Dziwny problem z sexem u mężczyzny - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

Temat: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Witam. Mam taki problem z którym nie wiem co zrobić a boję się porozmawiać o tym ze swoim facetem ponieważ boję się, że jeszcze bardziej go tym zestresuje. Otóż jesteśmy ze sobą już rok a tylko dwa razy udało mi się doprowadzić go do orgazmu i to ręcznie. Niby zapewnia mnie o tym, że go podniecam, podobam mu się i nie mogę narzekać pod tym względem bo sama czuję się zaspokojona w łóżku tylko chciałabym, żeby on czuł się tak samo spełniony. A mam wrażenie, że orgazm w ogóle nie jest mu potrzebny, żeby być szczęśliwym w związku. Tak jak by nie pozwalał sobie na tą przyjemność. Dodam, że moje wcześniejsze związki jeśli chodzi o sprawy łóżkowe były bardzo udane z kolei on mi powiedział, że żadnej wcześniejszej dziewczyny nie udało mu się zaspokoić w łóżku ani żadna jego. Nie wiem może któraś/eś z Was spotkało się z czymś takim ze strony swojego partnera?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Możliwe, że jest zbyt spięty i zestresowany samym seksem. Może ma na tym punkcie kompleksy. Poza tym można podejrzewać, że od dawna się masturbuje i jest bardzo przyzwyczajony do swojej ręki.

3

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Dziękuję za odpowiedź. A jeżeli mówi, że się nie masturbuje? Bo też go już w którymś tam momencie zaczęłam o to wypytywać. O filmach porno też mówi, że nie ogląda. Ostatnio po tym jak powiedziałam, że może nie takie tempo albo , że może coś nie tak robię wyskoczył z teksem, że chyba zacznie się masturbować żeby wiedzieć  co sprawia mu przyjemność, żeby mógł mną trochę pokierować.

Też tak się zastanawiałam, że może on po prostu nie przepada za sexem, ale na siłę nie zaciągam go do łóżka. Nawet częściej on inicjuje zbliżenie niż ja i ma ochotę na sex. Wiec nie wiem w czym rzecz. No i tak na początku związku mówił, że się stresuje bo faktycznie miał mniej doświadczenia w łóżku., ale mam nadzieję że nigdy nie dałam mu odczuć , że coś jest nie tak ponieważ bardzo go kocham. Lubię sex ale nie jest on dla mnie najważniejszy.

4

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Dziękuję za odpowiedź. A jeżeli mówi, że się nie masturbuje? Bo też go już w którymś tam momencie zaczęłam o to wypytywać. O filmach porno też mówi, że nie ogląda. Ostatnio po tym jak powiedziałam, że może nie takie tempo albo , że może coś nie tak robię wyskoczył z teksem, że chyba zacznie się masturbować żeby wiedzieć  co sprawia mu przyjemność, żeby mógł mną trochę pokierować.

Też tak się zastanawiałam, że może on po prostu nie przepada za sexem, ale na siłę nie zaciągam go do łóżka. Nawet częściej on inicjuje zbliżenie niż ja i ma ochotę na sex. Wiec nie wiem w czym rzecz. No i tak na początku związku mówił, że się stresuje bo faktycznie miał mniej doświadczenia w łóżku., ale mam nadzieję że nigdy nie dałam mu odczuć , że coś jest nie tak ponieważ bardzo go kocham. Lubię sex ale nie jest on dla mnie najważniejszy.

To, że mówi, że się nie masturbuje nie oznacza, że tego nie robi. Wielu facetów się tego wstydzi i otwarcie do tego nie przyzna. Zwłaszcza jeśli robią to naprawdę często i od dawna. Bo wtedy taki facet myśli, że przypina sobie łatkę nieudacznika, który wolał się zabawiać sam, niż znaleźć sobie kogoś. Ile on ma lat ? A "wrzutka" z tekstem o zaczęciu masturbacji mogła być próbą wysondowania co Ty w ogóle myślisz o tej kwestii smile

A jak jest w ogóle z jego samooceną ? Czy problem jest tylko w jego braku orgazmu ? Z erekcją problemu nie ma ?

