brexit zwiazku 40+ - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » brexit zwiazku 40+

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 60 ]

Temat: brexit zwiazku 40+

Decyzja teoretycznie podjęta: chcę się rozwieść, winę wziąć na siebie.

Małżeństwo od 20 lat, 2 dzieci, młodsze dziś już prawie pełnoletnie, starsze studiuje w innym mieście. Związek rozpoczął się miłością, to trwało przed i całkiem sporo po. Przez lata były jednak przeboje, wybaczone zdrady, jakaś przerwa... dzban nieco poklejony. Mimo wszystko "wodę nosi", jest przyjaźń, jest zaopiekowanie, poukładane "administracyjnie" wspólne życie, kredyty itp.
Jednak "starego" ciągle pcha do tej "malowanej trawy u sąsiada", bo w starym związku po tych wszystkich przebojach jest sporo słabych elementów, a do tego przez lata się zmieniliśmy i wspólnych pasji i chęci mniej. Nie klei się w łóżku, kompletnie inny poziom potrzeb i oczekiwań. Nie potrafimy się komunikować w tej kwestii. To było motywem zdrady, a później z układu zrobił się związek… 
Od roku jest kobieta, która znaczy na tyle dużo by zastanawiać się na brexitem. Mam świadomość, że to nowe może nie przetrwać, bo przecież rok spotykania się w konspirze to kropla wobec realnego życia + wszystkie utrudnienia, które otworzą się jak tylko zrobimy coming-out. Ten związek to bodziec do tego by się wyrwać z tego zakłamania. Bo szans na odbudowę już nie widzę, ja za dużo nakręciłem...

Wszystko w zasadzie pod kontrolą – spotkania z tamtą od miesiąca wygaszone, bo chciałem mieć czas na przemyślenie. Żona kompletnie niczego nieświadoma, żyjemy obok siebie, ale bez bliskości – bo tak się już przyzwyczailiśmy od lat, więc nie muszę się specjalnie starać, aby coś ukryć. Jest trochę napięcia, bo mną targają emocje – codziennie myślę o rozwodzie, o relacjach z dziećmi, o tamtej kobiecie, o podziale majątku. Prawie codziennie tą są myśli na TAK.
W zasadzie wszystkie scenariusze są możliwe… ale ciężko zrobić ten krok.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: brexit zwiazku 40+

Dlaczego?
My mamy za Ciebie to zrobić?

3

Odp: brexit zwiazku 40+

Nie klei się w łóżku? A od kiedy? Od zawsze? Jeśli tak, to jak cudem połączyła Was miłość i trwała długo po?

Brak namiętności, o ile była na początku, to skutek, nie przyczyna.

4

Odp: brexit zwiazku 40+
maku2 napisał/a:

Dlaczego?

Dlaczego co?

Drugie pytanie traktuję jako retoryczne ;-)

5

Odp: brexit zwiazku 40+

Jakim cudem tyle ze sobą wytrzymaliście, skoro oboje mieliście już chęci na kogoś innego, jak pisałeś w innym poście?

6 Ostatnio edytowany przez CudownaInaczej (2019-02-12 21:50:19)

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:

Decyzja teoretycznie podjęta: chcę się rozwieść, winę wziąć na siebie.

Małżeństwo od 20 lat, 2 dzieci, młodsze dziś już prawie pełnoletnie, starsze studiuje w innym mieście. Związek rozpoczął się miłością, to trwało przed i całkiem sporo po. Przez lata były jednak przeboje, wybaczone zdrady, jakaś przerwa... dzban nieco poklejony. Mimo wszystko "wodę nosi", jest przyjaźń, jest zaopiekowanie, poukładane "administracyjnie" wspólne życie, kredyty itp.
Jednak "starego" ciągle pcha do tej "malowanej trawy u sąsiada", bo w starym związku po tych wszystkich przebojach jest sporo słabych elementów, a do tego przez lata się zmieniliśmy i wspólnych pasji i chęci mniej. Nie klei się w łóżku, kompletnie inny poziom potrzeb i oczekiwań. Nie potrafimy się komunikować w tej kwestii. To było motywem zdrady, a później z układu zrobił się związek… 
Od roku jest kobieta, która znaczy na tyle dużo by zastanawiać się na brexitem. Mam świadomość, że to nowe może nie przetrwać, bo przecież rok spotykania się w konspirze to kropla wobec realnego życia + wszystkie utrudnienia, które otworzą się jak tylko zrobimy coming-out. Ten związek to bodziec do tego by się wyrwać z tego zakłamania. Bo szans na odbudowę już nie widzę, ja za dużo nakręciłem...

Wszystko w zasadzie pod kontrolą – spotkania z tamtą od miesiąca wygaszone, bo chciałem mieć czas na przemyślenie. Żona kompletnie niczego nieświadoma, żyjemy obok siebie, ale bez bliskości – bo tak się już przyzwyczailiśmy od lat, więc nie muszę się specjalnie starać, aby coś ukryć. Jest trochę napięcia, bo mną targają emocje – codziennie myślę o rozwodzie, o relacjach z dziećmi, o tamtej kobiecie, o podziale majątku. Prawie codziennie tą są myśli na TAK.
W zasadzie wszystkie scenariusze są możliwe… ale ciężko zrobić ten krok.

Zadaj sobie pytanie.....czy gdyby nie pojawiła się nowa kobieta, walczyłbyś o małżeństwo? W związek trzeba włożyć trochę zaangażowania i nigdy nie ma tak że wszystko "klapuje" . Może warto ten "stary, dobrze znany dzban" porządnie posklejać, a nie iść na łatwiznę i wymieniać na nowy.

7

Odp: brexit zwiazku 40+
radeusz napisał/a:

Nie klei się w łóżku? A od kiedy? Od zawsze? Jeśli tak, to jak cudem połączyła Was miłość i trwała długo po?

Brak namiętności, o ile była na początku, to skutek, nie przyczyna.

