Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 47 ]

1 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-24 16:28:30)

Temat: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Spotykam się z facetem już 4 miesiąc. Znamy się dłużej ale para jesteśmy od tych 4 miesięcy. Wczoraj zaszokowała mnie pewna sytuacja. Wybraliśmy się na spacer. Idziemy i dzwoni ktoś do niego. Jakiś kolega (bo był to głos męski) zapytał gdzie jest i co robi a on odpowiedział ze siedzi u kolegi w domu i nie ma czasu. Zapytałam dlaczego nie powiedział prawdy ze jest z dziewczyna. On nie umiał tego wyjaśnić, lekko podniósł na mnie głos. Powiedział ze on nie będzie się spowiadał nikomu i powiedział to co chciał. Próbował tłumaczyć, ze jemu ktoś z rodziców dał taka radę aby on się mną nie afiszował, ze po co jakiś znajomy ma wiedzieć z kim on się spotyka, kim jestem itp To nie jest dziecko a 27 letni facet. W trakcie tej napiętej rozmowy dodał ze jego grono kolegów nie przyprowadza ze sobą dziewczyn na żadne spotkania. Nikt się tym nie afiszuje. Był zdenerwowany. Spotkanie szybko się skończyło. Napisał mi ze on nie ma zamiaru się tłumaczyć bo on nic złego nie zrobił.
Potrzebuje obiektywnej opinii.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Tak, przesadzasz. Nie musi sie spowiadac kazdemu kumplowi z kim i gdzie jest.
A jezeli nie przepada za ta osoba? Jezeli ta osoba to plotkarz i jutro bylby tematem (albo wlasciwie ty bylabys tematem) zartow i docinek ?

Koniecznie chcialabys aby musial odpowiadac czy juz Cie zaliczył, jakie masz cycki albo byc tematem ich dyskusji czy lubisz w druga dziurke, czy nie?

Fakt, ze ktos jest kumplem nie oznacza, ze jest bliskim przyjacielem a nie da sie zerwac kontaktu ze wszystkimi baranami. Za to nie trzeba im sie spowiadac.

3

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Może to głupota ale na Facebooku tez nie chce mnie dodać do znajomych. Może niepotrzebnie się zdenerwowałam ale trochę mbie to wszystko zaniepokoiło

4

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Moim zdaniem facet cos kręci. Ewentualnie nie traktuje Cie powaznie.

5

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Powiedział mi ze ten znajomy jest wolny i ciężko mu znaleźć kogoś,on nie chciał się afiszować mną, bo tez mogłoby się zrobić przykro koledze. Kolejna wersja to była taka ze lepiej ludziom się tak nie chwalić.

6

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

A może ma żonę, dzieci?

7

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Według mnie nie traktuje Ciebie poważnie.
Zakochany facet chwali się wybranką na prawo i lewo.
Ewentualnie się wstydzi, jest nieśmiały. Ale raczej wątpię.

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
Kleoma napisał/a:

A może ma żonę, dzieci?

Albo jest gejem i dzwonił jego chłopak...

9 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2018-03-24 20:05:35)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

zdublowane..

10

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

mogą być różne przyczyny- ile macie lat? Oprócz takich, że jest zajęty, a ty jesteś w ukryciu inną opcją, taka również, że ma kolegów, którzy lubia mu odbijać dziewczyny..
Ale jego reakcja nie wróży wam dobrze.

11 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-24 19:45:25)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Już odpowiadam
Ja mam 25 on 27 lat. Nie ma żadnej żony, dziecka i nie jest gejem. Jest wolny. Jego rodzina wie o mnie i ze się spotykamy ale tylko rodzina tzn mama, tata, siostra i brat. Żaden znajomy czy dalsza rodzina o mnie nic nie wie. Ludzie nie wiedza ze on generalnie kogoś ma. Opowiadał mi raz ze kiedyś spotykał się z dziewczyna jakiś czas i opowiedział o niej bratu ciotecznemu. Okazało się ze ten brat już do niej pisał za jakiś czas. Mówił tez ze po co ktoś ma komentować to z kim się spotyka i oceniać ta dziewczynę. Natomiast na spotkaniu zareagował bardzo agresywnie, nie umial podać powodu, podawał kilka wersji które opisałam na początku, zdenerwował się moja rekacją

