Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1 Ostatnio edytowany przez bananowazielona (2017-10-22 10:31:13)

Temat: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Witajcie, zwracam się do was ponieważ wyrzuty sumienia zaczynają wracać.
Mianowicie, trzy lata temu rozstałam się  z chłopakiem, to było bardzo burzliwe rozstanie bo On bardzo mnie kochał, a ja po prostu nie bylam gotowa na taki związek, kilka dni po rozstaniu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Ohh tak ....
Oczywiście nic mu nie powiedziałam, On przychodził błagał, płakał robił awantury po prostu chwytał sie czegokolwiek zebym wróciła, przez ten cały stres który On powodował tymi próbami powrotu wylądowałam w szpitalu i po prostu poroniłam. Nigdy mu nie powiedziałam. Wiem, że On kogoś teraz ma. Dobrze ciesze się.
Ale ostatnio wracaja do mnie myśli, lub wyrzuty że powinnam mu powiedzieć. Jak moge coś takiego przez nim ukrywać ? Trzy lata bije się z tymi myślami. Dodam, że nigdy Go nie obwiniałam za to co sie stało, nie mam żalu tak po prostu miało być.
Prosze doradzcie mi coś.

Pozdrawiam
B.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.
bananowazielona napisał/a:

Witajcie, zwracam się do was ponieważ wyrzuty sumienia zaczynają wracać.
Mianowicie, trzy lata temu rozstałam się  z chłopakiem, to było bardzo burzliwe rozstanie bo On bardzo mnie kochał, a ja po prostu nie bylam gotowa na taki związek, kilka dni po rozstaniu dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Ohh tak ....
Oczywiście nic mu nie powiedziałam, On przychodził błagał, płakał robił awantury po prostu chwytał sie czegokolwiek zebym wróciła, przez ten cały stres który On powodował tymi próbami powrotu wylądowałam w szpitalu i po prostu poroniłam. Nigdy mu nie powiedziałam. Wiem, że On kogoś teraz ma. Dobrze ciesze się.
Ale ostatnio wracaja do mnie myśli, lub wyrzuty że powinnam mu powiedzieć. Jak moge coś takiego przez nim ukrywać ? Trzy lata bije się z tymi myślami. Dodam, że nigdy Go nie obwiniałam za to co sie stało, nie mam żalu tak po prostu miało być.
Prosze doradzcie mi coś.

Pozdrawiam
B.

Hm... . Jeśli nie jesteś trollem, to jaki cel chcesz osiągnąć mówiąc Twemu byłemu, będącemu w związku z inną, że lata temu poroniłaś?

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Celu nie mam żadnego, po prostu mam wrażenie że jestem nie w porządku że ukrywam to.

4

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Nie znam się na porządkach, ale też nie wierzę (ale też nie muszę) w to, że nie masz żadnego celu. Po co człowiekowi, z którym nie jesteś od lat, ta informacja. Co ma z nią zrobić?
Warto myśleć o skutkach swego potencjalnego zachowania.

5

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Chłopak bardzo przeżył wasze rozstanie i ledwo co ułożył sobie życie, a ty próbujesz zrzucić na niego taką bombę??? Nie kochasz go, nie chcesz do niego wrócić i dobrze wiesz, że jest z kimś w związku i teraz po trzech latach chcesz rozpieprzyć jego życie ponownie? Po cholerę? W ramach zemsty za poronienie czy ot tak, dla kaprysu? Wtedy wbiłaś mu nóż w plecy, a teraz chcesz dodatkowo przekręcić go o 360 stopni, żeby znów cierpiał i polało się więcej krwi? A może Ty wcale nie cieszysz się jego nowym związkiem i masz żal, że ułożył sobie życie mimo "wielkiej miłości" do ciebie.
Dla jasności - plus dla ciebie, że wtedy zerwałaś, bo nie można udawać przed kimś miłości. Ale wtedy z premedytacją zataiłaś przed nim informację o ciąży, a teraz chcesz wyskoczyć jak filip z konopi i stwierdzić - "miałam z tobą dziecko, ale przez twoje jazdy po rozstaniu poroniłam - co ty na to?". Nazywaj to jak chcesz, ale dla mnie to zwykłe okrucieństwo. I jak jestem zwolenniczką mówienia prawdy, tak w tym przypadku kompletnie nie rozumiem, w jakim celu miałabyś to zrobić. Odpuść - dla jego i swojego dobra.

