Cześć dziewczyny mam taki dylemat.ogólnie wierzyłam w takie rzeczy, ale raczej podchodziłam tak na luzie. Kiedy poznałam mojego obecnego chłopaka stwierdziłam,NIE. Nie chce wiedzieć. Ale po pewny czasie cos mnie jednak podkusilo. No i za dobrych rzeczy sie nie dowiedziałam. Chociaż raz mówią tak raz mówią tak. Te negatywne rzeczy i obserwowanie go w rzeczywistości nie pokrywają mi sie ze soba, chodź nigdy nie wiadomo. Podchodzę bardzo ostrożnie bo raz juz byłam zdradzona i boje sie, ze to sie znowu stanie, ale chce mu zaufać chodź ciągle gdzieś z tylu głowy mam te wróżby. To tylko tymczasowe, on nie traktuje cie poważnie, to tylko seks. Z drugiej strony to poważna relacja na przyszłość. Co o tym myślicie? Jak podchodzicie do wróżb?
Tarot to coś więcej niż wróżba, polecam znaleźć innego specjalistę od tarota zupełnie nie znające się z tym pierwszym, taki z innej parafii, jak powie mniej więcej to samo to z prawdopodobieństwem graniczacym z pewnością maja rację.
Co jeśli skontaktowalam się z kilkoma na przestrzeni czasu a wersje sa różne? Mętlik. Myślę ze chyba mi Lepiej bedzie po prostu o tym powiedzieć partnerowi i porozmawoac
Kilku mówiło różne rzeczy o tym samym parterze? Rzeczy wzajemnie się wykluczające? Jeżeli tak to byli słabi albo facet sam nie wie czego chce i stąd sprzeczne odczyty.
5 2018-01-27 20:50:53 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-01-27 20:51:06)
Co o tym myślicie? Jak podchodzicie do wróżb?
To bzdury, a osobą wierzącym w nie, potrzebna edukacja.
To bzdury, a osobą wierzącym w nie, potrzebna edukacja.
To nie są bzdury. Moja eks trzykrotnie korzystała z usług wróżbity Macieja. Były to konsultacje telefoniczne, nic o niej i o mnie nie wiedział, prócz imion i dat urodzenia. We wszystkich trzech przypadkach 95% rzeczy, które opowiedział były trafne. Szczególne wrażenie zrobiła na mnie konsultacja z listopada 2016 roku. Perfekcyjnie opisał mój charakter, jej charakter, to co się dzieje w relacji. Powiedział też że się rozstaniemy. I tak się stało kilka miesięcy temu.
No więc jak to zrobił? Strzelał? To powinien w totolotka grać jak ma takiego cela.
Nie trudno odgadnąć, że jeżeli są problemy w małżeństwie to się rozleci. Jakoś mnie na kolana nie powaliłeś. Co do miesiąca, to może być siła sugestii, ludzie maja taki dar.
8 2018-01-27 23:35:48 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2018-01-27 23:37:23)
To nie są bzdury.
Wybacz, ale trzymam się z dala od tematu religii.
Nie trudno odgadnąć, że jeżeli są problemy w małżeństwie to się rozleci.
Jakoś mnie na kolana nie powaliłeś. Co do miesiąca, to może być siła sugestii, ludzie maja taki dar.
Proszę Cię. Opisać charakter mój. Jej. To jak wygląda nasza relacja. Jaki jest "układ sił". Jakie zachowania. Ja też bym w to nigdy nie uwierzył, ale całą tą konsultację nagrała i mi puściła.
Innym razem dodzwoniła się do niego gdy prowadził program w TV i spytała co z jej pracą. Powiedział, że on widzi zmianę pracy, przejdzie do firmy zajmującej się handlem, którą prowadzi małżeństwo. I dokładnie tak się stało!
Ja wiem że tarociści i wróżbici to po części dobrzy psychologowie, potrafią wiele wyczytać między wierszami, no ale nie wiem jak po imieniu i dacie urodzenia mogą opisać czyjś charakter w sposób tak trafny. Jeśli masz jakieś logiczne wytłumaczenie to chętnie posłucham, natomiast w ślepy strzał nie uwierzę.