5

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Dzięki Wilczysko chyba właśnie takiego spojrzenia na to z męskiego punktu widzenia mi brakowało. smile
Z tą masturbacją to nie wpadłabym sama na taki pomysł, że może bać mi się powiedzieć. On ma 25 lat. No z samooceną u niego chyba bardzo kiepsko chociaż stara się nie pokazywać tego po sobie. Z erekcją na początku były problemy wtedy kiedy powiedział mi o tym stresie. Ale z czasem minęły.

6

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Dzięki Wilczysko chyba właśnie takiego spojrzenia na to z męskiego punktu widzenia mi brakowało. smile
Z tą masturbacją to nie wpadłabym sama na taki pomysł, że może bać mi się powiedzieć. On ma 25 lat. No z samooceną u niego chyba bardzo kiepsko chociaż stara się nie pokazywać tego po sobie. Z erekcją na początku były problemy wtedy kiedy powiedział mi o tym stresie. Ale z czasem minęły.

No jeśli ma 25 lat to tym bardziej jest się ciężko do tego przyznać. Poza tym jego wcześniejsze kiepskie doświadczenia łóżkowe z poprzednimi dziewczynami powodują, że on się psychicznie spina jeszcze bardziej. Generalnie problem najprawdopodobniej w jego głowie, a nie w jakimś aspekcie dotyczącym fizyczności. Owszem bywają takie przypadki, że dana kobieta jest po prostu zbyt "luźna" w środku dla danego faceta, ale nie sądzę, aby to był Wasz problem.
Co Ci można poradzić ? Przede wszystkim musisz być cierpliwa, empatyczna i wspierająca go smile No niestety trafił Ci się pod tym względem trudny przypadek. Taki, który trzeba dłużej oswajać z tematem. Są w seksie pozycje, które pozwalają na zwiększenie doznań u faceta w trakcie samego stosunku. Możesz coś nie coś przejrzeć i coś mu zaproponować smile

7

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Dzięki. Na pewno skorzystam z Twoich rad. smile Chyba potrzebowałam takiego zapewnienia, żeby uzbroić się w cierpliwość i wspierać go a nie naciskać.

A co zrobić z faktem jak po tym jak sama dojdę chcę mu ustnie albo ręcznie dokończyć ale w zasadzie ledwie na dobre zacznę a on mnie powstrzymuję i mówi, że to nie najważniejsze. Potem przytula i idziemy spać?

8

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Dzięki. Na pewno skorzystam z Twoich rad. smile Chyba potrzebowałam takiego zapewnienia, żeby uzbroić się w cierpliwość i wspierać go a nie naciskać.

A co zrobić z faktem jak po tym jak sama dojdę chcę mu ustnie albo ręcznie dokończyć ale w zasadzie ledwie na dobre zacznę a on mnie powstrzymuję i mówi, że to nie najważniejsze. Potem przytula i idziemy spać?

Oczywiście nic na siłę. Myślę, że musisz mu pokazywać, mówić, że pieszczenie go w ten, czy inny sposób też sprawia Ci dużą przyjemność, że Cię jara. Bo być może on to traktuje tak, że Ty to robisz w ramach jakiegoś "obowiązku", bo Ty już doszłaś, a on jeszcze nie.
Przyszło mi jeszcze do głowy, że facet może nie chcieć, aby kobieta zajmowała się jego penisem, jeśli on odczuwa z związku z tym jakiś dyskomfort. A może odczuwać z przyczyn fizjologicznych jak np. stulejka, albo za krótkie wędzidełko.

9

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Od początku mu mówię, że mnie to kręci i jest to dla mnie przyjemne bo to prawda ale może faktycznie szczególnie po odczuwa, że z mojej strony to taki ''obowiązek".

A jeżeli to jest jakiś dyskomfort z przyczyn fizjologicznych to po czy można to poznać? Czy zasugerować to jemu czy lepiej, żeby sam do tego doszedł co mu jest?

