie od tego co powiesz na wstępie ma to czy on jest zainteresowany rozwijaniem znajomości w ogóle.

Posty [ 11 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024