Znajomosc z Arabem. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Znajomosc z Arabem.

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 85 ]

1

Temat: Znajomosc z Arabem.

Witam.

Chcialabym zapytac o Wasza opinie nt jego zachowania do mnie i ogolnie co do przyszlosci relacji.Wiem,ze pewnie bedziecie mi odradzac jak i wiekszosc osob z mojego otoczenia, ale naprawde wolalabym porozmawiac z kims kto ma wiedze w temacie i nie kieruje sie stereotypami.


Rok temu poznalam Araba, zupelnie przypadkiem. Zawsze zarzekalam sie,ze zadnych Arabow, nawet wsrod znajomych a tu masz.
Tak wyszlo, a nie zaluje jak do tej pory, bo szanuje mnie, jest czuly i nienachalny; Lubie go.
O Arabach slyszalam duzo,ze ciagna kase z Polek,traktuja je jak sponsorki,na poczatku sa nachalni, wylewni, ale gdy jada do jego kraju nastepuje zmiana i zycie zmienia sie w horror.Oczywiscie byly tez dobre historie,lecz w mniejszosci.Bazuje na filmach i ksiazkach.

Mojego Araba poznalam w internecie,dobrze sie pisalo przez kilka dni i doszlo do wymiany zdjec. Zdziwilam sie,ze jest Arabem bo nie wspomnial slowem, ale nie skreslilam go.Przyznam ze przerazilo mnie jego ostre spojrzenie i zacisnieta twarz, od razu mialam skojarzenie ze jest  agresywny. Spotkalismy sie raz u nas w kraju i faktycznie twarz byla jak na zdjeciu,ale zachowywal sie bardzo milo i grzecznie.Utrzymujemy kontakt internetowy,ostatnio czesciej  i zaszla w nim zmiana. Wszyscy mowia, ze zmienil sie, zlagodnial, jest bardziej pogodny i to chyba kazdy widzi,wiec moge byc dumna jesli to moja sprawka wink
Powiedzial mi, ze zasluguje na wszystko co najlepsze i wypytywal mnie o byly zwiazek,mialam wrazenie ze cos czuje do mnie, rozmawialismy tez czysto teoretycznie o  zwiazku...Nie wiem jak mialby to pogodzic,ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i to jego zycie,wiec nikt nie moze sie wtracac z kim on bedzie.
Chce spedzac ze mna czas,rozmawiac, jest czuly,cierpliwy, mowi ze seks jest wazny ale nie najwazniejszy i tylko wtedy gdy ja tego zechce.
Ogolnie szanuje mnie , jest grzeczny i mily dla mnie , niektorzy sie smieja ze jest moja chodzaca kopia - bo przejmuje moje poglady itp.
Nie wiem czy on jest tego swiadomy, ale to zabawne.  Wiem,ze podobam mu sie, nie wiem czy czuje cos wiecej ale mam takie wrazenie.Jednak jak ja czegos nie chce to on szybko sie wycofuje,dalam mu do zrozumienia,ze zwiazku z tego nie bedzie i wycofal sie, juz nie podpytuje, a przez kilka dni nawet traktowal mnie jak zwykla przyjaciolke. Pochodzi tez z bogatej rodziny, jest dobrze wyksztalcony, zna kilka jezykow obcych wiec oprocz religii dzieli nas tez status spoleczny.Ja pochodze ze sredniej klasy, jestem bardziej zywiolowa od niego, taka troche nieokrzesana mozna powiedziec ale pracuje nad soba ;-).Wiem,ze jego rodzice szukaja mu zony Arabki ale powiedzial mi ,ze  nie chce byc z kims z rozsadku.

Z tylu glowy mam caly czas ze to Arab i moze byc wyrachowanym klamca, ktory moze zmienic moje zycie w pieklo.
A Wy co sadzicie i co radzicie ? jak to wyglada z boku ? :)dziekujee ;*

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Znajomosc z Arabem.

Jak ktoś w taki sposób się zmienia jak kameleon po to abybsie przypodobac tzn że ma duzo  doukrycia,zwłaszcza to jaki jest naprawdę.

3

Odp: Znajomosc z Arabem.

A z boku wygląda tak że już słyszałem 100 takich historii i 85% skończyło się nie najlepiej. Inaczej zachowują się w "gościach" a inaczej w swoim kraju. Poszukaj w necie, jest mnóstwo na ten temat. A z jakiego kraju on pochodzi?

4

Odp: Znajomosc z Arabem.

Wlasnie tez mi ta zmiana sie nie podoba,ale moze on taki nie jest w stosunku do kazdego?Nie mam go jak sprawdzic, czy zaobserwowac w innym towarzystwie..

On pochodzi z Arabii Saudyjskiej

5 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2019-02-23 20:59:09)

Odp: Znajomosc z Arabem.
arian napisał/a:

Wlasnie tez mi ta zmiana sie nie podoba,ale moze on taki nie jest w stosunku do kazdego?Nie mam go jak sprawdzic, czy zaobserwowac w innym towarzystwie..
On pochodzi z Arabii Saudyjskiej

Kraj w którym kobiety nie mają praktycznie żadnych praw. Współczuję. Poczytaj tu:
wklejanie linków jest niezgodne z regulaminem forum
Samo wprowadzenie do artykułu daje do myślenia "Opływa w luksusy, ale ma status prawny dziecka. Życie kobiet w Arabii Saudyjskiej".
Link wykasowany więc wkleję zdanie:
"Pracuje dlatego, że jej mąż wyraził na to zgodę. Gdyby trafiła na innego mężczyznę, nie miałaby nic do powiedzenia. Mąż w świetle prawa staje się bowiem jej mahram, opiekunem. Mógłby kazać Hadeel siedzieć w czterech ścianach, zabronić pracować i wyjechać z kraju. Byłaby zdana na jego łaskę. Kobieta w Arabii Saudyjskiej ma bowiem status prawny dziecka - przez całe życie."

6

Odp: Znajomosc z Arabem.

Czytałam kilka książek i tylko na tym mogę opierać swoją wiedzę w tym temacie. Zawsze ta sama historia czyli bogaty arab który zapewnia o miłości, a na końcu historii piekło. Okazuje się że nie jest bogaty i miły. Dwie opcje, albo sprzeda do burdelu, albo w swoim kraju zacznie pokazywać swoje oblicze. Przynajmniej niech Cię nie kusi żeby tam jechać. Internetowy to każdy może być miły, a to że podziela Twoje poglądy i dopasowuje się do Ciebie to dla mnie jest znak ostrzegawczy.
Zrobisz jak chcesz, ale bądź ostrożna.

7 Ostatnio edytowany przez arian (2019-02-23 21:09:04)

Odp: Znajomosc z Arabem.