Perfekcyjnie opisał mój charakter, jej charakter, to co się dzieje w relacji. Powiedział też że się rozstaniemy. I tak się stało kilka miesięcy temu.
No więc jak to zrobił? Strzelał? To powinien w totolotka grać jak ma takiego cela.
Ja wiem że tarociści i wróżbici to po części dobrzy psychologowie, potrafią wiele wyczytać między wierszami, no ale nie wiem jak po imieniu i dacie urodzenia mogą opisać czyjś charakter w sposób tak trafny
To zależy od tego w jaki dokładnie sposób to opisał, co powiedział, jaki charakter Twój opisał. Bo na przykład różnego rodzaju psychotesty i tym podobne rzeczy często są układane w taki sposób, że co byś nie trafił w nich to zawsze większość rzeczy tam będzie się zgadzała i pasowała i będziesz myślał, że coś w tym jest. Działa to tak, że po prostu te opisy pasują do większości ludzi, lub można je różnie interpretować i każdy zinterpretuje je na sposób pasujący do niego i będzie mu się wydawało, że to się zgadza i wróżba czy psychotest działa.
Innym razem dodzwoniła się do niego gdy prowadził program w TV i spytała co z jej pracą. Powiedział, że on widzi zmianę pracy, przejdzie do firmy zajmującej się handlem, którą prowadzi małżeństwo. I dokładnie tak się stało!
Skoro ktoś pyta o prace, czy ją zmieni czy nie, to znaczy, że mu ona nie odpowiada, a więc prawdopodobieństwo jej zmiany jest bardzo wysokie. Łatwo zgadnąć.
W handlu? A czy pomyślałeś o tym, że prawie wszystkie firmy zajmują się handlem? Prawie wszystko coś sprzedają, czymś handlują, więc tutaj szansa na to, że zgadanie to tak z 90%.
Jedynie tego, że firmę będzie prowadziło małżeństwo nie potrafię podważyć. Tutaj to rzeczywiście zastanawiające i coś w tym może być.
Tak czy siak wróżki z telewizji to naciągacze, a wróżbita Maciej uchodzi za tak patentowanego naciągacza, że z pół polskiego internetu się z niego śmieje, robili memy z nim i tak dalej.
Rzeczy nadprzyrodzone i zdolności paranormalne istnieją, ale raczej nie w telewizji gdzie zarabia się bardzo grube pieniądze wciskając kity naiwnym ludziom. Tam pracują oszuści i chodzi tylko o kasę. Taka sama sytuacja z wróżbami za sms. Nie dajcie się naciągnąć.
Nie wierzę w takie przepowiednie. Wróżki w telewizji oglądałam, ale to dla pośmiania się. Zazwyczaj mówiły bardzo ogólne rzeczy, raczej unikały odpowiedzi wprost. No i widać było jak bardzo namawiają, by do nich dzwonić, jak denerwują się jak dłużej nie ma telefonu, bo w końcu na tym zarabiają. No a jak można zobaczyć ile niektórzy z nich biorą za wróżbę, to jest to czyste wykorzystywanie ludzi za naprawdę duże pieniądze.
Korzystam od czasu do czasu u zaprzyjaźnionej osoby. Innych nie namawiam, bo dzięki temu mam niesprawiedliwą przewagę nad nimi. Nie pytam o przyszłość, ale o teraźniejszość. Interesuje mnie to co dzieje się wokół mnie, ale nie jestem w stanie tego ogarnąć pięcioma zmysłami. Na początku miałem dużo pytań tzn. co, jak i dlaczego działa, ale po pierwszym odczycie wcisnęło mnie w fotel i do końca już tylko słuchałem tego co idzie. Był plan, żeby nauczyć się podstaw tarota, ale jak dotąd nic z tego nie wyszło.
To zależy od tego w jaki dokładnie sposób to opisał, co powiedział, jaki charakter Twój opisał. Bo na przykład różnego rodzaju psychotesty i tym podobne rzeczy często są układane w taki sposób, że co byś nie trafił w nich to zawsze większość rzeczy tam będzie się zgadzała i pasowała i będziesz myślał, że coś w tym jest. Działa to tak, że po prostu te opisy pasują do większości ludzi, lub można je różnie interpretować i każdy zinterpretuje je na sposób pasujący do niego i będzie mu się wydawało, że to się zgadza i wróżba czy psychotest działa.
