Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 13 ]

Temat: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

już nie wiem co robić mój synek ma10 msc   jak miał 5msc okazało się ze ma problemy z nadpobudliwoscia miesni jest od tego czasu rehabilitowany jest już całkowita poprawa siedzi wstaje, powoli zaczyna chodzić ale od kilku miesięcy jestem krytykowana cały czas przez żonę brata mojego męża  że to przeze mnie ma te problemy bo bujalam synka do spania i ze to było złe ze kolysalam ze za mocno itd (bujalam bo mial zapalenie pluc kolki strasznie to przechodził nic niespal i od tego czasu sie przyzwyczail i trudno mu bylo zasnac ) ze to przeze mnie miał te problemy dobrze wiem ze nie przez to ale  już kilka razy to od niej słyszałam co chwile jakies teksty do mnie strzela  ze to zle z nim robię  to i owo itd  do teściów co chwilę gada jak to ja źle robię przy synku ze źle go karmię bo cały brudny jest a po prostu uczy sam jeść, ze złe robie jedzenie ,ze źle robię ze kładę go na podłogę po malym czasie od jedzenia (a on chce to mam na sile go trzymac na rekach zeby jeszcze zwymiotowal jak będzie się silowal) itd , jest starsza ide mnie ale sama ma o wiele młodsze dziecko a porady udziela jakby niewiadomo kim była a najlepsze ze  u swojego dziecka nie widzi ze jest nie tak  połowa rzeczy nie robi co Powinna w danym wieku ma 7 msc A nieprzewraca się na boki itd ja jej tego nie wytykam A ona co chwilę mi do wala  A ja już powoli nie mam sił nie wiem co robić coraz bardziej mnie to dołuje mąż mówi ze mam to olewac Ale ja tak niepotrafie mam już dość   .Kocham synka i dla niego bym wszystko zrobiła i nigdy bym go nieskrzywdzila  bo jest moim całym światem ..poradzcie co mam zrobić??

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws
Wysokamonia napisał/a:

już nie wiem co robić mój synek ma10 msc   jak miał 5msc okazało się ze ma problemy z nadpobudliwoscia miesni jest od tego czasu rehabilitowany jest już całkowita poprawa siedzi wstaje, powoli zaczyna chodzić

Wspaniale! Wyprowadziłaś dziecko z choroby. Cudownie o niego zadbałaś! Gratuluję.


ale od kilku miesięcy jestem krytykowana cały czas przez żonę brata mojego męża  że to przeze mnie ma te problemy bo bujalam synka do spania i ze to było złe ze kolysalam ze za mocno itd

A Ty co o tym sądzisz? Czy to przez Ciebie?
Kto jest odpowiedzialny za dziecko -- Ty czy żona brata? Kto decyduje? Kto wybiera leczenie? Sposób postępowania? Kto będzie patrzył na dziecko przez całe życie?


(bujalam bo mial zapalenie pluc kolki strasznie to przechodził nic niespal i od tego czasu sie przyzwyczail i trudno mu bylo zasnac )

Dobrze spało dziecko od tego bujania?
A Ty jak uważasz? Dobrze że bujałaś?



ze to przeze mnie miał te problemy dobrze wiem ze nie przez to ale  już kilka razy to od niej słyszałam co chwile jakies teksty do mnie strzela  ze to zle z nim robię  to i owo itd

Skoro dobrze wiesz, że to nie przez to -- na czym więc polega twój problem? Żona brata jest jakimś autorytetem? Szefową? Wysoką Komisją, która Cię ocenia?


..  do teściów co chwilę gada jak to ja źle robię przy synku ze źle go karmię bo cały brudny jest a po prostu uczy sam jeść, ze złe robie jedzenie ,ze źle robię ze kładę go na podłogę po malym czasie od jedzenia (a on chce to mam na sile go trzymac na rekach zeby jeszcze zwymiotowal jak będzie się silowal) itd ,

A Ty co uważasz? A twoi teściowie? Dobrze go karmisz czy źle? Ma być czysty czy brudny? Ma się uczyć sam jeść czy nie uczyć? A jedzenie dobre robisz? Jak go kładziesz na ziemii po jedzeniu, to on wymiotuje? Cierpi?

Ogarnij się dziewczyno i zacznij samodzielnie myśleć.


jest starsza ide mnie ale

To nie ma znaczenia. Można mieć 60 lat i być głupim jak but.



sama ma o wiele młodsze dziecko a porady udziela jakby niewiadomo kim była

A Ty się tym niepotrzebnie przejmujesz.




a najlepsze ze  u swojego dziecka nie widzi ze jest nie tak  połowa rzeczy nie robi co Powinna w danym wieku ma 7 msc

No widzisz... ona źle robi.



