Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 50 ]

1 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 12:02:10)

Temat: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Jak w tytule, 7 letni związek, mam 40 lat, on 50. Nie mamy dzieci. Oboje dużo pracujemy, ja na 3 zmiany.
Nie jestem brzydka, ale moje ciało nie jest takie jak 25 latki. Moj partner nie jest brzydki, ale również sie postarzal. Jego ciało mnie jednak juz nie pociąga. Nie ma już tez fascynacji osoba jak na początku związku.
Sex z nim byl zawsze standardowy. Teraz wcale nie inicjujemy. Procz kilku pocalunkow, trzymania ze reke, potem zasypiamy.
Do około 35 roku zycia uwielbiałam sex, miałam kilka partnerow (niestety nieporadnych życiowo, dlatego nie zalozylam zawczasu rodziny sad, musiałam jezdzic zagranie żeby zarobić pieniądze na zycie. Zawsze były jakies problemy ekonomiczne, klotnie etc. Obecnie  moje libido spadlo do zera.
Sex wydaje mi sie niesmaczny, ciało zwyczajnie już nawet "brzydkie", ani moje, ani jego ciało mnie nie pociaga.

Czuje sie przygnebiona, przegrana. Ale chyba raczej nie z powodu sexu, tylko zmeczenia praca i tym ze nie posiadam dziecka. Boje sie starości, choroby, samotności. Chyba mam objawy depresji....

Zyje praca, zakład pracy staje sie pomalu moim domem, cieszy mnie moje hobby, potem zasypiam.
Czuje smutek jednka, gdy moi wspolpracownicy opowiadają o ...dzieciach.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Witaj. Z tym ciałem to przesadzasz trochę. Wystarczy regularnie uprawiać sporty, a ciało jest piękne do późnej starości. Gorzej z twarzą, na której odbija się zło, które wyrządzamy innym i negatywne emocje, które odczuwamy. Pokochaj siebie i walcz o dobro.

3 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 12:27:06)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Wiesz, to chyba nie zlo...które sie odbija. Chyba nikomu nie wyrzadzilam za dużo zla?

To chyba smutek i jakies zwątpienie (depresja?)...strach?

Masz racje, za dużo negatywnych emocji, negatywnych doswiadczen, problemów finansowych, klotni w rodzinie, pesymizmu,  braku poczucia stabilizacji etc.

Stalam sie zachowawcza, strachliwa, nie ma zadnych spontanicznych emocji we mnie....

Chcialabym dostać jakies nowy wiatr w plecy, nowe spojrzenie, nowe nadzieje....Ale jak?

4 Ostatnio edytowany przez Gary (2018-12-02 13:04:41)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

1. W życiu warto przeżyć seks i posiadanie dzieci. Seks miałaś, dzieci brak. Nie dziwię się, że Ci smutno. Ale czy teraz chciałabyś po nocach wstawać i pieluchy zmieniać? Uczyć się z dzieckiem? Leczyć go z różnych chorób? Pewnie nie, czyli temat dzieci trzeba sobie odpuścić.

2. Seks, starzejące się ciało, dzień po dniu taki sam, praca, praca, praca, marazm, szarość, pytanie "czy to już po balu, choć noga wciąż się do tańca rwie"?     O ciało można zadbać, miałem seks z młodymi i starszymi... głupio to zabrzmi, ale jeśli kobieta nie jest ekstremalnie chuda, albo mega gruba, to poza tym wyglądają mniej więcej tak samo.    Na twarzy widzimy nasze lata, ale z drugiej strony twarz też wyraża nastawienie duchowe -- czy ktoś szczęśliwy, czy w depresji.  Wyraz oczu i uśmiech dużo zmieniają.   

3.

Chcialabym dostać jakies nowy wiatr w plecy, nowe spojrzenie, nowe nadzieje....Ale jak?

Brakuje Ci energii i emocji. Zauroczenie to zmienić może, dobry seks z kimś nowym, albo starym kochankiem, ale dobry seks, ... romans, zakochanie. Oprócz tego robienie czegoś dla innych co wynika z twoich pozytywnych motywacji -- np. wolontariat, dążenie do jakiegoś celu ważnego dla innych ludzi. Jeśli firma nie jest drapieżna i lubisz pracę, a z twojej pracy wynikają korzyści dla ludzi, to możesz się wbrew pozorom w pracy ładować energią.


Wiesz... jest taka pułapka, że jeśli jesteś ciągle z jednym partnerem, to znasz jego ciało i ono przstaje się podobać. Myślisz, że inni są ładniejsi, młodsi, lepsi. Ale gdybyś spotykała mężczyzn, to zauważysz, że Ci piękni mogą być nie pociągający. Potem spojrzysz inaczej na swojego męża... albo co gorsze wtedy gdy on się spodba innej pani.   Pytam kiedyś dziewczyny czy starsi panowie ją obrzydzają... a ona się zdziwiła i mówi "Nieeee... oni są tacy sami... Ci starsi tylko trochę bardziej pomarszczeni". Dlaczego? Bo liczą się emocje, przeżycia oraz to jaka dana osoba jest.

5 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 14:22:01)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Gary, chyba wpadłam w jakas pulapke. Zawsz bylam b. mloda duchem, wszystko mnie interesowalo, miałam hobby, studiowałam...
Ale w Polsce nie zawsze sie ukladalo jak chciałam. Miala być - Wielka Milosc, praca dziecko....
Nie wyszlo….potem było coraz później....

Ale ja miałam nadal energie, wy wyjechać zagranic, by zaczynać od nowa....

A teraz czuje, ze energia uleciała. Moje koleżanki maja dzieci, już 10, 15 letnie nawet, a ja ten mój czas przewloczylam sie po swiecie, szukając czegos- czego wogole nie ma? Albo probowalam choć posklejać moje zycie, tak by mieć mieszkanie i prace...żeby przezyc , prawde mowiac….
P części to prawda - ze energia uleciała, ze na zmienianie pieluch coraz mniej checi i sil...

Praca - jestem pielegniarka, widze na codzien jak zycie i smierc sie przeplataja. Ktos przezyje, ktoś umiera...zawaly serca, wylew, rak, depresja, schizofrenia.... ludzkie rozne tagedie, widze często jak ludzie placza...ktoś ma rodzine, ktoś idzie do domu starcow….

Lubie pacjentow, staram pokazac pozytywna strone zycia, zawsze mowie ze warto walczyc, ze warto zyc, jeśli ktoś dostaje zla prognose (np. rak )...nawet jeśli nie wierze już w to...   

Wiedze czasem siebie w tych pacjentach, co zostają sami i już nie mogą z powodu choroby, starości samodzielnie zyc.....nikt ich nie odwiedza...w szpitalu czy domu starcow…zdani sa na laske innych ludzi...