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Rozumiem dziękuje.

7

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Ja również jestem zdania, że nie powinnaś mu mówić. Po co?
Myślę, że nadal zależy Ci na tym chłopaku, albo jesteś zazdrosna bo on ułożył sobie życie.

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Zazdrosna nie jestem, bo kto jak kto ale On zasługuje na szczeście, długo dochodził do siebie. Dlatego, wcześniej nie chciałam mu mówić co sie stało, teraz myśle ze juz jest na innym etapie i ta wiadomość nie zmieniłaby jego życiowego położenia, ale z drugiej strony myśle że powinien wiedzieć. Sama już nie wiem. Może macie racje.

9

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.
bananowazielona napisał/a:

Zazdrosna nie jestem, bo kto jak kto ale On zasługuje na szczeście, długo dochodził do siebie. Dlatego, wcześniej nie chciałam mu mówić co sie stało, teraz myśle ze juz jest na innym etapie i ta wiadomość nie zmieniłaby jego życiowego położenia, ale z drugiej strony myśle że powinien wiedzieć. Sama już nie wiem. Może macie racje.



Aaaa... po ch.... mu ta informacja ? Uważam ze pod d... ci sie zapaliło i kole że mimo totalnego upodlenia facet wyszedł na prostą. wtedy Go olałaś w imie tobie znanych powódek , ale twój plan spalił na panewce i teraz chcesz komuś pomieszać w życiu. bujaj z tymi rewelacjami sie sama.

10

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Powinien wiedzieć? Ponownie pytam, po co? Co ma zrobić z tą informacją? Jeśli nic i twierdzisz, że nie wpłynie ona na jego życie (skąd to przekonanie?), to (kolejny raz pytam) po co mu ona. Dla poszerzenia wiedzy?

Pomyśl nie o nim, tylko o sobie, o swojej motywacji i powodach, dla których po rozstaniu ukryłaś i informację o ciąży, i informację o poronieniu, pomyśl też o powodach, dla których masz chęć poinformowania go o tym teraz, po trzech latach od rozstania, gdy ułożył sobie życie z inną kobietą. Wyobraź też sobie tę sytuację. Dzwonisz/piszesz do niego lub prosisz go o spotkanie, bo chcesz mu coś powiedzieć, informujesz go o ciąży i poronieniu i... później co? Mówisz mu "Żegnaj, życzę powodzenia."?

11

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.
bananowazielona napisał/a:

Celu nie mam żadnego, po prostu mam wrażenie że jestem nie w porządku że ukrywam to.

Uważam, że mówienie mu o tym po 3 latach milczenia jest bez sensu. Facet ułożył sobie życie i Ty powinnaś zrobić to samo.

12

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Autorko a Ty sama na chwilę obecną jesteś w związku?

13

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Byłby jak najbardziej sens, gdyby to dziecko żyło, istniało.
Ale tak? Kompletnie bez sensu.

14

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.
madoja napisał/a:

Byłby jak najbardziej sens, gdyby to dziecko żyło, istniało.
Ale tak? Kompletnie bez sensu.



Ja twierdze ze autorce sie nudzi , bo facet jest "szcześliwy" a pani została na lodzie bo jej sie w d... przewracało . Co do ciąży nie podała celowo szczegółów , bo trwała dwa dni.

15 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-10-23 22:42:07)

Odp: Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Trochę nie rozumiem odpowiedzi gdzie obwiniacie autorkę że 'w d... jej się poprzewracało'.
Ok, wg mnie również mówienie mu to głupi pomysł. Takie też pytanie zadała autorka i na taki temat chciała porady. Wyraźmy ją śmiało.
Skąd są natomiast wyciągnięte wnioski, że na pewno chce rozpieprzyć facetowi życie bo jej się nudzi, że rozstaniem faceta chciała upodlić i jaka to nie jest perfidna - doprawdy, nie wiem. Domyślam się, że z jakiegoś utartego schematu.
Taka moja obserwacja

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Rozstanie trzy lata temu, ciążą w ukryciu.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024