Jakoś tak 3 lata po drugim dziecku żonie zdarzył się romans. Wybaczyłem, powrót i przez jakiś czas OK, a później ja zacząłem skręcać w boczne ścieżki.

8

Odp: brexit zwiazku 40+

Dlaczego ciężko zrobić ten krok?

9

Odp: brexit zwiazku 40+
CudownaInaczej napisał/a:

Zadaj sobie pytanie.....czy gdyby nie pojawiła się nowa kobieta, walczyłbyś o małżeństwo? W związek trzeba włożyć trochę zaangażowania i nigdy nie ma tak że wszystko "klapuje" . Może warto ten "stary, dobrze znany dzban" porządnie posklejać, a nie iść na łatwiznę i wymieniać na nowy.

Nie walczyłbym, zarzuciłem to już jakiś czas temu, gdy po próbach doszedłem do wniosku, że pewnych kwestiach nie będzie porozumienia.

10

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
radeusz napisał/a:

Nie klei się w łóżku? A od kiedy? Od zawsze? Jeśli tak, to jak cudem połączyła Was miłość i trwała długo po?

Brak namiętności, o ile była na początku, to skutek, nie przyczyna.

Jakoś tak 3 lata po drugim dziecku żonie zdarzył się romans. Wybaczyłem, powrót i przez jakiś czas OK, a później ja zacząłem skręcać w boczne ścieżki.


A dlaczego zdarzył jej się romans? Mówiła o tym? Czego jej zabrakło, skoro kiedyś była miłość?

11

Odp: brexit zwiazku 40+
maku2 napisał/a:

Dlaczego ciężko zrobić ten krok?

Bo to trochę jak zrzucenie bomby do raju.

12

Odp: brexit zwiazku 40+
radeusz napisał/a:

A dlaczego zdarzył jej się romans? Mówiła o tym? Czego jej zabrakło, skoro kiedyś była miłość?

Wtedy zabrakło uwagi, zrozumienia, akceptacji. Ja dużo pracowałem, ona po 2 ciążach, dodatkowe kg.

13

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
radeusz napisał/a:

A dlaczego zdarzył jej się romans? Mówiła o tym? Czego jej zabrakło, skoro kiedyś była miłość?

Wtedy zabrakło uwagi, zrozumienia, akceptacji. Ja dużo pracowałem, ona po 2 ciążach, dodatkowe kg.

Brakuje mi paru kartek w tym scenariuszu:
Związek z miłości i namiętności
Po drugim dziecku żona już nie taka idealna, przytyła
Ty ją odrzucasz- Ona pociesza się z innym- romans realny czy wirtualny?
Potem to sklejacie, jest ok, ale Ty rozglądasz się za innymi-- to dlaczego sklejałeś? Oceniasz, że nie było warto?
Ona Cię przed tym romansem zlewa, czy Ty ją?

14

Odp: brexit zwiazku 40+
Ela210 napisał/a:

Brakuje mi paru kartek w tym scenariuszu:
Związek z miłości i namiętności
Po drugim dziecku żona już nie taka idealna, przytyła
Ty ją odrzucasz- Ona pociesza się z innym- romans realny czy wirtualny?

Realny, wspólny znajomy.

Ela210 napisał/a:

Potem to sklejacie, jest ok, ale Ty rozglądasz się za innymi-- to dlaczego sklejałeś? Oceniasz, że nie było warto?

Było warto, bo jednak przez jakiś czas po było dobrze. Dzieci miały pełną rodzinę przez wiele lat. Na tamten moment dobrze, że próbowaliśmy. Przede wszystkim dla dzieci.

Ela210 napisał/a:

Ona Cię przed tym romansem zlewa, czy Ty ją?

Bardziej ja ją, ale wiesz sama, że to nigdy nie jest wina jednej strony wink

15

Odp: brexit zwiazku 40+

Trudo777 rozumiem, ze ta druga jest wolna?

16

Odp: brexit zwiazku 40+
cześka8 napisał/a:

Trudo777 rozumiem, ze ta druga jest wolna?

tak

17 Ostatnio edytowany przez cześka8 (2019-02-12 23:43:54)

Odp: brexit zwiazku 40+

Nie bylo wczesniej mowy o jakiejs terapii po tamtych wydarzeniach? Tak zamiecione troche pod dywan.... Przyzwyczajenie, brak komunikacji, przeciez sie kochaliscie...

18

Odp: brexit zwiazku 40+

A juz orawie pelnoletnie to znaczy ile?

19

Odp: brexit zwiazku 40+

Ile młodsza jest nowa kobieta ?

20

Odp: brexit zwiazku 40+
cześka8 napisał/a:

Nie bylo wczesniej mowy o jakiejs terapii po tamtych wydarzeniach? Tak zamiecione troche pod dywan.... Przyzwyczajenie, brak komunikacji, przeciez sie kochaliscie...

Była terapia, to było przepracowane.

21

Odp: brexit zwiazku 40+
Ela210 napisał/a:

A juz orawie pelnoletnie to znaczy ile?

młodsza z pociech za 4 mce będzie pełnoletnia - jakie ma znaczenie aż tak dokładna wiedza?

22 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-02-13 00:12:48)

Odp: brexit zwiazku 40+

Chociazby takie, ze.za.rok pojdzie w świat, prawdopodobnie studia i nie potrzebuje w maturalnej klasie Twoich dylematow.
Zonę zlewasz od dawna, chyba się poddała.
Nowa Pani jak kocha to jeszcze rok poczeka na zostanie Panią Trudową?
Bo żona moze i pocierpi, ale pozbiera się, po co jej taki mąż co ma ją gdzieś jako kobietę?

23 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2019-02-13 00:11:48)

Odp: brexit zwiazku 40+

Pewnie takie, że ludziom w takiej sytuacji często się wydaje, że dzieci już dorosłe, to sobie same ze wszystkim poradzą. A to błąd, bo wiele lat jeszcze mogą potrzebować wsparcia obu rodziców.

Edit: Ahh Ela mnie uprzedziła.

