Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 58 ]

1 Ostatnio edytowany przez Mojproblem (2018-12-20 23:09:00)

Temat: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

... czy to zbyt blaha sprawa?

Cześć, pisze tutaj poniewaz mam pewne wątpliwości. Od połowy roku spotykam się z pewnym facetem (27l.) Do tej pory zazwyczaj wszystko się układało, on raczej spokojny, ugodowy. Ja jestem bardziej przebojowa, on zazwyczaj trzyma się z tyłu. Dopełniamy się. Jednak po wczorajszej sytuacji mam jego dość i nie wiem co z tego dalej będzie bo czuje jakaś niechęć. Byliśmy w supermarkecie. Podczas ustawiania się do kasy ja szukałam kasy gdzie jest najmniej osób. Mój chłopak stanął tak ze nie było wiadomo czy stoi w kolejce czy nie. W pewnym momencie zaczepiła go kobieta z tylu i powiedziała dość nieprzyjemnym tonem „stoi pan w tej kolejne czy nie??? Bo jakoś tak dziwnie” W tym momencie on wybuchł. Zaczął sie kłócić z ta kobietą, był opryskliwy i chamski. Kiedy zapytałam co on robi to zrobiło mu się głupio, chociaż tez tak nie do końca. Po raz pierwszy zobaczyłam go w takim wydaniu. Powiedziałam żeby na drugi raz nie robił przy mnie pajaca, bo to wstyd i tez świadczy o mnie. Trochę się obraził ale mu przeszło i przeprosił. Czy ten incydent to początek złego?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Nigdy nie miałaś gorszego dnia?
Sama napisałaś, że normalnie jest spokojny więc pewnie coś ma na głowie a może był zmęczony.
Jeżeli będziesz z takich powodów skreślać partnerów to może ci długo zająć znalezienie Mr Perfect.

3

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Wzl napisał/a:

Nigdy nie miałaś gorszego dnia?
Sama napisałaś, że normalnie jest spokojny więc pewnie coś ma na głowie a może był zmęczony.
Jeżeli będziesz z takich powodów skreślać partnerów to może ci długo zająć znalezienie Mr Perfect.

Racja, ale on dziś nie miał raczej złego dnia, był zadowolony. Bardziej się obawiam ze to prawdziwy charakter się ujawnił

4

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Szał świąteczny itp robi swoje. Sam czasami już nie wytrzymuje ale to się wszystko w człowieku kumuluje. Skoro na co dzień jest ogarnięty, a taki wybryk jest jednorazowy to raczej nie masz powodów by się martwić.

5

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Nie przesadzaj autorko. Żaden zły charakter w opisanej przez ciebie się nie ujawnił. Facet był zmęczony zakupami i jak znam życie podeszła do niego jakaś kobieta i poirytowany głosem odezwała się do niego, a ponieważ trafiła na jego gorszy humor coś jej odpowiedział, kobiecie nie spodobał się ton, znowu więc musiał coś jej odpowiedzieć i błaha sprawa nagle skończyła się kłótnia w sklepie. Baby w tych kolejkach potrafią być naprawdę koszmarne.
To facet z krwi i kości więc nie przesadzaj, do przemocowego raczej mu daleko.

6 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2018-12-20 23:50:48)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Mojproblem napisał/a:

... czy to zbyt blacha sprawa?

Cześć, pisze tutaj poniewaz mam pewne wątpliwości. Od połowy roku spotykam się z pewnym facetem (27l.) Do tej pory zazwyczaj wszystko się układało, on raczej spokojny, ugodowy. Ja jestem bardziej przebojowa, on zazwyczaj trzyma się z tyłu. Dopełniamy się. Jednak po wczorajszej sytuacji mam jego dość i nie wiem co z tego dalej będzie bo czuje jakaś niechęć. Byliśmy w supermarkecie. Podczas ustawiania się do kasy ja szukałam kasy gdzie jest najmniej osób. Mój chłopak stanął tak ze nie było wiadomo czy stoi w kolejce czy nie. W pewnym momencie zaczepiła go kobieta z tylu i powiedziała dość nieprzyjemnym tonem „stoi pan w tej kolejne czy nie??? Bo jakoś tak dziwnie” W tym momencie on wybuchł. Zaczął sie kłócić z ta kobietą, był opryskliwy i chamski. Kiedy zapytałam co on robi to zrobiło mu się głupio, chociaż tez tak nie do końca. Po raz pierwszy zobaczyłam go w takim wydaniu. Powiedziałam żeby na drugi raz nie robił przy mnie pajaca, bo to wstyd i tez świadczy o mnie. Trochę się obraził ale mu przeszło i przeprosił. Czy ten incydent to początek złego?