Dziekuje zaraz przeczytam ten artykul ;*
Wlasnie ja tez tylko ogladalam filmy i czytalam ksiazki. Chcialabym znalezc tu kogos kto mial bezposrednia stycznosc z ta kultura.Moze jakas Polka ktora jest/byla w zwiazku z Arabem sie tutaj znajdzie??
Ten moj jest bogaty, na 100%. Ta rzecz akurat sprawdzilam,wiem gdzie pracuje, gdzie sie uczyl.Mi nie zalezy na kasie, naprawde.
Nie mam jednak jak wejsc w jego towarzystwo zeby poznac go od innej strony, chce wierzyc ze jest szczery no ale ciezko.
PS. Znam go na zywo, lecz rzadko sie widujemy

8

Odp: Znajomosc z Arabem.
arian napisał/a:

Dziekuje zaraz przeczytam ten artykul ;*
Wlasnie ja tez tylko ogladalam filmy i czytalam ksiazki. Chcialabym znalezc tu kogos kto mial bezposrednia stycznosc z ta kultura.Moze jakas Polka ktora jest/byla w zwiazku z Arabem sie tutaj znajdzie??
Ten moj jest bogaty, na 100%. Ta rzecz akurat sprawdzilam,wiem gdzie pracuje, gdzie sie uczyl.Mi nie zalezy na kasie, naprawde.
Nie mam jednak jak wejsc w jego towarzystwo zeby poznac go od innej strony, chce wierzyc ze jest szczery no ale ciezko.
PS. Znam go na zywo, lecz rzadko sie widujemy


Internet jest zapchany takimi historiami. Zdarzają się związki gdzie jest dobrze, ale tylko jeśli mężczyzna zgodzi się zamieszkać w kraju partnerki. Okropny związek można mieć też z polakiem i jestem tego przykładem jak wiele innych kobiet na tym forum.
Co do tej kasy to rozumiem, że nie ma znaczenia dla Ciebie ale łatwiej dać się zmanipulowac bogatemu wykształconemu który ma dobrą pracę  niż takiemu z budki z kebabem. W tej książce która czytałam a była na faktach też dziewczyna myślała że jest zamozny bo miał profil na fb ze zdjęciami które na to wskazywały, a wszystko to było zwykłym kłamstwem potrzebnym do manipulacji. Nie będę już doradzać bo może niepotrzebnie Cie zniechęcam, a sama po moich przejściach jestem nieufna wobec mężczyzn. Nie znam Cie ale nie chciałabym żebyś wylądowała w obcym kraju z facetem tyranem. Widać po wpisach że jesteś zauroczona bardzo, a wtedy człowiek ma takie wielkieeeeeee różowe okulary.

9

Odp: Znajomosc z Arabem.

Argumentem mojej koleżanki było- on jest inny-
Po 3 latach okazało się, że wcale nie jest...

10

Odp: Znajomosc z Arabem.

Jeśli lubisz rosyjska ruletkę, to angaxuj się dalej w tę znajomość.
Pewnie należysz do takich niepokornych i trochę zwariowanych osób, które niechetnie uznają autorytety i wola uczyć się na własnych błędach niż na cudzych.
Popłyniesz więc dalej z tą znajomością, szczególnie że bardzo ciągnie cię do tego Araba.
Ja że swojej strony życzę ci, by jak najszybciej stało się coś takiego, co sprawiłoby, że Arab sam odpuści sobie twoja osobę.
Życie jest bardzo brutalne. Nie zapominaj o tym.

11

Odp: Znajomosc z Arabem.

Marny trolling, ale....

Nie wiem, nie rozumiem, co takiego jest w tej śniadej dziczy.

12 Ostatnio edytowany przez Janix2 (2019-02-23 23:21:35)

Odp: Znajomosc z Arabem.
assassin napisał/a:

Marny trolling, ale....
Nie wiem, nie rozumiem, co takiego jest w tej śniadej dziczy.

Będę brutalny ale zapewne trzeba szukać poniżej pasa poniżej pępka.

13 Ostatnio edytowany przez Lagrange (2019-02-23 23:12:47)

Odp: Znajomosc z Arabem.
arian napisał/a:

Wlasnie tez mi ta zmiana sie nie podoba,ale moze on taki nie jest w stosunku do kazdego?Nie mam go jak sprawdzic, czy zaobserwowac w innym towarzystwie..

On pochodzi z Arabii Saudyjskiej

Pewien Arab powiedział mi- my w emiratach jesteśmy cywilizowani, ale AS to totalny taliban.
A z mojego otoczenia, w Niemczech, kobieta sama nie wyjdzie na ulicę, jak idę klatka w bloku, to uciekają do mieszkania, żeby ich obcy mężczyzna nie zobaczył samych i nie zakrytych. Normalne, wesołe dziewczyny (słyszę je przez ściany w bloku), ale jakby ktoś je spotkał same, to miałyby przechlapane. Turczynki są już cywilizowane, ale Arabki i ich faceci to patola. Oni sobie fajeczka, luzik, one- stado bachorów, tylko w swoim gronie, faceci nawet na nie nie spojrzą. One siaty z zakupami i do tego w ciąży i z bachorem na ręce, oni wyluzowani na kocyku przed domem grill, Shisha i luzik. Mieszkam w muzułmańskim slumsie i widziałem że dwie, może trzy rodziny gdzie stosunki wzajemne małżonków uznałbym za normalne, w europejskim tego słowa znaczeniu. Na kilka setek rodzin.

Nigdy nic nie miałem do innych ras, czy nacji. Od kiedy zamieszkałem tu gdzie mieszkam, nie lubię śniadych. Zanim pociągniesz dalej ta znajomość, zastanów się czy marzy ci się rola niewolnicy. W Polsce masz jeszcze jakieś szanse, w Arabowie będziesz wołem roboczym z funkcją dupczenia. Bez żadnych praw.

14

Odp: Znajomosc z Arabem.

A gdzie w tej chwili on mieszka, gdzie pracuje?

15

Odp: Znajomosc z Arabem.

Rodowity arab z Arabii Saudyjskiej lol szuka panny w EU.
Czy przypadkiem tam to nie jest jak tak, że rodowici mieszkańcy mają nieźle, bo robią na nich importowani frajerzy (z innych krajów arabskich) za minima egzystencji i zachodni eksperci na grubych kontraktach. Wszystko jest finansowane przez państwo - z ropy. 
Czy kraj mi się pomylił?

16 Ostatnio edytowany przez PaniA (2019-02-24 04:50:37)

Odp: Znajomosc z Arabem.
arian napisał/a:

Powiedzial mi, ze zasluguje na wszystko co najlepsze i wypytywal mnie o byly zwiazek,mialam wrazenie ze cos czuje do mnie, rozmawialismy tez czysto teoretycznie o  zwiazku...Nie wiem jak mialby to pogodzic,ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i to jego zycie,wiec nikt nie moze sie wtracac z kim on bedzie.
Chce spedzac ze mna czas,rozmawiac, jest czuly,cierpliwy, mowi ze seks jest wazny ale nie najwazniejszy i tylko wtedy gdy ja tego zechce.
Ogolnie szanuje mnie , jest grzeczny i mily dla mnie , niektorzy sie smieja ze jest moja chodzaca kopia - bo przejmuje moje poglady itp.
Nie wiem czy on jest tego swiadomy, ale to zabawne.  Wiem,ze podobam mu sie, nie wiem czy czuje cos wiecej ale mam takie wrazenie.Jednak jak ja czegos nie chce to on szybko sie wycofuje,dalam mu do zrozumienia,ze zwiazku z tego nie bedzie i wycofal sie, juz nie podpytuje, a przez kilka dni nawet traktowal mnie jak zwykla przyjaciolke. Pochodzi tez z bogatej rodziny, jest dobrze wyksztalcony, zna kilka jezykow obcych wiec oprocz religii dzieli nas tez status spoleczny.Ja pochodze ze sredniej klasy, jestem bardziej zywiolowa od niego, taka troche nieokrzesana mozna powiedziec ale pracuje nad soba ;-).Wiem,ze jego rodzice szukaja mu zony Arabki ale powiedzial mi ,ze  nie chce byc z kims z rozsadku.

Z tylu glowy mam caly czas ze to Arab i moze byc wyrachowanym klamca, ktory moze zmienic moje zycie w pieklo.
A Wy co sadzicie i co radzicie ? jak to wyglada z boku ? :)dziekujee ;*

Bierz w ciemno, taki ideał już Ci się nie trafi. Jego rodzicami też się nie przejmuj, przecież zamożny Muzułmanin może mieć więcej niż jedną żonę, Arabkę weźmie aby nie splamić honoru rodziny, Ciebie aby mieć wjazd do UE i jeszcze miejsca starczy na inne żony. 
Nie wierzę, że jeszcze są kobiety które nabierają się na taki podryw.