A obcy ludzie- nawet pielęgniarki lekarze - niewiele ich obchodzi los obcych ludzi

Przerazilo mnie to, ze nie majac dziecka tez tak skoncze…
Ze tak naprawdę oprócz rodziny nikt nikogo nie obchodzi

6 Ostatnio edytowany przez Gary (2018-12-02 13:43:20)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Prawdopodobnie brak dzieci boli jak samotność.
Jak bycie prawiczkiem, albo jak życie samemu.
Ale później dzieci idą z domu i zostajemy sami.

Może nie martw się że nie masz dzieci, tylko skup się na życiu, na sobie, na tym aby odnajdować szczęście w tym co masz?

Praca Cię cieszy?   Masz hobby...    no może brakuje Ci przyjaciela, że tak to delikatnie nazwę?
Chociaż te moje rady są niebezpieczne, bo prowadzą do zdrady.

Wolontariat?    Jakieś wyjścia... na koncerty, życie kulturalne? Gdzieś musisz mieć radość.

7 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 14:16:23)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Gary, jedyna jeszcze radość sa wyjazdy na koncerty pewnej rokowej grupy, której jestem zagorzala  fanka od 20 lat. Co roku jade na 1, 2 koncerty i to jest najlepszy dzień w moim zyciu (brzmi fanatycznie?)...
Niestety, sa już tak starzy, ze niedługo pewnie zakoncza dzialalnosc.
Wyjazd nad morze mnie jeszcze cieszy, albo jazda samochodem....

Pomalu jednak wszystko coraz mniej...stalam sie b.pesymistyczna….

Niby powinnam sie cieszyc z tego co mam - mieszkanie, praca, mam co jesc, partner....

Na sex nie mamy jakos ochoty, cos sie wypalilo, może faktycznie te 7 lat, te same dni, praca, zmeczenie...za mało sie staraliśmy by wzbudzić uczucie na nowo....zaniedbałam to....


Zauroczenie innym? To oznacza zdrade. To oznacza niepewność. Nigdy nie miałam stabilizacji w zyciu, teraz mam. Stalam sie pozbawiona spontaniczności, chyba nie bylabym w stanie podjąć już jakiegokolwieko ryzyka w zyciu.

Już niewielu mężczyzn potrawi wzbudzić we mnie jakiekolwiek emocje. Gdyz jestem b. zachowawcza. Mlodzi, pięknie cialem już wogole.

Kiedys mnie zafascynowal jeden znajomy z pracy, zaskoczyl mnie tym, poczułam wielka radość, chciałam być znowu piekna, jak zakochana nastolatka...nawet lekki flirt zainicjowałam...ale taki od niechcenie, bez przekonania.....
ale to szybko minelo...jak podmuch wiatru...

8

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Hej. Może chcesz porozmawiać. Po to jest forum. Ja lubię konkrety. Na twoim miejscu przygarnęłabym zwierzaka. Dają dużo miłości, radości. Zapisałabym się z mężem na zumbę. Do tego wycieczki krajoznawcze na rowerach. Szukaj życia, energii, buzującej krwi. A jak u was z seksem? Satysfakcjonujący? Pozdrawiam.

9

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Tylko przez 2 lata  bylo miedzy wami ok,?  a już 7 lat zwiazku? I tak przeszliscie nad tym do porządku dziennego..? Możesz mieć depresję..Ciało i umysł są połączone..zadbaj o siebie od strony fizycznej najpierw, a potem zobaczysz.Ćwiczysz, dobrze się odżywiasz?

10 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 18:59:57)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Ela? A co ma odżywianie czy cwiczenie do rzeczy???
Odchudzalam sie jak miałam 25 lat, na tyle ze bylam slaba, niedozywiona. Dzisiaj jem wszystko co lubie, w ilościach takich, ze moja waga jest okay.
Cialo 40 latki nie będzie cialem 25 latki. Z tym dawno sie pogodziłam. Tak jest lepiej nawet...nie glodze sie…

Nie cwicze. Po mojej pracy 3 zmianowej, stać mnie tylko na polozenie sie na sofie. Ale regularnie ide na spacer (nawet zima) i pływam.

W moim związku nadal jest okay....ale nie ma już tych emocji (które były jakiś 3 - 4  lata)……
Ale taki jest mysle- kolej rzeczy...…prędzej czy później w każdym związku..

Mój umysl cierpi tylko z powodu - nieposiadania dziecka. Poza tym jest mnóstwo fajnych rzeczy w zyciu - muzyka, literatura, podroze...Facet (żaden) nie jest bynajmniej pępkiem mojego swiata czy umysłu.

11 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-12-02 20:25:21)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Ma dużo do depresji.I ćwiczenia też. A depresja= brak chęci do życia i = brak chęci na seks.
A seks to i ciało i dusza.
Po etapie motylkow relacja się pogłebia i seks na tym nie traci. Kto ci kaze pracować na 3 zmiany ? Nie dbasz o siebie to masz efekty.

12 Ostatnio edytowany przez kwadrad (2018-12-02 21:13:58)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Moim zdaniem ogólne wyczerpanie.
Organizm prosi się  żeby coś zmienić, w tej codziennej rutynie.

13

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

7 lat razem i brak ochoty/zainteresowania seksem z tym samym partnerem? Jestem 20 lat po slubie i moja żona dalej na mnie działa choć po 2 ciążach przytyła 10 kilo, tyłek ma szerszy, biust opadł i wokól brzucha jest oponka. Ja w miedzyczasie wyłysiałem. Seks owszem jest rzadziej - cóż taka jest fizjologia ale z ilości przeszliśmy na jakość. W naszej sypialni pare lat temu żar wybuchł ponownie gdy odkryliśmy f e m d o m. Łamanie tabu smakuje tak samo dobrze gdy ma sie 17 lat lub 45+.

14 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 21:48:27)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

W moim zawodzie pracuje sie na 3 zmiany. Lubie mój zawod. Poza tym nic innego nie umiem.
Oprocz tego  mamy z partnerem niemaly czynsz do zaplaty i inne wydatki. Jak to w zyciu. Potrzebuje pracy i pieniędzy.

Skad wnioski ze nie dbam o siebie??? Nie cwicze, nie biegam, nie chodze na fitness , bo zwyczajnie nie lubie... W pracy spalam wystarczająco dużo kalorii.
I robie tez cos dla siebie - ide na basen.

Mam twarz dziecka, daja mi zazwyczaj 10 lat mniej niż mam.....Wygladam lepiej niż jedna małolata ;-) Nie potrzebuje wiele robic.


Bylam w 2 - kilkuletnich związkach. Kilku krótszych.