24

Odp: brexit zwiazku 40+

To terapeuta chyba kiepski byl...  albo za krotko..
Jestes pewien ze zona nie podejrzewa? Takie zycie musi byc ciezkie, obok siebie bez bliskosci, srednia komunikacja - te napiecia to w Tobie czy miedzy Wami? .. Dzieci prawie dorosle tez sadzisz ze nie domyslaja sie?

25 Ostatnio edytowany przez fabien (2019-02-13 00:55:11)

Odp: brexit zwiazku 40+

cóz, tak to jest, że kobiety zdradzają kiedy są młode, a facecie kiedy są starsi.
Kwestia atrakcyjności rynkowej.

Młoda kobieta o SMV 5-6/10 nie spojrzy na faceta poniżej 7/10.
Starsza... zadowoli się chocby facetem 4/10, byleby był a szczyt marzeń gdyby był młodszy sad

Facet o niskim SMV za młodu, zyskuje je w wieku średnim przez doświadczenie i kasę...

Poza tym...starszemu facetowi odpada stres związany z dziećmi. Nie musi już martwić się o dzieci bo dorosły, no i przede wszystkim nie ma obawy że żona odetnie go od nich i stanie się się ich właścicielką o on jedynie bankomatem.

Żona sobie użyła za młodu, niech żyje wspomieniami buszowania po zielonej łączce, dlaczego on miałby mieć teraz skrupuły i nie zrobić to samo ???
O wiele bardziej odpowiedzialne zachowanie niż żony.
Formuła ich związku spełniła się - dzieci odchowane, każdy może robic co chce smile

26

Odp: brexit zwiazku 40+

smile skoro tak, to nie ma co panikować, za rok jego atrakcyjność jeszcze wzrośnie i może taką 10/10 spotka.
A dziecko zda spokojnie maturę.

27

Odp: brexit zwiazku 40+

Skoro nie widać szans na odbudowę to co tu się zastanawiać.

28

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
maku2 napisał/a:

Dlaczego ciężko zrobić ten krok?

Bo to trochę jak zrzucenie bomby do raju.

Co to za raj skoro chcesz odejść?
Co to za raj skoro zdradzasz?
Co to za raj skoro tu jesteś?

I tu pytanie - czego tu szukasz? w czym szukasz pomocy? Czy tylko chcesz się wygadać?

29

Odp: brexit zwiazku 40+

Autorze jesteś Brytyjczykiem czy chciałeś xablysnąć modnym słówkiem?

30

Odp: brexit zwiazku 40+
Jacenty89 napisał/a:

Autorze jesteś Brytyjczykiem czy chciałeś xablysnąć modnym słówkiem?

To metafora i autoironia. Jak sprawdzisz jak przebiega brexit i jak niejednoznaczne są wynikające z niego konsekwencje - można to odnieść do opisanej sytuacji.
Do tego to mówienie o wychodzeniu i nie wychodzenie... żenada, a jednocześnie może jednak ratunek przed czymś znacznie gorszym.

31 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-02-13 12:28:06)

Odp: brexit zwiazku 40+
fabien napisał/a:

cóz, tak to jest, że kobiety zdradzają kiedy są młode, a facecie kiedy są starsi.
Kwestia atrakcyjności rynkowej.

Młoda kobieta o SMV 5-6/10 nie spojrzy na faceta poniżej 7/10.
Starsza... zadowoli się chocby facetem 4/10, byleby był a szczyt marzeń gdyby był młodszy sad

Facet o niskim SMV za młodu, zyskuje je w wieku średnim przez doświadczenie i kasę...

Przyznam, że o SMV nie słyszałem wcześniej smile Z wykresu nieregulaminowy link wynika, że statystycznie z kobietą młodszą o ok 15 lat proces utraty atrakcyjności będzie przebiegał podobnie, zatem nie będzie znacznych dysproporcji, więc i zgodność związku większa. Budujące :-)

32

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
Jacenty89 napisał/a:

Autorze jesteś Brytyjczykiem czy chciałeś xablysnąć modnym słówkiem?

To metafora i autoironia. Jak sprawdzisz jak przebiega brexit i jak niejednoznaczne są wynikające z niego konsekwencje - można to odnieść do opisanej sytuacji.
Do tego to mówienie o wychodzeniu i nie wychodzenie... żenada, a jednocześnie może jednak ratunek przed czymś znacznie gorszym.

A to chcialbys, żeby tu Cie do czegos przekonywać? Albo ratować? Jaki jest cel tego watku, skoro juz postanowione?

33

Odp: brexit zwiazku 40+
Benita72 napisał/a:

A to chcialbys, żeby tu Cie do czegos przekonywać? Albo ratować? Jaki jest cel tego watku, skoro juz postanowione?

Nigdy nie ma nic ostatecznie. Puki guzik FIRE nie został naciśnięty ;-)
Chciałem poznać opinie, usłyszeć o doświadczeniach innych którzy coś podobnego przeszli.

34

Odp: brexit zwiazku 40+

Nie ma nic gorszego u faceta, niż niezdecydowanie. Zachowujesz się trochę jak panna na wydaniu, i chcialaby i boi się. Miej jaja po prostu, i weź odpowiedzialność za swoje zycie.

35 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-02-13 12:47:50)

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
fabien napisał/a:

cóz, tak to jest, że kobiety zdradzają kiedy są młode, a facecie kiedy są starsi.
Kwestia atrakcyjności rynkowej.

Młoda kobieta o SMV 5-6/10 nie spojrzy na faceta poniżej 7/10.
Starsza... zadowoli się chocby facetem 4/10, byleby był a szczyt marzeń gdyby był młodszy sad

Facet o niskim SMV za młodu, zyskuje je w wieku średnim przez doświadczenie i kasę...

