Gdy na teście pokazały się dwie kreski umówiłam się na wizytę u ginekologa. Ostatni okres miałam 27 października przy cyklach 30-32 dni. Według kalendarza powinien to być 7t6d a lekarz po chaotycznym przyjęciu mnie i zrobieniu usg dopochwowego stwierdził tak "może 4, może 5 tydzień... A dobra wpiszemy że 4". Czy możliwa jest taka rozbieżność? Termin porodu wyliczył mi na 3 sierpnia.
Po nowym roku idę do innego ginekologa i możliwe że drugi ginekolog stwierdzi że ciąża jest starsza?
Pozdrawiam
Tak, to możliwe.
Jestem w drugiej ciąży i w obu przypadkach wiek ciazy byl inny z usg, a inny z miesiączki. Obecnie jestem w 26 tyg, a z miesiączki powinnam być juz w 28. Dwa tygodnie rozbieżności to normalne, tak twierdzi mój lekarz.
Do swojego sie nie zrażaj, bo jesli jestes w 4-5 tyg to jeszcze ciężko mu cokolwiek stwierdzić. Za jakieś 3 tyg już bedzie w stanie dokładnie określić wiek ciąży z usg
Pozdrawiam i cierpliwości