dobry wieczorek wszystkim
miewam większe smutki z dnia na dzień - mój towarzysz życia wyjechał zagranicą i widzimy się pod koniec września. dołączam, iż wcześniej czekałam na niego rok i 5 miesięcy, potem przyleciał i wyjechał w maju i już padam z sił. faktem jest to, że my codziennie rozmawiamy przez kamerkę, ale szaleję z tęsknoty. doskonale zdaję z siebie sprawę, że po upływie czasie będziemy w końcu razem i to na stałe. jak mogę przetrwać ten ciężki czas? Wasze sposoby tutaj są bardzo mile widziane!
PS: przepraszam, jeżeli wybrałam nie tę kategorię nie wiedziałam, co pasuje konkretnie do partnerstwa czy psychologii.
Temat: tęsknota i słaba psychika.
Zobacz podobne tematy :
Odp: tęsknota i słaba psychika.
Ile jesteście ze sobą?