No i dość nieprzyjemny ton tej pani w zupełności wystarczył, aby usłyszała odpowiedź w takim samym tonie. Czasami człowiekowi puszczają nerwy. Może był zmęczony, może zirytowany zakupami,albo poirytowała go sama pani, która mogła przecież grzecznie zapytać, czy jest ostatni w ogonku do kasy, zamiast na niego naskakiwać bo stał w "złym" miejscu.
Ja bym się bardziej martwiła o to, gdyby on zachowywał się tak jak ta pani w stosunku do niego.

7 Ostatnio edytowany przez balin (2018-12-21 09:58:04)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Mama wychowuje synka. big_smile

Mojproblem napisał/a:

Czy ten incydent to początek złego?

Tak, bo pewnie się nie zmienisz i dalej będziesz go urabiać.

8

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
balin napisał/a:

Mama wychowuje synka. big_smile

Mojproblem napisał/a:

Czy ten incydent to początek złego?

Tak, bo pewnie się nie zmienisz i dalej będziesz go urabiać.

Urabiać? Jeżeli drze się na obcą kobietę to jaka mam mieć pewność ze nie będzie darł się na mnie? Poza tym to był totalny wstyd, dla mnie.

9

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Masz problem, bo wmówiłaś sobie i jemu, że w tym związku Ty jesteś przebojowa i energiczna, a on jest lalusiem i flegmatykiem. Pewnie wiele rzeczy zamiatacie pod dywan, dla utrzymania tego stanu. Tak też się stało w tym przypadku. Niestety tych śmieci pod dywanem może się nazbierać tyle, że to końcu du...pnie z hukiem. Jak wiele kobiet kochasz nie faceta, a wyobrażenie o nim, które sama sobie stworzyłaś. Nie pozwalasz facetowi być facetem, stąd bierze się jego reakcja. Zapewne też spotęgowana gorączką przedświątecznych zakupów, których większość facetów szczerze nienawidzi.

10

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
balin napisał/a:

Masz problem, bo wmówiłaś sobie i jemu, że w tym związku Ty jesteś przebojowa i energiczna, a on jest lalusiem i flegmatykiem. Pewnie wiele rzeczy zamiatacie pod dywan, dla utrzymania tego stanu. Tak też się stało w tym przypadku. Niestety tych śmieci pod dywanem może się nazbierać tyle, że to końcu du...pnie z hukiem. Jak wiele kobiet kochasz nie faceta, a wyobrażenie o nim, które sama sobie stworzyłaś. Nie pozwalasz facetowi być facetem, stąd bierze się jego reakcja. Zapewne też spotęgowana gorączką przedświątecznych zakupów, których większość facetów szczerze nienawidzi.

Chciał koniecznie kupić jedna rzecz wiec pojechaliśmy. Ja z niego nie zrobiłam dupy wołowej. On zawsze taki cichy i spokojny a tu nagle wielka niespodzianka. Ja nie wyobrażam sobie sytuacji żeby na mnie tak się facet darł. Jeżeli tutaj pokazał na co go stać to aż się boje przyszłości dlatego ta sytuacja dała mi do myślenia. Ja jego na żadne zakupy nie ciagnęłam.

11

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Mam wrażenie, że go nie kochasz i szukasz wymówki aby się wymiksować z tej relacji.

12

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Czyli Waszym zdaniem to nie jest problem i warto narazie to zbagatelizować? Jeżeli dużo ludzi tak pisze to może coś w tym jest, może jestem przewrażliwiona smile

13

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Może miał okres smile

14

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Autorki przesadzasz. Jak pisał wzl, gorszy dzień, irytacja w kolejkach i zdarzyło się. Jeśli każde zachowanie faceta tak surowo oceniasz, to mu współczuję.

15 Ostatnio edytowany przez Mojproblem (2018-12-21 12:28:15)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Nigdy nie widziałam go w takim stanie, bywał nerwowy ale myślałam ze w tej kolejce to stoi ktoś inny, huknął na ta kobietę jakby za chwile miał ja zabić. Jestem zawiedziona ale może to jednorazowy wybryk smile

16

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

A na Ciebie kiedykolwiek tak huknął?

