Chęć zmian - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 40 ]

Temat: Chęć zmian

Witajcie,

to moj pierwszy raz na tym forum. Chciałabym sie wygadać i poprosić o opinie. Moim problemem jest to, ze nie jestem zadowolona ze swojego życia. Ciagle wydaje mi sie, ze jak tylko cos w sobie zmienię to bedzie mi lepiej, ale tak sie nie dzieje. Zawsze chciałam mieć proste zeby, był to moj wielki kompleks. Teraz po zdjęciu aparatu zeby sa piękne ale w niczym mi to nie pomogło. Chciałbym byc jak moje rówieśniczki, cieszyć sie życiem, spotykać ze znajomymi na piwo, łazić po mieście, ale zwyczajnie brakuje mi do tego motywacji i często wybieram samotne wieczory w lozku, czego potem bardzo żałuje. Jak byc zadowolona w siebie i życia osoba? Osoba, ktora jest towarzyska i lubiana i czerpie z zycia ile sie da?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Chęć zmian

Iść na psychoterapię.

3

Odp: Chęć zmian

Jeśli potrzebuje Pani pomocy to zapraszam do kontaktu. Prowadzę również terapię online.

4

Odp: Chęć zmian

Psychoterapia narazie odpada, dlatego zwróciłam sie o pomoc tutaj.Bede wdzięczna jesli wypowiedzą sie jakies kobiety, jest to jednak kobiece forum.

5 Ostatnio edytowany przez hehheh (2018-01-25 16:12:59)

Odp: Chęć zmian

Po pierwsze to bezdyskusyjnie przyjmujesz wzorzec, że imprezowanie jest dobre. Tymczasem wszystko ma zalety i wady, szczególnie to.
Twoje ciało i psychika same wybierają wygodne łóżko a Ty się z tym kłócisz.

Wiesz, że nawet jeśli wyciśniesz z siebie poniesienie kosztów imprezowania, to całkiem możliwe że będziesz jednak rozczarowana jak z zębami?

Oglądanie się na ludzi jest głupie. W takim sensie np. jak mi zasugerowałaś, że byłoby lepiej jakbym nie był prawiczkiem (naciągając mój wiek na 30 z faktycznych 27).

Jeszcze na psychoterapię Cię tutaj zaciągają? Widać dobrą robotę zrobiły media wciskające autorce wątku obraz jedynie słusznego życia... Powodzenia.

Żyj w zgodzie ze sobą.

6

Odp: Chęć zmian
hehheh napisał/a:

Po pierwsze to bezdyskusyjnie przyjmujesz wzorzec, że imprezowanie jest dobre. Tymczasem wszystko ma zalety i wady, szczególnie to.
Twoje ciało i psychika same wybierają wygodne łóżko a Ty się z tym kłócisz.

Wiesz, że nawet jeśli wyciśniesz z siebie poniesienie kosztów imprezowania, to całkiem możliwe że będziesz jednak rozczarowana jak z zębami?

Oglądanie się na ludzi jest głupie. W takim sensie np. jak mi zasugerowałaś, że byłoby lepiej jakbym nie był prawiczkiem (naciągając mój wiek na 30 z faktycznych 27).

Jeszcze na psychoterapię Cię tutaj zaciągają? Widać dobrą robotę zrobiły media wciskające autorce wątku obraz jedynie słusznego życia... Powodzenia.

Żyj w zgodzie ze sobą.

Nie była to złośliwość z mojej strony. Po prostu mysle, ze zycie we dwójkę jest fajniejsze smile I tak, seks tez jest fajny.

Wiesz, z jednej strony wybieram ta swoją wygodę i łóżko ale jednak troche zazdroszczę niektórym laskom ich życia.

7

Odp: Chęć zmian

No tak, wiadomo że fajniejsze jest. I seks też. wink
Na początku pytałaś:

kornelka23xp napisał/a:

Jak byc zadowolona w siebie i życia osoba?

Zadowolenie jest w dużym stopniu właśnie z relacji z ludźmi. Jednak nie jest do tego konieczne imprezowanie. tongue Można nawet dzięki Internetowi nie wychodząc z łóżka nawiązywać znajomości. smile A relacje mogą być jednak i dobre i złe. Złe oczywiście zadowolenia nie dają, ale je psują. Fakt wielu relacji nie daje zadowolenia, ale ich jakość.

8

Odp: Chęć zmian

Moje zycie ostatnio jest beznadziejne. Zostawił mnie facet, niedługo potem straciłam prace, ktora tak bardzo lubiłam. Mam wrazenie, ze utknęłam w jakimś bagnie z którego nie mogę wyjsc. sad

9

Odp: Chęć zmian
hehheh napisał/a:

No tak, wiadomo że fajniejsze jest. I seks też. wink
Na początku pytałaś:

kornelka23xp napisał/a:

Jak byc zadowolona w siebie i życia osoba?