17

Odp: Znajomosc z Arabem.
Znerx napisał/a:

Rodowity arab z Arabii Saudyjskiej lol szuka panny w EU.

Dużo tzw. lovelasów z AS bajeruje dziewczyny aby dostać paszport któregoś z krajów EU.

18

Odp: Znajomosc z Arabem.
PaniA napisał/a:
arian napisał/a:

Powiedzial mi, ze zasluguje na wszystko co najlepsze i wypytywal mnie o byly zwiazek,mialam wrazenie ze cos czuje do mnie, rozmawialismy tez czysto teoretycznie o  zwiazku...Nie wiem jak mialby to pogodzic,ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i to jego zycie,wiec nikt nie moze sie wtracac z kim on bedzie.
Chce spedzac ze mna czas,rozmawiac, jest czuly,cierpliwy, mowi ze seks jest wazny ale nie najwazniejszy i tylko wtedy gdy ja tego zechce.
Ogolnie szanuje mnie , jest grzeczny i mily dla mnie , niektorzy sie smieja ze jest moja chodzaca kopia - bo przejmuje moje poglady itp.
Nie wiem czy on jest tego swiadomy, ale to zabawne.  Wiem,ze podobam mu sie, nie wiem czy czuje cos wiecej ale mam takie wrazenie.Jednak jak ja czegos nie chce to on szybko sie wycofuje,dalam mu do zrozumienia,ze zwiazku z tego nie bedzie i wycofal sie, juz nie podpytuje, a przez kilka dni nawet traktowal mnie jak zwykla przyjaciolke. Pochodzi tez z bogatej rodziny, jest dobrze wyksztalcony, zna kilka jezykow obcych wiec oprocz religii dzieli nas tez status spoleczny.Ja pochodze ze sredniej klasy, jestem bardziej zywiolowa od niego, taka troche nieokrzesana mozna powiedziec ale pracuje nad soba ;-).Wiem,ze jego rodzice szukaja mu zony Arabki ale powiedzial mi ,ze  nie chce byc z kims z rozsadku.

Z tylu glowy mam caly czas ze to Arab i moze byc wyrachowanym klamca, ktory moze zmienic moje zycie w pieklo.
A Wy co sadzicie i co radzicie ? jak to wyglada z boku ? :)dziekujee ;*

Bierz w ciemno, taki ideał już Ci się nie trafi. Jego rodzicami też się nie przejmuj, przecież zamożny Muzułmanin może mieć więcej niż jedną żonę, Arabkę weźmie aby nie splamić honoru rodziny, Ciebie aby mieć wjazd do UE i jeszcze miejsca starczy na inne żony. 
Nie wierzę, że jeszcze są kobiety które nabierają się na taki podryw.


Polki nabierają się i to jeszcze jak. Też nie wiem jakim cudem, ale z przemocowcami, kobieciarza mi itd też chętnie się wiążą, mimo że mają jakąś tam wiedzę. Jest po prostu dużo naprawdę głupich kobiet, szczególnie w Polsce.
Ta z tego wątku też popłynie, bo wystarczy tylko poczytac z jaką estymą pisze o tym Arabie.

19

Odp: Znajomosc z Arabem.
ulle napisał/a:
PaniA napisał/a:
arian napisał/a:

Powiedzial mi, ze zasluguje na wszystko co najlepsze i wypytywal mnie o byly zwiazek,mialam wrazenie ze cos czuje do mnie, rozmawialismy tez czysto teoretycznie o  zwiazku...Nie wiem jak mialby to pogodzic,ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i to jego zycie,wiec nikt nie moze sie wtracac z kim on bedzie.
Chce spedzac ze mna czas,rozmawiac, jest czuly,cierpliwy, mowi ze seks jest wazny ale nie najwazniejszy i tylko wtedy gdy ja tego zechce.
Ogolnie szanuje mnie , jest grzeczny i mily dla mnie , niektorzy sie smieja ze jest moja chodzaca kopia - bo przejmuje moje poglady itp.
Nie wiem czy on jest tego swiadomy, ale to zabawne.  Wiem,ze podobam mu sie, nie wiem czy czuje cos wiecej ale mam takie wrazenie.Jednak jak ja czegos nie chce to on szybko sie wycofuje,dalam mu do zrozumienia,ze zwiazku z tego nie bedzie i wycofal sie, juz nie podpytuje, a przez kilka dni nawet traktowal mnie jak zwykla przyjaciolke. Pochodzi tez z bogatej rodziny, jest dobrze wyksztalcony, zna kilka jezykow obcych wiec oprocz religii dzieli nas tez status spoleczny.Ja pochodze ze sredniej klasy, jestem bardziej zywiolowa od niego, taka troche nieokrzesana mozna powiedziec ale pracuje nad soba ;-).Wiem,ze jego rodzice szukaja mu zony Arabki ale powiedzial mi ,ze  nie chce byc z kims z rozsadku.

Z tylu glowy mam caly czas ze to Arab i moze byc wyrachowanym klamca, ktory moze zmienic moje zycie w pieklo.
A Wy co sadzicie i co radzicie ? jak to wyglada z boku ? :)dziekujee ;*

Bierz w ciemno, taki ideał już Ci się nie trafi. Jego rodzicami też się nie przejmuj, przecież zamożny Muzułmanin może mieć więcej niż jedną żonę, Arabkę weźmie aby nie splamić honoru rodziny, Ciebie aby mieć wjazd do UE i jeszcze miejsca starczy na inne żony. 
Nie wierzę, że jeszcze są kobiety które nabierają się na taki podryw.


Polki nabierają się i to jeszcze jak. Też nie wiem jakim cudem, ale z przemocowcami, kobieciarza mi itd też chętnie się wiążą, mimo że mają jakąś tam wiedzę. Jest po prostu dużo naprawdę głupich kobiet, szczególnie w Polsce.
Ta z tego wątku też popłynie, bo wystarczy tylko poczytac z jaką estymą pisze o tym Arabie.

Ta z tego wątku trolluje, więc spokojnie wink

20

Odp: Znajomosc z Arabem.

Autorko jeśli nie jesteś trolem...
On mówi, że chce się związać, kobieta, rodzina jest dla niego ważna itd. Ale to nie Ty jesteś adresatką jego uczuć.
Raczej traktuje cię jako przyjaciółkę z benefitami smile  Dlaczego?
- jesteś europejką - wg. arabów otwartą babką na nowe znajomości i doświadczenia -czytaj łatwa laska, z którą można pogadać o rzeczach, o których z szanującą się arabką nie bardzo można
- byłaś w związku - to Ciebie skreśla całkiem jako partnerkę tego kolesia. Towar używany, którego poprzedni mąż nie chciał. nie dbał i nie szanował, bo dał mu odejść.
- dajesz sie nabrać na jego gierki - łatwy cel do wykorzystania
- jesteś otwarta - jeśli dla niego jesteś taka przystępna, to dla innych także.
A i większa radość jest z gonienia króliczka niż schwytania go. A Ciebie nie musiał nawet gonić.

To, co bywa zaletą w naszym obszarze kulturowym - otwartość, łatwość w komunikacji i chęć poznawania, w ich obszarze kulturowym dla kobiet jest wadą.

21

Odp: Znajomosc z Arabem.