10

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Od początku mu mówię, że mnie to kręci i jest to dla mnie przyjemne bo to prawda ale może faktycznie szczególnie po odczuwa, że z mojej strony to taki ''obowiązek".

A jeżeli to jest jakiś dyskomfort z przyczyn fizjologicznych to po czy można to poznać? Czy zasugerować to jemu czy lepiej, żeby sam do tego doszedł co mu jest?

Myślę, że można to rozpoznać np. po łatwości z jaką zsuwa się napletek z żołędzi. Zresztą na tym chyba polega badanie u urologa. Jeśli jest jakiś większy opór to może to właśnie powodować u niego dyskomfort, a nawet ból. Faceci się takich spraw krępują i też boją, bo takie sprawy leczy się chirurgicznie. Znaczna część facetów ma stracha, żeby im ktoś operował skalpelem przy penisie smile Choć oczywiście wszystko jest pod znieczuleniem i jest to zwykły zabieg, a nie jakaś operacja. Ale być może u niego jest wszystko w porządku. Możesz coś poszukać w necie. Może gdzieś jest lepiej opisane jak rozpoznać takie problemy.
Jeśli on ma słabą samoocenę to jednym z objawów tego jest łatwe wpędzanie się w poczucie winy. Wszelkie niepowodzenia są jak woda na młyn.

11

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

A co zrobić z faktem jak po tym jak sama dojdę chcę mu ustnie albo ręcznie dokończyć ale w zasadzie ledwie na dobre zacznę a on mnie powstrzymuję i mówi, że to nie najważniejsze. Potem przytula i idziemy spać?

Jak twój facet wie że ciężko mu dojść gdy go tak pieścisz to po prostu rezygnuje i woli iść spać zamiast tracić czas i np przez godzinę pozwalać się Ci nim bawić bez skutku. Wszystko siedzi w jego psychice więc najlepiej nie naciskać skoro tak woli to niech tak będzie.

Taki objaw że mu staje ale nie dochodzi albo bardzo długo dochodzi to może być tez wynik brania antydepresantów (lub innych leków). Skoro się stresuje co Ci powiedział to może to jakoś leczy może się też wstydzić że je bierze.

12

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
uleshe napisał/a:
Clara89 napisał/a:

A co zrobić z faktem jak po tym jak sama dojdę chcę mu ustnie albo ręcznie dokończyć ale w zasadzie ledwie na dobre zacznę a on mnie powstrzymuję i mówi, że to nie najważniejsze. Potem przytula i idziemy spać?

Jak twój facet wie że ciężko mu dojść gdy go tak pieścisz to po prostu rezygnuje i woli iść spać zamiast tracić czas i np przez godzinę pozwalać się Ci nim bawić bez skutku. Wszystko siedzi w jego psychice więc najlepiej nie naciskać skoro tak woli to niech tak będzie.

Taki objaw że mu staje ale nie dochodzi albo bardzo długo dochodzi to może być tez wynik brania antydepresantów (lub innych leków). Skoro się stresuje co Ci powiedział to może to jakoś leczy może się też wstydzić że je bierze.

Z antydepresantami to potwierdzam. Niestety może to być jeden ze skutków ubocznych (znam to z autopsji).

Jeśli się przy każdym seksie będą nastawiać na cel pt. Orgazm (zwłaszcza u niego), to będzie się tworzyła presja, która faktycznie będzie ciężka do udźwignięcia. Wg mnie autorka nie powinna rezygnować z pieszczenia go, ale ważne jest, aby on wiedział, że ona go pieści, bo lubi i że jego orgazm nie jest tu niezbędny, nie jest celem samym w sobie. Jeśli ona zrezygnuje z pieszczot to wg mnie oboje przestaną się uczyć swojego ciała. Ona nigdy się nie dowie co on lubi. On też się tego nie dowie, bo być może sam też tego nie wie. Wycofanie się to droga donikąd.

