Były, jego mama i siostra. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Były, jego mama i siostra.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 16 ]

1 Ostatnio edytowany przez polipol (2018-06-30 09:23:57)

Temat: Były, jego mama i siostra.

Witam Was, nie wiem czy w dobrym dziale umieszczam temat. Tak samo jak nie wiem, czy poprawnie wpisałam '' byly''w końcu nic poza dziećmi nas nie łączy. Do rzeczy. Rozstalismy się jakiś czas temu, mamy że sobą dwie córki. Przez ten czas od rozstania, do teraz próbowaliśmy budować, ale okazało się, że on budował i że mną i jeszcze jedna. Poprostu która uda się urobic ta będzie. Tu popełniłam błąd! Wydzwanialam do niego, gdy diwiadywalam się, że on znów z nią. Ze znów mnie kłamał, że oni nic, a jednak prawda była zupełnie inna. Oczywiście wtedy jego siostra, nagrywała się że mnie. Nie znając i nie chcąc znać prawdy. Tylko z jego strony.. . I ostatnia sytuacja, nasze dziecko było i niego. On był po narkotykach. Pojechałam, powiedziałam że mu zaufalam. Poszłam z tym do Nich. Mówię, że X jest nacpany. Wtedy od jego mamy i siostry usłyszałam, że o co mi chodzi? Że robię to specjalnie żeby nie dawać dziecka. Ja, że mam prawo wymagać żeby ojciec moich dzieci był '' trzeźwy '' w momencie kiedy są u niego dzieci. Usłyszałam, że przecież one są w domu. Ze one nie zauważyły żeby był po. Ze mam mu przestać wkrecac, bo wkrecam mu tak jak tamta kobietę. Ja ze nic nie wkrecam. W dalszej '' rozmowie'' wyszło, że mi ciężko z dwójką, więc usłyszałam, że mamy XXI wiek tyle metod antykoncepcji. W pewnym momencie on wpadł i zaczął' 'idiotko jeb...' '. Ze ona Nie dała by dup* komuś kto jej nie kocha. On zapytany czy mnie kocha powiedział' 'nie wiem' '. I tu jeszcze padły słowa od jego siostry, że co ja os niego chce skoro łączą nas tylko dzieci, nic więcej. Zabolało. Chociaż nastawiam przez siostrę, wcześniej już powiedział mi to. Teraz moje pytanie brzmi, czy faktycznie przesadziłem, czy jeżeli one były w domu nie powinnam się czepiać, że jest nabrany? I czy jeżeli powiedział, że nie wie czy kocha, oznacza że już wcale nie kocha?

Edit : co do tego, że był w tamtym momencie po amfetamie, nie mam najmniejszych wątpliwości. Oferowałam zrobienie testu, ale oczywiście się nie zgodził.

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez beckett (2018-06-30 10:37:20)

Odp: Były, jego mama i siostra.

patologia.

myśl o przyszłości dzieci.

sądownie można ograniczyć prawa rodzicielskie, testy na narkotyki dają wyniki przez kilka miesięcy od ostatniego wciągnięcia kreski.

3 Ostatnio edytowany przez polipol (2018-07-01 14:51:15)

Odp: Były, jego mama i siostra.

Dziękuję Ci za odpowiedź. On nie tylko ma ograniczone, ale jest ich pozbawiony. A mimo to wywinal taki numer. Nie wiem. Ciagle bije się z myślami czy przesadziłem. Dla nich teraz jestem nawiedzona z urojeniami. I tak tez o mnie mówią, obok tego że moje dziecko u nich jest grzeczne, tylko tu inne.


Zadzwonil dzisiaj,powiedzial mi wiele przykrych slow. Wyzwal mnie od najgorszych. Zrobil ze mnie zero. Czuje sie jak zwykla szmata. Ktoa nic nie warty. Powiedzial ze mnie nie kocha. Ze przez to ostatnie jestem dla niego nikim. Nie mam juz na to wszystko sily. Czy naprawde przesadzilam wtedy? Prosze pomozcoe

4

Odp: Były, jego mama i siostra.

Co mam zrobić? Przeprosić? Nie mogę przez to spać. Nie wiem co robić

5

Odp: Były, jego mama i siostra.