W pierwszym, Po etapie motylkow, czyli około 4 lata - partner przestal mnie seksualnie kompletnie interesować. Zwiazek sie rozpadl, gdyż partner miał duze libido i domagal sie nieustannie sexu… Zaniedbal sie, nie pociagal mnie....Kiedys nieomal wybilam muz zeby jak probowal sie do mnie zblizyc. Tak zakonczyl sie mój zwiazek. Poza sexem nie robiliśmy wiele wspólnie...Nie czułam nic - odchodząc.

W obecnym związku - sex przestal mnie interesować po podobnym okresie czasu. Partnerowi nie przeszkadza to, gdyż ma male libido. Spedzamy czas na rozmowie, słuchaniu muzyki, spacerach, wycieczkach, gotowaniu, koncertach, w restauracji etc.

Foggy, chyba jestem jakos inaczej skonstruowana albo cos ze mna nie tak...

15 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-12-02 21:59:25)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

No to jak wiesz lepiej że prowadzisz zdrowy tryb życia, chociaż masz siłę po niej tylko położyć się na sofie, to radż sobie sama.
wg mnie masz objawy depresji lub taką osobowość. Ale Ty możesz mieć inn zdanie. Poczytaj jak rozregulowuje się hormonalnie organizm kobiety przy takiej pracy. Mi wystarczyło pół roku w studenckich czasach by rok dochodzić do siebie.Ale może Ty jesteś inna.

16

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Autorko, polecamy ci sport i zdrowe odżywianie nie po to, żeby się odchudzać, tylko żeby nabrać energii i chęci do życia. Sport naprawdę daje kopa jak szampan i kokaina. A jeśli chodzi o seks to zapytam jak to ja, z grubej rury - czy masz orgazm za każdym razem?

17 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 22:12:04)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Dobrze. Zgadzam sie z tym sportem....To można polepszyć.

Nie mam orgazmu. Chyba nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Nawet gdy bylam 20 latka. Nie przypominam sobie.

Jedyny jaki mam -  to lechtaczkowy. Ale tez tylko jeśli sama sobie zrobie - palcem.


To oznacza ze mam, miałam kiepskich kochankow?

18 Ostatnio edytowany przez Patryk1991 (2018-12-02 22:37:27)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Dobrze. Zgadzam sie z tym sportem....To można polepszyć.

Nie mam orgazmu. Chyba nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Nawet gdy bylam 20 latka. Nie przypominam sobie.

Jedyny jaki mam -  to lechtaczkowy. Ale tez tylko jeśli sama sobie zrobie - palcem.


To oznacza ze mam, miałam kiepskich kochankow?

Ja obstawiam, że masz po prostu popsutą waginę skoro tylu facetów nie dało rady.  Ja swojej narzeczonej daję orgazm za orgazmem, bo wszystko u niej działa jak należy.

19 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-02 22:39:32)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Doc. Patryku, specjalisto od Vaginy - dzięki za wyczerpującą Diagnose…;-)

20

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Nie ma sprawy wink

21

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

big_smile big_smile

22

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Jeśli chodzi o ciało - mozna o nie zadbać uprawiając sport. Warto tez by było, po prostu polubić siebie;) Moze cos zmienić w łożku, zeby seks stal sie ciekawszy? Porozmawiaj o tym ze swoim partnerem, byc moze wyjdzie z jakas inicjatywa. Zaś co do dzieci.. w mojej rodzinie była jedna kobieta, która oddała sie pasji, podróżowała, kształciła sie. Urodziła pierwsze dziecko mając 40 lat, zdrowe. Takze wydaje mi sie, ze choc to juz ostatni dzwonek w Twoim przypadku, masz jeszcze szanse.

23

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Nie mam orgazmu. Chyba nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Nawet gdy bylam 20 latka. Nie przypominam sobie.
Jedyny jaki mam -  to lechtaczkowy. Ale tez tylko jeśli sama sobie zrobie - palcem.
To oznacza ze mam, miałam kiepskich kochankow?

NIe oznacza to że miałaś kiepskich kochanków. Orgazmy są przez łechtaczkę.
Jak chcesz ten temat bardziej analizować to trzeb książki czytać juz...

Po prostu jak się sama dotykasz po łechtaczce i odpowiednio ją stymulujesz i masz orgazm to jest okej. O orgazmie pochwowym zapomnij. Łechtaczka to kobiecy organ seksualny a pochwa to kanał rodny.

24

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Zyje praca, zakład pracy staje sie pomalu moim domem, cieszy mnie moje hobby, potem zasypiam.

Jakie masz to hobby, bo chyba tego nie napisałaś? Czy jest w Twoim życiu coś jeszcze, co sprawia Ci przyjemność, pozwala ładować akumulatory?

Wspomniałaś po drodze, że boisz się, że nie posiadając dzieci czeka Cię samotność taka, jaka dotyka niektórych pacjentów, których nawet w chorobie nikt nie odwiedza. Wiesz, że takie myślenie może być pułapką? A może, bo całkiem prawdopodobne jest, że to jest główny powód dlaczego tak bardzo pragniesz zostać matką. Lęk niestety nie jest najlepszą motywacją, a przynajmniej w odniesieniu do tego tematu.

Ogólnie odnoszę wrażenie, że Twoja praca jest dla Ciebie bardzo obciążająca, nie tylko fizycznie, ale także, a może przede wszystkim psychicznie. I jeszcze - kiedy byłaś ostatnio na urlopie, ale takim, na którym miałaś możliwość naprawdę odpocząć?

25

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Dobrze. Zgadzam sie z tym sportem....To można polepszyć.

Nie mam orgazmu. Chyba nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Nawet gdy bylam 20 latka. Nie przypominam sobie.

Jedyny jaki mam -  to lechtaczkowy. Ale tez tylko jeśli sama sobie zrobie - palcem.


To oznacza ze mam, miałam kiepskich kochankow?

W kwestii dziecka ci nie pomogę. Ale wstawiłaś swój wątek do działu o seksie, więc może na początek na tym się skupmy. Piszesz, że masz orgazm przy pomocy palca na łechtaczce. To dobrze. Nawet wspaniale. Pytanie czy robisz tak w trakcie seksu ze swoim mężczyzną? Czy potrafisz się wyluzować przy mężu? Czy skutecznie = orgazm? Czy on to akceptuje bez problemu?

26 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-03 09:42:35)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Prace lubie, ale faktycznie jest obciazajaca psychicznie....
Mysle tez o zmianie 3 zmian, może na Dom dziennego pobytu...ale to trudne w moim zawodzie znaleźć cos co nie jest 3 zmian.

Mysle te o zmianie zamieszkania, - mniejsze koszty.