Obserwuj go - może zwyczajnie puściły mu nerwy. A może jest jak ktoś wyżej pisał z tym upychaniem śmieci pod dywan. Widzisz go jako flegmatyka, a może jeszcze mało o nim wiesz, może on flegmatykiem wcale nie jest? Może ta baba trafiła na jego gorszy humor. Wolałabyś, by pozwolił by jakieś obce babsko w kolejce sie na niego darło, a on nie reagował? Bardziej by Ci się to podobało?

17

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

A moim zdaniem nie przesadzasz. Wybuchanie na kogoś to przemoc. Ja tego nie akceptuję, niezależnie od tego, czy ktoś miał zły dzień czy nie... Jeszcze taki wstyd w sklepie... Moim zdaniem partnerów należy oceniać także po tym jak traktują innych.

18

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Moim zdaniem absolutnie nie zrywać po takiej jednostkowej sytuacji, ale obserwować. Jeśli taki ma charakter to prędzej czy później będzie się on ujawniał. A wtedy jeśli zerwiesz, to będziesz miała pewność, że postąpiłaś słusznie. Mi też zaświeciłaby się lampka, nie wyobrażam sobie, żeby mój facet darł się na ludzi w sklepie. To brak kultury i źle świadczy o osobie, która tak się zachowuje. Dobrze, że wyjaśniłaś mu jak widzisz tę sytuację.

19

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Mojproblem napisał/a:

Nigdy nie widziałam go w takim stanie, bywał nerwowy ale myślałam ze w tej kolejce to stoi ktoś inny, huknął na ta kobietę jakby za chwile miał ja zabić. Jestem zawiedziona ale może to jednorazowy wybryk smile

Może nie zrywałabym od razu, ale lampka by mi się na pewno zapaliła... a jak się objawiała ta "nerwowość" do tej pory?

20

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

A bywaliście często w obcym dla niego towarzystwie? Twoja rodzina, znajomi, jakieś wydarzenia z obcymi ludźmi? W takich sytuacjach można zaobserwować, czy ktoś umie się zachować.

21

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

I mnie by się zapaliła lampka. Mocno.

22

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Mnie by też się zapaliła lampka, co więcej kiedyś odrzuciłam faceta przez takie zachowanie, ale właśnie po pierwszej takiej sytuacji byłam uważna. Zaczęło się ich robić co raz więcej i wiedziałam, że to tylko kwestia czasu jak wybuchnie na mnie. Oczywiście nie zrywaj od raz, ale jak też mówią poprzednicy - obserwuj i staraj się też być z nim w sytuacji gdzie jest więcej ludzi

23

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Wybuchowosc nie jest dobra cechą. Zalezy, jak w innych sferach związku.

Jak dla mnie - do obserwacji wink

24

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Ja też tak mam czasami. Zazwyczaj jestem spokojny ale czasami chodze jak bomba zegarowa. Wystarczy taki tekst  jak ta klientka rzuciła i równam ludzi z ziemią.
Chyba każdy ma czasem taki dzień.

Moim zdaniem to ty masz  problem bo robisz mu jazdy o to że ma gorszy dzień.
Osobiście mi by się twoje zachowanie nie spodobało gdybyś się do mnie przyczepiła.

25

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Autorko a co to znaczy ze jestes przebojowa? Moze inni z boku widzą ze to dopiero Ty jestes wybuchowa. Moze chlop sie bał ze to Ty za chwile go opieprzysz za nieudolne stanie w kolejce?

26 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2018-12-23 01:18:26)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

1 Nie kastruj swojego faceta. 2 Nie gań go przy obcych ludziach. 3 Zostaw go, skoro go nie szanujesz i masz ochotę odejść, bo narobił Ci "siary" przy obcych.

27

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Burzowy napisał/a:

1 Nie kastruj swojego faceta. 2 Nie gań go przy obcych ludziach. 3 Zostaw go, skoro go nie szanujesz i masz ochotę odejść, bo narobił Ci "siary" przy obcych.

Ojej, ojej. I jeszcze pogłaskaj.

28

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Przy tej dozie empatii wątpliwe, by było ją na to stać.

29 Ostatnio edytowany przez wielkieoczy (2018-12-23 01:50:34)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Serio? Wszyscy właściwie są zdania, ze to jest ok?
A gdyby na miejscu tej pani z kolejki, była wasza matka/babcia, tez byście tak uważali?

