Hej, zastanawiam się nad powiększeniem punktu G. Nigdy nie miałam orgazmu pochwowego i szukamy z narzeczonym jakiegoś rozwiązania. Ale nie jestem pewna co do efektów takiego zabiegu. Jak on jest wykonany? I czy boli? Tak jak np wypełnianie ust? Czy ktoś kto podjął się tego mógłby coś zdradzić?
Z góry dziękuję
Brzmi to tak: "Dzień dobry! Chciałabym dostać się z Krakowa do Gdańska. Nie mamy samochodu tak jak wszyscy. Czy ktoś próbował w tym celu budować rakietę? Czy to jest droższe od samochodu? A czy potem lot z Krakowa do Gdańska jest tańszy?".
Na pytanie Ci nie odpowiem, bo Wam się nawet o seksie czytać nie chce.
A ja czytałem, że sprzedają takie siatki jak na strzelnicy......to się nakleja we właściwym miejscu .....a potem łatwiej trafić w 10-tkę
E tam... To zwykła reklama była tego, pożal się Boże, "zabiegu". Pewnie im mało jeleni się zgłasza, więc temat trzeba rozruszać. Wszystkie herezje dotyczące ulepszania cipki stosują taką szeptaną reklamę na forach. Wychodzą z założenia, że baby są durne i pobiegną się okaleczać, bo Dziunia i Niunia z interneta polecają.
myślę to samo co trzy czwórki