Jeśli to sie uda w nowym roku, to może odwaze sie jeszcze na dziecko. To trudna decyzja, nie chce nikogo skrzywdzić, jest tez strach czy podołam...

Mój partner jest troskliwy, zaradny, dobry, ma zaintersowania, lubie z nim przebywać....ale z sexem nam zupełnie nie wychodzi. On jest standardowym kochankiem, tylko w jednej pozycji, nie ma wyobraźni zadnej w tym temacie, ma niskie libido, brak sexu mu nie przeszkadza, zazwyczaj ja musze inicjować cokolwiek. Od pewnego czasu nic nie inicjuje, gdyż sex z nim mi sie nie podoba - standardowo, nigdy nie od tylu czy na boku. Nastepna sprawa- jego penis jest b. gruby - naprawdę BOLI mnie przy wprowadzaniu go do pochwy... Dlatego wole jak sexu wogole nie ma. Zwyczajnie mam wtedy spokoj…. Wbilam sobie do glowy, ze nie potrezbuje zupełnie sexu, gdyż nie chciałam stracic partnera. Oduczylam sie sexu. Ale odczuwać czasem jakas tesknote za tym...

27

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Seks jest ważny. Brak seksu boli. I nie chodzi o rozładowanie fizyczne, o coś innego, czego nie jestem w stanie wyrazić słowami.

28 Ostatnio edytowany przez anna7979 (2018-12-03 10:07:06)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Rozladowac - potrafie sie sama, palcem...

Masz racje,  ze chodzi o cos innego - co trudno okreslic….

Mój partner nie jest otwarty jednak na te sprawy....Nie mam pomysłu by to zmienić. Dlatego przeszłam do porzadu dziennego....

Zmiana partnera - to z kolei - zdrada, duze psychiczne obciążenie i b. trudno kogos, gdzie idzie w parze- dobry sex i bliskość umyslowa (podobne zapatrywanie na swiat, poczucie bliskości). Do tego wzajemny szacunek....

29

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Wiesz co? Mimo wszystko latwiej popracować nad seksem niż znaleźć kogoś dopasowanego w poglądach na życie. A zaczęłabym od tego
by seks nie kojarzył się z bólem, bo jak tak jest, to nie dziwię się, ze spadło mu libido, jeśli nie ma sadystycznych zapędów.. Szkoda ze znarnowaliscie tyle czasu..Seksuolog by pomógł..

30

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Prace lubie, ale faktycznie jest obciazajaca psychicznie....
Mysle tez o zmianie 3 zmian, może na Dom dziennego pobytu...ale to trudne w moim zawodzie znaleźć cos co nie jest 3 zmian.

Mysle te o zmianie zamieszkania, - mniejsze koszty.

Jeśli to sie uda w nowym roku, to może odwaze sie jeszcze na dziecko. To trudna decyzja, nie chce nikogo skrzywdzić, jest tez strach czy podołam...

Mój partner jest troskliwy, zaradny, dobry, ma zaintersowania, lubie z nim przebywać....ale z sexem nam zupełnie nie wychodzi. On jest standardowym kochankiem, tylko w jednej pozycji, nie ma wyobraźni zadnej w tym temacie, ma niskie libido, brak sexu mu nie przeszkadza, zazwyczaj ja musze inicjować cokolwiek. Od pewnego czasu nic nie inicjuje, gdyż sex z nim mi sie nie podoba - standardowo, nigdy nie od tylu czy na boku. Nastepna sprawa- jego penis jest b. gruby - naprawdę BOLI mnie przy wprowadzaniu go do pochwy... Dlatego wole jak sexu wogole nie ma. Zwyczajnie mam wtedy spokoj…. Wbilam sobie do glowy, ze nie potrezbuje zupełnie sexu, gdyż nie chciałam stracic partnera. Oduczylam sie sexu. Ale odczuwać czasem jakas tesknote za tym...

Ja ci nie będę proponować seksuologa ani terapii par, bo tu nie o to chodzi, żeby ktoś na was zarobił (czemu na tym forum zawsze wysyłacie tych biednych ludzi z problemami do tych cholernych naciągaczy?).
Proponuję przełamać się. Zacząć od tego:
1."Kochanie, pokażę Ci jak ja to sama robię."
2. "Może spróbujemy tyłem/na boku."
Wtedy jest szansa na połączenie twojego sposobu masturbacji z jego penetracją.

Jak seks z nim zacznie ci się kojarzyć z twoim orgazmem, a jemu z twoim prawdziwym podnieceniem i szczęściem to powinno zaskoczyć z obu stron. Powodzenia. Pozdrawiam.

31

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
uzytkownik444 napisał/a:
anna7979 napisał/a:

Prace lubie, ale faktycznie jest obciazajaca psychicznie....
Mysle tez o zmianie 3 zmian, może na Dom dziennego pobytu...ale to trudne w moim zawodzie znaleźć cos co nie jest 3 zmian.

Mysle te o zmianie zamieszkania, - mniejsze koszty.

Jeśli to sie uda w nowym roku, to może odwaze sie jeszcze na dziecko. To trudna decyzja, nie chce nikogo skrzywdzić, jest tez strach czy podołam...

Mój partner jest troskliwy, zaradny, dobry, ma zaintersowania, lubie z nim przebywać....ale z sexem nam zupełnie nie wychodzi. On jest standardowym kochankiem, tylko w jednej pozycji, nie ma wyobraźni zadnej w tym temacie, ma niskie libido, brak sexu mu nie przeszkadza, zazwyczaj ja musze inicjować cokolwiek. Od pewnego czasu nic nie inicjuje, gdyż sex z nim mi sie nie podoba - standardowo, nigdy nie od tylu czy na boku. Nastepna sprawa- jego penis jest b. gruby - naprawdę BOLI mnie przy wprowadzaniu go do pochwy... Dlatego wole jak sexu wogole nie ma. Zwyczajnie mam wtedy spokoj…. Wbilam sobie do glowy, ze nie potrezbuje zupełnie sexu, gdyż nie chciałam stracic partnera. Oduczylam sie sexu. Ale odczuwać czasem jakas tesknote za tym...

Ja ci nie będę proponować seksuologa ani terapii par, bo tu nie o to chodzi, żeby ktoś na was zarobił (czemu na tym forum zawsze wysyłacie tych biednych ludzi z problemami do tych cholernych naciągaczy?).
Proponuję przełamać się. Zacząć od tego:
1."Kochanie, pokażę Ci jak ja to sama robię."
2. "Może spróbujemy tyłem/na boku."
Wtedy jest szansa na połączenie twojego sposobu masturbacji z jego penetracją.