A nieprzewraca się na boki itd ja jej tego nie wytykam A ona co chwilę mi do wala  A ja już powoli nie mam sił

Musisz mieć siłę, aby to ignorować. Dialogi powinny wyglądać tak:

-- Źle robisz, że dajesz dziecko na podłogę tuż po jedzeniu...   -- mówi bratowa
-- Faktycznie daję dziecko na podłogę tuż po jedzeniu. Tak ma być, taką podjęłam decyzję jako matka.  -- ostro odpowiadasz

-- Źle robisz, że przewracasz go na boki... -- bratowa
-- Właśnie dobrze robię, że przewracam dziecko na boki...
-- Źle go karmisz, bo to, tamto siamto.
-- Dobrze karmię własne dziecko.

Nigdy nie tłumacz jej dlaczego, nie dyskutuj, podkreślaj cały czas że Ty taką-a-taką decyzję podjęłaś. Pamiętaj, że to Ty odpowiadasz za swoje dziecko, jak coś mu się stanie, to Ty będziesz winna, osądzana, to Ty byłaś odpowiedzialna za to aby wyprowadzić go z choroby.

"Krytyk i eunuch z jednej są parafii -- obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi".


nie wiem co robić coraz bardziej mnie to dołuje mąż mówi ze mam to olewac Ale ja tak niepotrafie mam już dość

NIE olewać. Zaprzeczać za każdym razem. Dawać kontrę za każdym razem. NIE NIE NIE dyskutować, NIE NIE NIE wyjaśniać. Jak zaczyna się dyskusja to ucinać.
Rozumiesz? Masz mówić o swoich decyzjach... "postanowiłam... "   "zadecydowałam..." "uważam, że tak jest dobrze...".

-- Źle robisz, że....    -- mówi bratowa
-- Dobrze robię.     -- Ty krótko
-- Bo trzeba robić tak i tak    -- bratowa
-- Okej. Ty tak rób, ja robię inaczej.
-- Dlaczego?   -- bratowa
-- Mam swoje powody, a Ty wszystko wiesz przecież lepiej.   -- uciąć dyskusję.


.Kocham synka i dla niego bym wszystko zrobiła i nigdy bym go nieskrzywdzila  bo jest moim całym światem ..poradzcie co mam zrobić??

Bardzo dobrze robisz! Wyprowadziłaś go z choroby. Im więcej dasz synowi ostrego chowu, czyli twardej matycznej ręki, to tym lepiej będzie mu w życiu. Egoistyczne matki chcą przychylić nieba swoim dzieciom i w ten sposób je krzywdzą.

Przykład? Niech twój syn będize brudny jak świnka... ale będzie szybko samodzielny w jedzeniu. Dobrze robisz.

3

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Dziękuję postaram się to może pomoże bo już  mnie jej zachowanie załamuje już chwilami miałam zwątpienia czy dobrze wszystko robię przy synku

4 Ostatnio edytowany przez feniks35 (2017-11-30 11:09:42)

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Autorko dla mnie jestes za lagodna i zbyt spolegliwa.  Jesli masz jakies watpliwosci czy postepujesz dobrze z dzieckiem to skonsultuj to z pediatra. Jesli potwierdzi ze wszystko robisz ok to przy najblizszej okazji gdy zona brata meza znowu zacznie swoje spiewki grzecznie ale tym razem stanowczo podziekuj jej za rady i powiedz ze wszelkie watpliwosci konsultujesz ze specjalista i nie potrzebujesz jej rad. Jesli mimo to bedzie uskuteczniac swoje madrosci to zasugeruj zeby sie lepiej swoim dzieckiem zajela bo nie wykonuje rzeczy ktore juz na tym etapie  powinno. Niech Twoj glos w tej sprawie bedzie zdecydowany i nie znoszacy sprzeciwu. Nic jej nie tlumacz nie usprswiedliwiaj dlaczego robisz tak czy siak. Niech przestanie czuc ta niczym nieuzasaniona przewage nad Toba.