Za co ty chcesz przepraszać ?
Odpuść sobie go zablokoj jego nr skoro jest pozbawiony praw rodzicielskich niemasz obowiązku tłumaczenia mu się co słychać u dzieci itp., wkoncu za coś stracił te prawa .

6 Ostatnio edytowany przez Lady Siggy (2018-07-02 09:17:23)

Odp: Były, jego mama i siostra.

Dla Ciebie mają być dzieci najważniejsze. Jeżeli uważasz, że nie chcesz zostawić ich u ojca to masz do tego prawo i za nic nie musisz przepraszać. Mogłaś tylko podejrzewać że jest pod wpływem i to również powód żeby nie zostawiać dzieci. Natomiast jak byłaś pewna to Twoim obowiązkiem było zabranie dzieci ze sobą. Jak babcia, czy ciocia chcą zobaczyć dzieci mogą je odwiedzić u Ciebie.

A z tym, że jest XXI wiek mają rację. Rozumiem zaliczyć jedną wpadkę, ale chyba już drugi raz wiedziałaś co robisz i z kim.

7

Odp: Były, jego mama i siostra.

Jego mama i siostra nie będą tu z pewnością przyjeżdżać, bo są na mnie wręcz wściekłe, że zrobiłam '' szopke''. Biedny chłopak taki zapracowany, a ja się go czepiam o nic. Przecież on nic nie brał. Zabroniły! (tak dorosłemu facetowi) rozmawiać mu ze mną, poza sprawa dzieci. On prawie się do tego zastosował, pomijając cała litanie upokarzahacych słów w moim kierunku.. Okej, one wierzą mu bezgranicznie, mają mnie za furiatke robiąca awantury. Ale on zna prawdę. Wie że był wtedy nabrany. A mimo to tak mnie za to traktuje, bo przecież zrobiłam taka rzecz! No chyba że on ewentualnie naprawdę sam wierzy w to, że nic nie robi

8 Ostatnio edytowany przez Lady Siggy (2018-07-02 10:34:38)

Odp: Były, jego mama i siostra.

jejku im czytam więcej wątków na tym forum, tym jestem bardziej w szoku, jak ludzie sobie sami komplikują życie.

związałaś się lub nie, bo piszesz, że to nawet w sumie nie Twój były, w każdym razie masz dwoje dzieci z kolesiem, który sięga po narkotyki. I Ty w jego zachowaniu chcesz się dopatrzeć logicznego zachowania? Skąd, wiesz, że jak rozmawiał z Tobą przez telefon to nie był pod wpływem?

Chciałaś, żeby się spotkał z dziećmi, był po dragach, Twoja słuszna decyzja, że nie będzie spędzał czasu z dziećmi. Po co rozmyślasz i się przejmujesz jeszcze jego rodziną? Niech się kontaktuje tylko z Tobą tylko w sprawie dzieci. Powinnaś zarządzić, że spotkania są na Twoich warunkach i tylko jak jest trzeźwy. To jasne, że matka i siostra będą go bronić i dla nich zawsze będziesz tą złą. Nawet jakby na ich oczach wciągnął kreskę, to go wybielą. Nie musisz z Tymi kobietami utrzymywać żadnych stosunków, tym bardziej zastanawiać się co o Tobie myślą. Mnie by nie interesowało zdanie kobiety, która pozwoliła synowi wpaść w nałóg.

9

Odp: Były, jego mama i siostra.

Ja napisze tak bardziej ogolnie:

kobiety, szanujcie sie troche bardziej.
Siebie i wasze dzieci.-

Zaden ojciec nie ma prawa spotykac suie z dziecmi, gdy jest pod wplywem srodkow odurzajacych, czy alkoholu.
To nie podlega dyskusji.
Dlaczego ciebie jego rodzina interesuje, to co mowia i mysla jest dla mnie zagadka.


Ja bym zerwala wszelkie kontakty z nimi, z nim rowniez.
warunek: ma przestac brac narkotyki, atest od lekarza.
Inaczej dzieci nioe zobaczy.
Taki ojciec niepotrzebny jest zadnemu dziecku.

NIGDY I DO NICZEGO.

