Jak w temacie. Do ślubu została ostatnia prosta. .. a moja mama wczoraj mi wyrzygała ze ona nie chce poznać moich teściow. Zrobiło mi się bardzo przykro . Juz nie wspomnę nawet jak przykro było mojemu gdy mu o tym powiedziałam. Do dziś jest zalamany. .. nie wiem co robić. Mój twierdzi ze jak on do mnie przyjeżdża w dniu ślubu to rodzicom będzie głupio wejść do obcego domu. Tak mi źle. .. siedzę i płacze. ..
Na domiar tego ....
Pokazałam jej wczoraj nasze obrączki to taki teskt:
" no powiem szczerze ze szału nie ma .."
Ja mówię że nam sie bardzio podobają bo są takie klasyczne i tak wyszło z rozmowy ze powiedziałam ze pierścionek będzie na palcu obok lub na drugiej ręce. Ona po kilku powtarzających się zdaniach ze szału nie ma powiedziała ze juz o wiele lepiej wygląda obrączka razem z pierścionkiem. Powiedziałam ze nie chce bo boje się ze obrączka będzie obcierac o pierścionek i może mi się naruszyć kamień. To wiecie co mi odpowiedziała? Ze powinnam sobie kupić jakiś nowy pierścionek. .....