Cześć. Około 3 tygodni temu poznałam obcokrajowca w swojej miejscowości. Początkowo było to pisanie na Facebooku, później zdecydowaliśmy się na spotkanie. Było świetnie, on zabiegał codziennie o kontakt. Jest oszczędny w pisaniu, konkretnie i na temat natomiast rozmawiając na żywo otwiera się i opowiada również dość dużo o prywatnych kwestiach. Po około tygodniu doszło do naszego drugiego spotkania. Bawiliśmy się świetnie, dobrze nam się rozmawiało. Dużo mnie komplementował, mówił że lubi spędzać ze mną czas i żałuję że ma to tutaj tak mało bo wkrótce wraca do swojego kraju. Doszło do naszego zbliżenia jednak on po wszystkim nie zachowywał się inaczej. Trzymał mnie za rękę, odprowadził i dziękował za czas razem tutaj. Powiedział że możliwe że zobaczymy się jeszcze w niedzielę przed wyjazdem. Wczoraj odezwał się sam ale później nie odpisał po kilku wiadomościach.
Jak myslicie czy to typowe zachowanie faceta któremu zależało tylko na jednym czy brak czasu? Boję się spytać bezpośrednio o naszą relację bo nie chce wyjść na desperatkę.