12

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Już odpowiadam
Ja mam 25 on 27 lat. Nie ma żadnej żony, dziecka i nie jest gejem. Jest wolny. Jego rodzina wie o mnie i ze się spotykamy ale tylko rodzina tzn mama, tata, siostra i brat. Żaden znajomy czy dalsza rodzina o mnie nic nie wie. Ludzie nie wiedza ze on generalnie kogoś ma. Opowiadał mi raz ze kiedyś spotykał się z dziewczyna jakiś czas i opowiedział o niej bratu ciotecznemu. Okazało się ze ten brat już do niej pisał za jakiś czas. Mówił tez ze po co ktoś ma komentować to z kim się spotyka i oceniać ta dziewczynę. Natomiast na spotkaniu zareagował bardzo agresywnie, nie umial podać powodu, podawał kilka wersji które opisałam na początku, zdenerwował się moja rekacją

To nie jest normalne co on robi dziwnie się zachowuje a nie dodanie cię na FB to już mocno zastanawiające

13

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Wlasnie z tym Fb, niby totalna głupota, ma tam niewielu znajomych ale ciagle słyszę ze on nie żyje portalami społecznościowymi, ze w każdej chwili może to usunąć. Ze jemu nie jest to potrzebne. A może on się faktycznie boi ze ktoś mnie odbije? Tylko czy ja jestem jakimś przedmiotem?

14

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

A może on się faktycznie boi ze ktoś mnie odbije?

To by oznaczało, że u gościa coś nie tak z samooceną i w późniejszym czasie może to dawać inne niezdrowe objawy...

15

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Już odpowiadam
Ja mam 25 on 27 lat. Nie ma żadnej żony, dziecka i nie jest gejem. Jest wolny. Jego rodzina wie o mnie i ze się spotykamy ale tylko rodzina tzn mama, tata, siostra i brat. Żaden znajomy czy dalsza rodzina o mnie nic nie wie. Ludzie nie wiedza ze on generalnie kogoś ma. Opowiadał mi raz ze kiedyś spotykał się z dziewczyna jakiś czas i opowiedział o niej bratu ciotecznemu. Okazało się ze ten brat już do niej pisał za jakiś czas. Mówił tez ze po co ktoś ma komentować to z kim się spotyka i oceniać ta dziewczynę. Natomiast na spotkaniu zareagował bardzo agresywnie, nie umial podać powodu, podawał kilka wersji które opisałam na początku, zdenerwował się moja rekacją

Bingo! ale to jego problem do przepracowania- nie jesteś jego byłą dziewczyną i nie powinnaś ponosić żadnych konsekwencji cudzego zachowania. Jasno mu to uświadom

16

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Nie no - nie bądz naiwna.
Oczywiście , że ma kogoś - a z Tobą spotyka się na boku.
Kolegę skłamał , na facebooku nie przyjął - jak myślisz dlaczego ?

Poznałaś kogokolwiek ? brata , znajomego ?
Nie.

A wiesz dlaczego ?
Bo jesteś jego ekstra łóżkiem.
Wiej.

17 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-24 20:10:14)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Na seks on nie nalega, o seksie nawet nie wspomina. poznałam jego siostrę. Powiedziała mi ze ja jestem jego pierwsza dziewczyna. Ze jestem jedyna osoba o której na poważnie mówił w domu. Jest mocno wygadany ale przy ludziach skryty.
Przyjeżdża do mnie do domu, rozmawia z rodzicami moimi. On ma chyba jakiś inny problem ale ze sobą

18

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Na seks on nie nalega, o seksie nawet nie wspomina. poznałam jego siostrę. Powiedziała mi ze ja jestem jego pierwsza dziewczyna. Ze jestem jedyna osoba o której na poważnie mówił w domu. Jest mocno wygadany ale przy ludziach skryty.
Przyjeżdża do mnie do domu, rozmawia z rodzicami moimi. On ma chyba jakiś inny problem ale ze sobą

O 19.42 pisałaś, że spotykał się z dziewczyną.
A teraz, że jesteś pierwsza.