Ja powiem tak. Dla mnie to wiocha zajmować dwie kolejki (tak to zrozumiałam, ze stał na wylocie nie bez powodu a nawet jeśli nie, to również nie widzę powodu żeby nie dawać innym jasnych komunikatów) Każdy teraz się spieszy, jest zmęczony, obłożony i poirytowany i gdyby jakiś typ przede mną tak właśnie stanął, żeby sobie zająć dwa miejsca, to tez byłabym zirytowana jak ta babka i tez zwróciłabym na to uwagę.
Natomiast jego dalsze zachowanie, to już zwyczajne buractwo i brak kultury. I nie, jeśli bym go kochała, to nie zerwałabym ale wybadała dokładnie ten temat. Jestem bardzo wyczulona na chamstwo i nie toleruje takiego zachowania, zatem jeśli to u niego standard, to nie mogłabym z nim żyć.

30 Ostatnio edytowany przez Burzowy (2018-12-23 01:53:27)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Co jest dla Ciebie ważniejsze @wielkieoczy: Twój partner, czyli jedna z najbliższych Ci osób, czy fakt, że jakiś obcy człowiek skojarzy Cię z osoba, która na niego wrzeszczy (pewnie w dodatku całkiem słusznie). Temu kolesiowi powinna się zapalić lampka w głowie i to taka pomarańczowa co najmniej.

31

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Taaak.. najbardziej przerażające, że facet nie pasował Ci do płaszczyka i obciach przyniósł...
Jemu puściły nerwy zdarza się. Ty dolałaś oliwy do ognia strofując go jak dziecko..
Nie bój się, taki co na kobietę warczy dla obcych jest jak cukierek.. To pojedyncza sytuacja zesłana z góry by  zobaczył Ciebie w całej krasie.
Ale wątpię czy to zrozumiesz..

32

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Ela210 napisał/a:

Nie bój się, taki co na kobietę warczy dla obcych jest jak cukierek..

Dyskutowałabym smile
Dla rodziny, znajomych owszem. Obcych - jak pani w sklepie czy klient - ma w głębokim poważaniu. Ale, żeby nie myśleć stereotypowo, pytałam już Autorkę, jak to wygląda na co dzień...

33

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Z dwojga złego lepiej, że nawrzeszczał, niż mieliby na niego wrzeszczeć...

34

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Może teraz ja się wypowiem. Najpierw odnośnie tej przebojowości mojej. Ja jestem osobą żywą, przebojową ale nie mylić tego z wybuchowością czy byciem emocjonalnym. On od samego początku widać było ze jest taki spokojniejszy. Tutaj fajnie się dopełnialiśmy. Zawsze taki miły, wesoły. Wszyscy są zdziwieni ze ja mam wątpliwości. Bo przy tej kasie jakby zobaczyłam kogoś innego niż mojego dotychczas faceta. Stanęłam jak słup soli bo myślałam ze zapadnę się pod ziemie. Mam prawo wyrażać swoje zdanie. Ja tez czasem mam zły dzień ale nigdy bym bie kłóciła się tak w miejscu publicznym z kimś. Od razu do głowy wpadła mi myśl, ze jeżeli on się tak drze na obcych to co będzie za kilka lat kiedy coś jemu nie podpasuje i wydrze tak się na mnie? Dla mnie od razu byłby to koniec bo każdy oczekuje szacunku. Teraz jak rozmawialiśmy to powiedział ze faktycznie zrobił wiochę i mnie przeprosił. Tak jak piszą tu niektórzy trzeba obserwować bo może to być wierzchołek góry lodowej smile

35

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Nie widzę sensu kontynuwania relacji z facetem, za którego Ci wstyd już teraz i to z powodu takiej pierdoły.

Tak, to była pierdoła. Jest okres przedświąteczny, ludzie się spieszą, są nerwowi. Napadła na niego obca baba z pretensjami, ja też bym jej odpowiedziała w podobnym tonie na jego miejscu. Jak ktoś jest dla mnie chamski lub drze na mnie ryja, to nie będę dla niego słodko-pierdząca, proste.

36

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

moim zdaniem też robisz z igły widły.
i co? jak któregoś dnia ty zrobisz coś głupiego i on na ciebie wrzaśnie to będzie "oho, bo w 2018 nakrzyczałeś na babę w sklepie, a dziś na mnie, wiedziałam, że jesteś psychopatycznym agresorem!"
jakby każdy miał się rozstawać przez takie pojedyncze akcje gdy komuś puszczą nerwy to by połowy zwiazków nie było.
nie mówie, że codzienne czy regularne kłótnie są ok, bo nie są, ale nie róbmy dramatu, że ktoś w nerwach czasem podniósł ton.

37

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Tak, definitywnie zerwać! Ratuj chłopa przed dziesiątkami lat takich rozkminek!

38

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Autorko, przestań kontrolowac innych ludzi. Nikt nie bedzie taki jak Ty chcesz i gwarantuje Ci, ze nikt z Toba nie wytrzyma przy takiej postawie.