Przyznam, że o SMV nie słyszałem wcześniej smile Z wykresu nieregulaminowy link wynika, że statystycznie z kobietą młodszą o ok 15 lat proces utraty atrakcyjności będzie przebiegał podobnie, zatem nie będzie znacznych dysproporcji, więc i zgodność związku większa. Budujące :-)

myślisz o tym wykresie ?
wklejanie linków jest niezgodne z regulaminem forum

36

Odp: brexit zwiazku 40+

to tylko statystyki... a życie życiem, zdążyłam luknąc na wykres i się z nim nie do konca zgadzam, widać jestem wyjątkiem.
Trudo777, czy napięcia o których wspominales.. pytam czy rozmawiacie jeszcze o rzeczach waznych czy nie, czy się kłócicie, czy wszystko jest w Twojej glowie.. narazie..

37 Ostatnio edytowany przez Tulinka80 (2019-02-13 13:15:24)

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:

Przyznam, że o SMV nie słyszałem wcześniej smile Z wykresu nieregulaminowy link wynika, że statystycznie z kobietą młodszą o ok 15 lat proces utraty atrakcyjności będzie przebiegał podobnie, zatem nie będzie znacznych dysproporcji, więc i zgodność związku większa. Budujące :-)

Hmm no nie wiem czy takie budujące. Z reguły dla kobiety 45 letniej męzczyzna 60 letni to za przeproszeniem stary dziad.
Mam koleżankę, która była późnym dzieckiem takiego starego ojca. Pamietam jak nie chciała nic mówić na jego temat. On miał już wtedy 70 lat, jej mama 53.
Wszystko fajne jest w teorii. Ale w praktyce różnie to wychodzi. Faktem jest, że wiele z tych kobiet żałuje po latach takiego wyboru, a być może trwają w związkach bo nie mają za dużych szans na zmiane w późniejszym czasie.
Trudna decyzja przed tobą, jednak taka róznica wieku działa tu zdecydowanie na minus.

38

Odp: brexit zwiazku 40+
cześka8 napisał/a:

to tylko statystyki... a życie życiem, zdążyłam luknąc na wykres i się z nim nie do konca zgadzam, widać jestem wyjątkiem.
Trudo777, czy napięcia o których wspominales.. pytam czy rozmawiacie jeszcze o rzeczach waznych czy nie, czy się kłócicie, czy wszystko jest w Twojej glowie.. narazie..

Rzadko rozmawiamy o rzeczach ważnych. Praktycznie się nie kłócimy na co-dzień, to zresztą straszna przypadłość naszego związku - brak ekspresji emocji.

39

Odp: brexit zwiazku 40+
Tulinka80 napisał/a:
trudo777 napisał/a:

Przyznam, że o SMV nie słyszałem wcześniej smile Z wykresu nieregulaminowy link wynika, że statystycznie z kobietą młodszą o ok 15 lat proces utraty atrakcyjności będzie przebiegał podobnie, zatem nie będzie znacznych dysproporcji, więc i zgodność związku większa. Budujące :-)

Hmm no nie wiem czy takie budujące. Z reguły dla kobiety 45 letniej męzczyzna 60 letni to za przeproszeniem stary dziad.
Mam koleżankę, która była późnym dzieckiem takiego starego ojca. Pamietam jak nie chciała nic mówić na jego temat. On miał już wtedy 70 lat, jej mama 53.
Wszystko fajne jest w teorii. Ale w praktyce różnie to wychodzi. Faktem jest, że wiele z tych kobiet żałuje po latach takiego wyboru, a być może trwają w związkach bo nie mają za dużych szans na zmiane w późniejszym czasie.
Trudna decyzja przed tobą, jednak taka róznica wieku działa tu zdecydowanie na minus.

To prawda co piszesz, ale:
- między 25 a 45 rokiem życia jest 20 lat ŻYCIA!!
- znam wielu 60-latków którzy wcale nie są starymi dziadami

40 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-02-13 14:15:51)

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:
Tulinka80 napisał/a:
trudo777 napisał/a:

Przyznam, że o SMV nie słyszałem wcześniej smile Z wykresu nieregulaminowy link wynika, że statystycznie z kobietą młodszą o ok 15 lat proces utraty atrakcyjności będzie przebiegał podobnie, zatem nie będzie znacznych dysproporcji, więc i zgodność związku większa. Budujące :-)

Hmm no nie wiem czy takie budujące. Z reguły dla kobiety 45 letniej męzczyzna 60 letni to za przeproszeniem stary dziad.
Mam koleżankę, która była późnym dzieckiem takiego starego ojca. Pamietam jak nie chciała nic mówić na jego temat. On miał już wtedy 70 lat, jej mama 53.
Wszystko fajne jest w teorii. Ale w praktyce różnie to wychodzi. Faktem jest, że wiele z tych kobiet żałuje po latach takiego wyboru, a być może trwają w związkach bo nie mają za dużych szans na zmiane w późniejszym czasie.
Trudna decyzja przed tobą, jednak taka róznica wieku działa tu zdecydowanie na minus.

To prawda co piszesz, ale:
- między 25 a 45 rokiem życia jest 20 lat ŻYCIA!!
- znam wielu 60-latków którzy wcale nie są starymi dziadami

Nie o to chodzi. Jak masz porozumienie dusz z nową Panią, to ok.
Problemy może Was dosięgną, jak każdą parę  z różnicą wieku.ale kogo nie dosięgają. Mogą Cię dosięgnąć i w 1 roku związku.
Ja nie piszę tu o ratowaniu małżeństwa bo przeczytałam dostatecznie by widzieć, że żona byłaby bez Ciebie szczęśliwsza i wcale nie musi żyć wspomnieniami wink
Chodzi tylko o to, byś 18 latkowi lub 18 latce nie p....ł tego roku życia. Tobie też się przyda.A jak boisz się, że tamta ucieknie- to żadne wielkie uczucie

