Spotykam się od pewnego czasu z chłopakiem. Jest ode mnie dużo starszy. Nie nalega na seks, mówi że poczeka. Wczoraj nas poniosło trochę. Zaczął mnie całować i dotykać. Pieścił łechtaczkę i wejście do pochwy. Potem doszedł w moich ustach. Nie mam tu obaw o ciążę, bo ani razu nie dotknął mnie ręką w której wcześniej miał penisa. Ale potem pieściliśmy się jeszcze raz i tu już nie jestem taka pewna. Tzn na pewno nie miał na palcach widocznego nasienia. Poza tym dłużej zajęło mu dojście i choć pieścił się potem też sam, to kiedy ja dotykałam go czułam że jest suchy. a samym penisem mnie nie dotykał.
Tylko palce i język.
Chyba za bardzo panikuję, planuję przejść się po tabletki, bo po czymś takim, to już możemy któregoś razu nie wytrzymać, ale czy ciąża w tym wypadku jest możliwa?
Na pewno panikujesz.
Plemniki to nie ninja.
Jako, że moderatorka słusznie zwróciła mi uwagę, ze niepotrzebnie zakładam nowe wątki na ten temat i zamknęła ostatni, postanowiłam napisać tutaj.
Może niepotrzebnie, ale w sumie dzięki Wam, a właściwie waszym wiadomościom poszłam na pierwszą psychoterapię. Trochę się wyjaśniło, trochę pewnie się jeszcze wyjaśni.
Wiem, że problem sam nie zniknie, że nie zniknie też od razu. Ale małe postępy są. Pieszczoty już nie budzą mojej grozy. Przynajmniej to.
Kwestia samego seksu, tu inna sprawa. Stosunek zabezpieczony. Ja nadal tabletki, facet gumka, plus wyszedł ze mnie kiedy dochodził. Z tyłu głowy, a może jednak....
Szczerze, sama nie mam już siły. Jestem dzisiaj maksymalnie zmęczona sobą i tylko tym, że myśl się pojawiła. Aaa no i facet uświadomiony bo stwierdziłam, że ma prawo wiedzieć w co się pakuje. plus, ze mnie nie wyśmiał.
wiem, że piszę, żeby się wypisać, mam nadzieję, że mi to darujecie i po prostu zrozumiecie. I potrzymacie kciuki za terapię
No i powiecie. Kobieto ciąża to ekstremum w takich warunkach
4 2019-06-27 08:53:38 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-06-27 12:33:22)
Pomyśl o zabezpieczeniu, które da Ci poczucie bezpieczeństwa, może Diafragma z żelem spam ? na spam można zamówić. Dobrze,że już jest lepiej. Wierzę, że uda się Tobie bez strachu podchodzić do tego tematu.
Spotykam się od pewnego czasu z chłcopakiem. Jest ode mnie dużo starszy. Nie nalega na seks, mówi że poczeka. Wczoraj nas poniosło trochę. Zaczął mnie całować i dotykać. Pieścił łechtaczkę i wejście do pochwy. Potem doszedł w moich ustach. Nie mam tu obaw o ciążę, bo ani razu nie dotknął mnie ręką w której wcześniej miał penisa. Ale potem pieściliśmy się jeszcze raz i tu już nie jestem taka pewna. Tzn na pewno nie miał na palcach widocznego nasienia. Poza tym dłużej zajęło mu dojście i choć pieścił się potem też sam, to kiedy ja dotykałam go czułam że jest suchy. a samym penisem mnie nie dotykał.
Tylko palce i język.
Chyba za bardzo panikuję, planuję przejść się po tabletki, bo po czymś takim, to już możemy któregoś razu nie wytrzymać, ale czy ciąża w tym wypadku jest możliwa?
Nie ciąża jest nie możliwa