Zadowolenie jest w dużym stopniu właśnie z relacji z ludźmi. Jednak nie jest do tego konieczne imprezowanie. tongue Można nawet dzięki Internetowi nie wychodząc z łóżka nawiązywać znajomości. smile A relacje mogą być jednak i dobre i złe. Złe oczywiście zadowolenia nie dają, ale je psują. Fakt wielu relacji nie daje zadowolenia, ale ich jakość.

Ale Ty jesteś niekumaty. Dziewczyna ma nowe zęby i nie ma się w co wgryźć. Do tego bardzo lubi łóżko. Ale jest towarzyska. No weź coś zagadaj ! Może to jest to ? big_smile

10

Odp: Chęć zmian

O i samotna. Pocieszyłbyś smile

11

Odp: Chęć zmian

Nie, nie, nie.
Internetowym znajmościom mowię NIE!

12

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Nie, nie, nie.
Internetowym znajmościom mowię NIE!

Dlaczego ? W dzisiejszych czasach?

Ja żonę przez internet poznałem big_smile

13

Odp: Chęć zmian

Mam zle doświadczenia i wiecej juz raczej nie bede korzystać.

14

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Mam zle doświadczenia i wiecej juz raczej nie bede korzystać.

Twoja wola. Ale poza internetem nie masz złych doświadczeń ?

15

Odp: Chęć zmian

Tez mam big_smile miałam juz 2 związki, kilka dłuższych znajomosci ale jednak z każdym z tych facetow bez happy endu.

16

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Tez mam big_smile miałam juz 2 związki, kilka dłuższych znajomosci ale jednak z każdym z tych facetow bez happy endu.

No to dramat ! Internet złe doświadczenia. Poza też. No to co pozostaje ?

17

Odp: Chęć zmian

Klasztor albo kot.

18

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Klasztor albo kot.

Albo klasztor z kotem. Ale klasztor tylko męski ?

19

Odp: Chęć zmian

Nie sad narazie mam dosyc facetow. Zreszta ja przyciągam dziwnych facetow. Aktualnie sie ich boje.

20

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Nie sad narazie mam dosyc facetow. Zreszta ja przyciągam dziwnych facetow. Aktualnie sie ich boje.

Przyciąganie to jedno, a to jakich sobie wybierasz to drugie.

21

Odp: Chęć zmian

Masz racje. Ale nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Zawsze wyglada to identycznie. Na początku facet sie stara, dba o mnie a kiedy ja sie przed nim otwieram to nagle łapią dystans i koniec relacji.

22

Odp: Chęć zmian

Kornelka, ale to Twój problem polega na tym, że chcesz coś zmieniać czy na tym, że zostawił Cię facet i w związku z tym masz doła?

Deal jest prosty: nie zawsze to, co widzisz jako jedyne i słuszne takie jest. Ja przyjęłam w pewnym okresie życia model "imprezowanie jest fajne" i to z mojej strony była absolutna pokazówa, bo dla mnie fajne nie było. Może powinnaś zapytać sama siebie, czego chcesz od życia, a nie szukać motywacji do czegoś, czego nie chcesz? Skoro masz ochotę na wieczór w łóżku to taki wieczór sobie zrób i nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia.
Jeżeli psychoterapia to raczej w tym kierunku. Żeby uwolnić się od jakichś niezdrowych wzorców, którymi chcesz się w życiu kierować.
Poszukaj sama w sobie co Tobie odpowiada i w jakim kierunku Ty się chcesz zmieniać.
Wtedy będziesz zadowolona z tego, co robisz. I będziesz wychodzić do ludzi jeżeli dana grupa osób będzie Tobie odpowiadać. Ja tak mam, że jest krąg znajomych, z którymi mogę widzieć się zawsze, a z innymi nie mam ochoty się widzieć i nie mam potrzeby się do tego zmuszać. Nie znoszę swoich studiów, więc automatycznie mam mini depresję jak muszę iść na zajęcia i mam wrażenie, że nic mi to nie daje.
Miałam faceta, przy którym podświadomie czułam, że to nie to i nie miałam ochoty się z nim spotykać. Teraz mam innego faceta i najchętniej bym się z nim nie rozstawała.

Clue tego jest takie, że Twoja podświadomość często mówi Ci, czego tak naprawdę chcesz. Może pora zacząć jej słuchać?