41

Odp: brexit zwiazku 40+

Nigdy nie zabieram głosu, a jeśli już nie ma on tonu moralizatorskiego. Ale nie mogę tutaj wytrzymać. Najpierw żona Cię zdradza bo czuję,ze jej jaśnie mąż nie może z nią obcować gdyż ,,dwie ciąże i dodatkowe kilogramy,, potem jak już nastał zbieg sprzyjających okoliczności można dac dyla od starzejącej sie babki.
Wiesz co? Jesteś już jedna noga poza tym związkiem z młodszą od siebie dziewczyna. Powiem Ci, odejdź jak musisz bo nie ma z ciebie większych korzyści. A dziewczyna i tak Cię zostawi. Będziesz starszy ,żałosny i wciąż lypal za młodymi.
Wiesz czemu cię młoda zostawi ? Bo my się może i fajnie bawimy ,jest czar i par ,jest status i jest (pewnie cwiczysz w tym wieku to klasyka) ogólna średnio akceptowalna prezencja ,ale nie na życie. Tylko na rok, dwa potem jest potrzeba normalnosci a nie przyszłość z jakimś upadłym zonkosiem.
Przepraszam. Musiałam. Ale to bardzo prawdziwie. Uwierz mi smile jeśli kogos urazilam, niechcący i nie po to. Mam mnóstwo koleżanek z różnymi tam aktualnymi panami na stanie. Ale. Mogę się mylić.
Niemniej smuci mnie ten wątek okropnie sad

42 Ostatnio edytowany przez trudo777 (2019-02-13 15:59:57)

Odp: brexit zwiazku 40+
Gilotyna1988 napisał/a:

Nigdy nie zabieram głosu, a jeśli już nie ma on tonu moralizatorskiego. Ale nie mogę tutaj wytrzymać. Najpierw żona Cię zdradza bo czuję,ze jej jaśnie mąż nie może z nią obcować gdyż ,,dwie ciąże i dodatkowe kilogramy,, potem jak już nastał zbieg sprzyjających okoliczności można dac dyla od starzejącej sie babki.
Wiesz co? Jesteś już jedna noga poza tym związkiem z młodszą od siebie dziewczyna. Powiem Ci, odejdź jak musisz bo nie ma z ciebie większych korzyści. A dziewczyna i tak Cię zostawi.
Niemniej smuci mnie ten wątek okropnie sad

Twoje oburzenie nieco teatralne i mało wiarygodne, bo jak prosto policzyć to chociaż piszesz, że "nigdy nie zabierasz głosu" masz średnio 4-5 postów dziennie od rejestracji w listopadzie 2018 ;-)

Jak czytam czyjąkolwiek opowieść Tutaj zawsze biorę pod uwagę, że zawiera uproszczenia, bo o związku, a zwłaszcza długim związku można napisać książkę i nie wyczerpać tematu. Sytuacja zamknięta w skrótowych słowach np. "parę kilogramów więcej po ciąży sprawiło, że przestał się nią interesować" nie oddaje tego co było naprawdę. Jeżeli wcześniej pojawia się słowo "miłość", jeżeli pojawia się też "wybaczenie zdrady" to staram się domyślić, że poza prostymi atawistycznymi zachowaniami tam było coś więcej i były próby zawalczenia o coś więcej. Jeżeli nawet próbowałaś wybaczyć komuś zdradę to pewnie zdajesz sobie sprawę jaki to niesie ciężar. Jeżeli nie to obyś nie miała okazji próbować.
W pierwszym poście napisałem, że pojawienie się kobiety jest bodźcem do zmiany, ale jestem realistą i wiem że to może nie wypalić. Chcę opuścić związek nie tylko nie dla Niej, ale dlatego, że dylematy powracają i męczę się w tym związku takim jaki jest.

43

Odp: brexit zwiazku 40+
Gilotyna1988 napisał/a:

Wiesz co? Jesteś już jedna noga poza tym związkiem z młodszą od siebie dziewczyna. Powiem Ci, odejdź jak musisz bo nie ma z ciebie większych korzyści. A dziewczyna i tak Cię zostawi. Będziesz starszy ,żałosny i wciąż lypal za młodymi.
Wiesz czemu cię młoda zostawi ? Bo my się może i fajnie bawimy ,jest czar i par ,jest status i jest (pewnie cwiczysz w tym wieku to klasyka) ogólna średnio akceptowalna prezencja ,ale nie na życie. Tylko na rok, dwa potem jest potrzeba normalnosci a nie przyszłość z jakimś upadłym zonkosiem.
Przepraszam. Musiałam. Ale to bardzo prawdziwie. Uwierz mi smile jeśli kogos urazilam, niechcący i nie po to. Mam mnóstwo koleżanek z różnymi tam aktualnymi panami na stanie. Ale. Mogę się mylić.
Niemniej smuci mnie ten wątek okropnie sad

Gilotyna ma bardzo dużo racji. To co teraz wydaje ci się idealnie dobraną parą, za 10 lat może okazać się cięzkie do zniesienia dla tej drugiej strony. Nie rozumiem zupelnie optymizmu panów w wieku 45 lat, którzy biorą partnerki 15-20 lat młodsze. Ale rządzą tobą teraz hormony, więc tak czy siak cieżko będzie ci spojrzeć trzeźwym okiem na swoją sytuację. Wg mnie powinieneś się rozstać z żoną a potem pobyć min rok sam.

44

Odp: brexit zwiazku 40+
Gilotyna1988 napisał/a:

Nigdy nie zabieram głosu, a jeśli już nie ma on tonu moralizatorskiego. Ale nie mogę tutaj wytrzymać. Najpierw żona Cię zdradza bo czuję,ze jej jaśnie mąż nie może z nią obcować gdyż ,,dwie ciąże i dodatkowe kilogramy,, potem jak już nastał zbieg sprzyjających okoliczności można dac dyla od starzejącej sie babki.
Wiesz co? Jesteś już jedna noga poza tym związkiem z młodszą od siebie dziewczyna. Powiem Ci, odejdź jak musisz bo nie ma z ciebie większych korzyści. A dziewczyna i tak Cię zostawi. Będziesz starszy ,żałosny i wciąż lypal za młodymi.
Wiesz czemu cię młoda zostawi ? Bo my się może i fajnie bawimy ,jest czar i par ,jest status i jest (pewnie cwiczysz w tym wieku to klasyka) ogólna średnio akceptowalna prezencja ,ale nie na życie. Tylko na rok, dwa potem jest potrzeba normalnosci a nie przyszłość z jakimś upadłym zonkosiem.
Przepraszam. Musiałam. Ale to bardzo prawdziwie. Uwierz mi smile jeśli kogos urazilam, niechcący i nie po to. Mam mnóstwo koleżanek z różnymi tam aktualnymi panami na stanie. Ale. Mogę się mylić.
Niemniej smuci mnie ten wątek okropnie sad

Hm, z Twojego postu można wyciągnąć taki wniosek:
- skoro żona miała prawo go zdradzać ponieważ mąż stracił nią zainteresowanie, to on ma prawo zdradzać skoro żona straciła nim zainteresowanie.