Jak seks z nim zacznie ci się kojarzyć z twoim orgazmem, a jemu z twoim prawdziwym podnieceniem i szczęściem to powinno zaskoczyć z obu stron. Powodzenia. Pozdrawiam.

Naiwnością jest sądzić, ze tego nie próbowała.
A jak problem jest już nawarstwiony i skomplikowany to trudno go samemu rozwiązać czasem.

32 Ostatnio edytowany przez DoswiadczonyDaro (2018-12-03 11:58:02)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
anna7979 napisał/a:

Rozladowac - potrafie sie sama, palcem...

Masz racje,  ze chodzi o cos innego - co trudno okreslic….

Mój partner nie jest otwarty jednak na te sprawy....Nie mam pomysłu by to zmienić. Dlatego przeszłam do porzadu dziennego....

Zmiana partnera - to z kolei - zdrada, duze psychiczne obciążenie i b. trudno kogos, gdzie idzie w parze- dobry sex i bliskość umyslowa (podobne zapatrywanie na swiat, poczucie bliskości). Do tego wzajemny szacunek....

Kobieta i mężczyzna są atrakcyjni w każdym wieku. Reszta leży w głowie. duchu i ciele.  Ale skoro sama się zaspokajasz to w jakim celu masz uprawiać miłość z partnerem? To jest sprzeczność. Nie ma wtedy do dążenia do zaspokojenie tych potrzeb razem z nim. Staje się on niepotrzebny. A przecież to jest własnie po to, żeby się do siebie zbliżać. Ja nawet w 1 mies. delegacji tego nie robię bo jest to element zarezerwowany dla kontaktu z drugą osobą. Także wysiłek fizyczny, sport są potrzebne do tego wszystkiego.

Reszta to kwestia wyborów i ew. życia świadomego/nieświadomego. Trudno np. mieć dzieci odkładając decyzję o macierzyństwie do niewiadomo-kiedy. Sama obecność/charakter partnera nie tłumaczy do końca decyzji o nieposiadaniu dzieci, jeśli jest to ważny element w życiu. A Ci co nie mogą czasami adoptują. Są różne rozwiązania jak się chce.

33 Ostatnio edytowany przez uzytkownik444 (2018-12-03 12:33:53)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
Ela210 napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:
anna7979 napisał/a:

Prace lubie, ale faktycznie jest obciazajaca psychicznie....
Mysle tez o zmianie 3 zmian, może na Dom dziennego pobytu...ale to trudne w moim zawodzie znaleźć cos co nie jest 3 zmian.

Mysle te o zmianie zamieszkania, - mniejsze koszty.

Jeśli to sie uda w nowym roku, to może odwaze sie jeszcze na dziecko. To trudna decyzja, nie chce nikogo skrzywdzić, jest tez strach czy podołam...

Mój partner jest troskliwy, zaradny, dobry, ma zaintersowania, lubie z nim przebywać....ale z sexem nam zupełnie nie wychodzi. On jest standardowym kochankiem, tylko w jednej pozycji, nie ma wyobraźni zadnej w tym temacie, ma niskie libido, brak sexu mu nie przeszkadza, zazwyczaj ja musze inicjować cokolwiek. Od pewnego czasu nic nie inicjuje, gdyż sex z nim mi sie nie podoba - standardowo, nigdy nie od tylu czy na boku. Nastepna sprawa- jego penis jest b. gruby - naprawdę BOLI mnie przy wprowadzaniu go do pochwy... Dlatego wole jak sexu wogole nie ma. Zwyczajnie mam wtedy spokoj…. Wbilam sobie do glowy, ze nie potrezbuje zupełnie sexu, gdyż nie chciałam stracic partnera. Oduczylam sie sexu. Ale odczuwać czasem jakas tesknote za tym...

Ja ci nie będę proponować seksuologa ani terapii par, bo tu nie o to chodzi, żeby ktoś na was zarobił (czemu na tym forum zawsze wysyłacie tych biednych ludzi z problemami do tych cholernych naciągaczy?).
Proponuję przełamać się. Zacząć od tego:
1."Kochanie, pokażę Ci jak ja to sama robię."
2. "Może spróbujemy tyłem/na boku."
Wtedy jest szansa na połączenie twojego sposobu masturbacji z jego penetracją.

Jak seks z nim zacznie ci się kojarzyć z twoim orgazmem, a jemu z twoim prawdziwym podnieceniem i szczęściem to powinno zaskoczyć z obu stron. Powodzenia. Pozdrawiam.

Naiwnością jest sądzić, ze tego nie próbowała.
A jak problem jest już nawarstwiony i skomplikowany to trudno go samemu rozwiązać czasem.

Wcale nie jest naiwnością, skoro autorka pisze, że partner nie jest otwarty, a ona nie ma pomysłu jak to zmienić. Zasadnicze pytanie to: czy on ją kocha na tyle, że można z nim w ogóle ten temat zacząć.

Poza tym, ważne jest, że jej sposób masturbacji da się połączyć z penetracją. To bardzo dużo na start. Wiele kobiet masturbuje się w sposób uniemożliwiający jednoczesną penetrację.

Pozostaje kwestia otwartości partnera na zmiany.

34

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Ale Oni mają problem "techniczny" I póki go nie rozwiążą, to seks będzie się żle kojarzył. I nie ma co mówić o dalszych krokach.

35

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
Ela210 napisał/a:

Ale Oni mają problem "techniczny" I póki go nie rozwiążą, to seks będzie się żle kojarzył. I nie ma co mówić o dalszych krokach.

Jaki problem techniczny? Ja go nie widzę. Oczywiście jeśli będą postępować wg. "mojej instrukcji".

36

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
uzytkownik444 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Ale Oni mają problem "techniczny" I póki go nie rozwiążą, to seks będzie się żle kojarzył. I nie ma co mówić o dalszych krokach.

Jaki problem techniczny? Ja go nie widzę. Oczywiście jeśli będą postępować wg. "mojej instrukcji".

Napisala przeciez wink rozmiar penisa partnera sprawia jej ból.

Jestem ciekawa jakie masz na to rozwiązanie bo mam podobny problem;) i nie działa tutaj ani zmiana pozycji ani lubrykant ani najpierw mój orgazm. Wszystko jest chwilowe, po chwili znowu boli:)

37

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
DoswiadczonyDaro napisał/a:

Kobieta i mężczyzna są atrakcyjni w każdym wieku. Reszta leży w głowie. duchu i ciele.  Ale skoro sama się zaspokajasz to w jakim celu masz uprawiać miłość z partnerem? To jest sprzeczność. Nie ma wtedy do dążenia do zaspokojenie tych potrzeb razem z nim. Staje się on niepotrzebny. A przecież to jest własnie po to, żeby się do siebie zbliżać.

