Witam ,
Poznałem wspaniałą kobietę w 2016 roku , po pierwszej miłości i złamanym sercu , udało się zdobyłem ją uprawialiśmy seks,
niestety rozstaliśmy się to była tylko przygoda, ja wróciłem do byłej ona do swojego byłego, różnie to bywa, na szczęście rozstałem się znów.
Napisałem jej , jak się okazało urodziła dziecko i czas pasował że mogło być moje , nie przeszkadzało by mi to, jak by nie było , tak czy siak nie jest.
Ale nam się za to układało , naprawdę do tego stopnia że się w niej zakochałem po uszy , niestety co jakiś czas odwinie numer i lecą kłótnie, ogólnie
zawsze do siebie wracamy do czasu aż ona nie stwierdziła że będziemy przyjaciółmi (którzy uprawiają seks) , doszło do tego stopnia że poznałem jej rodzinę,
dużo im pomogłem i pomagam jest ok,
chodzi o to że mi mówi że jest u koleżanki , zadzwoniłem koleżance żeby mi ją dała do telefonu i się zaczło zajęty itp , spotkałem tego ją wieczoru później była
jak to się mówi odwalona ładnie obmalowana itp , (prędzej nie była ) jej wymówka że robiły zdjęcia u jej koleżanki , których nie pokazała mi.
no mniejsza co dalej, dziś miałem z nią rozmowę po 2 dniach , (chciałem zakończyć na poważnie) ale ona ona mi powiedziała że mnie nie kocha ale
coś ją ciągnie do mnie że ona jest zagubiona , te dziecko szybko wyszło że ona ze mną by chciała poważny związek ale że musi się jeszcze wyszaleć
że mętlik ma w głowie że po poznaniu więcej facetów to dopiero by chciała ze mną normalnie w przyszłości dopiero.
Trzyma mnie że będzie seks i chce nas tak jest. ale ja nie wytrzymuję faktu w głowie że może się spotykać z innymi kocham ją i niewiem co mam zrobić dać jej czas, nieumiem ją ruchać i jej nie kochać nie jestem taki, zagubiłem się . miłość doprowadza mnie do ślepoty w takich sprawach, czas jest ważny niechce go marnować na kogoś kto może poznać kogoś innego i mnie olać . mam słabe serce w takich żeczach i niewiem czy ją zostawić zapomnieć i znaleść jakąś co wprowadzi u mnie jakieś zmiany, czy poświęcać sie dla niej dalej i przyknąć oko na jej wybryki.
wszystko przez kłótnie co po następnej dajemy sobie więcej zwoli , wiem że też jestem winny bo jednak ślepy nie jestem. ogólnie przebywam z nią 0.5 roku z czego byliśmy razem może ponad 25 dni. Jest opcja że zrobimy ten układ . naprawdę niewiem co mam myśleć o tej dziewczynie. dobrze jej się z oczu patrzy jak w tygodniu przebywamy jest idealnie . ona o tym wie ale czemu mnie trzyma ? skoro ma w głowie innych?