polka turek +bezpłodność - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » polka turek +bezpłodność

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: polka turek +bezpłodność

Witam poznałam fajnego Tureckiego mężczyznę o mentalności europejskiej 0 problemów z religią i wiarą. Nie chce słuchać jaki muzułmanin zły itp Polscy mężczyźni ojciec ex mąż potrafili nabić siniaka na twarzy. Mój obecny partner jest cudowny, czasami się kłócimy ale o pierdoły o rzadko. Problem w tym że 7 lat temu miałam raka szyjki macicy i wszystko poszło pod nóż ( macica, szyjka,jajowody,jajniki, górna część pochwy). Jestem wyleczona współżyć mogę bez problemu. Ale jestem bezpłodna. Mój coś wspomina że chciałby córeczkę podobną do mnie. Słyszałam że Turcy jak bezpłodność okaże się po stronie kobiety -rzucają ją. Bo dla nich dzieci ważniejsze niż kobieta. Do tego cierpię na bóle i muszę być leczona opoidami co utrudnia wyjazd do Turcji -tam mój lek traktują jak narkotyk a chce ból uśmierzyć w kręgosłupie po wypadku w 2015 Co robić:
1. Powoli wycofywać się ze znajomości - szkoda mi nikt dla mnie taki dobry nie był w życiu
2. Próbować powiedzieć prawdę ale boję się odtrącenia. Nie mam dzieci on też zachorowałam w wieku 21 lat. Proszę o poważne odpowiedzi zwłaszcza Pań co mają partnerów/mężów z tego kraju albo mają dużą styczność. Trollom dziękuje. Na razie jego nie ma w PL przyjedzie za 3 tygodnie. Muszę coś z tym zrobić jak poważne deklaracje on daje. Nie jest dla pobytu bo ma stały w UK. Pieniędzy nigdy nie wziął od mnie sam dawał,pyta czy nie potrzebuje np nowe ubranie,buty. Sam chce bym po europejsku się nosiła. Ogólnie dobry słodziak ale boje się że strace jego przez bezpłodność. 3 polaków mnie odtrąciło z tego powodu.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: polka turek +bezpłodność

Ale tutaj przecież nie masz alternatywy. Może być tak, że albo mówisz prawdę od razu i bierzesz na klatę to jak on to przyjmie. Może być tak, że Cię zostawi. Albo mu teraz tego nie mówisz, ale to się w końcu i tak wyda, a wtedy on poczuje się oszukany i efekt będzie albo taki sam jak w pierwszym przypadku, albo jeszcze gorszy (chociaż, czy może być gorszy ?).
Co do leczenia przeciwbólowego też nie masz alternatywy. Chcesz jechać tam i skręcać się z bólu ? No chyba, że jest jakaś farmakologiczna alternatywa.
Poza tym oprócz kwestii związanych z religią i wiarą, których jak twierdzisz nie ma, są jeszcze kwestie kulturowe. Jak on jest związany z rodziną ? Jak jego rodzina zareaguje na to, że nie możesz mu dać dziecka ? Jeśli to tradycjonaliści, to mogą tego nie zrozumieć. A tam na miejscu nie będziesz mieć wsparcia swojej rodziny i przyjaciół.

3

Odp: polka turek +bezpłodność

Jak dla mnie, to jest ważna informacja i nie powinno sie ukrywać takich rzeczy. Co to za związek zbudowany na kłamstwie? No ja bym radziła powiedzieć jednak prawdę. Cóż, odtrąci, to trudno, ale facet ma prawo pewne rzeczy jednak wiedzieć, tak samo jak Ty byś też nie chciała żeby on ukrywał jakieś istotne fakty o sobie, np. że ma żonę, albo że jest na coś ciężko chory...

4

Odp: polka turek +bezpłodność

Jeżeli jesteście na etapie znajomości, gdzie on mówi Ci, że chciałby mieć córeczkę taką jak Ty, powinien już dawno wiedzieć o Twojej bezpłodności. Moim zdaniem takie rzeczy powinnno się mówić zaraz na początku związku, żeby osoba, która wchodzi w dany związek robiła to świadomie. Później taka informacja może bardzo namieszać, o wiele mocniej zaboleć i pozostawić niesmak. Myśle, droga autorko, że po prostu powinnaś powiedzieć partnerowi o Twojej bezpłodności i poczekać na jego reakcję.

