Cześć wszystkim.
Jestem z moja dziewczyna pol roku. Zawsze okres przechodzila spokojnie nawet nie bolal ja mocno brzuch ale teraz?! Do okresu zostały jej 4 dni a ona chodzi zbulwersowana. Wiem ze jest te cale napiecie przedmiesiaczkowe no ale wczesniej czegos takiego nie miala. Ale zaczelo sie to chyba miesiac temu. Najgorzej jest wieczorem, ona nie chce z nikim spedzac czasu a zarazem uwaza ze nikt się nią nie interesuje. Teraz jest tylko tak ze na mnie sie wkurza. Ogolnie ona ma wybuchowy charakter no ale teraz? W dzień tylko szybciej sie denerwuje a przychodzi wieczor godzina 20-21 cos w nia wstepuje i zaraz mi mówi np ze tylko ja ją tak wkurzam, ze denerwuje ja moja sama obecność, ze wolala by czas spedzac najlepiej z kims innym. Czy to te cale napiecie przedmiesiaczkowe?
Może się wypaliła?
Może się wypaliła?
Wypalila sie tzn ze nie kocha? Nieee bo wszystko czyli te cale jej nerwy itp nasilają sie wlasnie przed okresem.
Nie przed okresem, tylko na twoj widok.
Zbieżność dat przypadkowa.
Czemu uważasz, że to przez okres? Przecież może być 2335675644 przyczyn
Uwazam ze to przez okres bo miesiac temu wlasnie kilka dni przed okresem bylo podobnie
Trudno powiedziec. A normalnie jak się zachowuje? Mówisz ze tylko jej sie to nasila przed? Jak jej po miesiączce przechodzi, to chyba musisz to przeczekać. Ja jestem mega drażliwa 2-3 dni przed, ale już w dniu kiedy mam miesiaczke staję się łagodna jak baranek
Moja dziewczyna jest ogolnie nerwową i wybuchową osoba. Czasami sie wkurza czasami ma humorki jak to kobieta no ale nie wkurza sie o byle co tak jak teraz.