Nie tedy droga na rozwiązanie problemów .
A jak widać jej zdrada nie została przepracowana przez obie strony i teraz wraca się czkawką.

Dlaczego nie odeszłeś od żony wtedy gdy Cię zdradzała ?
Co zrobiliście żeby przepracowac zdradę , kto zakończył ten romans żona czy jej kochanek ?

45 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-02-13 16:57:46)

Odp: brexit zwiazku 40+

Secondo- za drugim razem znowu On stracił zainteresowanie, jak napisał. smile
więc:
- skoro żona miała prawo go zdradzać ponieważ mąż stracił nią zainteresowanie, to on ma prawo zdradzać skoro jako mąż stracił  zainteresowanie.
Ja tu do ratowania tylko dziecko widzę.

46

Odp: brexit zwiazku 40+

Autorze, jak już sprawdzać to po całości nie wybiórczo. Zabieram głos w jednym konkretnym wątku, nie bujam się po tematach i nie normalizuje czy coś innego, o to mi chodzi. Nieważne .
Secondo, No dziwny wniosek. Zwłaszcza jego drugi człon, gdzieś ty się tam tego dopatrzył ? wink
Moze faktycznie za bardzo rzuciły mi się w oczy ,,te parę kilo więcej ,, i tak się ich uczepilam. No, ale skoro o nich wspomniałes to miały znaczenie.

47

Odp: brexit zwiazku 40+

A ja uważam, że skoro tak się męczysz- czas odejść. Nie można całe życie powstrzymywać się od bycia szczęśliwym "bo dzieci, bo żona, bo kredyt".
Kiedy jak nie teraz? Po zdaniu matury dziecko może np wpaść w złe towarzystwo, albo córka zajść w ciążę... Nigdy nie ma dobrego momentu.

48

Odp: brexit zwiazku 40+

Naturalnie, że powinieneś zostawić żonę. Chłopie przed tobą jeszcze mnóstwo lat, wspaniałych wakacji, wspólnych wieczorów, imprez, Sylwestrów, dobrego seksu i bliskości. Z żoną już tego mieć nie będziesz choćbyś nie wiem ile wydał na terapie.

Nie jesteś jej nic winny.

Ile nowa Pani ma lat? Ma dziecko? Bo jak nie ma to będzie chcieć. Ty jesteś za stary na dziecko. Córka ma 18 lat, niech cię Ela210 nie straszy, że córce maturę zakłócisz. Bzdura tam.
Matura dopiero za rok. Później znów będziesz czekał aż pójdzie na studia - no bo jak - taki stres przy składaniu papierów i rekrutacji? No a pierwszy rok studiów jest najważniejszy - nie pasuje go zakłócać.
W zasadzie to pasuje nie odchodzić do momentu aż studia skończy bo jeszcze przerwie i będzie na ciebie.... To wszystko to zwykłe .... Tyle lat się poświęciłeś dla dzieci. Starczy.

Przygotuj się do rozwodu, załatw sobie prawnika. Ustal z nim plan działania i jazda. Czekają Cię alimenty na dzieci aż skończą studia. Żonie ani słowa bo będzie rozwód z twojej winy.

Przekalkuj jak to finansowo ci wyjdzie i ile na tym stracisz.

Bo na końcu i tak wszystko rozbija się o pieniądze. Koszty rozwodu mogą być ogromne - na tyle duże, ze już nigdy nie wrócisz do tego standardu życia co masz teraz.
Wiem, bo sam chciałem odejść, ale ja mam inną sytuację - małe dziecko. Obliczyłem, że taka przyjemność uwolnienia się od niechcianej żony do około 400 tyś w ciągu 22 lat (czyli do ukończenia studiów przez dziecko).

49 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-02-13 23:19:14)

Odp: brexit zwiazku 40+

Hrefi, ja miałam i małe dzieci i mam duże. Twoje by Cię ledwo pamiętało- a nastolatki przechodzą to ciężko- a mam i studenta i nastolatka w domu,więc wiem jaka to różnica mentalna,  a Ty tylko swoje wyobrażenia.
Po drugie, mogłabym go postraszyć doświadczeniami mojego męża, ale po co? Jeszcze by przy żonie został, a nie zasłużyła na taki cud wink
A na dzieci tak czy tak płacisz.. W domu nie płacisz? Utrzymankiem jesteś?

50

Odp: brexit zwiazku 40+
Hrefi napisał/a:

Naturalnie, że powinieneś zostawić żonę. Chłopie przed tobą jeszcze mnóstwo lat, wspaniałych wakacji, wspólnych wieczorów, imprez, Sylwestrów, dobrego seksu i bliskości. Z żoną już tego mieć nie będziesz choćbyś nie wiem ile wydał na terapie.

Nie jesteś jej nic winny.

Ile nowa Pani ma lat? Ma dziecko? Bo jak nie ma to będzie chcieć. Ty jesteś za stary na dziecko. Córka ma 18 lat, niech cię Ela210 nie straszy, że córce maturę zakłócisz. Bzdura tam.
Matura dopiero za rok. Później znów będziesz czekał aż pójdzie na studia - no bo jak - taki stres przy składaniu papierów i rekrutacji? No a pierwszy rok studiów jest najważniejszy - nie pasuje go zakłócać.
W zasadzie to pasuje nie odchodzić do momentu aż studia skończy bo jeszcze przerwie i będzie na ciebie.... To wszystko to zwykłe .... Tyle lat się poświęciłeś dla dzieci. Starczy.