Moja koleżanka była identyczna, milion informacji w necie, książkach, wywiadach, ale ona musiała osobiście się sparzyć, by dotarło i że stereotypy nie biorą się jednak znikąd. A była z Tunezyjczykami (po pierwszym sparzeniu dalej ją ciagnelo do probowania z facetami z tych rejonów) czyli powiedzmy z kraju bliższego nam kulturowo, niż Arabia Saudyjska...

22 Ostatnio edytowany przez madoja (2019-02-24 21:03:49)

Odp: Znajomosc z Arabem.

Po co ryzykować?
Załóżmy że jest 10% - 20% szans że trafi Ci się dobry Arab. To stanowczo za mało.
Nie ryzykuj. Po co? Przecież w Polsce są fajni faceci.
Póki nie jesteś w nim zakochana, odpuść sobie!

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

23

Odp: Znajomosc z Arabem.
madoja napisał/a:

Po co ryzykować?
Załóżmy że jest 10% - 20% szans że trafi Ci się dobry Arab. To stanowczo za mało.
Nie ryzykuj. Po co? Przecież w Polsce są fajni faceci.
Póki nie jesteś w nim zakochana, odpuść sobie!

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

Nie tylko mężczyzny. Rysy twarzy odzwierciedlają miny jakie najczęściej robimy. Dlatego ludzie wredni mają tez wredne mordy, a ktoś kto się dużo uśmiecha będzie miał sympatyczną twarz.

24

Odp: Znajomosc z Arabem.

To jakie twarze mają zatem wredni ludzie, którzy non stop się (fałszywie) uśmiechają?

25

Odp: Znajomosc z Arabem.

Naśladowanie kogoś kim jesteśmy zauroczeni to normalna rzecz. Często człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że ukochanego papuguje:) Udowodnione naukowo tongue Ma nawet swoją nazwę „mimicry in relationship”. Ludzie się wtedy starają sobie przypodobać i nie zawsze jest to celowy zabieg. Często robimy to podświadomie.

Jeśli chodzi o żywe historie Polek i śniadych to znam różne, z podwórka. W sumie to niewiele się różnią od Polak-Polka (czyli większość toksyczna) poza bardzo istotną sprawą, jaką jest różnica kulturowa, gdzie najczęściej dochodzi do konfliktów i nieporozumień. Znam też dobre pary, ale oboje musieli gdzieś wypośrodkować swoje kultury. Jedna nosi chustę i nie narzeka. W Polsce na wsi też kiedyś kobiety nosiły. Taki trochę archaizm.
A na zboczeńców i psychopatów to trzeba wszędzie uważać. W internecie również. No i słuchać intuicji. Jak coś nie gra w jelicie to lepiej się ewakuować. Jak Ci jego facjata się nie podoba to... to niech Ci jego pieniądze oczu nie mydlą hehe smile Arab to jednak facet podwyższonego ryzyka. Polak to taki bardziej znany i oswojony diabeł. Ale poglądy to miewają nie gorsze od „Arabów”, z tym dziewictwem, byciem zużytą, czy porzuconą, towarem wybrakowanym itd... serio. Na Polaków też trzeba uważać wink

26

Odp: Znajomosc z Arabem.
madoja napisał/a:

Po co ryzykować?
Załóżmy że jest 10% - 20% szans że trafi Ci się dobry Arab. To stanowczo za mało.
Nie ryzykuj. Po co? Przecież w Polsce są fajni faceci.
Póki nie jesteś w nim zakochana, odpuść sobie!

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

20 % szans na dobrego faceta? cholernie dużo.. smile

27

Odp: Znajomosc z Arabem.
madoja napisał/a:

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

Jakaś bzdura. Rysy twarzy to głównie genetyka i uwarunkowania środowiskowo - społeczne i mimika. Gładkie lico, wcale nie świadczy o łagodności. Znam kilku damskich bokserów o twarzy anioła.

28 Ostatnio edytowany przez pyszneSalami (2019-02-25 11:06:20)

Odp: Znajomosc z Arabem.
PaniA napisał/a:
madoja napisał/a:

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

Jakaś bzdura. Rysy twarzy to głównie genetyka i uwarunkowania środowiskowo - społeczne i mimika. Gładkie lico, wcale nie świadczy o łagodności. Znam kilku damskich bokserów o twarzy anioła.

Nie tak całkowicie bzdura. Tzn. nie tyle mina człowieka, co rysy twarzy i proporcje - na przykład silniej zarysowany podbródek, twarz wpisująca się raczej w prostokąt niż w trójkąt, to cechy wynikające z wysokiego stężenia testosteronu w okresie dojrzewania - tacy mężczyźni mają większe skłonności do zachowań agresywnych. Ale podkreślam - skłonności, oraz ma to charakter statystyczny, nie zachęcam do wrzucania każdego faceta z takimi cechami do worka pt. Agresor big_smile

29

Odp: Znajomosc z Arabem.

Arab to taka nacja że żeby zdobyć kobiete bedzie robił wszystko i bedzie niezwykle delikatny i czarujący.

Do czasu aż nie urodzisz dziecka. Bedzie miał haka na ciebie. Nie szanują kobiet, bo tak im każe islam. Zacytuje niedawną wypowiedź araba imigranta w Niemczech. Wypowiedź jest na youtube.

"Co wy nam dajecie do żarcia, to sie nawet dla psa nie nadaje. Co najwyżej dla kobiet"

To zdanie pokazuje jakie mają do kobiet stosunek.

30

Odp: Znajomosc z Arabem.
themusik napisał/a:

Arab to taka nacja że żeby zdobyć kobiete bedzie robił wszystko i bedzie niezwykle delikatny i czarujący.
Do czasu aż nie urodzisz dziecka. Bedzie miał haka na ciebie. Nie szanują kobiet, bo tak im każe islam.
To zdanie pokazuje jakie mają do kobiet stosunek.

Raczej od chwili kiedy ukochana przeprowadzi się do jego kraju. Zmiana o 180 stopni.

31

Odp: Znajomosc z Arabem.
Lagrange napisał/a:
madoja napisał/a:

Po co ryzykować?
Załóżmy że jest 10% - 20% szans że trafi Ci się dobry Arab. To stanowczo za mało.
Nie ryzykuj. Po co? Przecież w Polsce są fajni faceci.
Póki nie jesteś w nim zakochana, odpuść sobie!

Poza tym, dawno temu czytałam, że w rysach twarzy mężczyzny MOŻNA wyczytać jego charakter.
Łagodne rysy, łagodna twarz to łagodny charakter. Zacięta wściekła twarz, to trudny, ciężki, dominujący charakter.

Nie tylko mężczyzny. Rysy twarzy odzwierciedlają miny jakie najczęściej robimy. Dlatego ludzie wredni mają tez wredne mordy, a ktoś kto się dużo uśmiecha będzie miał sympatyczną twarz.

Napisałam o facetach, bo kobieta dużo zmieni makijażem smile
Przykładowo - kompletnie zredukuje kształt brwi, jest tez technika malowania ust, która np. podnosi lub opuszcza kąciki.
A u faceta nic się nie ukryje. smile

32

Odp: Znajomosc z Arabem.

Na pewno wśród Arabów są normalni, spokojni faceci, ale ja nie mam do nich zaufania w skali "masy", i nie angażowałabym się w taki związek. Trzeba pamiętać, że oni pochodzą z kręgu kulturowego, w którym kobieta jest nikim, nasiąkli tym od małego dziecka i wielu tych, którzy przyjeżdżają do Europy i zachowują inaczej, po prostu dobrze się maskuje - do czasu. Może się trafić ktoś, kto rzeczywiście myśli inaczej, ale raczej w drodze wyjątku, czy warto liczyć na wyjątek? Moim zdaniem za duże ryzyko.