5

Odp: polka turek +bezpłodność

a ja się boję już 3 razy przeszłam poranienie-nie zamierzam brać ślubu z nim. Rozważam wspólne zamieszkanie, mam awersje do ślubów: rozwódka. On wróci dopiero w następnym tygodniu a ja kupiłam zeszyt i piszę jak powiedzieć +przetłumaczyć po angielsku się porozumiewamy. Nie ma on baby boom że zachwyca się każdym dzieckiem, nawet dziecko moich sąsiadów mówił że go denerwuje. Z tą córeczką 2 może 3 razy powiedział. Ja na razie powiedziałam mu że zrobiłam zastrzyk antykoncepcyjny. 2 lata temu zrobiłam plastykę brzucha bo bo usunięciu macicy wywala go do przodu + implanty piersi. Na zewnątrz jestem ładną kobietą - nie widać co przeszłam. Jak pyta o blizny to mówię że po operacji plastycznej.  Fakt boję się utraty wsparcia finansowego, jego dotyku, ciepła, troskliwości - strasznie przeżywa jak się przeziębie czy zwymiotuje od razu do szpitala by jechał taka panika .  Czuje że po rozstaniu część mnie by umarła. Nie wiem jak zacząć taką rozmowę zwłaszcza że on jest z lekko odmiennej kultury nie tak jak arabska jednak bardziej patriarchalnej. Choć na pewno są bezpłodne kobiety i w krajach totalnego islamu i nie wierze że wszystkie są samotne.

6

Odp: polka turek +bezpłodność

wilczysko do Turcji sam on nie chce wracać ma stały pobyt w UK, co do rodziny byłam w UK u jego mamy była dla mnie bardzo miła stwierdziła że trochę za chuda jestem i ciągle mnie dokarmiała tak że wyrzucałam jedzenie by jej przykrości nie robić. Praktycznie polubiłyśmy się. On i moi bracia bardzo dobrze się dogadują. Poza językowymi i kulinarnymi nie widzę różnic.

Odp: polka turek +bezpłodność
ZeynepArzu napisał/a:

Fakt boję się utraty wsparcia finansowego, jego dotyku, ciepła, troskliwości

A mnie się rzuciło w oczy, w jakiej kolejności to napisałaś...

8

Odp: polka turek +bezpłodność

uważam, że ten mężczyzna powinien wiedzieć, że nie będziesz mogła dać mu dziecka. Ma prawo wiedzieć i nie powinien być zwodzony. Nie ma tu znaczenia czy to Turek czy Polak - mężczyzna mówi Ci, że chciałby mieć z Tobą dziecko, a Ty nie mówisz mu, że będzie to niemożliwe. Rozumiem, że to dla Ciebie bolesne, ale on ma prawo wiedzieć. To on powinien zdecydować czy chce być z kobietą, która nie może dać mu dziecka czy woli odejść.
Porozmawiaj z nim, powiedz mu prawdę. Może on bardziej pragnie być z Tobą niż dziecka. Lepiej, żeby dowiedział się teraz niż za jakiś czas. Przeciez nie będziesz mogła go zwodzić, opóźniać "zajścia w ciążę", zasłaniać się nieskutecznym leczeniem.
To bardzo trudna sytuacja, a wyjście jest jedno: powiedzieć mu prawdę.

9

Odp: polka turek +bezpłodność
santapietruszka napisał/a:
ZeynepArzu napisał/a:

Fakt boję się utraty wsparcia finansowego, jego dotyku, ciepła, troskliwości

A mnie się rzuciło w oczy, w jakiej kolejności to napisałaś...