Nie przekonam Cię, natomiast raz jeszcze powtórzę - to było zbyt szczegółowe jak na ogólniki pasujące do wszystkich.
Natomiast co do ogólnej sytuacji w związku. Wiadomo, że jak ktoś dzwoni do wróżbity i pyta o związek to pewnie dzieje się źle, co za tym idzie w tym kierunku powinna pójść jego porada. Ale przyczyn dla których jest źle może być wiele. Zdrady, kłótnie, problemy finansowe, przemoc, poznanie kogoś trzeciego przez któregoś z partnerów i tego typu historie. W tym przypadku powiedział dokładnie tak jak było - że jej w tym związku wcale nie jest źle, natomiast zaczyna szukać dziury w całym i się fiksować. Dokładnie tak było.
Tak czy siak wróżki z telewizji to naciągacze, a wróżbita Maciej uchodzi za tak patentowanego naciągacza, że z pół polskiego internetu się z niego śmieje, robili memy z nim i tak dalej.
Rzeczy nadprzyrodzone i zdolności paranormalne istnieją, ale raczej nie w telewizji gdzie zarabia się bardzo grube pieniądze wciskając kity naiwnym ludziom. Tam pracują oszuści i chodzi tylko o kasę. Taka sama sytuacja z wróżbami za sms. Nie dajcie się naciągnąć.
Wróżki przez SMS to żadne wróżki tylko studenci na zleceniu dorabiający w firmie naciągającej ludzi
Co do tych programów w telewizji - być może ludzie tam siedzący mają jakieś talenty (nie wiem), ale to też jest naciąganie ludzi. Nie ma żadnych SMS-ów, nikt nie dzwoni, a nie można się dodzwonić i Twój SMS nie dochodzi. Typowe naciąganie na kasę, ale czego więcej się spodziewać. To komercyjny program.
Co do wróżbity Macieja - być może pół internetu się z niego śmieje. Ale to raczej on śmieje się z nich. Ciekawe ilu z tych hejterów zarabia po 200zł za kwadrans pracy, bo takie są u niego stawki za konsultacje. A skoro ma takie stawki to znaczy że ktoś z tego korzysta, inaczej by je obniżył.
Wiadomo, że jak ktoś dzwoni do wróżbity i pyta o związek to pewnie dzieje się źle, co za tym idzie w tym kierunku powinna pójść jego porada.
U mnie zapytał tylko o obszary jakie chce poruszyć, był związek, rozłożył karty i bardzo precyzyjnie opisał moją sytuację. Nie zawsze ludzie idą, bo źle się dzieje. Niektórzy np.: lubią szukać dziury w całym.
czy wierze w tarota? raczej tak, ale na pewno nie na 100%. chociaz ponoc karty sie nie myla, pomylic sie moze tarocista w interpretacji. na pewno tez nie polecam jakis sms-owych wrozek.
Nie, nie wierzę.
Również byłam ostatnio u wróżki i sama nie wiem co myśleć. Mam problem z chłopakiem, który zostawił mnie mimo długiego stażu więc postanowiłam pojechać do wróżki. Kobieta powiedziała mi dużo faktów z życia których nie mogła wiedzieć. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, czy każda wróżka tak wróży, ale musiałam zadać sobie pytanie w głowie i wyłożyć 7 kart, oczywiście zapytałam czy do siebie wrócimy wyszło że nie.. a potem zadałam pytanie czy wrócimy do siebie w listopadzie żeby się utwierdzić wyszło że tak.. co myślicie ?