33 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-02-28 15:14:04)

Odp: Znajomosc z Arabem.
Janix2 napisał/a:
assassin napisał/a:

Marny trolling, ale....
Nie wiem, nie rozumiem, co takiego jest w tej śniadej dziczy.

Będę brutalny ale zapewne trzeba szukać poniżej pasa poniżej pępka.

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

34

Odp: Znajomosc z Arabem.

Raczej chodzi tylko i wyłącznie o fakt, że to obcy z daleka. Natura swoje robi, chce wymieszać geny. W akademiku takich widziałem, to wyglądali tragicznie, zachowywali się tragicznie, ale kolejka do ich pokoju była jak do dziekanatu. Oczywiście część pań była zajęta, ale im to nie przeszkadzało. A wystarczyło, że taki grubasek podszedł na korytarzu i zagadał do jakiejś łamanym angielskim, żeby poszła z nim do klubu. I szły...

35

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

Mówisz że bzdurny? To znajdź sobie forum np. sekswakacje dla kobiet w Egipcie albo innych krajach tego regionu i poczytaj wspomnienia kobiet jacy oni są świetnymi kochankami i jak wspaniale obdarzeni. Jakie zachwyty, ochy i achy. Na krytyczne słowa odpowiedź standardowa: bo Polak to bije i pije. To są brudasy, kłamcy i manipulanci.

36

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:
Janix2 napisał/a:
assassin napisał/a:

Marny trolling, ale....
Nie wiem, nie rozumiem, co takiego jest w tej śniadej dziczy.

Będę brutalny ale zapewne trzeba szukać poniżej pasa poniżej pępka.

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

Tu zapewne chodzi o rozmiar.

37 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2019-02-28 19:15:27)

Odp: Znajomosc z Arabem.
Janix2 napisał/a:
niepodobna napisał/a:

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

Mówisz że bzdurny? To znajdź sobie forum np. sekswakacje dla kobiet w Egipcie albo innych krajach tego regionu i poczytaj wspomnienia kobiet jacy oni są świetnymi kochankami i jak wspaniale obdarzeni. Jakie zachwyty, ochy i achy. Na krytyczne słowa odpowiedź standardowa: bo Polak to bije i pije. To są brudasy, kłamcy i manipulanci.

Spokojnie:) Polacy  to też kłamcy, brudasy i manipulanci. Nie wszystko złoto co się świeci a i  czasem kamień to nie kamień, tylko szmaragd.

Oceniaj człowieka nie po tym skąd jest, ale jakim jest człowiekiem. Dziwne, że taki doskonały, wykształcony, z książęcego rodu Arab szuka sobie żony w Polsce smile Jednak nie skreślaj go tak od razu, obserwuj i bądź mądra.

38

Odp: Znajomosc z Arabem.
Teufel napisał/a:

Tu zapewne chodzi o rozmiar.

Podobno o rozmiar, technikę i podejście do kobiety. Non stop komplementy mają być, jesteś wspaniała, cudowna, bogini seksu, cudowne ciało i kup mi tę złotą bransoletę. I nie są to moje wymysły. Wystarczy w google wpisać przystojny instruktor nurkowania z Hurghady. He he, już nawet fora powstały nt. oszukane przez arabów.

39

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:

Oceniaj człowieka nie po tym skąd jest, ale jakim jest człowiekiem. Dziwne, że taki doskonały, wykształcony, z książęcego rodu Arab szuka sobie żony w Polsce smile Jednak nie skreślaj go tak od razu, obserwuj i bądź mądra.

Jest dużo forów na ten temat. Trzeba się zapoznać z innymi opiniami. Ale 95% postów jest taka że po ślubie i przeprowadzce do kraju męża jest nie fajnie. Autorko, przemyśl to.

40

Odp: Znajomosc z Arabem.
Janix2 napisał/a:
Teufel napisał/a:

Tu zapewne chodzi o rozmiar.

Podobno o rozmiar, technikę i podejście do kobiety. Non stop komplementy mają być, jesteś wspaniała, cudowna, bogini seksu, cudowne ciało i kup mi tę złotą bransoletę. I nie są to moje wymysły. Wystarczy w google wpisać przystojny instruktor nurkowania z Hurghady. He he, już nawet fora powstały nt. oszukane przez arabów.


Mnie odrzuca każdy kto wpisuje "he he" zamiast slowa komentarza którego mu akurat brakuje w wykształceniu. Odrzuca mnie bardziej niż nieznany Arab, który mozliwe, że jest fajnym człowiekiem.

41

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:

Mnie odrzuca każdy kto wpisuje "he he" zamiast slowa komentarza którego mu akurat brakuje w wykształceniu. Odrzuca mnie bardziej niż nieznany Arab, który mozliwe, że jest fajnym człowiekiem.

He he. No pewnie że arab to fajny gość. Jeszcze taki który nigdy nie zrezygnuje ze swojej tożsamości.

arian napisał/a:

Witam.
ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i

Kobieta w tym kraju jest nikim. Prosiła aby napisać co się myśli o tym więc napisałem. I napiszę jeszcze raz: 80% związków to porażka. Inność kulturowa, religijna i geograficzna. Chyba od roku kobiety mogą prowadzić samochody. Jej wybór, nie to forum.

42

Odp: Znajomosc z Arabem.
Janix2 napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Mnie odrzuca każdy kto wpisuje "he he" zamiast slowa komentarza którego mu akurat brakuje w wykształceniu. Odrzuca mnie bardziej niż nieznany Arab, który mozliwe, że jest fajnym człowiekiem.

He he. No pewnie że arab to fajny gość. Jeszcze taki który nigdy nie zrezygnuje ze swojej tożsamości.

arian napisał/a:

Witam.
ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i

Kobieta w tym kraju jest nikim. Prosiła aby napisać co się myśli o tym więc napisałem. I napiszę jeszcze raz: 80% związków to porażka. Inność kulturowa, religijna i geograficzna. Chyba od roku kobiety mogą prowadzić samochody. Jej wybór, nie to forum.

Zgadzam się, że wiele takich mieszanych związków to porażka, ale...
Mam przyjaciół; Ona rodowita Niemka, on Palestyńczyk, Arab wyznający islam. Oboje są lekarzami chirurgami, choć o innych specjalizacjach. Są małżeństwem od 22 lat, mają 4 córki, najstarsza ma 19 lat, najmłodsza 10.
Naprawdę można sobie wymarzyć takie małżeństwo.

43

Odp: Znajomosc z Arabem.
Teufel napisał/a:
Salomonka napisał/a:
Janix2 napisał/a:

He he. No pewnie że arab to fajny gość. Jeszcze taki który nigdy nie zrezygnuje ze swojej tożsamości.

Kobieta w tym kraju jest nikim. Prosiła aby napisać co się myśli o tym więc napisałem. I napiszę jeszcze raz: 80% związków to porażka. Inność kulturowa, religijna i geograficzna. Chyba od roku kobiety mogą prowadzić samochody. Jej wybór, nie to forum.

Zgadzam się, że wiele takich mieszanych związków to porażka, ale...
Mam przyjaciół; Ona rodowita Niemka, on Palestyńczyk, Arab wyznający islam. Oboje są lekarzami chirurgami, choć o innych specjalizacjach. Są małżeństwem od 22 lat, mają 4 córki, najstarsza ma 19 lat, najmłodsza 10.
Naprawdę można sobie wymarzyć takie małżeństwo.

Pakistańczyk to hindus, nie arab.

O matko z córką...
A gdzie napisalam,. ze to Pakistańczyk?

44

Odp: Znajomosc z Arabem.

Fora z Arabami? Popatrzcie tutaj... forum z Polakami big_smile Niby lepiej? Nie widać hmm

45

Odp: Znajomosc z Arabem.