Ja tu nie widzę żadnej sprzeczności. Samozaspokojenie głównie rozładowuje napięcie seksualne, ale nie da tego, co daje kontakt z drugim, z założenia bliskim, człowiekiem.

38

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Doskonale wiesz, że to wszystko odbywa się przez brak dziecka.
Ja mając 28 lat chce być w ciąży, chcę mieć swoją małą kopią którą będę uczyć i opiekować się.
Na nic mi pieniądze, pałace bez małej istoty na tym świecie.

Dlaczego nie zdecydowałaś sie z partnerem na dziecko ? czy mu też go brakuje ?

39

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

W wieku 28 lat również chciałam mieć dziecko. Ale owczesny  partner nie chciał....


Obecnie, dopiero rok temu ukonczylam tu szkole i podjelam prace, nauczyłam sie jezyka. Stanela pierwszy raz w zyciu na nogi -, po latach  tułaczki po Polsce i z zagranicy. Mam teraz stala prace.


Tak, chodzi o obie sprawy - o dziecko, o sex i dobry związek.

Rozmiar penisa (grubość) - to jest problem. Stosunek jest bolesny. To kolejny czynnik, który do sexu zniecheca. Sex miał być przyjemnoscia, a nie odczuciem ze cie rozerwie przy wejściu do pochwy sad


Co do rozmow - mój partner jest starej daty (jest starszy ode mnie o 10 lat), jak powiedziałam o bolu podczas stosunku to sie obrazil na mnie.

Nie proponuje tez zmiany pozycji...…..


Z poprzednim partnerem mogłam nawet ogladac porno, albo uprawiac sex analny. Z obecym nie osmielilabym mu nawet takiego filmu pokazac, czy zaproponować zmiany pozycji....

Mój partner nie jest w tych sprawach zbyt wyluzowany...…:(

40

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Czegoś tu nie rozumiem. Niedopasowanie "gabarytowe" uniemożliwiające stosunek musi być niezwykle rzadkie. Nawet ciężko to sobie wyobrazić.

Pochwa, która ma niewiele zakończeń nerwowych, po to by móc urodzić kilkukilowe dziecko nie jest w stanie przyjąć członka ludzkiego jakikolwiek on był nie był, w granicach norm gatunku ludzkiego? Przepraszam was, ale takich penisów nie ma.

Chyba, że to jedna z tych kobiecych gierek. Tworzenie tzw. urban legends, żeby zaszokować inne kobiety i w ten sposób zaistnieć. Jeśli to prawda to znaczy, że, powiem brutalnie, coś poszło nie tak w okresie dojrzewania i kanał rodny nie rozwinął się tak jak u dorosłej kobiety. Mężczyźni też mają takie problemy, np. mikropenisy.

Proponuję więc wizytę u lekarza. Chociaż lekarz niewiele pewnie pomoże, bo w naszej kulturze niedorozwój męskich organów płciowych jest wyszydzany, natomiast kobiecych - premiowany (tzw. idealna cipka ma wyglądać jak u dziewczynki).

BTW,  po jaką cholerę wiązać się z człowiekiem, z którym nie da się uprawiać seksu, a potem jęczeć?

41

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

To chyba mam tez problem - boli naprawdę przy wprowadzaniu członka do pochwy, na tyle ze lzy cisną mi się do oczu....Tak jaby na boku były jakies kosci (może tu budowa - kosci lonowe???).

Bol jest tak silny, ze trzeba wprowadzać członka stopniowo.

Być może jest to spowodowane tym, ze sex jest b. rzadko -  1 na miesiąc. Nie miałam tez sexu już tez pol roku.

Być może moja pochwa jest ciasna, z powodu rzadkiego sexu.
Ostatnio nawet przy bad ginekol. odczuwałam bol.

Druga sprawa - jego penis jest  b. gruby i raczej krótszy..

Mój poprzedni chłopak miał penisa długiego i cienkiego przy nim nie odczuwałam bolu nigdy...

Udam sie do ginekologa.

42

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
uzytkownik444 napisał/a:

Czegoś tu nie rozumiem. Niedopasowanie "gabarytowe" uniemożliwiające stosunek musi być niezwykle rzadkie. Nawet ciężko to sobie wyobrazić.

Pochwa, która ma niewiele zakończeń nerwowych, po to by móc urodzić kilkukilowe dziecko nie jest w stanie przyjąć członka ludzkiego jakikolwiek on był nie był, w granicach norm gatunku ludzkiego? Przepraszam was, ale takich penisów nie ma.

Chyba, że to jedna z tych kobiecych gierek. Tworzenie tzw. urban legends, żeby zaszokować inne kobiety i w ten sposób zaistnieć. Jeśli to prawda to znaczy, że, powiem brutalnie, coś poszło nie tak w okresie dojrzewania i kanał rodny nie rozwinął się tak jak u dorosłej kobiety. Mężczyźni też mają takie problemy, np. mikropenisy.

Proponuję więc wizytę u lekarza. Chociaż lekarz niewiele pewnie pomoże, bo w naszej kulturze niedorozwój męskich organów płciowych jest wyszydzany, natomiast kobiecych - premiowany (tzw. idealna cipka ma wyglądać jak u dziewczynki).
BTW,  po jaką cholerę wiązać się z człowiekiem, z którym nie da się uprawiać seksu, a potem jęczeć?

Nie jesteś chyba kobietą z takim brakiem wiedzy o ciele kobiecym. No więc wyjaśniam: ciało kobiety w ciąży przechodzi pewne zmiany, które umożliwiają poród. Np. rozluźniają się więzadła stawowe, po to by główka dziecka przecisnęła się przez miednicę. Nie jest tak, że noworodek przechodzi przez kanał rodny bez szkód, zdarza się, że krocze zostaje rozerwane przez nacisk główki i wymaga szycia. Kiedyś rutynowo rozcinało się krocza, dziś się od tego odchodzi. Drobne kobiety, które mają urodzić duże dziecko często mają proponowane cesarskie cięcie lub jest ono konieczne. Główka noworodka ma ok 32 cm obwodu, naprawdę myślisz, że każda kobieta przechodzi poród bez szkód, bo natura je na to przygotowała? No więc nie- zmiany często zostają na stałe: a to luz w pochwie, a to nietrzymanie moczu. Cześć kobiet oczywiście nie ma powikłań. Ale do meritum, może być tak, że stosunek boli. Jest wiele powodów takiego stanu rzeczy i może być to także niedopasowanie. Chociaż częściej kobieta jest poprostu niegotowa na stosunek. Myślisz, że czemu gwałty pozostawiają obrażenia miejsc intymnych? Członek nie wchodzi bez problemu do pochwy, kiedy nie jest ona przygotowana. Mocne napięcie mięśni może nawet uniemożliwić całkowicie penetrację.