Nie może zła kolejność nie jest to związek sponsorowany jestem samowystarczalna - mam rente chorobową wiele leków za grosze na refundacje koszt leków ok 300zł mc. Nie tak strasznie)) mam rente chorobową. Tylko że w ich kulturze mężczyzna musi zadbać o swoją kobietę ubrać,zabezpieczyć finansowo itp. Nie jest on bogaczem przeciętnym przedsiębiorcą. Ze wsparciem to nie pozwala mi płacić jak jesteśmy razem nawet w głupiej sieciówce za ciuchy, pyta się czy mam na wszystko leki,odzież mieszkanie itp. Gdyby był biedny też bym go pokochała. To człowiek co wyrwał się z biedy dzięki pracy ciężkiej obecnie ma dwa przedsiębiorstwa w UK. Przeciętny człowiek finansowo. Żle to napisałam jego wsparcia psychicznego,uczucia tego by brakowało.

A bezpłodność i tak wyjdzie jakby chciał dziecko idzie sam bada spermę jest ok to potem mnie do lekarza prowadzi i tutaj wychodzi że macicy brak( ale mimo choroby i utraty płodności nie miałam instynktu macierzyńskiego.  Nawet nie płakałam bo usunięciu macicy. Ale chce być z nim na dobre i na złe.

10

Odp: polka turek +bezpłodność
santapietruszka napisał/a:
ZeynepArzu napisał/a:

Fakt boję się utraty wsparcia finansowego, jego dotyku, ciepła, troskliwości

A mnie się rzuciło w oczy, w jakiej kolejności to napisałaś...

O to to...też mi się rzuciło od razu w oczy.
"razi"ta kolejność.

11

Odp: polka turek +bezpłodność

Nie będe się wypowiadała na temat narodowości, na temat tego materialistycznego podejścia. Powiem krótko i na temat, oszukałaś faceta. Nie wiem, jak dlugo jesteście razem, ale tworzycie związek, jesteście parą, rozmawiacie o wspólnym przyszłym życiu, a Ty mu nie powiedziałaś o bardzo istotnej kwestii w tworzeniu rodziny- o dzieciach. Rozumiem Twoją trudną sytuację zdrowotną, ale jednocześnie musisz wiedzieć, że każdy ma prawo do świadomego podejmowania decyzji o swojej przyszłości, a do tego są potrzebne pełne dane. Nie mozna przed partnerem/ partnerką ukrywać, że nie chce się dzieci, że nie można mieć dzieci itp. To jest tak samo istotny czynnik tworzenia związku, jak kwestia uzgodnień finansowych, czy mieszkaniowych.
To i tak prędzej czy później się wyda, nie wiem, ja na jego miejscu czułabym się okropnie, nie dlatego, ze nie możesz mieć dzieci, ale dlatego, że kłamałaś i naruszyłaś zaufanie

12 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2018-04-28 07:24:33)

Odp: polka turek +bezpłodność

Powinnaś mu powiedzieć prawdę, nie buduje się relacji na klamstwach.

Poza tym... Który przeciętny przedsiębiorca posiada dwie firmy?

13

Odp: polka turek +bezpłodność

Sytuacja jest jasna. Tak jak przedmówcy napisali. Musisz mu powiedzieć prawdę o swojej bezpłodności. Na to nie ma mocnych. Albo to zaakceptuje albo nie. Oszukiwanie partnera w tej kwestii to czysta podłość. Im szybciej powiesz prawdę tym lepiej dla ciebie.

I taka rada na przyszłość. Skoro odtrącają ciebie mężczyźni z powodu bezpłodności to musisz poszukać takiego co nie chce mieć dzieci lub takiego który pokocha ciebie taką jaka jesteś. Ten Turek wielce prawdopodobne, że ciebie też odtrąci ale mogę się mylić.

14

Odp: polka turek +bezpłodność

Być może jeszcze bardzo długo uda ci się go oszukiwać w kwestii potomstwa.
Jeszcze jakiś czas możesz twierdzić, że bierzesz antykoncepcję bo nie jesteś gotowa na dziecko, potem można zmyślać, że odstawiłaś antykoncepcję ale coś się nie udaje zajść i  się leczysz a lekarze dają ci nadzieję na zajście w ciążę. Zajdziesz może w następnym miesiącu, niech będzie cierpliwy. I tak przez kilka kolejnych lat aż do momentu gdy kobieta osiąga wiek gdy ciąża teoretycznie jest niemożliwa.
Ale prędzej czy później przyjdzie dzień gdy on dowie się o twojej bezpłodności.
Co wtedy zrobi to nie wiadomo.
Może zostanie z tobą a dziecko spłodzi z inną?
Może cię opuści?