To tylko efekt aureoli, to jacy są nie ma żadnego znaczenia.

46 Ostatnio edytowany przez prudencja (2019-02-28 21:13:33)

Odp: Znajomosc z Arabem.
ulle napisał/a:
PaniA napisał/a:
arian napisał/a:

Powiedzial mi, ze zasluguje na wszystko co najlepsze i wypytywal mnie o byly zwiazek,mialam wrazenie ze cos czuje do mnie, rozmawialismy tez czysto teoretycznie o  zwiazku...Nie wiem jak mialby to pogodzic,ale mowil,ze rodzina jest b.wazna i nie ma zamiaru wyprowadzac sie ze swojego kraju rodzinnego,ale jesli sie zakocha to zwiaze sie z dziewczyna o ile ona bedzie go chciala i to jego zycie,wiec nikt nie moze sie wtracac z kim on bedzie.
Chce spedzac ze mna czas,rozmawiac, jest czuly,cierpliwy, mowi ze seks jest wazny ale nie najwazniejszy i tylko wtedy gdy ja tego zechce.
Ogolnie szanuje mnie , jest grzeczny i mily dla mnie , niektorzy sie smieja ze jest moja chodzaca kopia - bo przejmuje moje poglady itp.
Nie wiem czy on jest tego swiadomy, ale to zabawne.  Wiem,ze podobam mu sie, nie wiem czy czuje cos wiecej ale mam takie wrazenie.Jednak jak ja czegos nie chce to on szybko sie wycofuje,dalam mu do zrozumienia,ze zwiazku z tego nie bedzie i wycofal sie, juz nie podpytuje, a przez kilka dni nawet traktowal mnie jak zwykla przyjaciolke. Pochodzi tez z bogatej rodziny, jest dobrze wyksztalcony, zna kilka jezykow obcych wiec oprocz religii dzieli nas tez status spoleczny.Ja pochodze ze sredniej klasy, jestem bardziej zywiolowa od niego, taka troche nieokrzesana mozna powiedziec ale pracuje nad soba ;-).Wiem,ze jego rodzice szukaja mu zony Arabki ale powiedzial mi ,ze  nie chce byc z kims z rozsadku.

Z tylu glowy mam caly czas ze to Arab i moze byc wyrachowanym klamca, ktory moze zmienic moje zycie w pieklo.
A Wy co sadzicie i co radzicie ? jak to wyglada z boku ? :)dziekujee ;*

Bierz w ciemno, taki ideał już Ci się nie trafi. Jego rodzicami też się nie przejmuj, przecież zamożny Muzułmanin może mieć więcej niż jedną żonę, Arabkę weźmie aby nie splamić honoru rodziny, Ciebie aby mieć wjazd do UE i jeszcze miejsca starczy na inne żony. 
Nie wierzę, że jeszcze są kobiety które nabierają się na taki podryw.


Polki nabierają się i to jeszcze jak. Też nie wiem jakim cudem, ale z przemocowcami, kobieciarza mi itd też chętnie się wiążą, mimo że mają jakąś tam wiedzę. Jest po prostu dużo naprawdę głupich kobiet, szczególnie w Polsce.
Ta z tego wątku też popłynie, bo wystarczy tylko poczytac z jaką estymą pisze o tym Arabie.


tak, sama opis machnęła, przekonując świat dookoła, że to książę z bajki.

Znajome były z turkami i to tymi niemieckimi. Wiec niby Europa. To co wyprawiali ci kolesie to załamka. Na początku lowe krowe, a potem pod but i nie było zmiłuj. Ucieczki do Polski, z duszą na ramieniu, bo przecież to parę godzin jazdy i habibi może zechcieć szukać.

To co dopiero Arab z AS. Tam jest szariat kobieto, w najbardziej radykalnej formie. Dla Araba jesteś gów.nem z racji bycia kobietą i na dodatek śmieciem, z racji bycia niewierną, a na to wszystko ku.rwą, bo nie jesteś dziewicą. To są fundamenty islamu, tu nie ma miejsca na wyjątki. To jest w nich wdrukowane od urodzenia. Wg swojej religii on ma prawi o obowiązek kłamać niewiernym, by ich sobie podporządkować, zdominować, używać ich do swoich celów i zabrać wszystko to co mają, bo to należy do Allaha. Tak uzasadniają każde draństwo w stosunku do niewiernych.

Ale my możemy się tu produkować. Mam wrażenie, że Ty nie za bardzo chcesz dać się przekonać.

47

Odp: Znajomosc z Arabem.
prudencja napisał/a:
ulle napisał/a:
PaniA napisał/a:

Bierz w ciemno, taki ideał już Ci się nie trafi. Jego rodzicami też się nie przejmuj, przecież zamożny Muzułmanin może mieć więcej niż jedną żonę, Arabkę weźmie aby nie splamić honoru rodziny, Ciebie aby mieć wjazd do UE i jeszcze miejsca starczy na inne żony. 
Nie wierzę, że jeszcze są kobiety które nabierają się na taki podryw.


Polki nabierają się i to jeszcze jak. Też nie wiem jakim cudem, ale z przemocowcami, kobieciarza mi itd też chętnie się wiążą, mimo że mają jakąś tam wiedzę. Jest po prostu dużo naprawdę głupich kobiet, szczególnie w Polsce.
Ta z tego wątku też popłynie, bo wystarczy tylko poczytac z jaką estymą pisze o tym Arabie.


tak, sama opis machnęła, przekonując świat dookoła, że to książę z bajki.

Znajome były z turkami i to tymi niemieckimi. Wiec niby Europa. To co wyprawiali ci kolesie to załamka. Na początku lowe krowe, a potem pod but i nie było zmiłuj. Ucieczki do Polski, z duszą na ramieniu, bo przecież to parę godzin jazdy i habibi może zechcieć szukać.

To co dopiero Arab z AS. Tam jest szariat kobieto, w najbardziej radykalnej formie. Dla Araba jesteś gów.nem z racji bycia kobietą i na dodatek śmieciem, z racji bycia niewierną, a na to wszystko ku.rwą, bo nie jesteś dziewicą. To są fundamenty islamu, tu nie ma miejsca na wyjątki. To jest w nich wdrukowane od urodzenia. Wg swojej religii on ma prawi o obowiązek kłamać niewiernym, by ich sobie podporządkować, zdominować, używać ich do swoich celów i zabrać wszystko to co mają, bo to należy do Allaha. Tak uzasadniają każde draństwo w stosunku do niewiernych.

Ale my możemy się tu produkować. Mam wrażenie, że Ty nie za bardzo chcesz dać się przekonać.


Kurcze, nie chcę ale muszę... Miałam takiego męża. Polak, na szczęscie mam to małżeństwo za sobą.
Aż mnie mdli, gdy muszę do tego wracać.

48

Odp: Znajomosc z Arabem.
Janix2 napisał/a:
niepodobna napisał/a:

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

Mówisz że bzdurny? To znajdź sobie forum np. sekswakacje dla kobiet w Egipcie albo innych krajach tego regionu i poczytaj wspomnienia kobiet jacy oni są świetnymi kochankami i jak wspaniale obdarzeni. Jakie zachwyty, ochy i achy. Na krytyczne słowa odpowiedź standardowa: bo Polak to bije i pije. To są brudasy, kłamcy i manipulanci.

