Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Jakiś czas temu przez koleżankę poznałam chłopaka. Z czasem wyszło, że jest bardzo sympatyczny, poukładany, może i nie ma jakiegoś ekstremalnego hobby, ale naprawdę taki do tańca i do różańca, przynajmniej w moim odczuciu. Dobrze się dogadywaliśmy, ale miał dziewczynę. Nie za bardzo wiem, co taki fajny chłopak w niej widział. Ani nie wyglądała, charakter też pozostawiał wiele do życzenia. Wiem, że o urodzie czy figurze nie wypada dyskutować, ale ona była po prostu skrajnie zaniedbana albo próbowała upodobnić się do dwunastoletniego chłopca. W dodatku miała jakieś dziwne ciągoty w kierunku cięcia się, depresji, chciała być gejem yikes  Dopatrywała się tych rzeczach jakiegoś romantyzmu i uważała to za urocze. Jej obecność i zachowanie było delikatnie mówiąc irytujące, ale nie chciałam się niepotrzebnie odzywać. Na początku roku z nią zerwał, ale jak grzyb po deszczu wyrosła jego koleżanka, która wcześniej mi tylko mignęła tak, że ledwo wiedziałam o jej istnieniu. Zaczęła mu nadskakiwać, na wszystkich portalach internetowych wypisywała jak to ona jest z nim blisko, jak rodzina. Komentarze pod każdym jego postem zamieniały się w czat, gdzie ona wywlekała wszystko, co się tylko dało, nierzadko torując na sprawy łóżkowe niby w żartach. Jak ja coś skomentuję albo jej powiem, to zaczynają się jakieś głupie odzywki z sarkazmem. Jak do niego przyjdzie, to zdarzy jej się grzebać w jego telefonie albo komputerze i pisać albo wysłać coś w jego imieniu.  O ile w jego obecności jest słodka aż do bólu, a wszystko co powie trzeba traktować z przymrożeniem oka, to jak jesteśmy w cztery oczy to jest okropnie chamska i bezczelna. A w sklepie(jest kasjerką) udaje, że mnie nie zna, chociaż przy nim potrafi się na mnie rzucić w celu przytulenia. Wstawia screen'y z rozmów z tą jego byłą bądź komentuje jak tamta robi z siebie ofiarę; "Misia", "Nie płacz", "Najdroższa", "Zabiję jak ktoś Cię skrzywdzi" i tak po dziesięć komentarzy pod jednym zdjęciem. Zachowuje się, jakby chciała zbudować wokół niego mur. Naprawdę niektórymi zagrywkami potrafi doprowadzić mnie do płaczu. Nie wiem co z nią zrobić, bo jakakolwiek krytyka tej dziewczyny kończy się oburzeniem, że to jego "sister sisters" i oboje wiedzą na czym stoją...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Jakie jest pytanie? Macie ukończone 18 lat?

3 Ostatnio edytowany przez Yamantanka (2018-12-28 21:56:50)

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.
2018Facet27 napisał/a:

Jakie jest pytanie? Macie ukończone 18 lat?

Tak, one mają po 21 lat, a on 23 lata. One wszystko załatwiają przez portale społecznościowe, co jest naprawdę dziwne i żenujące.  Interesują mnie porady, co zrobić w takiej sytuacji. Jak je od niego odciąć albo najlepiej, żeby same sobie odpuściły.

4

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

I w czym leży problem? Sprecyzuj.

On Cię kręci, nie jesteście ze sobą, zaczęło Ci w jakiś sposób na nim zależeć, masz problem z jego rozmowami na portalach społecznościowych.

Było/jest coś między wami? Jesteś osobą nieśmiałą?

No i dlaczego tu jesteś?

5

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.
2018Facet27 napisał/a:

I w czym leży problem? Sprecyzuj.

On Cię kręci, nie jesteście ze sobą, zaczęło Ci w jakiś sposób na nim zależeć, masz problem z jego rozmowami na portalach społecznościowych.

Było/jest coś między wami? Jesteś osobą nieśmiałą?

No i dlaczego tu jesteś?

Chodzi o to, że od paru miesięcy my zaczęliśmy spędzać ze sobą bardzo dużo czasu. Właściwie teraz widzę, że zmierzamy krok dalej, a ta jego koleżanka non stop się wtrąca pod przykrywką bliskiej przyjaciółki. Mało by mnie obchodziło, gdyby w granicach normy skomentowała jego zdjęcie, bo to normalne. Ale jak wspominałam, ona przerabia komentarze w prywatny czat. Albo leżymy na kanapie, a jego telefon co chwilę wibruje bezsensownymi wiadomościami od niej. Albo afiszowanie się z aluzjami, że tamto zerwanie na pewno było z mojej winy. Nie możemy nigdzie wyjść bez jej wiedzy, bo przecież jak ona ma z nim kontakt 24/h to jest to niemożliwe. Cud jak z nami nie pójdzie. I to się zaczęło od momentu jego zerwania z tamtą dziewczyną. Jego bawi, jak powiem coś złego na jej temat.