39

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Ja nikogo nie zamierzam kontrolować, bo każdy ma prawo do złości, ale często się słyszy żeby zwracać uwagę na to jak partner traktuje innych ludzi. Każdy może mieć chwile zawahania. Szczególnie ze jest to w sumie początek naszego związku. Ja po prostu zadałam pytanie na forum jak Wy widzicie ta sutuacje. Na początku często ludzie udają, ludzie chcą się pokazać jak najlepiej. Prawdziwy charakter wychodzi najczęściej w spontanicznych sytuacjach. Myśle ze moje obawy nie wzięły się od tak.

40

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Mojproblem napisał/a:

Ja nikogo nie zamierzam kontrolować, bo każdy ma prawo do złości, ale często się słyszy żeby zwracać uwagę na to jak partner traktuje innych ludzi. Każdy może mieć chwile zawahania. Szczególnie ze jest to w sumie początek naszego związku. Ja po prostu zadałam pytanie na forum jak Wy widzicie ta sutuacje. Na początku często ludzie udają, ludzie chcą się pokazać jak najlepiej. Prawdziwy charakter wychodzi najczęściej w spontanicznych sytuacjach. Myśle ze moje obawy nie wzięły się od tak.

Więc znakomita większość forumowiczów Ci napisała, że przesadzasz.

41 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-12-23 11:58:19)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Autorko.Może to Ci rozjaśni Twoje zdziwienie:
Ty i Twój chlopak macie inny temperament..
Ty na bieżąco rozładowujesz swoje emocje, a On je zbiera..zbiera aż się przeleją.ale spoko, ma dużą pojemność,  I to był zapewne mocno stresujący dzień, gdzie wkurzalo go 100 rzeczy, w tym może i.Ty na zakupach, bo zwykle mężczyzna tego nienawidzi, i to chował..
W innych warunkach jakoś by to rozładował, a tu jak w zamkniętej klatce.

A Ta babka w kolejce, pewnie też zestresowana była kroplą przepełniającą czarę..i bach! Zobaczyłaś zapewne straszny wybuch, bo to byla kumulacja Nie sądzę, ze to się powtórzy za szybko.i bedziesz mieć faceta furiata.
W tamtej chwili uspokajanie go, nic nie daje.
WIęc nie psuj sobie Świąt.:)
Przykazanie żony: Nie zabieraj na zakupy męża, tylko jego kartę kredytową wink

42 Ostatnio edytowany przez wielkieoczy (2018-12-23 12:19:27)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Burzowy napisał/a:

Co jest dla Ciebie ważniejsze @wielkieoczy: Twój partner, czyli jedna z najbliższych Ci osób, czy fakt, że jakiś obcy człowiek skojarzy Cię z osoba, która na niego wrzeszczy (pewnie w dodatku całkiem słusznie). Temu kolesiowi powinna się zapalić lampka w głowie i to taka pomarańczowa co najmniej.

Dla mnie w ogóle nie ma znaczenie to, kto i z czym, czy z kim mnie skojarzy, co o mnie pomyśli i jak oceni (poza nielicznymi, oczywistymi sytuacjami). Ale ma dla mnie znaczenie co ja myśle, co czuje, jak się czuje i jakie mam wartości. Z postu autorki wynika, ze gość zachował się bardzo niekulturalnie a ja tego nie toleruje. Powiem więcej, bardzo dziwi mnie to, ze w obecnych czasach panuje takie niepisane przyzwolenie na bycie chamem. W niektórych kręgach jest to nawet wyjątkowo dobrze widziane. Cóż, takie czasy

43

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
wielkieoczy napisał/a:
Burzowy napisał/a:

Co jest dla Ciebie ważniejsze @wielkieoczy: Twój partner, czyli jedna z najbliższych Ci osób, czy fakt, że jakiś obcy człowiek skojarzy Cię z osoba, która na niego wrzeszczy (pewnie w dodatku całkiem słusznie). Temu kolesiowi powinna się zapalić lampka w głowie i to taka pomarańczowa co najmniej.

