Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
A to kuchnia do gotowania czy do patrzenia? znajoma ma i ciagle lata ze szmata bo wszystko widac kazde dotknięcie.
A to kuchnia do gotowania czy do patrzenia?
znajoma ma i ciagle lata ze szmata bo wszystko widac kazde dotknięcie.
Znajoma sama mieszka, że tylko ona lata z tą szmatą? xD
Piotr Introwertyk napisał/a:A to kuchnia do gotowania czy do patrzenia?
znajoma ma i ciagle lata ze szmata bo wszystko widac kazde dotknięcie.
Znajoma sama mieszka, że tylko ona lata z tą szmatą? xD
Haha jakie to przewidywalne było . No pewnie nie sama, ale przecież wiadomo, ze do obowiązków każdej kobiety nalezy sprzątanie, gotowanie i utrzymywanie męża. Należy nam się za całokształt.
Z mężem no ale chyba nie chcesz obciazac go za jej wybory ?
Z mężem no ale chyba nie chcesz obciazac go za jej wybory
?
No skoro korzysta z tej kuchni, je to owszem powinni dzielić obowiązki. Mógł zaprotestować jak mu się czarna kuchnia nie podobała. No, ale witamy w Polsce od latania ze szmatą jest kobieta. Jemu to należy bić brawa jak wsadzi po sobie talerz do zmywarki.
Piotr Introwertyk napisał/a:A to kuchnia do gotowania czy do patrzenia?
znajoma ma i ciagle lata ze szmata bo wszystko widac kazde dotknięcie.
Znajoma sama mieszka, że tylko ona lata z tą szmatą? xD
Być może nie sama, ale nie każdemu przeszkadza mała plamka, pyłek itp.
Jak jej przeszkadza, to niech lata
Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
Taaa, widać cały. Możesz zanieść do analizy w daktyloskopii
9 2019-03-13 12:26:06 Ostatnio edytowany przez adiafora (2019-03-13 12:26:50)
Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
na wszystkim, co błyszczy, zwlaszcza ciemnym, wszelkie plamki, zacieki i odciski widać bardziej. Na bieżąco trzeba przecierać (najlepsze szmatki z mikrofibry) i da się przeżyć.
Kuchnia do gotowania,ale tak żeby można było patrzeć na nią i nie płakać po każdym jej użyciu;)
Obecnie mam kuchnie matową i ogólnie nie jest zle,ale tłuste plamki to tragedia.
Także jeszcze się zastanowię nad nową i dziękuję za odpowiedzi:)
ines 32 napisał/a:Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
Taaa, widać cały. Możesz zanieść do analizy w daktyloskopii
Taa i wtedy będę wiedziała kto mi paćka kuchnię;)
Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
mam. nie polecam. widać wszystko. paluchy, kurz każdy brud, a tego w kuchni pełno, rysy tak samo. mam nasłonecznione mieszkanie i tym bardziej wszystko się mieni. dramat i nigdy więcej.
ines 32 napisał/a:Bardzo podoba mi się czarna kuchnia z połyskiem,ale słyszałam że ciężko ją utrzymać w czystości.Czy wydać na niej odciski palców itp.?
mam. nie polecam. widać wszystko. paluchy, kurz każdy brud, a tego w kuchni pełno, rysy tak samo. mam nasłonecznione mieszkanie i tym bardziej wszystko się mieni. dramat i nigdy więcej.
Właśnie tego się obawiałam.Dziękuję za opinie.
Bardzo widać. A szczególnie jest to upierdliwe w nasłonecznionych pomieszczeniach.
uwielbiam czarny kolor we wnętrznach. Wiedziałam z czym się wiąże cała czarna kuchnia. Rozwiązałam to tak: czarne szafki górne. Zabudowa lodówki i szafki dolne białe. Blat czarny - imitacja marmuru. Sciana między blatem a szafkami górnymi również czarny marmur - gres. Wszystko w połysku. Nie widać rys na blacie przez wzory żyłek "marmuru". Szafki górne otiweram łapiąc je "od spodu" są opuszczone lekko (brak uchwytów), jednocześnie zakrywając taśmę led. Tym sposodem mam swoją ukochaną czerń. Męczę się jedynie ze szklaną czarną płytą gazową... Doprowadza do szafłu. Mam też czarny szklany stół w jadalni. Ale stół się i tak codziennie przeciera. Używanie podkładek chroni przed rysami. Nie zrobiłabym w mieszkaniu tylko czarnych komód, szafek w lazience, ściany przy prysznicu i ściany za umywalką.