13

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Tak to, że bierze antydepresanty albo inne leki a ja o ty nie wiem może być prawdą. Podejrzewam, że może mieć depresje albo jakieś inne problemy natury psychologicznej. Ogólnie jest bardzo zamknięty w sobie, wycofany.
Staram się nie wywierać na nim żadnej presji, staram się wypróbowywać jakieś nowe rzeczy w łóżku, żeby właśnie poznać jego ciało, nie wiem jak lepiej mogłabym mu pokazać, że mi zależy i że mi też to sprawia przyjemność. Też wychodzę z założenia, że udany sex nie zawsze musi zakończyć się orgazmem i tyczy się to obydwu stron. Sama bym się z tym źle czuła i pod presją jakby on miał do tego inne podejście. Nie poddaje się ale też coraz częściej zastanawiam się czy to nie we mnie tkwi problem? Czy ja go w ogóle podniecam? Czy jestem w jego typie? Bo to chyba ważne jeśli chodzi u faceta, żeby miał udany sex? Zawsze byłam pewna siebie w łóżku i widziałam to też po poprzednich partnerach, że ich podniecałam. Stąd moje obawy, że w tym przypadku się nie sprawdzam. Z drugiej strony wiem, że też bardzo mnie kocha bo okazuje to na wszystkie inne sposoby. Dlatego tak się tym przejmuję, że akurat tutaj jakoś nie wychodzi.

Ale bardzo dziękuje za Wasze odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. smile

14

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Tak to, że bierze antydepresanty albo inne leki a ja o ty nie wiem może być prawdą. Podejrzewam, że może mieć depresje albo jakieś inne problemy natury psychologicznej. Ogólnie jest bardzo zamknięty w sobie, wycofany.
Staram się nie wywierać na nim żadnej presji, staram się wypróbowywać jakieś nowe rzeczy w łóżku, żeby właśnie poznać jego ciało, nie wiem jak lepiej mogłabym mu pokazać, że mi zależy i że mi też to sprawia przyjemność. Też wychodzę z założenia, że udany sex nie zawsze musi zakończyć się orgazmem i tyczy się to obydwu stron. Sama bym się z tym źle czuła i pod presją jakby on miał do tego inne podejście. Nie poddaje się ale też coraz częściej zastanawiam się czy to nie we mnie tkwi problem? Czy ja go w ogóle podniecam? Czy jestem w jego typie? Bo to chyba ważne jeśli chodzi u faceta, żeby miał udany sex? Zawsze byłam pewna siebie w łóżku i widziałam to też po poprzednich partnerach, że ich podniecałam. Stąd moje obawy, że w tym przypadku się nie sprawdzam. Z drugiej strony wiem, że też bardzo mnie kocha bo okazuje to na wszystkie inne sposoby. Dlatego tak się tym przejmuję, że akurat tutaj jakoś nie wychodzi.

Ale bardzo dziękuje za Wasze odpowiedzi. Bardzo mi pomogły. smile

Udany seks jest generalnie ważny w związku. Nie tylko chodzi o faceta. I zwłaszcza w początkowym okresie związku. Bo z biegiem lat, nie ma się co oszukiwać, z tym seksem bywa już różnie. Ale brak seksu w związku wpływa na niego raczej destrukcyjnie. To jest taka kostka domina, która jak się przewróci, to zaczynają się z czasem wywracać też inne sprawy w związku. To też znam z autopsji.
Nie obwiniaj się, bo z tego co piszesz nie ma ku temu powodu. Masz dobre podejście do swojego faceta i to wróży Wam dobrze. Musisz się tylko niestety uzbroić w cierpliwość, bo to będzie długa droga.

15

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Hej Clara i Wilczysko.
Fajnie się Waszą dyskusję czytało smile
Dodam komentarz do Twojego tekstu
" A co zrobić z faktem jak po tym jak sama dojdę chcę mu ustnie albo ręcznie dokończyć ale w zasadzie ledwie na dobre zacznę a on mnie powstrzymuję i mówi, że to nie najważniejsze. Potem przytula i idziemy spać?"