Dla mnie w ogóle nie ma znaczenie to, kto i z czym, czy z kim mnie skojarzy, co o mnie pomyśli i jak oceni (poza nielicznymi, oczywistymi sytuacjami). Ale ma dla mnie znaczenie co ja myśle, co czuje, jak się czuje i jakie mam wartości. Z postu autorki wynika, ze gość zachował się bardzo niekulturalnie a ja tego nie toleruje. Powiem więcej, bardzo dziwi mnie to, ze w obecnych czasach panuje takie niepisane przyzwolenie na bycie chamem. W niektórych kręgach jest to nawet wyjątkowo dobrze widziane. Cóż, takie czasy

Chamstwo jest wtedy, gdy ktoś na bieżąco rozładowuje swoje frustracje na innych. Jej chłopak taki nie jest- więc to nietrafione porównanie.
Obejrzyj Dzikie Historie Almodovara i zobacz jak normalnym, kulturalnym ludziom puszczają nerwy..

44

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Tutaj mamy dysonans między obrazem w głowie Autorki, a rzeczywistością. Na wybuch chłopaka, powinno paść pytanie: dlaczego tak się zachowujesz? A jak zareagowała Autorka. Zapytała. Co robisz? Autorka nie rozumie tego zachowania i nie chce zrozumieć. Chce zachować obraz. Sam chłopak jako taki nie bardzo ją interesuje.

45

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Ela210 napisał/a:
wielkieoczy napisał/a:
Burzowy napisał/a:

Co jest dla Ciebie ważniejsze @wielkieoczy: Twój partner, czyli jedna z najbliższych Ci osób, czy fakt, że jakiś obcy człowiek skojarzy Cię z osoba, która na niego wrzeszczy (pewnie w dodatku całkiem słusznie). Temu kolesiowi powinna się zapalić lampka w głowie i to taka pomarańczowa co najmniej.

Dla mnie w ogóle nie ma znaczenie to, kto i z czym, czy z kim mnie skojarzy, co o mnie pomyśli i jak oceni (poza nielicznymi, oczywistymi sytuacjami). Ale ma dla mnie znaczenie co ja myśle, co czuje, jak się czuje i jakie mam wartości. Z postu autorki wynika, ze gość zachował się bardzo niekulturalnie a ja tego nie toleruje. Powiem więcej, bardzo dziwi mnie to, ze w obecnych czasach panuje takie niepisane przyzwolenie na bycie chamem. W niektórych kręgach jest to nawet wyjątkowo dobrze widziane. Cóż, takie czasy

Chamstwo jest wtedy, gdy ktoś na bieżąco rozładowuje swoje frustracje na innych. Jej chłopak taki nie jest- więc to nietrafione porównanie.
Obejrzyj Dzikie Historie Almodovara i zobacz jak normalnym, kulturalnym ludziom puszczają nerwy..


Widziałam i kocham. Nie postawiłabym znaku równości pomiędzy zachowaniem z kolejki a sytuscjami z filmu.

46

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
wielkieoczy napisał/a:
Ela210 napisał/a:
wielkieoczy napisał/a:

Dla mnie w ogóle nie ma znaczenie to, kto i z czym, czy z kim mnie skojarzy, co o mnie pomyśli i jak oceni (poza nielicznymi, oczywistymi sytuacjami). Ale ma dla mnie znaczenie co ja myśle, co czuje, jak się czuje i jakie mam wartości. Z postu autorki wynika, ze gość zachował się bardzo niekulturalnie a ja tego nie toleruje. Powiem więcej, bardzo dziwi mnie to, ze w obecnych czasach panuje takie niepisane przyzwolenie na bycie chamem. W niektórych kręgach jest to nawet wyjątkowo dobrze widziane. Cóż, takie czasy

Chamstwo jest wtedy, gdy ktoś na bieżąco rozładowuje swoje frustracje na innych. Jej chłopak taki nie jest- więc to nietrafione porównanie.
Obejrzyj Dzikie Historie Almodovara i zobacz jak normalnym, kulturalnym ludziom puszczają nerwy..


Widziałam i kocham. Nie postawiłabym znaku równości pomiędzy zachowaniem z kolejki a sytuscjami z filmu.

Bo się skasowali z zakupami i poszli  wyobraż sobie, że stoją tam 7 godzin  w tej kolejce.

No szkoda że Mistrz nie dokręcił nowelki o zakupach przedświątecznych.

47 Ostatnio edytowany przez Mojproblem (2018-12-23 13:53:07)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Dziękuje za wszelkie rady i wypowiedzi. Być może zrobiłam z igły widły ale będę miała to na uwadze. Dodam, ze to mój chłopak wymyślił te zakupy a ja za bardzo nawet nie byłam chętna wiec proszę nie pisać ze biedak był nimi wykończony. Może ja daje tak jak ktoś tu napisał upust emocjom co chwile, a u Niego to się kumuluje i wybucha.