19

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Fakt, że nie przyznał się koledze, że jest na spotkaniu z dziewczyną, to w tej całej sytuacji jest najmniej istotne. Zastanawiająca jest jego, jak piszesz, agresywna reakcjia na Twoje pytania oraz te wszystkie argumenty, po prostu  z d*** wzięte.

anetaz napisał/a:

Próbował tłumaczyć, ze jemu ktoś z rodziców dał taka radę aby on się mną nie afiszował, ze po co jakiś znajomy ma wiedzieć z kim on się spotyka, kim jestem itp

Rodzice mu radzą, jak ma postępować? Dalczego w ogóle cały czas jest mowa o afiszowaniu się. On popada w skrajności, bo spotykać się z kimś nie oznacza od razu afiszowania się.
Niezrozumiałą skrajnością jest ukrywanie związku, podobnie jak  nieprzyjęcie swojej dziewczyny do znajomych na FB jest co najmniej dziwne, tak , jak całe jego zachowanie.
Przecież ludzie spotykają się ze znajomymi, wychodza razem itd tzn, że możesz spodziewać się, że gdy przypadkowo spotkacie jakiegoś jego znajomego, to on np puści Twoją rękę i będzie udawał, że Cię nie zna?
Przecież to chore, może on się Ciebie wstydzi, a może ma tak niskie poczucoe własnej wartości, że faktycznie obawia się, że ktoś Cię poderwie, ewentualnie, trzyma Cię w ukryciu, czekając na lepszą okazję, żeby Cię bezproblemowo zostawić?
Tak, czy owak, to  dziwne i raczej irytujące zachowanie. Przyjrzyj mu się i przemyśl czy warto poświęcac czas dla takiego dziwaka, a może po prostu nieszczerego typa.

20 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-24 20:27:25)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
Kleoma napisał/a:
anetaz napisał/a:

Na seks on nie nalega, o seksie nawet nie wspomina. poznałam jego siostrę. Powiedziała mi ze ja jestem jego pierwsza dziewczyna. Ze jestem jedyna osoba o której na poważnie mówił w domu. Jest mocno wygadany ale przy ludziach skryty.
Przyjeżdża do mnie do domu, rozmawia z rodzicami moimi. On ma chyba jakiś inny problem ale ze sobą

O 19.42 pisałaś, że spotykał się z dziewczyną.
A teraz, że jesteś pierwsza.

Spotykał się z dziewczyna ale ta znajomość skoczyła się po 2 tyg. On spotykał się z wieloma kobietami ale nigdy nie było to nic więcej. Mam na myśli tutaj związek. Mówił ze nie kazda jemu pasowała i nie każdej on odpowiadał.ja jestem jego taka pierwsza poważna znajomoscia

21

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Autorko, moim zdaniem jesteś w błędzie.
Gdyby traktował cię poważnie to po 4 miesiącach chodzenia ze sobą  chodziłby z tobą do znajomych, przedstawił rodzicom.


Druga niepokojąca sprawa to to, ze 27 letni facet słucha rodziców, którzy dyktują mu co ma robić.

A trzecia to to, że ma kolegów, którzy też wszyscy jak jeden mąż nie pokazują światu swoich partnerek.

22

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

czuje to ze on nie jest szczery wobec mnie. Co chwile zmienia wersje, ale nie chce na ten temat już z nim dyskutować. Ja bym się wlasnie składaniala ku kompleksom i niskim poczuciu wartości, on chce mieć mnie dla siebie, najlepiej żeby nikt nie widział, nikt nie oceniał. Sama zaproponowałam spotkanie z moim znajomym który chciał z nami wyskoczyć na piwo. Napisał mi ze on nie będzie nikogo poznawał, ze nie widzi potrzeby. Teraz okazało się ze on nie ma za dużo dobrych znajomych. Wersje zmieniają się jak w kalejdoskopie

23

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
Kleoma napisał/a:

Autorko, moim zdaniem jesteś w błędzie.
Gdyby traktował cię poważnie to po 4 miesiącach chodzenia ze sobą  chodziłby z tobą do znajomych, przedstawił rodzicom.


Druga niepokojąca sprawa to to, ze 27 letni facet słucha rodziców, którzy dyktują mu co ma robić.

A trzecia to to, że ma kolegów, którzy też wszyscy jak jeden mąż nie pokazują światu swoich partnerek.

Zgadzam się, choć nie wierzę w wersję, że jego kumple zchowują się podobnie.
Facet jest dziwny, nieszczery i nie sądzę, że chodzi tu o zazdrość, bo jak on sobie to wyobraża, będzie krył się z Tobą przez kolejne lata?
Już w tej chwili widzisz, że żadne spotkanie ze znajomymi, jego, czy Twoimi nie wchodzi w grę. Będzie Cię izolował albo oficjalnie udawał, że nie istniejesz.
Na Twoim miejscu nie wkręcałabym się za bardzo w ten dziwny układ.

24 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-03-24 21:51:32)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

A ja będę stała na stanowisku, że gość jednak jest gejem. Rodzinie przedstawił, żeby się odczepiła... kolegom nie, wiadomo dlaczego... do seksu nie dąży... nie dodał na FB, żebyś wspólnych zdjęć nie dodawała...

