Hej dziewczyny i chłopaki zakładam nowe konto bo jak nie jedna z nas podam dużo szczegółów i jakoś nie chce być rozpoznana.
Mam kolege, którego znam hohoho albo i jeszcze dłużej.
Jego zachowanie jest dla mnie tak sprzeczne i dziwne, że czasami mam wrażenie że albo ze mną jest coś nie tak albo z nim...Tym bardziej że sytuacja ma miejsce dopiero od jakiegoś czasu.
Kilka sytuacji z życia: czasem napiszę do niego coś na messengerze potrafi nie odpisać... ale nie jeden dzień, tylko wcale. Z kolei są sytuacje, że pisze ciągle i tematów końca nie ma.
Spotykamy się też w przelocie i czasem stoi i ględzi prawie godzinami, a ostatnie kilka razy zanim zdążyłam zanotować w głowie że to on to powiedział tylko cześć i przeleciał z prędkością światła....Wiem że problem niby absurdalny, ale mi jakoś spokoju nie daje a nie chce wyjść na histeryczkę stąd moje pytanie - czy to ja jestem jakaś nienormalna i takie zachowanie jest normalne?
hehehe ty chyba nie chcesz go tylko jako kolege ! umow sie z nim i daj mu jakies sygnały ale wyraźne !!!
Nie,Twoje zachowanie nie jest normalne
Zauroczył się i nie wie, co zrobić w tej sytuacji biedak
hehehe ty chyba nie chcesz go tylko jako kolege ! umow sie z nim i daj mu jakies sygnały ale wyraźne !!!
A możesz przybliżyć temat... ja go traktuje jako kolege tylko ale nie zaprzecze, za coś bardziej konkretnego bym się nie obraziła. Jakie to są wyraźne sygnały według facetów... bo nie wiem czy już dawno ich nie okazywałam
Zauroczył się i nie wie, co zrobić w tej sytuacji biedak
Jesteś bardzo miła i dziękuje za takie słowa, ale to chyba nie to... przynajmniej ja tak tego nie odbieram