Hej, jakie macie sposoby na pozbycie się plątaniny kabli z domu, chyba u każdego jest taka szuflada... Niestety u mnie też, zastanawiam sie nad dokupieniem stacji dokującej żeby stworzyć jedno dyskretne miejsce w okolicach komputera ze wszystkimi urządzeniami. A jak wy rozwiązujecie takie bałagan??
Ja mam właśnie duży problem z kablami tylko że tymi od urządzeń, które muszą być podłączone przez większość czasu. Mieszkanie wynajmowane, przy remoncie jakoś nikt tych kabli nie puścił pod listwami. Wszystko jest na wierzchu i nie wygląda to za dobrze. Przez chwilę kable były podklejone, żeby przynajmniej się nie plątały pod nogami, ale i tak wyglądało to słabo. Może ktoś miał podobny problem?
Ja mam właśnie duży problem z kablami tylko że tymi od urządzeń, które muszą być podłączone przez większość czasu. Mieszkanie wynajmowane, przy remoncie jakoś nikt tych kabli nie puścił pod listwami. Wszystko jest na wierzchu i nie wygląda to za dobrze. Przez chwilę kable były podklejone, żeby przynajmniej się nie plątały pod nogami, ale i tak wyglądało to słabo. Może ktoś miał podobny problem?
przedłużacze 5-metrowe z jednym gniazdem i 1-metrowe z kilkoma gniazdami u mnie dobrze się sprawdzają, ale to może zależeć od planu mieszkania i instalacji, oraz położenia gniazdek i urządzeń
Obejrzałam ostatnio na Netflixie serial o Marie Kondo i jej sposobie na porządek. O ksiązkach wczesniej słyszałam, ale jakoś je pominęłam. Ostatnio wg jej porad uporządkowałam ciuchy - dużo oddałam, sprzedałam, zostawiłam tylko te, które faktycznie chcę nosić. Powiem Wam, że od razu mi się lżej zrobiło teraz czekają mnie kolejne etapy, żeby uporządkować całe mieszkanie - idealnie na wiosnę