Są mężczyźni, którzy jeżdżą na sekswakacje do Tajlandii, są też kobiety szukające podobnych wrażeń w Egipcie...
Co nie znaczy, że większość ma takie podejście.
Niektórzy mają seksualne obsesje.
Ale przecież nie każda kobieta, która się zakochała w Arabie, musi szukać egzotycznego seksu. Tylko, że takie związki są zawsze ryzykiem i to też w tym wątku napisałam. Jest niemało historii o tym, że gość na początku był super, a potem wyszło szydło z worka...
Ja bym się nie pisała na relacje z kimś z tamtego kręgu, przebywając jakiś czas w Anglii spotkałam dosyć dużo Arabów i wiem, że gdybym miała się związać z obcokrajowcem, to Arab byłby ostatnim, z którym byłabym skłonna wejść w bliższe relacje...

49

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:

Jest niemało historii o tym, że gość na początku był super, a potem wyszło szydło z worka...
Ja bym się nie pisała na relacje z kimś z tamtego kręgu, przebywając jakiś czas w Anglii spotkałam dosyć dużo Arabów i wiem, że gdybym miała się związać z obcokrajowcem, to Arab byłby ostatnim, z którym byłabym skłonna wejść w bliższe relacje...

No właśnie, te historie są bardzo podobne. Wygląda to jakby specjalnie przyjeżdżali tu werbować upatrzone ofiary do swoich haremów.

50

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:
Janix2 napisał/a:
niepodobna napisał/a:

A to coś poniżej pasa i poniżej pępka mają tylko śniadzi i trzeba tego szukać aż w Arabii Saudyjskiej?
Bzdurny komentarz : /

Mówisz że bzdurny? To znajdź sobie forum np. sekswakacje dla kobiet w Egipcie albo innych krajach tego regionu i poczytaj wspomnienia kobiet jacy oni są świetnymi kochankami i jak wspaniale obdarzeni. Jakie zachwyty, ochy i achy. Na krytyczne słowa odpowiedź standardowa: bo Polak to bije i pije. To są brudasy, kłamcy i manipulanci.

Są mężczyźni, którzy jeżdżą na sekswakacje do Tajlandii, są też kobiety szukające podobnych wrażeń w Egipcie...
Co nie znaczy, że większość ma takie podejście.
Niektórzy mają seksualne obsesje.
Ale przecież nie każda kobieta, która się zakochała w Arabie, musi szukać egzotycznego seksu. Tylko, że takie związki są zawsze ryzykiem i to też w tym wątku napisałam. Jest niemało historii o tym, że gość na początku był super, a potem wyszło szydło z worka...
Ja bym się nie pisała na relacje z kimś z tamtego kręgu, przebywając jakiś czas w Anglii spotkałam dosyć dużo Arabów i wiem, że gdybym miała się związać z obcokrajowcem, to Arab byłby ostatnim, z którym byłabym skłonna wejść w bliższe relacje...

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

51 Ostatnio edytowany przez UżytkownikForum (2019-02-28 21:49:37)

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

W Anglii kobiety są mało atrakcyjne, głównie przez nadwagę, więc raczej nie będzie problemu. Co do cech, które wymieniłaś to przecież widać je od razu więc stereotypy nie mają wpływu tylko to jak prezentuje się dany Polak. U araba jest inaczej on będzie najpierw urabiał.

52

Odp: Znajomosc z Arabem.
Mystery_ napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

W Anglii kobiety są mało atrakcyjne, głównie przez nadwagę, więc raczej nie będzie problemu. Co do cech, które wymieniłaś to przecież widać je od razu więc stereotypy nie mają wpływu tylko to jak prezentuje się dany Polak. U araba jest inaczej on będzie najpierw urabiał.

Litości...
Angielki nie są brzydkie, to Polkom od lat się wmawialo że są  najpiękniejsze na świecie, a nie są smile

Reszty twojego postu nie rozumiem... Sorry.

53

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:
niepodobna napisał/a:
Janix2 napisał/a:

Mówisz że bzdurny? To znajdź sobie forum np. sekswakacje dla kobiet w Egipcie albo innych krajach tego regionu i poczytaj wspomnienia kobiet jacy oni są świetnymi kochankami i jak wspaniale obdarzeni. Jakie zachwyty, ochy i achy. Na krytyczne słowa odpowiedź standardowa: bo Polak to bije i pije. To są brudasy, kłamcy i manipulanci.

Są mężczyźni, którzy jeżdżą na sekswakacje do Tajlandii, są też kobiety szukające podobnych wrażeń w Egipcie...
Co nie znaczy, że większość ma takie podejście.
Niektórzy mają seksualne obsesje.
Ale przecież nie każda kobieta, która się zakochała w Arabie, musi szukać egzotycznego seksu. Tylko, że takie związki są zawsze ryzykiem i to też w tym wątku napisałam. Jest niemało historii o tym, że gość na początku był super, a potem wyszło szydło z worka...
Ja bym się nie pisała na relacje z kimś z tamtego kręgu, przebywając jakiś czas w Anglii spotkałam dosyć dużo Arabów i wiem, że gdybym miała się związać z obcokrajowcem, to Arab byłby ostatnim, z którym byłabym skłonna wejść w bliższe relacje...

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

Nie wrzucam. I wiem, że o Polakach dużo ludzi tam też ma nienajlepsze zdanie.
Wcale nie napisałam, że "wszyscy są tacy sami". Tylko, że ryzyko wdepnięcia w nieciekawy układ jest wysokie, bo ludzie wychowani w przeświadczeniu o tym, że kobieta jest rzeczą, nie zmieniają się w magiczny sposób przekraczając granice europejskiego kraju. Czy takich jest większość, też nie wiem. Ja spotkałam ludzi nie budzących zaufania. Jasne, że to tylko jednostkowe obserwacje, ale mamy też wiele historii Europejek, które związały się z Arabami i po wyjeździe do ich krajów przeszły piekło. Chciałam tylko powiedzieć, że (moim zdaniem) nie warto ryzykować.

54

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:

Angielki nie są brzydkie, to Polkom od lat się wmawialo że są  najpiękniejsze na świecie, a nie są smile

Są... mieszkałem chwilę w UK i tragedia, same bezzębne kaszaloty...

Od nas elyta narodu wyjeżdża i też robi opinię, ale przy Brytyjczykach to i tak są nierzadko geniusze, stąd ja na ten przykład z bardzo dobrym przyjęciem się tam spotkałem, a kobiety to nawet same zapraszały mnie na randki.

55

Odp: Znajomosc z Arabem.
Mystery_ napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

W Anglii kobiety są mało atrakcyjne, głównie przez nadwagę, więc raczej nie będzie problemu. Co do cech, które wymieniłaś to przecież widać je od razu więc stereotypy nie mają wpływu tylko to jak prezentuje się dany Polak. U araba jest inaczej on będzie najpierw urabiał.

Angielki nieatrakcyjne? To zależy, gdzie pójdziesz : )
W samym Londynie ludzie na ulicach wyglądają całkiem inaczej w biednych dzielnicach, a inaczej w bogatych północnych, gdzie i ludności napływowej jest mniej.
Dużo Angielek to naprawdę piękne kobiety, a im wyższy status, tym mniejsza ostentacja w wizerunku, a więcej klasy - co czyni je jeszcze bardziej atrakcyjnymi.

56

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:
Salomonka napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Są mężczyźni, którzy jeżdżą na sekswakacje do Tajlandii, są też kobiety szukające podobnych wrażeń w Egipcie...
Co nie znaczy, że większość ma takie podejście.
Niektórzy mają seksualne obsesje.
Ale przecież nie każda kobieta, która się zakochała w Arabie, musi szukać egzotycznego seksu. Tylko, że takie związki są zawsze ryzykiem i to też w tym wątku napisałam. Jest niemało historii o tym, że gość na początku był super, a potem wyszło szydło z worka...
Ja bym się nie pisała na relacje z kimś z tamtego kręgu, przebywając jakiś czas w Anglii spotkałam dosyć dużo Arabów i wiem, że gdybym miała się związać z obcokrajowcem, to Arab byłby ostatnim, z którym byłabym skłonna wejść w bliższe relacje...

