Trudna sytuacja - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: Trudna sytuacja

Cześć, ostatnio mam kryzys w zwiazku.
Nie wiem jak mam reagować, czy dać sobie spokój czy walczyć, opisze od początku. Jestesmy razem prawie 1,5 roku.
Moja dziewczyna wyjechala na 2 msc do irlandii do pracy, ogarnal to jej kolega.
Z początku było spoko, byłem zły że wyjechala i czasami oschle jej odpisywalem (nie zawsze, żalezy jaki mialem humor) denerwowało ją to, ale powiedziala mi o tym i przestalem tak robić. Ostatnio lecz, zaczela bardzo czesto wychodzic z kumplami/kolezanką z mieszkania, jestem typem zazdrosnika wiec bylem zly, poklocilismy sie kilka razy i dałem za wygraną (był naprawdę niezły kwas) Mowila ze musze dojrzec, zaplątała w to jakies wydarzenia z przeszłości. Przepraszalem ja 2 dni, wyszlo na to ze sie pogodzilismy. Lecz od tamtej pory nie pisze tak czesto jak zawsze, czuje ze znajomi z mieszkania sa wazniejsi odemnie, zawsze znajdzie jakas wymowke zeby skonczyc rozmowę, dzisiaj nie zadzwonila na dobranoc (chociaz zawsze gadamy przed snem) i ogolnie czuje taką złą aure wokół nas, chociaż od tamtej pory staram sie jak nigdy. Pisze caly czas, interesuje sie, wyznaje jej uczucia, bardzo sie staram, nie szukam kłótni a wręcz unikam. Ona wraca za 3 tygodnie, co mam robić? Dać sobie spokój? Walczyć cały czas? Naprawde sytuacja jest dla mnie mecząca i bardzo mi smutno sad

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Trudna sytuacja

Ja myślę, że powinieneś dać sobie i jej trochę spokoju. Ciągłe pisanie i wiszenie na słuchawce jest męczące. Pamiętaj, że ona pojechała tam do pracy. A po pracy, cóż chciała nie być inna. Nie jest lekko mieszkać z kimś za ścianą i izolować się, bo... no właśnie dlaczego miała się izolować? Bo chłopakowi się nie podoba, bo zabrania, bo się obrazi...? Naprawdę uważasz, że powinna siedzieć sama w pokoju? Nie ufasz jej? Dawała Ci wcześniej powody do zazdrości? Twoje zachowanie, mogła odebrać właśnie za brak zaufania do niej. 2 miesiące to nie rok czy pięć. Jeśli dwoje ludzi sobie ufa, darzy się uczuciem, to nie powinno to jakoś specjalnie wpłynąć na związek. Odpuść trochę. Pamiętaj, że chorobliwa zazdrość potrafi zniszczyć związek. Poczekaj na jej przyjazd. Pogadajcie, wyjaśnij dlaczego czułeś się nie pewnie. Zobaczysz co odpowie i wtedy będziesz myślał co dalej.
Pozdrawiam

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024