6

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Jak leżycie na kanapie to chyba znajomość jest bliższa niż koleżeńska? Jak On wtedy nie może odłożyć telefonu, to chyba dałabym sobie spokój..

7

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.
Ela210 napisał/a:

Jak leżycie na kanapie to chyba znajomość jest bliższa niż koleżeńska? Jak On wtedy nie może odłożyć telefonu, to chyba dałabym sobie spokój..

To nie jest tak, że on siedzi non stop z nosem w telefonie, problem jest taki, że on nie może mieć wyłączonego telefonu, a ta dziewczyna cały czas do niego wypisuje. I to są takie wiadomości naprawdę idiotycznej treści, w dodatku przesłodzone do granic możliwości. On do niej pisze jak do małego dziecka, czasami ją nazwie jakimś zwierzęciem, a ta "yay jestem kotem/lisem". Dziewczyna 21 lat... Czuję się zagrożona, bo on ją zna dłużej, a nasza znajomość dopiero się rozwija i to nie jest jeszcze taka trwała relacja, żebym mogła tak śmiało dyktować mu kontakty. Nie wiem za bardzo jak wkroczyć do akcji, żebym to ja nie wyszła na tą złą. On w sumie jest taki, że nie walnie ręką w stół, tylko będzie z nią prowadził takie konwersacje do upadłego. Mi też pisze w taki sposób jak go najdzie głupi humor, nawet poprawia mi humor, ale jak ona się odezwie to mam wrażenie, że mnie coś strzeli. I na początku naszej znajomości ona zaczęła się koło niego kręcić i być jego bliską przyjaciółką, i podkreślać tą bliskość na każdym kroku, w międzyczasie z "misiowała" z jego byłą, a dla mnie była oschła i ciągle tylko płynęły sarkastyczne odzywki pod mój adres. Traktowała mnie jakbym nie miała prawa się do niego zbliżać, chociaż sama kogoś ma. Nie rozumiem po co te szopki z jej strony hmm

8

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Jeśli on jej nie przystopuje, szybko siebie niego nie odczepi, zwłaszcza, że to on z nią zerwał.
Nie zabroniła mu z nią pisać, jak to wspomniałaś: do upadłego, zwłaszcza, że to początki waszej znajomiści. Możesz wspomnieć, że nie do końca Ci się to podobała.
Szczerze powiedziawszy: darowała bym sobie znajomość , tym panem. To początek, na początku jest ten zachwyt drugą osobą, a nie czatowanie z było i ,,przyjaciółką" zarazem.

9

Odp: Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.
evalougo napisał/a:

Jeśli on jej nie przystopuje, szybko siebie niego nie odczepi, zwłaszcza, że to on z nią zerwał.
Nie zabroniła mu z nią pisać, jak to wspomniałaś: do upadłego, zwłaszcza, że to początki waszej znajomiści. Możesz wspomnieć, że nie do końca Ci się to podobała.
Szczerze powiedziawszy: darowała bym sobie znajomość , tym panem. To początek, na początku jest ten zachwyt drugą osobą, a nie czatowanie z było i ,,przyjaciółką" zarazem.

To znaczy, była jest obrażona na cały świat i nie odzywa się do niego. Natomiast ciągle wstawia na portale zdjęcia z depresyjnymi cytatami, a ta psiapsi jej przytakuje. Błaho to brzmi, ale to idzie dalej do jego znajomych, a znam ich słabiej i wiadomo, kto wtedy jest bohaterem barwnych historii. I muszę chyba podkreślić, że jego była i psiapsiółka to dwie różne osoby, z czego ta druga ma faceta od dawna i mimo to przez cały czas mu nadskakuje. Od początku znajomości dawała sygnały, żebym się do niego nie zbliżała. Jak pies ogrodnika. Z nim jest taki problem, że on bardzo ceni sobie przyjaźń i ma od cholery takich dziwnych koleżanek, ale tylko ta jedna jest tak uciążliwa. Nie odpuszczę sobie przez jedną dziewuchę, bo do niego nie mam większych zastrzeżeń. Zresztą to nie było tak, że o jaki fajny chłopak, strasznie mi się podoba. Początkowo mój stosunek do niego był neutralny, a że jest to człowiek warty uwagi doszłam  po czasie, kiedy zdążyłam go poznać naprawdę z każdej strony.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Problem z jego przyjaciółką i byłą... Dziwne zagrywki.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024