43

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
Makigigi napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:

Czegoś tu nie rozumiem. Niedopasowanie "gabarytowe" uniemożliwiające stosunek musi być niezwykle rzadkie. Nawet ciężko to sobie wyobrazić.

Pochwa, która ma niewiele zakończeń nerwowych, po to by móc urodzić kilkukilowe dziecko nie jest w stanie przyjąć członka ludzkiego jakikolwiek on był nie był, w granicach norm gatunku ludzkiego? Przepraszam was, ale takich penisów nie ma.

Chyba, że to jedna z tych kobiecych gierek. Tworzenie tzw. urban legends, żeby zaszokować inne kobiety i w ten sposób zaistnieć. Jeśli to prawda to znaczy, że, powiem brutalnie, coś poszło nie tak w okresie dojrzewania i kanał rodny nie rozwinął się tak jak u dorosłej kobiety. Mężczyźni też mają takie problemy, np. mikropenisy.

Proponuję więc wizytę u lekarza. Chociaż lekarz niewiele pewnie pomoże, bo w naszej kulturze niedorozwój męskich organów płciowych jest wyszydzany, natomiast kobiecych - premiowany (tzw. idealna cipka ma wyglądać jak u dziewczynki).
BTW,  po jaką cholerę wiązać się z człowiekiem, z którym nie da się uprawiać seksu, a potem jęczeć?

Nie jesteś chyba kobietą z takim brakiem wiedzy o ciele kobiecym. No więc wyjaśniam: ciało kobiety w ciąży przechodzi pewne zmiany, które umożliwiają poród. Np. rozluźniają się więzadła stawowe, po to by główka dziecka przecisnęła się przez miednicę. Nie jest tak, że noworodek przechodzi przez kanał rodny bez szkód, zdarza się, że krocze zostaje rozerwane przez nacisk główki i wymaga szycia. Kiedyś rutynowo rozcinało się krocza, dziś się od tego odchodzi. Drobne kobiety, które mają urodzić duże dziecko często mają proponowane cesarskie cięcie lub jest ono konieczne. Główka noworodka ma ok 32 cm obwodu, naprawdę myślisz, że każda kobieta przechodzi poród bez szkód, bo natura je na to przygotowała? No więc nie- zmiany często zostają na stałe: a to luz w pochwie, a to nietrzymanie moczu. Cześć kobiet oczywiście nie ma powikłań. Ale do meritum, może być tak, że stosunek boli. Jest wiele powodów takiego stanu rzeczy i może być to także niedopasowanie. Chociaż częściej kobieta jest poprostu niegotowa na stosunek. Myślisz, że czemu gwałty pozostawiają obrażenia miejsc intymnych? Członek nie wchodzi bez problemu do pochwy, kiedy nie jest ona przygotowana. Mocne napięcie mięśni może nawet uniemożliwić całkowicie penetrację.

Dzięki za tyle podpowiedzi. Nie wyczułaś ironii. Nie chciałam sugerować autorce wprost, że problem tkwi w jej stosunku do męża. Nie chce z nim seksu więc ją boli. A nie chce, bo wie, że ten seks będzie do kitu.

44

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
Lady Loka napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Ale Oni mają problem "techniczny" I póki go nie rozwiążą, to seks będzie się żle kojarzył. I nie ma co mówić o dalszych krokach.

Jaki problem techniczny? Ja go nie widzę. Oczywiście jeśli będą postępować wg. "mojej instrukcji".

Napisala przeciez wink rozmiar penisa partnera sprawia jej ból.

Jestem ciekawa jakie masz na to rozwiązanie bo mam podobny problem;) i nie działa tutaj ani zmiana pozycji ani lubrykant ani najpierw mój orgazm. Wszystko jest chwilowe, po chwili znowu boli:)

Ciekawe jak ty potrafisz regularnie przyjmować propozycję seksu od partnera, skoro wiesz, że zaraz na pewno będzie "ałaa!!" I powiedz, tak się bez problemu wyluzowujesz, że masz ten "jej orgazm najpierw" wiedząc, że za chwilę będzie znów kuku? Kobiety mnie nieodmiennie zadziwiają! Każdy facet by finalnie zwiał jakby go czekało "kuku" przy każdym stosunku. I w życiu by mu nie stanął na taką perspektywę. A tobie i staje i masz orgazm. Urban legend.

Może zmień lubrykant? Betty Dodson poleca olej kokosowy albo migdałowy.

45

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
uzytkownik444 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:

Jaki problem techniczny? Ja go nie widzę. Oczywiście jeśli będą postępować wg. "mojej instrukcji".

Napisala przeciez wink rozmiar penisa partnera sprawia jej ból.

Jestem ciekawa jakie masz na to rozwiązanie bo mam podobny problem;) i nie działa tutaj ani zmiana pozycji ani lubrykant ani najpierw mój orgazm. Wszystko jest chwilowe, po chwili znowu boli:)

Ciekawe jak ty potrafisz regularnie przyjmować propozycję seksu od partnera, skoro wiesz, że zaraz na pewno będzie "ałaa!!" I powiedz, tak się bez problemu wyluzowujesz, że masz ten "jej orgazm najpierw" wiedząc, że za chwilę będzie znów kuku? Kobiety mnie nieodmiennie zadziwiają! Każdy facet by finalnie zwiał jakby go czekało "kuku" przy każdym stosunku. I w życiu by mu nie stanął na taką perspektywę. A tobie i staje i masz orgazm. Urban legend.

Może zmień lubrykant? Betty Dodson poleca olej kokosowy albo migdałowy.

Ale ja nie mam orgazmu w trakcie penetracji.

No i szukamy ciągle rozwiązania na to, żeby nie bolało, więc jest różnie. Czasami się udaje dłuższa penetracja, czasami krótsza. I tak, mam najpierw orgazm, a potem próbujemy. Jak boli, to przestajemy.
I nie, niespecjalnie mam ochotę na to, żeby mnie za chwilę bolało, chociaż moje myślenie to raczej "może tym razem będzie dobrze. Dlatego ciągle szukamy rozwiązania zamiast uprawiać seks, który żadnej stronie nie daje przyjemności.
Niemniej problem istnieje.

46

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
Lady Loka napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

Napisala przeciez wink rozmiar penisa partnera sprawia jej ból.