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

Nie wrzucam. I wiem, że o Polakach dużo ludzi tam też ma nienajlepsze zdanie.
Wcale nie napisałam, że "wszyscy są tacy sami". Tylko, że ryzyko wdepnięcia w nieciekawy układ jest wysokie, bo ludzie wychowani w przeświadczeniu o tym, że kobieta jest rzeczą, nie zmieniają się w magiczny sposób przekraczając granice europejskiego kraju. Czy takich jest większość, też nie wiem. Ja spotkałam ludzi nie budzących zaufania. Jasne, że to tylko jednostkowe obserwacje, ale mamy też wiele historii Europejek, które związały się z Arabami i po wyjeździe do ich krajów przeszły piekło. Chciałam tylko powiedzieć, że (moim zdaniem) nie warto ryzykować.

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

57

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:
niepodobna napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Ja w sumie też.. Ale nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Jak myślisz, czy twoje angielskie koleżanki skłonne byłyby wejśc w bliższe relacje z Polakami na Wyspach? Czy znaczy to, że wszyscy Polacy to pijący utracjusze, niewykształceni prostacy i brudni, śmierdzący analfabeci? Czy że wszystko to stereotypy?

Nie wrzucam. I wiem, że o Polakach dużo ludzi tam też ma nienajlepsze zdanie.
Wcale nie napisałam, że "wszyscy są tacy sami". Tylko, że ryzyko wdepnięcia w nieciekawy układ jest wysokie, bo ludzie wychowani w przeświadczeniu o tym, że kobieta jest rzeczą, nie zmieniają się w magiczny sposób przekraczając granice europejskiego kraju. Czy takich jest większość, też nie wiem. Ja spotkałam ludzi nie budzących zaufania. Jasne, że to tylko jednostkowe obserwacje, ale mamy też wiele historii Europejek, które związały się z Arabami i po wyjeździe do ich krajów przeszły piekło. Chciałam tylko powiedzieć, że (moim zdaniem) nie warto ryzykować.

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

Jeśli to prawda, to bardzo Ci współczuję.
Ale żony Arabów spotyka to dużo częściej niż żony Polaków.

58 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-02-28 22:04:39)

Odp: Znajomosc z Arabem.

Salomonka weszłaś w związek z patusem i przeszłaś piekło, ale co Ci reszta winna za to? Wiesz, że statystycznie kobiety o wiele częściej stosują  przemoc wobec mężczyzn, tylko jesteśmy nauczeni, by tego nie zgłaszać, bo wyjdziemy na cieniasów? Mowa tu przemocy fizycznej jak i psychicznej. Porąbani ludzie są wszędzie, nawet w Kanadzie. Różnica jest taka, że raz ryzykujesz więcej (arab), a raz mniej.

PS Znajoma wyjechała z arabem kilka lat temu, słuch o niej zaginął, a w kraju pojawia się tylko on. Szuka nowej żony. Nie wiem jakim cudem ta sprawa nie trafiła do mediów. I też ją każdy przestrzegał, ale obczyzna skusiła.

59

Odp: Znajomosc z Arabem.
Burzowy napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Angielki nie są brzydkie, to Polkom od lat się wmawialo że są  najpiękniejsze na świecie, a nie są smile

Są... mieszkałem chwilę w UK i tragedia, same bezzębne kaszaloty...

Od nas elyta narodu wyjeżdża i też robi opinię, ale przy Brytyjczykach to i tak są nierzadko geniusze, stąd ja na ten przykład z bardzo dobrym przyjęciem się tam spotkałem, a kobiety to nawet same zapraszały mnie na randki.

Zapraszały Cię na randki, ale nie dlatego, że nie mają brania, tam po prostu dziewczyny mają mniejsze opory ; )

60

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

I dlatego jesteś uprzedzona. Tylko weź pod uwagę, że zachowanie twójego ex męża wynikało z patologii, natomiast zachowanie araba, które może być całkiem podobne będzie wynikało z jego kultury i obyczajów.

61

Odp: Znajomosc z Arabem.
Mystery_ napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

I dlatego jesteś uprzedzona. Tylko weź pod uwagę, że zachowanie twójego ex męża wynikało z patologii, natomiast zachowanie araba, które może być całkiem podobne będzie wynikało z jego kultury i obyczajów.

Właśnie, ta "drobna" różnica jest w tym najważniejsza.

62 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-02-28 22:10:13)

Odp: Znajomosc z Arabem.

@niepodobna. Wiem, bo nie ma kobiet, które brania nie mają. Tam kobiety generalnie w ogóle oporów przed niczym nie mają. Ogólnie te dziewczyny tam mentalnie na poziomie naszych 12 latków, trochę nie to czego szukałem. Chociaż jedna akurat była całkiem zaradna życiowo, ale tu z drugiej strony cud brytyjska uroda swoje zrobiła.

63

Odp: Znajomosc z Arabem.
niepodobna napisał/a:
Salomonka napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Nie wrzucam. I wiem, że o Polakach dużo ludzi tam też ma nienajlepsze zdanie.
Wcale nie napisałam, że "wszyscy są tacy sami". Tylko, że ryzyko wdepnięcia w nieciekawy układ jest wysokie, bo ludzie wychowani w przeświadczeniu o tym, że kobieta jest rzeczą, nie zmieniają się w magiczny sposób przekraczając granice europejskiego kraju. Czy takich jest większość, też nie wiem. Ja spotkałam ludzi nie budzących zaufania. Jasne, że to tylko jednostkowe obserwacje, ale mamy też wiele historii Europejek, które związały się z Arabami i po wyjeździe do ich krajów przeszły piekło. Chciałam tylko powiedzieć, że (moim zdaniem) nie warto ryzykować.

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

Jeśli to prawda, to bardzo Ci współczuję.
Ale żony Arabów spotyka to dużo częściej niż żony Polaków.

A skąd wiesz? Bo milczą?

64

Odp: Znajomosc z Arabem.
Salomonka napisał/a:
niepodobna napisał/a:
Salomonka napisał/a:

Twoim zdaniem, nie warto ryzykować:)

Byłam żona Polaka..
Byłam bita, kopana w ciąży, dzgana nożem, gwałcona, o0bciął mi włosy, przypalał papierosami.. Żeby ochronić brzuch nauczyłam się upadać w kąt pokoju, nakrywać głowę rękami i przyjmować ciosy na plecy, chroniąc dziecko.
Myślisz, że żona Araba przeszla to samo?

Jeśli to prawda, to bardzo Ci współczuję.
Ale żony Arabów spotyka to dużo częściej niż żony Polaków.

A skąd wiesz? Bo milczą?

W koranie jest opisane jak bić kobietę.

65

Odp: Znajomosc z Arabem.
Burzowy napisał/a:

@niepodobna. Wiem, bo nie ma kobiet, które brania nie mają. Tam kobiety generalnie w ogóle oporów przed niczym nie mają. Ogólnie te dziewczyny tam mentalnie na poziomie naszych 12 latków, trochę nie to czego szukałem. Chociaż jedna akurat była całkiem zaradna życiowo, ale tu z drugiej strony cud brytyjska uroda swoje zrobiła.

Obstawiam, że szukałeś w złych miejscach : )

Chociaż prawda, że ogólny poziom wykształcenia młodych ludzi jest lepszy u nas.

Posty [ 1 do 65 z 85 ]

Strony 1 2 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Znajomosc z Arabem.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024