Mało jest takich osobników, ale się z takim zjawiskiem osobiście spotkałam. Jeden z moich partnerów twierdził, że wystarcza mu sam fakt doprowadzenia mnie do orgazmu. Oczywiście nie bywalo tak za kazdym razem, ale od czasu do czasu nie oczekiwał zajęcia się nim do końca.

16

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Cześć Katarino smile

Tak Wilczysko bardzo mi pomógł w zrozumieniu pewnych rzeczy. Jak widać potrzebne było spojrzenie na tą sytuację z perspektywy mężczyzny. smile I po ostatnim poście myślę, że sam jest dojrzałym mężczyzną po przejściach. Udało Ci się Wilczysko jakoś przywrócić równowagę we własnym związku?

Wiesz Katarino rozumiem jak to się zdarza od czasu do czasu bo w moich poprzednich związkach też się tak zdarzało i to w obydwie strony i wtedy nie jest to dla mnie tak niepokojące. Tylko, że u nas bardzo rzadko on w ogóle on ma ochotę dojść. A w zasadzie on twierdzi, że nasz sex jest bardzo udany i on nie oczekuje nie wiadomo czego i ciągle powtarza, żebym się nie przejmowała. Bo dla nie ważne jest to, że ja jestem ''zaspokojona'' w łóżku. Tylko ciężko jest mi być zaspokojoną jak on nie ma z tego żadnej przyjemności.

17 Ostatnio edytowany przez vilkolakis (2018-03-24 02:02:02)

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Cześć Katarino smile

Tak Wilczysko bardzo mi pomógł w zrozumieniu pewnych rzeczy. Jak widać potrzebne było spojrzenie na tą sytuację z perspektywy mężczyzny. smile I po ostatnim poście myślę, że sam jest dojrzałym mężczyzną po przejściach. Udało Ci się Wilczysko jakoś przywrócić równowagę we własnym związku?

Wiesz Katarino rozumiem jak to się zdarza od czasu do czasu bo w moich poprzednich związkach też się tak zdarzało i to w obydwie strony i wtedy nie jest to dla mnie tak niepokojące. Tylko, że u nas bardzo rzadko on w ogóle on ma ochotę dojść. A w zasadzie on twierdzi, że nasz sex jest bardzo udany i on nie oczekuje nie wiadomo czego i ciągle powtarza, żebym się nie przejmowała. Bo dla nie ważne jest to, że ja jestem ''zaspokojona'' w łóżku. Tylko ciężko jest mi być zaspokojoną jak on nie ma z tego żadnej przyjemności.

Niestety nie udało. Dzisiaj mieliśmy z żoną ostatnią sesją terapii małżeńskiej i niestety jest kiepsko. Dużo w tym też mojej winy. Jestem podobny do Twojego faceta. A moja żona niestety nie jest podobna do Ciebie. W podejściu oczywiście smile

Ale bardzo się cieszę, że mogłem Ci coś pomóc smile

18

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Ja tez się cieszę Wilczysko bo dzięki Tobie mogę lepiej zrozumieć moją drugą połówkę. smile czyli rozumiem, że u Ciebie problem też tkwi w głowie, we wcześniejszych niepowodzeniach i gdyby z żoną lepiej się układało to myślisz że mogłoby się to zmienić? Trzymam kciuki żeby jeszcze wszystko się u Was ułożyło.

19

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
Clara89 napisał/a:

Ja tez się cieszę Wilczysko bo dzięki Tobie mogę lepiej zrozumieć moją drugą połówkę. smile czyli rozumiem, że u Ciebie problem też tkwi w głowie, we wcześniejszych niepowodzeniach i gdyby z żoną lepiej się układało to myślisz że mogłoby się to zmienić? Trzymam kciuki żeby jeszcze wszystko się u Was ułożyło.

Na pewno gdyby się z żoną lepiej układało to coś by się zmieniło. Ale z czasem się okazało, że nie jesteśmy pod tym względem do siebie dopasowani i raczej to się już nie zmieni.

