Dziewczyny!
Piszę do Was bo może to ja jestem jakaś nadwrażliwa, ale strasznie irytuje mnie jak ktoś trzaska drzwiami. Mam przechodni pokój, przez który przechodzi dziewczyna z pokoju obok. Za każdym razem niemiłosiernie głośno trzaska drzwiami kiedy wchodzi do pokoju. Nieważne czy jest to dzień, środek nocy czy też 5 rano.
Mało tego, potrafi przechodzić przez mój pokój kilkadziesiąt razy w ciągu dnia. Bywa tak, że chodzi tam i z powrotem i ciągle głośno zamyka te drzwi. Nie chciałabym wywoływać jakichś konfliktów i dziwnej atmosfery w mieszkaniu, ale czuję, że jestem co raz bliżej wybuchu...
Co mi poradzicie?