10

Odp: Były, jego mama i siostra.
Gosia1962 napisał/a:

Ja napisze tak bardziej ogolnie:

kobiety, szanujcie sie troche bardziej.
Siebie i wasze dzieci.-

Zaden ojciec nie ma prawa spotykac suie z dziecmi, gdy jest pod wplywem srodkow odurzajacych, czy alkoholu.
To nie podlega dyskusji.
Dlaczego ciebie jego rodzina interesuje, to co mowia i mysla jest dla mnie zagadka.


Ja bym zerwala wszelkie kontakty z nimi, z nim rowniez.
warunek: ma przestac brac narkotyki, atest od lekarza.
Inaczej dzieci nioe zobaczy.
Taki ojciec niepotrzebny jest zadnemu dziecku.

NIGDY I DO NICZEGO.


Ja jednak uważam, że powinna walczyć o alimenty. I to jest Autorko jedyne czym powinnaś się zająć i się przejmować w tej sprawie.

11

Odp: Były, jego mama i siostra.
polipol napisał/a:

Zadzwonil dzisiaj,powiedzial mi wiele przykrych slow. Wyzwal mnie od najgorszych. Zrobil ze mnie zero. Czuje sie jak zwykla szmata. Ktoa nic nie warty. Powiedzial ze mnie nie kocha. Ze przez to ostatnie jestem dla niego nikim. Nie mam juz na to wszystko sily. Czy naprawde przesadzilam wtedy? Prosze pomozcoe

Nie bardzo rozumiem, jest Twoim byłym, łączą Was tylko dzieci, a Ty się przejmujesz, że powiedział, że Cię nie kocha?
Chcesz go przepraszać za to, że on nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa Waszym dzieciom? Ocknij się, kobieto.

12

Odp: Były, jego mama i siostra.

Lady Siggi....przeciez jedno drugiego nie wyklucza.
Alimenty ma przeciez placic.
Ale kontaktu zero, dopuki jest pod wplywem srodkow odurzajacych.

czy to tak trudno zrozumiec?

13

Odp: Były, jego mama i siostra.
Gosia1962 napisał/a:

Lady Siggi....przeciez jedno drugiego nie wyklucza.
Alimenty ma przeciez placic.
Ale kontaktu zero, dopuki jest pod wplywem srodkow odurzajacych.

czy to tak trudno zrozumiec?


no wiesz, jednak zdanie "NIGDY I DO NICZEGO" nie wskazuje, że płacenie jest tak oczywiste, sama Autorka też o nich nie wspomniała, więc podejrzewam, że ich obecnie nie płaci.


więc nie rozumiem, tego niegrzecznego zdania na końcu Twojej wypowiedzi.

14

Odp: Były, jego mama i siostra.

Byłam u swojej terapeutki. Uważa, że nie potrzebie wtedy zrobiłam ta akcje. I że powinnam spróbować spotkać się z jego matka, na neutralnym gruncie i ustalić, czy też naprowadzic na jego ćpanie.

Odnośnie tego, że nic nas nie łączy, to słowa jego siostry. Z jej wypowiedzi wynikło jak byśmy nie byli razem, tylko mieli dzieci

15

Odp: Były, jego mama i siostra.
polipol napisał/a:

. Rozstalismy się jakiś czas temu, mamy że sobą dwie córki.

Rozstaliście się = nic Was nie łączy. Macie tylko wspólne dzieci. Dokładnie właśnie tak jest. Ja nie wiem, czego Ty tu nie możesz zrozumieć i dlaczego dziwisz się, że on mówi, że Cię nie kocha, a pretensje masz do siostry.

16

Odp: Były, jego mama i siostra.

Odzywa się od jakiegoś czasu, jak by nigdy nic. Mało tego powiedzial że mnie kocha. Kiedy mówię, że ja z naszej dwójki kochałam bardziej nie zaprzecza, kiedy mówię, że nie bylam miłością jego życia nie zaprzecza..  Kiedy ja mu mówię, coś na jej temat, czy jego rodziny, on ma pretensje, nawet rozumiem że nie chce tego słuchać, ale tym mnie zranił, dlatego też draze ten temat. Jak powinnam postąpić? Do mojego brata dzwonił i chwalił się że chciał sie pogodzić, ale ja oczywiście swoje.. Czy faktycznie powinnam zapomnieć? Zachowywać się jwk by nigdy nic? Czy jwk?

Posty [ 16 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Były, jego mama i siostra.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024