20

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Autorko jeśli dobrze odczytuje Twój nick masz 29 lat. Trochę późno na odkrycie, że facet to człowiek, nie tylko pukawka do strzelania. smile Dobrze, że ktoś Ci to wyjaśnił. smile

21

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Nie Balin w zasadzie to mam 25 lat. I jasne, że już powinnam o tym wiedzieć. smile Staram się po prostu to zrozumieć i upewnić, że dobrze postępuję. Chociaż wolałabym, żeby szczerze powiedział co tam mu w głowie siedzi wtedy było by prościej ale na razie woli odgrywać rolę, że wszystko jest w porządku a ja nie chce naciskać. Przynajmniej po wypowiedziach, które otrzymałam mam jakiś zarys czym to może być spowodowane.

22

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

No to trzeba dopowiedzieć dalej. Żyjemy w jakimś dziwnym matrixe ułożonych ról. Gdzie wiadomo, kobiecie raz wolno więcej raz mniej. Tak samo jest z mężczyznami. Tutaj na forum (i tak jest w życiu) gdy kobieta opowiada o swoich problemach, jest otoczona aurą zrozumienia, no tak, no wiadomo. Ale gdy facet mówi, jest mi ciężko, chciałbym się wyżalić, pogadać. No to jest tekst. My już mamy dość wysłuchiwania tych żałosnych tekstów. Facet a zachowuje się jak baba. Taki koleś staje się mało atrakcyjny i najczęściej dostaje na odchodne mocnego kopniaka od swojej kobiety. No bo jak doradzają tu niektóre kobiety, poszukaj sobie wartościowego faceta. Znaczy takiego, który nie ględzi o swoich słabościach.

23

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny
balin napisał/a:

No to trzeba dopowiedzieć dalej. Żyjemy w jakimś dziwnym matrixe ułożonych ról. Gdzie wiadomo, kobiecie raz wolno więcej raz mniej. Tak samo jest z mężczyznami. Tutaj na forum (i tak jest w życiu) gdy kobieta opowiada o swoich problemach, jest otoczona aurą zrozumienia, no tak, no wiadomo. Ale gdy facet mówi, jest mi ciężko, chciałbym się wyżalić, pogadać. No to jest tekst. My już mamy dość wysłuchiwania tych żałosnych tekstów. Facet a zachowuje się jak baba. Taki koleś staje się mało atrakcyjny i najczęściej dostaje na odchodne mocnego kopniaka od swojej kobiety. No bo jak doradzają tu niektóre kobiety, poszukaj sobie wartościowego faceta. Znaczy takiego, który nie ględzi o swoich słabościach.

No coś w tym jest.

24

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

To ja jestem chyba kobietą, która nie dopisuje takich ról. smile Chociaż my kobiety też cierpimy na ich odgrywaniu. Kobieta też ma byś zawsze nieskazitelnie piękna, zawsze zdążyć z obiadem na czas, zrobić zakupy, zawsze w dobrym humorze, opiekuńcza, przypilnować dziecko i jeszcze zarobić odpowiednio dużo żeby nie traktować faceta jak bankomat. Są takie obszary życia, że raz kobiecie można więcej a raz mniej a czasem mężczyźnie. Dla mnie akurat wartościowy facet to taki, który potrafi przyznać się do swoich słabości bo z takim można budować związek oparty na zaufaniu. A faceci to też tacy uparci  zawsze uważają, że wszystkie kobiety są takie same i choć by im się mówiło, że jest inaczej to wierzą w swoje jakieś tam wyobrażenia o kobietach.

25

Odp: Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Wg mnie dwie możliwości:

(1) za dużo porno i masturbacji; kłamie, że tego nie robi; niedobrze, że nie miał dobrych doświadczeń

(2) jest aseksualny; poczytaj wątek "żony aseksualnych mężczyzn" jaka męka Cię czeka z nim;

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Dziwny problem z sexem u mężczyzny

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024