Przygotuj się do rozwodu, załatw sobie prawnika. Ustal z nim plan działania i jazda. Czekają Cię alimenty na dzieci aż skończą studia. Żonie ani słowa bo będzie rozwód z twojej winy.

Przekalkuj jak to finansowo ci wyjdzie i ile na tym stracisz.

Bo na końcu i tak wszystko rozbija się o pieniądze. Koszty rozwodu mogą być ogromne - na tyle duże, ze już nigdy nie wrócisz do tego standardu życia co masz teraz.
Wiem, bo sam chciałem odejść, ale ja mam inną sytuację - małe dziecko. Obliczyłem, że taka przyjemność uwolnienia się od niechcianej żony do około 400 tyś w ciągu 22 lat (czyli do ukończenia studiów przez dziecko).

1500 miesięcznie za nową jakość życia? Toć to promocja.

51

Odp: brexit zwiazku 40+

Jestem córką ojca, który stchórzył i nie umiał odejść mimo, że nie kochał już mamy, zresztą my też byliśmy mu obojętni. Myślę, że kalkulował na chłodno, że nie opłaca mu się wyprowadzić. Sytuacja skończyła się fatalnie.
Jak jesteś pewny, że z żoną nic Cię nie łączy, to powiedz jej to jasno i nikogo nie okłamuj, dzieci też. Dużo łatwiej jest się podnieść, jak się zna prawdę i wiadomo, że jest to nieodwołalne i nie ma już szans na bycie razem. Dzieci to zrozumieją, w pewnym momencie nawet nakłanialiśmy z bratem ojca do odejścia, tak mieliśmy dość patrzenia na to, co się działo. I tak jak u was, nie było kłótni, awantur, przemocy.
Ktoś tam napisał, że nie jesteś nic żonie winny, a to bzdura. Jesteś jej winny szczerość i szacunek, bo urodziła Ci dzieci, żyłeś z nią tyle lat, należy jej się prawda i szansa na ułożenie sobie życia.

52

Odp: brexit zwiazku 40+

Żaklin- nakłanialiście ojca do odejścia, mimo że nie było awantur - ile mieliście lat ?

53

Odp: brexit zwiazku 40+

Ojciec zadręczał mamę psychicznie, chyba lepiej, żeby zrobił awanturę i kogoś pobił. Byłoby jasne, a tak ...
Brat był na 1 roku studiów, ja świeżo po.

54

Odp: brexit zwiazku 40+
Żaklin napisał/a:

Jestem córką ojca, który stchórzył i nie umiał odejść mimo, że nie kochał już mamy, zresztą my też byliśmy mu obojętni. Myślę, że kalkulował na chłodno, że nie opłaca mu się wyprowadzić. Sytuacja skończyła się fatalnie.
Jak jesteś pewny, że z żoną nic Cię nie łączy, to powiedz jej to jasno i nikogo nie okłamuj, dzieci też. Dużo łatwiej jest się podnieść, jak się zna prawdę i wiadomo, że jest to nieodwołalne i nie ma już szans na bycie razem. Dzieci to zrozumieją, w pewnym momencie nawet nakłanialiśmy z bratem ojca do odejścia, tak mieliśmy dość patrzenia na to, co się działo. I tak jak u was, nie było kłótni, awantur, przemocy.
Ktoś tam napisał, że nie jesteś nic żonie winny, a to bzdura. Jesteś jej winny szczerość i szacunek, bo urodziła Ci dzieci, żyłeś z nią tyle lat, należy jej się prawda i szansa na ułożenie sobie życia.

Autor tematu  kalkuluje co mu się opłaca jak jakiś księgowy.
Szacunek i szczerość ...hm gdyby były w tym 20 letnim małżeństwie nie byłoby dylematów i romansów  małżonków. Nieuleczone rany autora po zdradzie jego żony, nieakceptacja żony jako człowieka  doprowadziły do rozpadu więzi, relacji.Smutne to... ze teraz po tylu latach autor z premedytacją oszukuje zone i przelicza.
Autor myśli ze zmiana partnerki rozwiąże jego problemy. Być może,ale dojdzie żal dzieci i być może ich niechęć do własnego ojca. A co będzie za 20 lat gdy autor zacznie podupadać na zdrowiu kto się nim zajamie jak dzieci będą miały swoje życie,  a mloda partnerka będzie miała apetyt na życie pełne wrażeń, bezproblemowe z panem który sprosta jej ambicjom i wymaganiom?
Każdy kalkuluje  nowa partnerka też.

Człowiek ma tylko jedno życie i tylko od niego zależy jak je przeżyje czy godnie,  czy nikogo nie skrzywdzi po drodze.

Małżeństwo to dar siebie nawzajem ale ludzie często o tym zapominają. Egoizm i niedojrzalosc sprzyjają niewiernosci.

55 Ostatnio edytowany przez Liczi (2019-02-17 11:30:06)

Odp: brexit zwiazku 40+
Żaklin napisał/a:

Jestem córką ojca, który stchórzył i nie umiał odejść mimo, że nie kochał już mamy, zresztą my też byliśmy mu obojętni. Myślę, że kalkulował na chłodno, że nie opłaca mu się wyprowadzić. Sytuacja skończyła się fatalnie.
Jak jesteś pewny, że z żoną nic Cię nie łączy, to powiedz jej to jasno i nikogo nie okłamuj, dzieci też. Dużo łatwiej jest się podnieść, jak się zna prawdę i wiadomo, że jest to nieodwołalne i nie ma już szans na bycie razem. Dzieci to zrozumieją, w pewnym momencie nawet nakłanialiśmy z bratem ojca do odejścia, tak mieliśmy dość patrzenia na to, co się działo. I tak jak u was, nie było kłótni, awantur, przemocy.
Ktoś tam napisał, że nie jesteś nic żonie winny, a to bzdura. Jesteś jej winny szczerość i szacunek, bo urodziła Ci dzieci, żyłeś z nią tyle lat, należy jej się prawda i szansa na ułożenie sobie życia.