23

Odp: Chęć zmian

Ooo wreszcie jakis kobiecy głos ❤️ Ja po prostu sama o sobie mysle, ze jestem nudziara i dlatego żaden facet ze mna nie wytrzyma. Nie uwazam sie za ciekawa osobę. Nie mam żadnej pasji. No nic kompletnie. Dlatego chciałabym jakos zmienic zycie ale nawet tego nie potrafie

24

Odp: Chęć zmian

Ale po co zmieniać? Nic nie musisz zmieniać. Szukaj czegoś, co Cię zainteresuje. Ja uwielbiam czytać książki. To jest moje główne zainteresowanie. Z tego wyszła pasja do języków obcych i w sumie moje życie bardzo mocno ogranicza się do tego. A mój facet wcale nie twierdzi, że jestem nudziarą smile i jeszcze wytrzymuje, chociaż czasami mówię mu, że ma sobie na godzinę iść, bo chcę poczytać.

Pomyśl, że jesteś jedyna i niepowtarzalna. Jesteś sobą. I możesz swoją osobowość kształtować. Nie zmieniać, ale kształtować tak, jak chcesz. Chcesz nauczyć się tańczyć? Droga wolna. Nowy język obcy? Proszę bardzo. Nauka cierpliwości? Bardziej skomplikowane, ale też się da. Kształtuj siebie jak tylko chcesz, ale z pozytywnym podejściem będzie dużo lepiej niż takim negatywnym wink

25

Odp: Chęć zmian

Ja tak o sobie niestety nie mysle. Gdybym była atrakcyjna raczej faceci by mnie nie rzucali. Cos jest ze mna nie tak.

26

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Ooo wreszcie jakis kobiecy głos ❤️ Ja po prostu sama o sobie mysle, ze jestem nudziara i dlatego żaden facet ze mna nie wytrzyma. Nie uwazam sie za ciekawa osobę. Nie mam żadnej pasji. No nic kompletnie. Dlatego chciałabym jakos zmienic zycie ale nawet tego nie potrafie

Mając takie podejście do siebie automatycznie się spinasz. Faceci się Tobą interesują, więc jesteś atrakcyjna. Ale jak się z jakimś spotykasz to zaczynasz się spinać. Boisz się tego, że zrobisz, powiesz coś nie tak i oni tę sztywność wyczuwają.

27

Odp: Chęć zmian

No to pora na terapię smile
atrakcyjność to pojęcie względne. Jednemu podoba się jedno, innemu drugie. Może to za duży ekshibicjonizm forumowy, ale ja nieustannie jestem w szoku, że mojemu facetowi podoba się moje ciało. Mnie się nie podoba ani trochę. Raczej czerpię swoje poczucie że jest ok z tego, że dla niego jest super i na tym buduję. Wiem, że to słabe, ale cóż.

Musisz popracować nad poczuciem własnej wartości. Nic innego Ci tutaj się nie da doradzić, skoro Ty mówisz "nie i już".

28

Odp: Chęć zmian

Wiem, po części ja sama swoje związki rozwalalam twierdząc, jaka jestem beznadziejna i ciagle chciałam cos w sobie zmieniać.
Gdzieś po prostu w głowie mam ustawione, ze atrakcyjnych dziewczyn faceci nie porzucają.

29

Odp: Chęć zmian
kornelka23xp napisał/a:

Wiem, po części ja sama swoje związki rozwalalam twierdząc, jaka jestem beznadziejna i ciagle chciałam cos w sobie zmieniać.
Gdzieś po prostu w głowie mam ustawione, ze atrakcyjnych dziewczyn faceci nie porzucają.

Tak ? Powiedz to np. Jennifer Aniston smile Poczytaj sobie na plotkarskich portalach historie różnych atrakcyjnych kobiet, które były porzucone przez swoich facetów.

30

Odp: Chęć zmian

Pewnie uznacie, ze jestem dzwina ale czasami mam takie mysli, ze to ja chciałabym taka dziewczyna dla ktorej zostawia sie inna. Chciałabym zeby ktos stracił dla mnie głowę i o mnie walczył. Ale to chyba nierealne

31

Odp: Chęć zmian

oj a ja nie chciałabym smile bo jaka jest szansa wtedy, że Ciebie też nie zostawi?
Poza tym po związku trzeba swoje przeboleć. Jak taki facet wejdzie prosto z jednego w drugi to ja to marnie widzę.

32

Odp: Chęć zmian

No moj eks raczej nie miał dola po zakończeniu naszego związku tongue chociaż po rozstaniu często do mnie wypisywał i dawał znac co u niego mimo, ze o to nie pytałam. Moim problemem jest chyba to, ze sama nie wiem czego chce od życia sad

33

Odp: Chęć zmian

Różnie ludzie reagują.
Może pora znaleźć to, co chcesz?
Rodzina/kariera?
Jak kariera to gdzie? Co Cię interesuje? Jakie studia? Szkoła?