25

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
santapietruszka napisał/a:

A ja będę stała na stanowisku, że gość jednak jest gejem. Rodzinie przedstawił, żeby się odczepiła... kolegom nie, wiadomo dlaczego... do seksu nie dąży... nie dodał na FB, żebyś wspólnych zdjęć nie dodawała...

Całkiem możliwe.  W życiu nie słyszałam,  aby facet ukrywał przed kolegami dziewczynę. Chyba, że jest zonaty:)

26 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-25 00:05:34)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Gejem on nie jest na 100%, widzę ze bardzo kręcą go kobiety. Niestety on nie umie do końca rozmawiać o swoich uczuciach. Jest tez opcja ze nie jest mnie do końca pewny i jeżeli coś nam nie wyjdzie to nie będzie pytań ze strony kolegów. Dla mnie to zachowanie tez jest dziwne. Może on chce na tle kolegów wyjść na osobę wolna?

27

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Jest tez opcja ze nie jest mnie do końca pewny i jeżeli coś nam nie wyjdzie to nie będzie pytań ze strony kolegów.

To też o tym wcześniej wspomniałam, albo nie jest pewny Ciebie, albo liczy na to, że trafi mu się "lepsza" okazja, wtedy wycofa się bez zbędnych komplikacji, bo sprawa pozostanie tylko między Wami. Nie mniej to nie poprawia Twojej sytuacji, bo facet odbiega od normy, a to zawsze niesie ryzyko skomplikowanego związku i problemów.
Zastanawiająca jest też jego nerwowa reakcja. Może jego zainteresowanie kobietami jest tylko na pokaz?

28

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Iceni, nie no, serio? Tak jak szanuję zawsze Twoje zdanie i jesteś mądrą kobietą, tak aż nie potrafię uwierzyć, że takie bzdury napisałaś.
Zakochany facet, tak jak z kolei napisała Cyngli, wręcz chwali się kobietą. Nie ukrywa. Pod tym względem kolesie są prości. I też moim zdaniem ten facet nie traktuje autorki poważnie.

29

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

nie, nie przesadzasz. A on tak często zmienia wersje, że sam zaczyna się w nich gubić smile

30 Ostatnio edytowany przez sosenek (2018-03-25 09:00:18)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

ja stawiam na geja wink a jeśli ci się wydaje po 4 miesiącach, że "on nie moze byc gejem bo widzę, że kręca go kobiety" to poczytaj wątki tych wszystkich żon z dziećmi które po latach partnerstwa odkrywają homoseksualizm partnerów.

31 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-25 09:31:20)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Napisał mi bardzo długiego smsa dziś rano. Ze to nie był jego jakiś super znajomy, ze jakiś tam kolega jeszcze z liceum, miał dziewczynę, chodził na imprezy sam, nikt nie wiedział ze kogoś ma. Wszyscy dowiedzieli się w momencie kiedy zaprosił znajomych na wesele. Stwierdził ze to jest dobre, bo po co ludzie maja komentować wyglad tej dziewczyny albo ja oceniać. Wspomniał tez o jakimś kuzynie który ciagle chwali się swoją dziewczyna, ze jak on tego słucha to robi mu się niedobrze, ze to jest jakaś przesada. Napisał mi jeszcze coś takiego ze wśród kolegów jak ta dziewczyna dzwoni do kuzyna to on odbiera telefon i mówi „No hej piękna”.

Zrozumiałam tak jakby dla niego to była jakaś ujma.

Zauważyłam jeszcze pewna rzecz. Faktycznie ja poczułam się na tym spacerze głupio, ale on zrobił ze mnie rozhisteryzowana dziewczynę. Nie umiał wyjaśnić. Jak już napisałam wcześniej to spotkanie szybko się skończyło. Odniosłam wrażenie ze on się wręcz obraził za ta moja reakcje.
Zapytał mnie jeszcze czy on ma zorganizować specjalne spotkanie zapoznawcze albo czy mamy chodzić od drzwi do drzwi jego znajomych i on ma mnie przedstawiać?

32

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

po 4 miesiącach znajomości jest taki bezczelny? co ty w nim widzisz?

33 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-25 09:43:30)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
sosenek napisał/a:

po 4 miesiącach znajomości jest taki bezczelny? co ty w nim widzisz?

