Byłam z chłopakiem 3 lata. Bywalo różnie jak w każdym związku, gorsze dni, kłótnie za kłótnią, ale mimo wszystko nasza miłość wszystko przetrwała. Mamy wiele wspomnień: spacery, rowery, kino, wyjazdy, wspólne wakacje itp.Jedyne co mi przeszkadzalo to jego złe towarzystwo. W ostatnich miesiącach naszego związku poświęcał im więcej czasu .. W styczniu dowiedzialam się że wciąga narkotyki od jakiegoś czasu a ja nic nie zauwazylam i przez to sie rozstalismy, bo nigdy tego nie tolerowalam. Wolałabym żeby mi powiedział o tym ale nie było z jego strony szczerości. Parę tygodni później zakochalam się, mam innego chlopaka ale wiem że to nie jest to samo. Jest inny, poświęca mi każda wolna chwile, rozpieszcza, wszędzie zabiera, naprawdę taki chłopak to skarb. Mój były przez to mnie znienawidzil bo mysli ze go zdradzilam.. Od niedawna zaczęłam tęsknić za byłym mimo tego co mi robił. Widuje go co kilka dni bo chodze tam do tego miasta do szkoly a on tam mieszka. Rozstalismy sie w zgodzie a teraz sie nienawidzimy, chcialabym do niego wrócic mimo wszystko a przy boku mam takiego kochanego i wspaniałego mężczyznę.. Nie wiem co mam robić, ciężki temat...
Czsami się tak zdarza, że nie kochamy tej osoby, którą rozum podpowiada, że powinniśmy. Musisz sama podjąć decyzję, kogo kochassz i z kim chcesz ułożyć swoją przyszłość. Pamiętaj, że on był wplątany w narkotyki, więc nie wiadomo, jak to z nim teraz jest. Życie z osobą uzależnioną ( o ile jest uzależniony ) to nie jest nic prostego. Może być przecież tak, ze ty o tym wiesz, tylko po prostu za nim tęsknisz, bo wspomnienia wracają, a to całkowicie normalne.
Zapomnij o byłym on już nigdy nie będzie Twój, uciekłaś do innego faceta gdy on miał problem.
Byłam z chłopakiem 3 lata. Bywalo różnie jak w każdym związku, gorsze dni, kłótnie za kłótnią, ale mimo wszystko nasza miłość wszystko przetrwała. Mamy wiele wspomnień: spacery, rowery, kino, wyjazdy, wspólne wakacje itp.Jedyne co mi przeszkadzalo to jego złe towarzystwo. W ostatnich miesiącach naszego związku poświęcał im więcej czasu .. W styczniu dowiedzialam się że wciąga narkotyki od jakiegoś czasu a ja nic nie zauwazylam i przez to sie rozstalismy, bo nigdy tego nie tolerowalam. Wolałabym żeby mi powiedział o tym ale nie było z jego strony szczerości. Parę tygodni później zakochalam się, mam innego chlopaka ale wiem że to nie jest to samo. Jest inny, poświęca mi każda wolna chwile, rozpieszcza, wszędzie zabiera, naprawdę taki chłopak to skarb. Mój były przez to mnie znienawidzil bo mysli ze go zdradzilam.. Od niedawna zaczęłam tęsknić za byłym mimo tego co mi robił. Widuje go co kilka dni bo chodze tam do tego miasta do szkoly a on tam mieszka. Rozstalismy sie w zgodzie a teraz sie nienawidzimy, chcialabym do niego wrócic mimo wszystko a przy boku mam takiego kochanego i wspaniałego mężczyznę.. Nie wiem co mam robić, ciężki temat...
Łobuz kocha najbardziej hahahaha
srogo pożałujesz swojej decyzji o powrocie, za kilka lat...
To w końcu, którego kochasz? nie dziwię się w tym co pomyślał, z jednego związku płynnie weszłaś w drugi.
W takich przypadkach najlepiej jest gdzieś wyjechać, ale nie zawsze to jest możliwe