5 Ostatnio edytowany przez Wysokamonia (2017-11-30 11:14:33)

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Dziękuję napewno tak zrobię dziecko jeest cały czas pod Opieką pediatry neurologa   rehabilitanta   wszystko z nimi konsultuje dzięki będę starać się tak robić jak pisalas

6

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Jednym z błędów młodych matek jest porównywanie własnego dziecka do innych (w twoim przypadku to robi szwagierka). Każde dziecko rozwija się po swojemu, a każdy rodzic popełnia własne błędy, nie ma uniwersalnej recepty, by wyeliminować błędy. Być może czasem ona ma rację, np. kładzenie na brzuszku dziecka tuż po jedzeniu, no ale czy ona sprząta potem? czasem kompletne głupoty gada - np. z brudem, zanim dziecko nauczy się precyzyjnie wkładać łyżeczkę do buzi, to się będzie brudzić, innej drogi do samodzielności nie ma! poza tym co to za problem wyprać ubranka? ona to robi? przemęcza się?
Więcej asertywności! Nie wdawaj się w dyskusję, tylko krótko "ja jestem jego matką i to ja decyduję o jego wychowaniu, zajmij się swoim"

7

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Dziękuję będę się starać niewchodzic na głowę sobie ,synek się kładzie często na brzuszek po jedzeniu mało kiedy wymiotuje wtedy A nawet mu lepiej po tym jak się położy niż jak siedzi po jedzeniu zauwazylam dziękuje bardzo smile

8

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Powiedz jej raz a dobrze, żeby się zajęła swoim dzieckiem nie wtrącała się do tego, jak Ty wychowujesz swoje.

9

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Ja bym zrobila cos na zasadzie:
Szwagierka: nie powinnas klasc dziecka na podlodze po jedzeniu
Ty: Masz racje (i sama polozylabym sie kolo dziecka)

Szwagierka: jak Ty go karmisz, caly brudny.. itp
Ty: Masz racje. I do dziecka, Dobre mama dala jedzonko, co, moj Slodki Brudasku?

Nie ma nic piekniejszego niz jedzace i upackane jedzeniem dziecko smile
I tak Ci ja proponuje zlewac...
Ja generalnie jestem malo pyskata, a jak pusza mi nerwy, to potem zaluje. Generalnie wole olewac, niz isc na udry.
A mysle, ze tym podanym sposobem wku*wisz ja nieprzecietnie big_smile

10

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Jeśli kiedykolwiek coś zacznie mówić na Twój temat w sposób krytykujący Twoje metody wychowawcze, radzę pójść do niej i powiedzieć raz a porządnie: nie życzę sobie żebyś krytykowała moje metody wychowawcze. Ja wiem co jest dobre dla mojego dziecko i to nie Twoja sprawa. Zajmij się swoim życiem.

Kim ona jest żeby Ci tak psychicznie dowalać? im bardziej sobie na to pozwolisz i będziesz się chować po kątach tym tego będzie więcej. Moja szwagierka próbowała robić to samo, w upały mówiła dlaczego dziecko nie nosi czapki? raz jej powiedzieliśmy z mężem żeby sama sobie nałożyła czapę a nam dała święty spokój i się skończyło. Ekspertki są najgorsze.

Dobrze sobie radzisz z dzieckiem z tego co mówisz, na pewno jesteś świetną mamą, najlepszą jaką potrafisz, dbasz o dziecko leczysz je jeżeli trzeba - dziecko to Twoja siła, nie pozwól żeby ktoś zniszczył Ci macierzyństwo.

11

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Dziękuję wszystkim postaram się i mam nadzieję ze już nie bedzie tak ;)dziękuję bardzo

12

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Averyl słusznie zauważyła, że Twoja szwagierka "bawi się" w niezdrową rywalizację, chcąc udowodnić całej rodzinie, że jest lepszą matką od Ciebie. Zasugeruj jej, że skoro lubi rywalizować, to może niech poszuka sobie innej dyscypliny "sportu", a po za tym, nie udziela się rad, gdy nikt o nie nie prosi.
Trzymaj się, więcej pewności siebie i asertywności życzę.

13 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-11-30 17:05:26)

Odp: Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws
Wysokamonia napisał/a:

Dziękuję postaram się to może pomoże bo już  mnie jej zachowanie załamuje już chwilami miałam zwątpienia czy dobrze wszystko robię przy synku

Dżizas Krajst! Weźże się skup na sobie, na dziecku, na mężu, a nie gderaniu żony brata czy teściami. Twardo podkreślaj "ja jestem odpowiedzialna, ja podejmuję decyzje, ja będę oceniana za 20 lat, a jak ktoś chce inaczej, to niech bierze cały ciężar na Ciebie".


PS> niektóre osoby sugerują rozwiazania, które kierują autorkę na konflikt z bratową. To jest bardzo niebezpieczne. Ja twierdzę, aby autorka twardo decydowała za siebie i dziecko, podkreślała, że to jej decyzje. I na tym Kooooniec! Żadnych więcej konfliktów, zaogniania sporu. Bronić swojej granicy, ale na obcy teren wojska nie wysyłać.

Posty [ 13 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Problem z żoną brata męża -co robić bo już nerwicy dostaje przez to ws

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024