Jedno jest pewne, przynajmniej dla mnie.
Gdybyś mu powiedziała o wszystkim zanim zaczęłaś kłamać to nawet gdyby cię opuścił to miałby do ciebie szacunek, współczucie, może nawet poczucie winy wobec ciebie, że cię opuszcza.
A jeśli się dowie, że cały czas kłamałaś to myślę, że cię znienawidzi.  On i jego rodzina. Za oszustwa, za wykorzystywanie finansowe i czasowe.
Twój wybór.

Są mężczyźni, którzy nie chcą mieć dzieci, są tacy którzy nie chcą mieć ich więcej bo już mają, są rozwiedzeni. Są też tacy w podobnej sytuacji to twojej, też niepłodni i wiedzą o tym, szukają partnerki, której ich niepłodność nie przeszkadza.
Myślę, że masz szansę poznać kogoś takiego i stworzyć związek oparty na uczciwości wobec partnera.
A to co teraz robisz to egoistyczne niegodziwe. I nie ma na to usprawiedliwienia dla ciebie.

15

Odp: polka turek +bezpłodność

Nie życzę sobie oceniania mnie / raz nie obiecywałam dzieci nawet nie jestem z nim zaręczona. Najprawdopodobniej nie zostanę żoną jego mam awersje do ślubów- może mi się odmieni. Żadnego dziecka mu nie obiecywałam!! mówiłam że ich nie lubię.  Dopiero 8 miesięcy znajomość, nawet moja przyjaciółka mówi: Nie mów od razu niech się zakocha i inaczej spojrzy na to. Każdy jak powie się odrazu odtrąci a chodzi by przywiązać kogoś do siebie. Nie chce być sama jak palec do końca moich dni, nie są mi jego pieniądze potrzebne a stan jego portfela mało mnie obchodzi bez niego też radziłam sobie. Myślę że muszę znaleść kobietę co jest w związku z Turkiem to inna mentalność.
Nie powiem nagle Emre jestem bezpłodna. Trzeba to owinąć w bawełnę. W zasadzie czuje że to moja druga połowa, niemal identycznie myślimy. Dopiero po 10 maja przyleci do tego czasu mam czas na przygotowanie się do rozmowy. To trochę inna kultura i muszę to mądrze rozegrać wiem że nie będę udawała płodnej musi znać że jestem bezpłodna . Ale czas na poważną rozmowę czasami to samo inaczej powiedziane - ma inne skutki trzeba uważać na słowa przy takiej rozmowie.

16

Odp: polka turek +bezpłodność

Jedno jest pewne, przynajmniej dla mnie.
Gdybyś mu powiedziała o wszystkim zanim zaczęłaś kłamać to nawet gdyby cię opuścił to miałby do ciebie szacunek, współczucie, może nawet poczucie winy wobec ciebie, że cię opuszcza.
A jeśli się dowie, że cały czas kłamałaś to myślę, że cię znienawidzi.  On i jego rodzina. Za oszustwa, za wykorzystywanie finansowe i czasowe.
Twój wybór.

Co z tego że będzie szanował jak jego nie będzie,jak odejdzie niech myśli co chce.
Nikt nie ma prawa mnie oceniać nie przeszedł piekła naświetlań, usunięcia macicy, klimakterium wczesnego. Bycia ofiarą przemocy ex męża  i 3 razy wykorzystana. Mam takie urazy psychiczne że non stop jestem w leczeniu antydepresyjnym i antylękowym. dziękuje

17

Odp: polka turek +bezpłodność

Autorko

Nawet osoby bardzo zakochane gdy dowiedzą się o jakimś złym czynie  ukochanej osoby mogą nagle przestać ją kochać.
Niby się mówi, że "miłość wszystko wybaczy" jednak nie zawsze.

Jeśli piszesz publicznie coś o sobie  to musisz się z tym liczyć, że będą różne zdania na temat tego co robisz.
Kilka osób się wypowiedziało i jak widzisz wszyscy mają odmienne zdanie niż twoja przyjaciółka.
W związku powinna być szczerość, uczciwość i prawda na pierwszym miejscu.