48

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Ela210 napisał/a:
wielkieoczy napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Chamstwo jest wtedy, gdy ktoś na bieżąco rozładowuje swoje frustracje na innych. Jej chłopak taki nie jest- więc to nietrafione porównanie.
Obejrzyj Dzikie Historie Almodovara i zobacz jak normalnym, kulturalnym ludziom puszczają nerwy..


Widziałam i kocham. Nie postawiłabym znaku równości pomiędzy zachowaniem z kolejki a sytuscjami z filmu.

Bo się skasowali z zakupami i poszli  wyobraż sobie, że stoją tam 7 godzin  w tej kolejce.

No szkoda że Mistrz nie dokręcił nowelki o zakupach przedświątecznych.

Hah, to faktycznie mogłoby być dobre wink
A wracając do tematu, nie napisałam, ze powinna zerwać za to z facetem, bo to oczywiście byłoby dziwne. Napisałam jedynie, ze ja neguje takie zachowania i mnie zapaliłaby się czerwona lampka. Sama miewam zle dni i potrafię się odezwać raczej mało przyjemnym w odbiorze tonem ale takie akcje to przegięcie. A to, ze było jej wstyd za faceta, również w pełni rozumiem, mnie tez by było.

49

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Czyli zachowujesz sie podobnie, ale latwiej dostrzec problem w kims innym niz sobie. Klasyka!

50

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Burzowy napisał/a:

Czyli zachowujesz sie podobnie, ale latwiej dostrzec problem w kims innym niz sobie. Klasyka!

W którym miejscu to wyczytałeś?

51 Ostatnio edytowany przez Mojproblem (2018-12-23 18:09:53)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Burzowy napisał/a:

Czyli zachowujesz sie podobnie, ale latwiej dostrzec problem w kims innym niz sobie. Klasyka!

Człowieku, odniosłam się tutaj do jednego z postów, który był bardzo mądry. Ja nie jestem wybuchowa. Czytaj ze zrozumieniem i najlepiej nie komentuj już. Ja jestem wesoła, żywa, to moja przebojowość. Gdzie tu można wyczytać ze jestem nerwowa?

52

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Nigdzie, bo to nie było do Ciebie. Jeżeli jesteś wesoła, to coś mi tu nie gra w tym temacie, gdzie robisz aferkę z czegoś, o czym powinnaś zapomnieć w kilka minut. Pytanie w temacie jest trochę źle postawione, bo nikt dokładnie nie wie jak to wygląda. Aczkolwiek mi się wydaje, że po prostu nie pasujecie do siebie i tyle. Ten chłopak może chcieć być po prostu sobą, a nie tytanem bez wad. Tylko tyle i aż tyle. Powodzenia w przyszłości.

53

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Mojproblem napisał/a:

Ja nikogo nie zamierzam kontrolować, bo każdy ma prawo do złości, ale często się słyszy żeby zwracać uwagę na to jak partner traktuje innych ludzi. Każdy może mieć chwile zawahania. Szczególnie ze jest to w sumie początek naszego związku. Ja po prostu zadałam pytanie na forum jak Wy widzicie ta sutuacje. Na początku często ludzie udają, ludzie chcą się pokazać jak najlepiej. Prawdziwy charakter wychodzi najczęściej w spontanicznych sytuacjach. Myśle ze moje obawy nie wzięły się od tak.

 
My możemy, na chłodno i bez emocji odnieść się do sytuacji którą tu opisujesz. Zgodzę się ze zdaniem reszty, że nic wielkiego się nie stało.
Sama musisz stwierdzić czy Twoja granica dobrego zachowania została przekroczona i to jest powód do zerwania...

54

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Opisana w pierwszym poście sytuacja jest też pretekstem do zastanowienia się przez Ciebie, Autorko, nad Twym zachowaniem wobec 'pewnego faceta'.

Mojproblem napisał/a:

(...) Kiedy zapytałam co on robi to zrobiło mu się głupio, chociaż tez tak nie do końca. Po raz pierwszy zobaczyłam go w takim wydaniu. Powiedziałam żeby na drugi raz nie robił przy mnie pajaca, bo to wstyd i tez świadczy o mnie. (...)

Twoim, bo dorosłą osobę łajałaś, pouczałaś i uznałaś, że jego - niezależnego człowieka - zachowanie świadczy o... Tobie.
Postanowiłaś obserwować bohatera opowieści. Nie poprzestań na tym, zajmij się sobą i przyczyną, tkwiącą w Tobie, takiej, nie innej reakcji.

