Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 22 ]

Temat: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Hej,
Rok temu zmarła moja mama. Tato bardzo ją kochał i zawsze się starał żeby była szczęśliwa. Bardzo przeżyliśmy śmierć mamy, tato do tej pory potrafi jeździć 2 dni dziennie na cmentarz, a w weekendy spędzać tam pół dnia. Ale w sumie nie o tym.

Moim problemem jest to, że zauważyłam, że od jakiegoś czasu tato często przesiaduje na komputerze. W końcu zawołał mnie, mówiąc że chciałby wysłać zdjęcie przez emaila, ale coś mu nie wychodzi. Zaciekawiło mnie do kogo on chce wysyłać swoje zdjęcia. Pomyślałam, że może rozmawia z jakąś znajomą, albo poznał jakąś kobietę przez internet, więc nie chciałam wnikać i wypytywać. Spytałam tylko do kogo wysyła, na co on śmiejąc się "nie mogę ci wszystkich swoich prywatnych spraw opowiadać". Przed śmiercią mama sama powiedziała, że jak już umrze, to tato może sobie kogoś znaleźć i nawet byłoby dobrze, jednak żeby to była mądra i normalna kobieta. Dla mnie to też byłoby poniekąd dobre, bo teraz specjalnie zostałam na studia w rodzinnym mieście, bo było mi żal zostawiać tatę samego zaraz po śmierci mamy. Uprzedziłam tatę, że jeśli z kimś rozmawia, to niech uważa na naciągaczki i oszustów i niech nie rozmawia z młodymi dziewczynami i nie podaje swoich prawdziwych danych.
Jednak postanowiłam dzisiaj sprawdzić tego maila i no tak... jakbym miała mało problemów. Okazało się, że tato rozmawia z młodszą od siebie o 15 lat Rosjanką, która rzekomo jest psychologiem dziecięcym, pracuje w szpitalu, ma 31 lat i od 3 lat jest rozwódką. W mailach opowiada, że jest ze wsi, jej tato jest policjantem a mama nauczycielką, mieszkała z babcią, która zmarła i bardzo jej z tego powodu przykro, ale wyuczyła się i teraz pracuje w większym mieście, że jest zapracowana, ale kocha swoją pracę, że szuka poważnego związku, a nie niczego dla zabawy, bo ma uraz po pierwszym mężu i że ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki. Co to kurcze ma oznaczać? 31 letnia dziewczyna szuka poważnego związku, ale ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki, nie widząc się ani razu? No chyba nie wyobraża sobie, że będą spotykać się na środku mapy... Rozumiem być w związku, a później rozdzielić się z powodu np. pracy. Tato pracował przez połowę małżeństwa z mamą za granicą i 3/4 czasu nie było go w domu, ale oni już wcześniej się znali, widzieli, byli ze sobą. Nie wiem co mam teraz zrobić, mój tato jest trochę łatwowierny i martwię się o niego. Chciałabym jak najszybciej wybić mu to z głowy zanim sprawa zajdzie za daleko, ale z drugiej strony nie wiem jak z nim porozmawiać i boję się przyznać do tego, że szperałam w jego skrzynce.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Hmm... według mnie 31 lat, to nie jest już młoda dziewczyna, tylko kobieta. Która raczej już wie czego chce od życia. A Twój tato jest dorosłym mężczyzną. Który również ma swój rozum. Więc może pozwól mu żyć jak dorosłemu człowiekowi i nie zachowuj się jak zaborcza mamusia. Z tego co napisałaś wynika, że jak na razie to nie jest żaden związek, tylko internetowa rozmowa pomiędzy dwojgiem doświadczonych przez życie ludzi. I wyniknąć z tego może wszystko lub nic.
Tak z ciekawości - w jakim języku do siebie piszą?

3

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
bbasia napisał/a:

Hmm... według mnie 31 lat, to nie jest już młoda dziewczyna, tylko kobieta. Która raczej już wie czego chce od życia. A Twój tato jest dorosłym mężczyzną. Który również ma swój rozum. Więc może pozwól mu żyć jak dorosłemu człowiekowi i nie zachowuj się jak zaborcza mamusia. Z tego co napisałaś wynika, że jak na razie to nie jest żaden związek, tylko internetowa rozmowa pomiędzy dwojgiem doświadczonych przez życie ludzi. I wyniknąć z tego może wszystko lub nic.
Tak z ciekawości - w jakim języku do siebie piszą?


Po polsku, ale ona w Polsce nie mieszka. Nie zachowuję się jak zaborcza mamuśka, bardzo chciałabym żeby tato kogoś poznał, ale no bez przesady żeby to był ktoś 15 lat młodszy od niego i mieszkał 2,5 tysiąca km dalej. Mam tylko jego i chciałabym żeby był szczęśliwy mając kogoś przy sobie. Poza tym ta dziewczyna nie wygląda na taką, która mogłaby preferować starszych panów wyglądających jak Ferdek Kiepski, dlatego mam wobec tej sytuacji takie negatywne nastawienie i nie podoba mi się to.