Jestem ciekawa jakie masz na to rozwiązanie bo mam podobny problem;) i nie działa tutaj ani zmiana pozycji ani lubrykant ani najpierw mój orgazm. Wszystko jest chwilowe, po chwili znowu boli:)

Ciekawe jak ty potrafisz regularnie przyjmować propozycję seksu od partnera, skoro wiesz, że zaraz na pewno będzie "ałaa!!" I powiedz, tak się bez problemu wyluzowujesz, że masz ten "jej orgazm najpierw" wiedząc, że za chwilę będzie znów kuku? Kobiety mnie nieodmiennie zadziwiają! Każdy facet by finalnie zwiał jakby go czekało "kuku" przy każdym stosunku. I w życiu by mu nie stanął na taką perspektywę. A tobie i staje i masz orgazm. Urban legend.

Może zmień lubrykant? Betty Dodson poleca olej kokosowy albo migdałowy.

Ale ja nie mam orgazmu w trakcie penetracji.

No i szukamy ciągle rozwiązania na to, żeby nie bolało, więc jest różnie. Czasami się udaje dłuższa penetracja, czasami krótsza. I tak, mam najpierw orgazm, a potem próbujemy. Jak boli, to przestajemy.
I nie, niespecjalnie mam ochotę na to, żeby mnie za chwilę bolało, chociaż moje myślenie to raczej "może tym razem będzie dobrze. Dlatego ciągle szukamy rozwiązania zamiast uprawiać seks, który żadnej stronie nie daje przyjemności.
Niemniej problem istnieje.

No dobra. Wiesz, że lubię konkrety. Ile twoich palców mieści wejście do twojej pochwy (na maksa, żebyś czuła bolesne rozciąganie)? Jaki jest obwód członka twojego partnera w najszerszym miejscu?

47

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
uzytkownik444 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:

Ciekawe jak ty potrafisz regularnie przyjmować propozycję seksu od partnera, skoro wiesz, że zaraz na pewno będzie "ałaa!!" I powiedz, tak się bez problemu wyluzowujesz, że masz ten "jej orgazm najpierw" wiedząc, że za chwilę będzie znów kuku? Kobiety mnie nieodmiennie zadziwiają! Każdy facet by finalnie zwiał jakby go czekało "kuku" przy każdym stosunku. I w życiu by mu nie stanął na taką perspektywę. A tobie i staje i masz orgazm. Urban legend.

Może zmień lubrykant? Betty Dodson poleca olej kokosowy albo migdałowy.

Ale ja nie mam orgazmu w trakcie penetracji.

No i szukamy ciągle rozwiązania na to, żeby nie bolało, więc jest różnie. Czasami się udaje dłuższa penetracja, czasami krótsza. I tak, mam najpierw orgazm, a potem próbujemy. Jak boli, to przestajemy.
I nie, niespecjalnie mam ochotę na to, żeby mnie za chwilę bolało, chociaż moje myślenie to raczej "może tym razem będzie dobrze. Dlatego ciągle szukamy rozwiązania zamiast uprawiać seks, który żadnej stronie nie daje przyjemności.
Niemniej problem istnieje.

No dobra. Wiesz, że lubię konkrety. Ile twoich palców mieści wejście do twojej pochwy (na maksa, żebyś czuła bolesne rozciąganie)? Jaki jest obwód członka twojego partnera w najszerszym miejscu?

Pomierzę przy najbliższej okazji big_smile

48 Ostatnio edytowany przez adiafora (2018-12-04 15:24:08)

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

trochę dziwne. Facet musiałby mieć naprawdę monstrualnego, żeby stosunek był bolesny. I raczej, jeśli już, dlugość sprawia bol, nie obwod. Termosy sobie wkladaja przy fistingu więc co tam jakiś penis... Pochwa  jest rozciągliwa, w czasie podniecenia czesto pary narzekają, że robi się za luzna. Obstawiam raczej, że Twoje ciało tak reaguje bo seks z tym partnerem niezbyt Cię kręci, podniecenie jest słabe. Psychicznie jesteś na nie, nawet możesz tego sobie nie uświadamiać do konca..  Mój facet ma sprzęt średni statystycznie i gdy nie mam jakiejś wielkiej ochoty na seks ale ulegam, to czuję, jakbym miała giganta  w środku a gdy jestem napalona tak, że mam mokro w butach wink to bywa, że nie czuję, kiedy wszedł.
Twój facet być może jest świetnym towarzyszem na życie, ale pod względem seksualnym występuje totalna niekompatybilnosc.
Edit. Ja tu odkrywam Amerykę wink a teraz  doczytałam, że seks z nim Ci się nie podoba. No to wszystko jasne.

49

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex
adiaphora napisał/a:

trochę dziwne. Facet musiałby mieć naprawdę monstrualnego, żeby stosunek był bolesny. I raczej, jeśli już, dlugość sprawia bol, nie obwod. Termosy sobie wkladaja przy fistingu więc co tam jakiś penis... Pochwa  jest rozciągliwa, w czasie podniecenia czesto pary narzekają, że robi się za luzna. Obstawiam raczej, że Twoje ciało tak reaguje bo seks z tym partnerem niezbyt Cię kręci, podniecenie jest słabe. Psychicznie jesteś na nie, nawet możesz tego sobie nie uświadamiać do konca..  Mój facet ma sprzęt średni statystycznie i gdy nie mam jakiejś wielkiej ochoty na seks ale ulegam, to czuję, jakbym miała giganta  w środku a gdy jestem napalona tak, że mam mokro w butach wink to bywa, że nie czuję, kiedy wszedł.
Twój facet być może jest świetnym towarzyszem na życie, ale pod względem seksualnym występuje totalna niekompatybilnosc.
Edit. Ja tu odkrywam Amerykę wink a teraz  doczytałam, że seks z nim Ci się nie podoba. No to wszystko jasne.

Dokładnie Adiaphoro. Jak się kobieta spina to i tampon trudno założyć.
Ale nie musi mieć to związku z jego osobą, bo im poza tym dobrze razem tylko z tym, że popsuli tą sferę życia.

50

Odp: Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

No nie wiem, czy pochwa jest tak rozciagliwa.
Nigdy nie probowalam wsadzić sobie termosa i nie mam na to ochoty...
Co najwyżej ogorka albo banana.

Lady Looka, przynajmniej Ty rozumiesz, ze jednak jest bol...

Nie wiem dlaczego, penis jest w obwodzie gruby albo ja zasiskam mimowolnie pochwe….

Tak. Sex mnie sie nie podoba z nim. Może to jest przyczyna. Nie wiem jednak jak to poprawić. On jest w tych sprawach mało pomysłowy, za delikatny, starodawny. Co mnie ma podniecać?
Szczerze mowiac, nie sadze żeby sie to zmienilo.

Druga sprawa, jestem smutna z powodu nieposiadania dziecka.

Wszystko sie skumulowalo i pewnie już tak zostanie.

Posty [ 50 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Wieloletni zwiazek, Cialo sie starzeje, brak ochoty na sex

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024