Twa opinia

(...) Prawdziwy charakter wychodzi najczęściej w spontanicznych sytuacjach. (...)

dotyczy też Ciebie, nie tylko jego.

55

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?
Mojproblem napisał/a:

... czy to zbyt blaha sprawa?

Cześć, pisze tutaj poniewaz mam pewne wątpliwości. Od połowy roku spotykam się z pewnym facetem (27l.) Do tej pory zazwyczaj wszystko się układało, on raczej spokojny, ugodowy. Ja jestem bardziej przebojowa, on zazwyczaj trzyma się z tyłu. Dopełniamy się. Jednak po wczorajszej sytuacji mam jego dość i nie wiem co z tego dalej będzie bo czuje jakaś niechęć. Byliśmy w supermarkecie. Podczas ustawiania się do kasy ja szukałam kasy gdzie jest najmniej osób. Mój chłopak stanął tak ze nie było wiadomo czy stoi w kolejce czy nie. W pewnym momencie zaczepiła go kobieta z tylu i powiedziała dość nieprzyjemnym tonem „stoi pan w tej kolejne czy nie??? Bo jakoś tak dziwnie” W tym momencie on wybuchł. Zaczął sie kłócić z ta kobietą, był opryskliwy i chamski. Kiedy zapytałam co on robi to zrobiło mu się głupio, chociaż tez tak nie do końca. Po raz pierwszy zobaczyłam go w takim wydaniu. Powiedziałam żeby na drugi raz nie robił przy mnie pajaca, bo to wstyd i tez świadczy o mnie. Trochę się obraził ale mu przeszło i przeprosił. Czy ten incydent to początek złego?


powiem Ci ze sam zrozumialem ze liczy sie dobre wrazenie ale i jestem zdania ze lepiej pokazac swoje wady jak zalety bo jednak moim zdaniem ,kobieta powinna wiedziec jaka mam te ciemna strefe by nie zamydlac oczu lecz , pokazac wpierw te brudy jakie mamy a dopiero pozniej pokazac zalety .. a to jesli widzialas go pierwszy raz w takiej sytuacji hmmm jesli podczas waszej klotni nigdy nie wybuchal moze , tuszowal to w sobie lecz moim zdaniem lepiej wiedziec czego mozna sie spodziewac po partnerze wiadomo nikt nie lubi pokazywac tego z czym ma problem swoich slabosci lecz w tym jest prawdziwa sila szczerosc pokazac sie umiec mowic ze mam z tym problem z tamtym i starac sie to zmieniac i dazyc do samorealizacji , jesli widze w sobie problem wiadomo proces potrzebuje czasu i wysilku lecz jesli kochamy to milosc jest warta tego ..

56 Ostatnio edytowany przez szeptem (2018-12-28 01:19:21)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Miałam kiedyś podobnego faceta. Też wybuchnął w sklepie w kolejce. Wcześniej mial inny agresywny epizod z nowo poznanymi dopiero osobami. BARDZO mocno zapaliły mi się wtedy lampki - z czasem okazał się on wyjątkowym frustratem, chamem i po prostu burakiem do potęgi. Próbował maskować te cechy pod płaszczykiem wesołka, chłopa "do tańca i różanca", którego wszyscy lubili. Jakże to złudne... Zakompleksiony typ, od którego należało trzymać się jak najdalej. To była jego prawdziwa twarz, jaką za wszelką cenę próbował ukryć.
Oczywiście w swoich oczach był - i jest - ideałem. Nigdy nie przepraszał ani nie przyznawał się do winy / błędów. Koszmar!
Radziłabym Ci się ewakuować.

57 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2018-12-28 10:36:48)

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Skisłem, rzucajmy w wulgaryzm  swoich partnerów, bo raz zachowali się NIE TAK JAK MY TEGO CHCEMY. Tak, na pewno ten koleś jest dokładnie taki sam jak Twój partner @szeptem. I na pewno Ty nigdy nie miałaś gorszych momentów. No normalnie cud kobieta! Ludzie, patrzcie w lustro czasem, serio.

58

Odp: Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Owszem, śmiało mogę powiedzieć, iż nie zachowałam się nigdy nawet w 1/10 tak źle, jak moj ex, bo jestem spokojną i taktowną kobietą. Moi znajomi czy rodzina na pewno by to potwierdzili. Zdziwiony? wink
Mnie dziwi bardziej fakt usprawiedliwiania chamstwa. Nawet jednorazowego. Takie akcje naprawdę źle świadczą o człowieku. I nie zachęcają do wiązania się z takim.

Posty [ 58 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Czy po tej sytuacji zerwać z partnerem?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024