Po tym zdarzeniu chyba już nic big_smile
Zawiodłam się a pokładałam w tym chłopaku spore nadzieje. Widzę ze on próbuje się wytłumaczyć ale nie umie, łączy to z agresja

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Po pierwsze zachował się bardzo dziwnie, jakby się Ciebie wstydził.
Po drugie skoro na Twoje pytanie zareagował agresywnie to znaczy że nie umie rozwiązywać konfliktów w pokojowy sposób a to tragicznie wróży na przyszłość.
Moim zdaniem nie przesadzasz, szczególnie w świetle tego co napisałaś w kojelnych postach.

35 Ostatnio edytowany przez anetaz (2018-03-25 09:56:40)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Dokładnie dziewczyny. Poza tym on widzę może mówić to co uważa i nie patrzy na to jak druga osoba się poczuje. Na dobra sprawę mógł powiedzieć koledze ze jest „poza domem” i to miałoby zupełnie inny wymiar. Mówił mi ze jestem bardzo atrakcyjna i chce żebym była jego, jest zazdrosny. Powiedział ze mam napady histerii i jeżeli na tym etapie robię takie zamieszanie bo on coś tam powiedział mało znaczącego to co będzie po ślubie

36

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Dokładnie dziewczyny. Poza tym on widzę może mówić to co uważa i nie patrzy na to jak druga osoba się poczuje. Na dobra sprawę mógł powiedzieć koledze ze jest „poza domem” i to miałoby zupełnie inny wymiar. Mówił mi ze jestem bardzo atrakcyjna i chce żebym była jego, jest zazdrosny. Powiedział ze mam napady histerii i jeżeli na tym etapie robię takie zamieszanie bo on coś tam powiedział mało znaczącego to co będzie po ślubie

Czy mi się zdaje czy on zaczol ciebie obwiniać ? To samo ty możesz mu to powiedzieć jak teraz cię ukrywa i taka reakcja to co będzie po ślubie?

37 Ostatnio edytowany przez KajkaKa (2018-03-25 10:37:38)

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Dokładnie dziewczyny. Poza tym on widzę może mówić to co uważa i nie patrzy na to jak druga osoba się poczuje. Na dobra sprawę mógł powiedzieć koledze ze jest „poza domem” i to miałoby zupełnie inny wymiar. Mówił mi ze jestem bardzo atrakcyjna i chce żebym była jego, jest zazdrosny. Powiedział ze mam napady histerii i jeżeli na tym etapie robię takie zamieszanie bo on coś tam powiedział mało znaczącego to co będzie po ślubie

No to jest najgorszy typ faceta. Zachowuje się dziwnie,niestosownie, ale widząc Twoje zdziwienie odwraca kota ogonem i to z Ciebie robi wariatkę.

Jest tak, jak Ci napisano. W skrajności w skrajność. Dodanie dziewczyny do znajomych nie jest afiszowaniem. Nigdy nie uwierzę, że w gronie 27-latków wszyscy ukrywają dziewczyny. To wiek, kiedy sporo ludzi ma bardzo poważne związki.

Brak tu dbałości o Twój komfort.

Rzeczywiście raczej jesteś tylko opcją. Możliwe, że cichaczem szuka kogoś innego. Dlatego oficjalnie chce być wolny.

Ale już wmawianie Ci histerii i jego agresja jest nie do przyjęcia. Niby pierdoła, a jednak tyle Ci o nim, o jego podejściu do Ciebie, do Waszego związku powiedziała. Szkoda Twojego czasu.

38

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Facet brzydki nie jest. Może nigdy nie był w związku, bo kobiety głupie nie są i jak widza takie zachowania to po kilku tygodniach uciekają?
Dziwne aby żadna dziewczyna jemu nie pasowała, a tych dziewczyn do 27 lat to zapewne kilka poznał. Jego siostra w rozmowie ze mną przedstawiała go w bardzo dobrym świetle (ale w końcu to siostra). Opowiadała ze kręciło się koło niego sporo koleżanek/dziewczyn ale on nie z kazda chciał czegoś więcej.