I jeszcze raz napiszę. To, że zostałaś skrzywdzona przez los i innych mężczyzn w kwestii zdrowia i spraw osobistych, uczuciowych nie upoważnia cię do tego aby kogoś oszukiwać.
A zrobiłaś to wielokrotnie podczas tego związku.

Przykro mi bardzo, że tak wiele złego cię spotkało w życiu, serdecznie ci współczuję.
Jednak nie tędy droga.

18 Ostatnio edytowany przez Mirirale (2018-04-28 23:26:23)

Odp: polka turek +bezpłodność
ZeynepArzu napisał/a:

Nie życzę sobie oceniania mnie […] Myślę że muszę znaleść kobietę co jest w związku z Turkiem to inna mentalność.

Droga autorko opisując swoją sytuację na forum publicznym życzyłaś sobie właśnie oceny Twojej sytuacji. A raczej oczekiwałaś, że każdy poklepie Cię po plecach i przyzna rację, dlatego każdą odpowiedz, która jakkolwiek różni się z Twoimi poglądami traktujesz jako atak na swoją osobę. Nie musisz znajdować takiej kobiety żadna z osób, które wypowiedziały się w tym temacie nie nawiązywała do narodowości Twojego faceta. I większość z nas, jeżeli nie wszyscy, dalibyśmy Ci taka samą odpowiedź niezależnie od tego czy facet byłby Polakiem, Francuzem czy Chińczykiem.

Prawda jest taka, że zatajenie jakiejś informacji też jest kłamstwem, zwłaszcza tak istotnej. Być może nie obiecywałaś facetowi dzieci, ale nikt nie wchodzi związek, żeby po prostu być w związku, chce się mieć wsparcie w drugiej osobie, przyjaciela, a z czasem rozpocząć z nim jednostkę rodzinną. I jeżeli ktoś nie chce mieć dzieci lub jest niepłodny to okej, ale wtedy szuka partnera, który ma podobną wizję swojego życia. I dlatego takie tematy powinny wychodzić na wczesnych etapach znajomości, żeby każda ze stron mogła wejść w związek świadoma tego na co się decyduje i w jaki związek wchodzi. Ty nie dałaś facetowi takiej możliwości i to jest nie fair. I nie zdziwiłabym gdyby zrezygnował z tego związku tylko dlatego, że go okłamałaś w tak ważnej kwestii. Bo każdy szuka szczerości w związku, a jeżeli tak ważna kwestia w związku jak zaufanie jest naruszona bardzo trudno ją naprawić.

19

Odp: polka turek +bezpłodność
ZeynepArzu napisał/a:

A bezpłodność i tak wyjdzie jakby chciał dziecko idzie sam bada spermę jest ok to potem mnie do lekarza prowadzi i tutaj wychodzi że macicy brak( ale mimo choroby i utraty płodności nie miałam instynktu macierzyńskiego.  Nawet nie płakałam bo usunięciu macicy. Ale chce być z nim na dobre i na złe.

Pomijając kwestię zwykłej uczciwości, jaka należy się partnerowi, to właśnie o to chodzi, że Twoja bezpłodność kiedyś się wyda. Nawet prawo zakłada, ze zatajenie takiej informacji jest przesłanką do unieważnienia ślubu, więc jak ma się poczuć człowiek, którego podobno kochasz?

ZeyneArzu napisał/a:

Nikt nie ma prawa mnie oceniać nie przeszedł piekła naświetlań, usunięcia macicy, klimakterium wczesnego. Bycia ofiarą przemocy ex męża  i 3 razy wykorzystana. Mam takie urazy psychiczne że non stop jestem w leczeniu antydepresyjnym i antylękowym. dziękuje

Jeśli nie dajesz nam prawa do oceny swojego postępowania, to trochę nie rozumiem czego od nas oczekujesz?
Natomiast w kwestii tego, co przeszłaś (bardzo współczuję, naprawdę), to sądzę, że mogłabyś się zdziwić jak wiele bolesnych historii kryje się za nickami, które widzisz na Netkobietach. Te historie są co prawda różne, ale czy życiowe doświadczenia dają nam lub odbierają prawo do posiadania własnego zdania? Pytanie jest oczywiście retoryczne.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » polka turek +bezpłodność

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024