Od jakiegoś czasu spotykam się z chłopakiem, ale od niedawna zaczęliśmy się ciągle kłócić i nie przez niego tylko przeze mnie.
Niestety ja za bardzo ulegam emocjom, słowom innych.
To nie ma dalej sensu, bo jeśli teraz ciągle są kłótnie to później nie będzie lepiej.
Chodzi o to, że jeśli mnie coś boli, coś jest nie tak, ja od razu mówię mu o tym, a on ma taki charakter, że woli zamknąć się w sobie i nie odzywać.
Od niedawna zaczęłam czuć, że on mną maniupuluje w jakiś dziwny sposób.
Coś cały czas mi nie grało w jego zachowaniu.
Mi bardzo na nim zależy i nie chce go stracić, a wiem, że moje zachowanie nie sprawia by chciał ze mną zostać.
Chodzi o to, że ja jestem za bardzo zazdrosna, ciągle coś podejrzewam i nikt na dłuższą metę ze mną nie wytrzyma... chciałabym to zmienić,
potrafić zaufać na nowo komuś, ale nie umiem, nie potrafię, najpierw związek z toksycznym facetem, później zdrada... wiem, że każdy coś przeżył, podobno trzeba uczyć się na swoich błędach, myślałam, że wszystko jest dobrze, że to już minęło i że powinnam zacząć na nowo wszystko.
ale niestety, wczoraj pokłóciliśmy się do tego stopnia, że on powiedział, że nie chce mnie znać i że ma dosyć moich podejrzeń. nie dziwie mu się... jestem na siebie cholernie zła.
przeprosiłam go i próbowałam wyjaśnić, bo on powiedział, że odkąd zaczął spotykać się ze mną był wobec mnie fair...
a pewna osoba napisała mi, że go z kimś widywała i że nadal się spotykają, nawet jeśli tak jest to ja nie powinnam była robić mu z tego powodu wyrzutów... ani pretensji.. zabolało go, że uwierzyłam komuś a nie jemu... a niestety ta osoba dobrze wiedziala, ze moze sporowokowac miedzy nami klotnie tym, bo chce zebysmy sie poklocili... i niestety jej sie udalo.
ja nie powinnam temu ulec a jednak uleglam.
zrozumialam ze chyba nie umiem nikomu juz zaufac...
ze zawsze bede miala w glowie juz to co bylo kiedys.
boje sie ze u kazdego bede teraz cos podejrzewala, a nie chce.
pomozcie mi... dziekuje
1 2018-01-03 11:49:47 Ostatnio edytowany przez kami543 (2018-01-03 11:58:09)
To musi być naprawdę bardzo wyjątkowy chłopak, jeśli zasługuje na piąty już z kolei, czy szósty wątek.
Czy nie byłoby Ci łatwiej rozmawiać o tych kłopotach w jednym temacie ?
Myślę, że powinnaś zmienić siebie. Przeglądnęłam poprzednie tematy i może terapia?
dobrze, to wrócę do tamtego wątku po prostu.
jest, dlatego nie chce go stracić.
wiem, że muszę się zmienić i chcę...
Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią, tym razem otrzymujesz ostrzeżenie za uporczywe łamanie 4 punktu Regulaminu Forum, jak również brak reakcji na moderatorskie uwagi i prośby. Uprzedzam, że dalsze łamanie obowiązujących na Netkobietach zasad może zakończyć się blokadą konta.
Z pozdrowieniami, Olinka