Czy im macie więcej lat tym mniej się ogladają niż X lat temu? Ile macie lat i czsto zdarza sie ze ktoś zawiesza na was oko?
Na szczęście nie
Dalej oglądają się. Fakt troche mniej jak kiedyś ale oglądają się.
Ja mam chyba większe powodzenie niż kiedyś, wydaje mi się że to z dwóch powodów: 1) nauczyłam się lepiej ubierać, malować, podkreślać zalety 2) nie jestem taka przestraszona i niepewna siebie tylko raczej uśmiechnięta i bardziej otwarta więc więcej ludzi po prostu podchodzi
Wydawało mi się ostatnio, że podrywał mnie młody chłopak. Okazało się, że mu brakowało 2,90zł do żołądkowej gorzkiej.
Czasem mi sie ktos zdarzy, ale nie wiem czy czesciej niz kiedys.
Wydawało mi się ostatnio, że podrywał mnie młody chłopak. Okazało się, że mu brakowało 2,90zł do żołądkowej gorzkiej.
Szkoda, że nie mogę dać plusa
Bo dałbym z dwanaście
Zależy od stanu wyglądu
Jak się umaluję i włożę kusą kieckę, to gwizdy mam na ulicy. Jak zaś nic mi się nie chce i paraduje w kurtce i kaloszach, to bezdomny pies się nie zainteresuje. Co w sumie jest w porządku, jakowo, że narzeczonego posiadam, jak i psa
Panowie budowlańcy, żule spod sklepu monopolowego i panowie w wieku moich rodziców.
I tak od lat
Panowie budowlańcy, żule spod sklepu monopolowego i panowie w wieku moich rodziców.
I tak od lat
U mnie głównym adoratorem jest Pan Listonosz, lat 30 kilka, a iloraz inteligencji podobny
11 2019-04-11 16:51:35 Ostatnio edytowany przez Gitta (2019-04-11 17:00:01)
Teraz rzadziej niż kiedyś, ale też się zdarza. Pewnie dlatego, że często chodzę z synkiem, ale zdarzają się mili panowie, pomocni, uśmiechają się...
Ostatnio na stacji benzynowej jeden Pan mi pomógł z samochodem a potem zaproponował spotkanie, wciskając mi wizytówkę swojego salonu samochodowego.
Po dziś dzień nie wiem, czy chodziło o mnie, czy to była sugestia, że mój samochód jest stary i przydałby się nowy...
a ile macie lat?
Ja się na każdą gapię, dyskretnie.
32
41
28.
Może i próbują, ale objeżdżam wzrokiem. Ne potrzebuję takiej atencji.
Czy im macie więcej lat tym mniej się ogladają niż X lat temu? Ile macie lat i czsto zdarza sie ze ktoś zawiesza na was oko?
Kiedy byłam młoda to tak, ale w tej chwili i będąc w tym wieku, już mnie to nie interesuje, chociaż nie powiem zdarza się, że budzę zainteresowanie nie ważne ile ma się lat, faceci i tak będą się oglądali za kobietami taka ich natura.
Kiedy byłam młoda to tak, ale w tej chwili i będąc w tym wieku, już mnie to nie interesuje, chociaż nie powiem zdarza się, że budzę zainteresowanie nie ważne ile ma się lat, faceci i tak będą się oglądali za kobietami taka ich natura.
Dobrze ubrana kobieta, pachnąca, elegancko sie poruszająca, zawsze wzbudza zainteresowanie, nawet jak jest babcią. Tylko popatrzeć na Francuzki
natolinka napisał/a:Kiedy byłam młoda to tak, ale w tej chwili i będąc w tym wieku, już mnie to nie interesuje, chociaż nie powiem zdarza się, że budzę zainteresowanie nie ważne ile ma się lat, faceci i tak będą się oglądali za kobietami taka ich natura.
Dobrze ubrana kobieta, pachnąca, elegancko sie poruszająca, zawsze wzbudza zainteresowanie, nawet jak jest babcią. Tylko popatrzeć na Francuzki
Ja tam wzbudzam poruszenie w adidasach i legginsach- większe niż 15 lat temu
Autorko, jaki jest sens tego tematu? Taki jak pytanie czy Ziemia kręci się wokół Słońca?
Czy może że jak nie oglądają się- to z wiekiem będzie lepiej?
Czy jak nie oglądają- to samo przyjdzie?
Czy jest jakiś okres przydatności do spożycia?:)
Moją 70 letnią matkę podrywają młodsi Panowie, więc chyba nie ))
O co pytasz?
Tak, bywa, choć chyba nawet bardziej kobiety.
22 2019-04-15 22:47:13 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-04-15 22:49:49)
Niektórzy patrzą, inni nie... normalna rzecz.
Zauważyłam, że częściej patrzą, kiedy dobrze się czuję. Gdy mam doła, to tylko osobniki wyglądające na zaburzonych. Wygląda na to, że warunek dobrego czucia się z sobą jako kobieta jest bardzo ważny.
Edit, częściej patrzą latem niż zimą : D
Niektórzy patrzą, inni nie... normalna rzecz.
Zauważyłam, że częściej patrzą, kiedy dobrze się czuję. Gdy mam doła, to tylko osobniki wyglądające na zaburzonych. Wygląda na to, że warunek dobrego czucia się z sobą jako kobieta jest bardzo ważny.Edit, częściej patrzą latem niż zimą : D
Absolutnie.
Ale to bardziej jest zależne od mowy ciała. Jeżeli idę rano odebrać jakąś paczkę w dżinsach, swetrze i przypadkowej kurtce, bez makijażu i z mokrymi włosami, naturalnie nie utrzymuję kontaktu wzrokowego, bo, po pierwsze jestem tylko na misji odebrania pakunku, a po drugie, wiem, że nie wyglądam jak milion dolarów. Docieram na pocztę, odbiorę paczkę i coś tam odburknę. To naprawdę nie zachęca do kontaktu ani peanów zachwytu nad moją osobą (nawet jeżeli komuś się spodobałam).
Zupełnie inaczej jest jak jadę na wycieczkę rowerową latem w zwiewnej sukience,z kapeluszem i koszyczkiem na piknik. Nawet jak mój narzeczony jest ze mną (a zwykle jest), to tubylcy się gapią, bo kobitą jestem biuściastą, blond i w miarę atrakcyjną
Lat 43. Owszem gapią się, nawet jak jestem sote.
Jednakże moja skromność karze mi się zastanawiać czy aby brudna nie jestem.
Ostatnio miałam taką miła sytuację kiedy Pan czekał specjalnie aż wyjdę żeby mi powiedzieć że jestem urocza
25 2019-04-17 09:44:23 Ostatnio edytowany przez balin (2019-04-17 09:44:58)
Ja się na każdą gapię, dyskretnie.
Też tak mam. Niestety na jedną młodziutką mężatkę, dyskrecja poległa. Teraz gdy mnie widzi, mruga do mnie oczkiem. Nawet przy mężu.