39

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Po co to analizować? Szkoda życia na krętacza, nieważne z jakich pobudek kręci. Olej go i poświęć swój cenny czas na kogoś wartościowego smile

40

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Eee, a może on się Ciebie wstydzi? Tego, że z Tobą jest? :C

41

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
Nya napisał/a:

Eee, a może on się Ciebie wstydzi? Tego, że z Tobą jest? :C

On ma spore wymagania co do kobiet i jeżeli już to spotyka się z osoba która się jemu podoba. Mówił wiele razy ze jestem atrakcyjna i widzi ze inni faceci na mnie spoglądają. Nie chce już mi się tego analizować. Nie wiem po co być z kimś kto nam się nie podoba? To nie w jego stylu

42

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

te spore wymagania wobec kobiet to taki wabik, zebys czuła jaki on jest wyjatkowy i żebyś sie cieszyła jak glupia, ze Cie taki zaszczyt kopnął, ze pan zwrócił na Ciebie uwagę.

od ludzi z toksycznymi zachowaniami sie ucieka

43

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Nie wiem po co być z kimś kto nam się nie podoba? To nie w jego stylu

A mało to związków, w których jedna strona tkwi z braku perspektyw na bycie z kimś fajniejszym, z nudów, z niechęci przed samotnością? Nie twierdzę, że tak jest w przypadku Twojego chłopaka, bo go nie znam, ale to nie jest tak, że ludzie są ze sobą wyłącznie wtedy, gdy są w sobie szaleńczo zakochani.

44

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Niby mówił ze nie wyobraża sobie być już z żadna inna kobieta niż ze mną ale tez nigdy sam z siebie nie powiedział ze kocha. Jakby po tych czterech miesiącach jakiś czar prysł. Byłam super, wyjątkowa, drugiej takiej nie było. Miał łzy w oczach jak mówił ze bałby się jakbym go zostawiła. Macie racje, to jakiś toksyk jest

45

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Naprawdę jest dla Ciebie dziwne i niezrozumiałe, że facet po 4 miesiącach nie powiedział, że Cię kocha?

46

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

Niby mówił ze nie wyobraża sobie być już z żadna inna kobieta niż ze mną ale tez nigdy sam z siebie nie powiedział ze kocha. Jakby po tych czterech miesiącach jakiś czar prysł. Byłam super, wyjątkowa, drugiej takiej nie było. Miał łzy w oczach jak mówił ze bałby się jakbym go zostawiła. Macie racje, to jakiś toksyk jest

Kobieto! Przestań cały czas analizować tego toksyka... Widać, że normalny to on nie jest. Żyje w jakimś wymyślonym świecie i wmawia Coi takie bzdury , że aż uszy więdną.

Wyjątkowa, jedyna... że on ma wymagania i jest wybredny ale CIebie wybrał, nie chce nikogo z Twoich znajomych poznać, ani pokazać swoich, kłamie że jest u kolegi a nie z Tobą -- dziewczyno Ty naprawdę jesteś zaślepiona ?!

47

Odp: Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?
anetaz napisał/a:

. Stwierdził ze to jest dobre, bo po co ludzie maja komentować wyglad tej dziewczyny albo ja oceniać. Wspomniał tez o jakimś kuzynie który ciagle chwali się swoją dziewczyna, ze jak on tego słucha to robi mu się niedobrze, ze to jest jakaś przesada. Napisał mi jeszcze coś takiego ze wśród kolegów jak ta dziewczyna dzwoni do kuzyna to on odbiera telefon i mówi „No hej piękna”.

Zapytał mnie jeszcze czy on ma zorganizować specjalne spotkanie zapoznawcze albo czy mamy chodzić od drzwi do drzwi jego znajomych i on ma mnie przedstawiać?

A dlaczego on sie tak boi, że ludzie będą komentować? Zakochany koleś uważałby, że jest z najpiękniejszą kobietą na świecie, czyli byłby dumny mogąc ją pokazać, a ten sie boi negatywnych komentarzy? :0 czyli nie podobasz mu się aż tak bardzo? Przemawia za tym też fakt, że jak mówisz, do seksu go nie ciągnie. Znowu: zakochany koleś powinien chcieć seksu.

Jest też spora różnica między chwaleniem się, obnoszeniem, afiszowaniem, a normalnym podjeściem i przyznaniem, że owszem, mam dziewczynę, spotykamy się.
'
Co złego jest w odebraniu telefonu "hej piękna"? Dziwny koleś z niego. Bardzo dziwny.
Do tego jest bezczelny. Nie macie chodzić od drzwi do drzwi, ale jak nadarza się okazja, by kogoś przedstawić, to sie to robi, a nie udaje, że się nie znacie.

Po co Ty z nim jesteś? Po co go analizujesz? Koleś jest albo zakompleksiony, albo dziwny, albo nieszczery, albo wszystko naraz. Nieważne. Ważne, po co być z kimś takim?

Posty [ 47 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Facet nazywa mnie przy kimś znajomym. Przesadziłam?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024