Moje dzieci też mnie prosiły o rozwód a miały wtedy 11 i 15 lat. Sytuacja była taka jak u Ciebie Żaklin "spokojna" tylko podskórnie wrzało. Skończyło się to dla mnie ciężkim załamaniem nerwowym i psychiatrykiem. Teraz jestem najszczęśliwszą rozwódką na świecie smile
Tylko dzieci żal, że musiały męczyć się 3 niepotrzebne lata z rodzicami  i patrzeć na upadek matki. A to wszystko w imię ich dobra O ZGROZO!
Maturze córki/syna (bo już nie dziecka) bardziej zaszkodzi atmosfera w domu niż przecięcie tej grobowej ciszy.
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane!

Trudo777, odejdź w pokoju. JAK NAJSZYBCIEJ. Porozmawiaj z żoną i ustalcie konkretne działania.
Wszystkim Pytiom natomiast, które prorokują co będzie za 20 lat podziękowałabym za troskę i........ robiła swoje. Żyjemy tu i teraz, równie dobrze za 2 lata możecie, utrzymując ten stan rzeczy, Ty lub żona obudzić się jak ja z nerwicą lękową tak silną, że zagrażającą życiu.
Badania wykazują, że niesatysfakcjonujące życie osobiste jest najsilniejszym czynnikiem stresogennym.  Tak,tak, nie brak kasy, pracy  i innych pierdół a nawet zdrowia! Najmocniej dotyka nas brak szczęścia osobistego. Cóż jako gatunek jesteśmy stadni smile

Pozdrawiam

56

Odp: brexit zwiazku 40+
trudo777 napisał/a:

Bo to trochę jak zrzucenie bomby do raju.

Jakiego raju? przecież jesteście oboje nieszczęśliwi z tego co piszesz. Skoro brak jest bliskości, takiej autentycznej - to pozamiatane. Uciekaj i daj również jej szansę na nowe życie.

57

Odp: brexit zwiazku 40+

trudo777 Ty to masz życie. Jedna w domu niczego nie świadoma z obiadkiem, druga młodsza, chętna, jeszcze bez "monotonii życia codziennego" i tak sobie trwacie. Porozmawiaj z żoną, nie obarczaj jej swoją zdradą, porozmawiaj. Odejdź jak mężczyzna. Gdybyś chciał być z żoną nie miałbyś dylematu. Dzieci masz duże, musisz się liczyć z tym, że początkowo będą przeciw Tobie. W końcu to Ty masz Panią na boku. Z czasem o ile będziesz z nimi dobrze żył a ich mamę traktował z szacunkiem to Ci wybaczą.

58

Odp: brexit zwiazku 40+

Mija drugi miesiąc celibatu od kochanki. Nie mam z nią kontaktu w żaden sposób, trzymam się w ryzach, czasem zajrzę na status na komunikatorze, widzę, że bywa online, wiem, że żyje.
Już kilka razy było tak blisko podczas rozmowy z żoną, abym powiedział prawdę, powiedział, że chcę odejść, że nie chcę jej więcej ranić... ale nie udźwignąłem tego, słowa blokują się w gardle, rozmowę przekierowuję na inny temat.
Były momenty dobre, takie że bylismy blisko i było fajnie. To wtedy gdy staram się pracować nad związkiem, gdy położę na wadze z jednej strony rozwałkę jaka mogłaby być i to, że jeżeli postaram się dbać to mogłoby być jeszcze fajnie, moglibyśmy razem korzystać z komfortu życia na jaki mogą sobie pozwolić rodzice dorosłych dzieci. Dlatego zadaję sobie pytanie czy to praca nad związkiem czy wyrachowanie i strach przed rozwodem i konsekwencjami? Albo czego w tym więcej - bo pewnie jest jedno i drugie.
Widzę, że ona się stara, że mnie kocha... a ja miałbym jej wbić nóż.
Gdy zdarza się seks z żoną myślę o kochance. Nie z jakiejś perwersyjnej przyjemności, poprostu to samo przychodzi.

Czytam wątki, to forum jest okrótne, ale prawdziwe. Każdy kto zmierza do zdrady powinien tu obowiązkowo przeczytać kilka historii.

59

Odp: brexit zwiazku 40+

Przykre to i nie ma w tym złośliwości. Jestem ciekawa jak ta historia się potoczy. Jedno jest pewne zostawanie dla zony z wygody nie będzie dobre dla żadnego z Was, zmarnujecie tylko czas. Nie myślisz o kochance bo to "zakazany owoc"? Tęskniłbyś za żoną gdybyście się rozstali? Umiałbyś wyobrazić sobie ją z innym facetem?

60 Ostatnio edytowany przez trudo777 (2019-03-08 11:51:05)

Odp: brexit zwiazku 40+
MonkaIska napisał/a:

Przykre to i nie ma w tym złośliwości. Jestem ciekawa jak ta historia się potoczy. Jedno jest pewne zostawanie dla zony z wygody nie będzie dobre dla żadnego z Was, zmarnujecie tylko czas. Nie myślisz o kochance bo to "zakazany owoc"? Tęskniłbyś za żoną gdybyście się rozstali? Umiałbyś wyobrazić sobie ją z innym facetem?

Po tylu latach razem jakaś tęsknota byłaby na pewno. Nawet z przyzwyczajenia ;-) Zdarzyło nam się rozstanie na rok i jednak wróciliśmy do siebie. Nie myślę o niej z innym facetam w kontekście zazdrości, chciałbym aby sobie ułożyła życie tak jak będzie chciała.

Czy tęsknię za kochanką? Tak, chociaż staram się to wygasić. Nie kończę związku dla niej, kończę bo się miotam w małżeństwie, szukam znajomości z innymi kobietami (teraz nie, ale wcześniej, zanim poznałem kochankę)

Posty [ 60 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » brexit zwiazku 40+

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024