Ja nie byłam bezpośrednio w 4 oczy u żadnej wróżki, bo taką mam pracę, że nie dałabym rady z czasem. Został mi tylko email, sms, czy inne. W smsowe wóżki nie wierze, bo to komputer wysyła. Zdecydowałam sie na email, bo mogę go zawsze porównać. A poza tym polecany przez większość koleżanek z pracy Wrozbita Kaspian bo tak nie wróży, ale wróżył mi przez email. Odpowiada rzeczowo i konkretnie na pytania. Napisałam o dwóch sprawach o których tylko ja wiedziałam. Jak to czytałam, to rozpłakałam sie, bo pewne wydarzenie powróciło, a ma ono wpływ na całe moje życie, na moje wybory. Bardzo Wróżbitę Kaspiana polecam. Jak chcesz to napisz: tarotowe.krolestwoMAŁPAonet.pl. On wrózy z tarota właśnie i jest w tym naszym zdaniem wyjątkowo dobry. Tarot stał się w moim przypadku kołem ratunkowym i pomocą w trudnościach, bo był stawiany bardzo dobrze. Polecam!!!
Tak, ja chodzę od 5 lat do wróżki. Może inaczej od 5 lat korzystam z wróżki tej samej, a dopiero w grudniu 2017 na mikołajki dostałam jako stała klientka szansę na spotkanie w cztery oczy. Chodzi o Wróżbitę Kaspiana. Jest świetnym tarocistą. Ja o tym wiedziałam po tylu latach współpracy, ale na początku emialowej (pytania na email i odpowiedzi na email), ale dopiero jak widziałam jego oczy, jak gwiazdy, bardzo przenikliwe, te karty jak zobaczyłam, jak mądrość poczułam, to wiedziałam, że mam do czynienia z Mistrzem duchowym, z prawdziwym ezoterykiem. Bardzo wróżbitę Kaspiana polecam i polecam wróżby u niego, bo uwierzcie mi, ale naprawdę sprawdza się wszystko, dosłownie wszystko! Eugenia Ł. z Bydgoszczy.
Jestes osobą wierzącą? Bo religia chyba zabrania wam wairy w tego typu rzeczy.
Jestem mężatką od 7 lat. Niby mało, ale już sporo przeszłam z tym moim chłopem. Nawiasem mówiąc dwa razy mnie zdradził. Raz z pewną Aleksandrą, a drugi raz podczas wyjazdu do Niemiec. O wszystkim się dowiedziałam i szukałam nic nie mówiąc nikomu potwierdzenia w kartach. Miałam rację. Zdrada była, raz nawet poznałam okoliczności, bo okazało się, że w moim/naszym domu. Obrzydziłam się naszej sypialni. Nie wiedziałam co robić, nie byłożycia i współzycia. Takie zawieszenie wszystkiego. Nikomu nic nie mówiłam tylko temu sławnemu Wrózbicie Kaspianowi się zwierzałam, bo komu. Tak teraz z perspektywy roku, kiedy znowu zapytałam jego kart, ale już o coś innego, uważam, że przeżyłam to wszystko chyba dzięki temu wróżbicie. Tyle dobra i mądrych porad ile otrzymałam. Z mężem jestem nadal. Posunęłam się do wykonania cześci rytuału magicznego jaki mi Wrózbita Kaspian zaproponował. Póki co czuję, że między mną a mężem jest coraz lepiej, wróciłam do wspólnego spania, kochamy się. Wiadomo jest ta zadra w sercu, są rany (jak to Kaspian mi opisywał), ale widać, że mój mąż też coś zrozumiał i wiem co. Kiedy nawet na silnego mężczyznę przychodzi zwykła choroba, albo tak jak u mojego było złamanie, to nie ma obok niego kochanki, ale żona. Mało tego, kiedy ja odeszłabym on wie, że zostałby sam i bez syna. Silna jestem, Kaspian mi pomógł i niech to może nie zabrzmi infantylnie, albo coś takiego, ale ja mu chyba też nie tylko męża powrót zawdzięczam, ale i życie, takie normalne życie, bo samobójstwa nie chiałam nigdy, bo jest synek, ale chiałam życie rozpocząć po rozwodzie, jednak inną drogę wybrałam. Powiem wam tak, że jak macie takie problemy jak moje, to spróbujcie poszukać wsparcia w kartach u jakiejś wróżki. Kaspian mi na poczatku napisał "tarot widzi więcej i czuje więcej,, i to odczułam na wsłasnej skórze, to jest prawda!