34

Odp: Chęć zmian

Studia juz za mna, teraz zaoczne magisterskie. Sa ok, praca jako tłumacz tez fajnie.
Bardzo chciałabym mieć rodzine, ale co z tego? Nie potrafie stworzyć z nikim długiego związku, czasami watpię juz w to, ze kiedykolwiek kogoś poznam.

35

Odp: Chęć zmian
wilczysko napisał/a:

Ale Ty jesteś niekumaty. Dziewczyna ma nowe zęby i nie ma się w co wgryźć. Do tego bardzo lubi łóżko. Ale jest towarzyska. No weź coś zagadaj ! Może to jest to ? big_smile

Nie dociera do Ciebie, że nie potrzebuję pomocy? Nie jestem desperatem. Nie mam problemów! Mam powodzenie nie takie małe. Jaki zakuty łeb.

36

Odp: Chęć zmian
hehheh napisał/a:
wilczysko napisał/a:

Ale Ty jesteś niekumaty. Dziewczyna ma nowe zęby i nie ma się w co wgryźć. Do tego bardzo lubi łóżko. Ale jest towarzyska. No weź coś zagadaj ! Może to jest to ? big_smile

Nie dociera do Ciebie, że nie potrzebuję pomocy? Nie jestem desperatem. Nie mam problemów! Mam powodzenie nie takie małe. Jaki zakuty łeb.

big_smile Ty masz chyba problem z poczuciem humoru. Strasznie poważnie do wszystkiego podchodzisz. Nie spinaj tak pośladów.

37

Odp: Chęć zmian

Czasami uznaję pewne kawałki za nieśmieszne. Nie każde. Tylko niektóre.

38

Odp: Chęć zmian

ziomki nie oftopujcie - to niegrzczne
Do autorki: Wiecej wiary w siebie. Twoje potkniecia to nie powod do zmartwien lecz do jeszcze wiekszej determinacji, wkoncu cos drobnego potocznie zwane szczesciem Ci sie rowniez nalezy. Nie rezygnj z marzen, wyrzuc za burte te nieprzychylne mysli bycmoze czas obrac inna taktyke i isc w strone slonca. Nie znam Cie lecz sprawiasz wrazenie osoby ktora pomimo przeciwnosci zdobywa szczyty, niestety niepotrzbnie i na sile starasz sie porownywac do innych. Badz po prostu soba, wyciagaj wniosi z popelnionych bledow. Zapewniam Cie ze jest wiele osob ktore chcialyby Cie poznac i z ktorymi mozesz byc szczesliwa, nawet jesli temu zaprzeczasz to jako inteligenta osoba zgodzisz sie, ze to tylko punt widzenia. Stan przed lustrem i powiedz sobie "jestem kiepska, lecz bede szczesliwa" bo wierze, ze za kilka lat spogladajac w lustro poczujesz niesamowita satysfakcje i powiesz "to jest to, jestem wyjatkowa". Pomysl, ze mozesz zaczac stawiac kroki tutaj i zbierac doswiadczenie ktore zaprocentuje w przyszlosci. To tyle, wybacz brak polskich znakow - taka klawiatura. Powodzenia.

39

Odp: Chęć zmian
hehheh napisał/a:

Czasami uznaję pewne kawałki za nieśmieszne. Nie każde. Tylko niektóre.

...gdy dotykają czułych punktów ...

Odp: Chęć zmian

Po pierwsze trudno znaleźć jedną definicję "udanego życia". Fakt faktem najważniejsze jest szczęście. Pamiętaj jednak, że Twoje koleżanki mogą jedynie sprawiać wrażenie "szczęśliwych", a borykać się z podobnymi problemami jak Ty. Może w ich oczach wcale nie jesteś osobą z nieudanym życiem, może wydajesz się być samotnikiem z wyboru, ale przy tym osobą radosną. Nigdy tego nie wiesz. A jak poprawić swoje samopoczucie? Cóż, swojego czasu miałam podobne problemy i moim zdaniem najlepiej znaleźć jedną małą rzecz (tak na początek), która sprawia Ci radość i rozwijanie jej. Mi pomógł fitness. Ale Ty możesz woleć śpiew, rysunek, taniec, gotowanie i tak dalej, Poświęć trochę czasu na poznanie siebie i sprawianie sobie małych przyjemności.

Trzymam kciuki! smile

Posty [ 40 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024