4 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-10-21 13:00:33)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

To nie prowokacja?

Jak zobaczyłem tytuł wątku, to miałem ochotę Cię od razu ochrzanić, żebyś nie wciskała nosa w nie swoje sprawy. Jednak masz POWODY DO NIEPOKOJU, bo to co opisałaś to standardowy mechanizm oszukiwania.

Twój ojciec zamiast iść na Sympatię poznawać normalne osoby kliknął na mailu od ładnej rosjanki, która szuka kontaktu (chociaż... być może taką zaczepką dostał z Sympatii).

Ona teraz go zwiąże emocjonalnie, a potem będzie miała mały problem, on wyśle jej troszkę pieniążków. Zakochają się w sobie na zabój, i ona postanowi przyjechać do Polski, będzię tęsknić, kochać, marzyć o seksie z twoim ojcem. On to będzie łykał i pomagał jej finansowo. Twój ojciec wyśle jej dużą kasę jak ona powie, że potrzebuje na wizę i bilety, aby przylecieć do Polski. Wtedy ona przestanie odpowiadać na maila. Będzie się martwił, poczuje się oszukany.

Co robić?

Znajdź w sieci o tych mechanizmach. Wydrukuj, daj ojcu. Niech przeczyta historie oszukanych ludzi.


koniczynka123 napisał/a:

Poza tym ta dziewczyna nie wygląda na taką, która mogłaby preferować starszych panów wyglądających jak Ferdek Kiepski, dlatego mam wobec tej sytuacji takie negatywne nastawienie i nie podoba mi się to.

Dokładnie tak! Na fotkach super-seksi trzydziestka, o jakiej marzy każdy pan, młody i stary.

Alarmuję Cię dziewczyno -- ratuj ojca. Najlepiej aby przeczytał historie. Cały ten jego "romans" się zawali za pierwszym razem kiedy odmówi wysłania kasy.

5

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Gary napisał/a:

To nie prowokacja?

Jak zobaczyłem tytuł wątku, to miałem ochotę Cię od razu ochrzanić, żebyś nie wciskała nosa w nie swoje sprawy. Jednak masz POWODY DO NIEPOKOJU, bo to co opisałaś to standardowy mechanizm oszukiwania.

Twój ojciec zamiast iść na Sympatię poznawać normalne osoby kliknął na mailu od ładnej rosjanki, która szuka kontaktu (chociaż... być może taką zaczepką dostał z Sympatii).

Ona teraz go zwiąże emocjonalnie, a potem będzie miała mały problem, on wyśle jej troszkę pieniążków. Zakochają się w sobie na zabój, i ona postanowi przyjechać do Polski, będzię tęsknić, kochać, marzyć o seksie z twoim ojcem. On to będzie łykał i pomagał jej finansowo. Twój ojciec wyśle jej dużą kasę jak ona powie, że potrzebuje na wizę i bilety, aby przylecieć do Polski. Wtedy ona przestanie odpowiadać na maila. Będzie się martwił, poczuje się oszukany.

Co robić?

Znajdź w sieci o tych mechanizmach. Wydrukuj, daj ojcu. Niech przeczyta historie oszukanych ludzi.


koniczynka123 napisał/a:

Poza tym ta dziewczyna nie wygląda na taką, która mogłaby preferować starszych panów wyglądających jak Ferdek Kiepski, dlatego mam wobec tej sytuacji takie negatywne nastawienie i nie podoba mi się to.

Dokładnie tak! Na fotkach super-seksi trzydziestka, o jakiej marzy każdy pan, młody i stary.

Alarmuję Cię dziewczyno -- ratuj ojca. Najlepiej aby przeczytał historie. Cały ten jego "romans" się zawali za pierwszym razem kiedy odmówi wysłania kasy.


Absolutnie nie jest to prowokacją, napisałam tu od razu, jak zdałam sobie sprawę z kim tato rozmawia. Jestem w stanie zrozumieć, że istnieje coś takiego jak kryzys wieku średniego, że tato szuka jakiegoś zainteresowania bo został sam i chce kogoś poznać, lub po prostu pisze z nudów, bo jego życie opiera się teraz tylko na chodzeniu do pracy i siedzeniu w domu lub u dziadków, ale nie podoba mi się to, kim jest ta druga osoba. Wątpię żeby nie był przeciwko, gdyby dowiedział się, że ja rozmawiam sobie ze starszym o 15 lat panem, który jest np. Hindusem. A prawnie od 2 lat również jestem dorosłą osobą i decyduję za siebie. No ale bez przesady, żeby to było usprawiedliwieniem całej tej sytuacji. 

Odnośnie wiązania emocjonalnego- pomyślałam to samo, kiedy dziewczyna zaczęła pisać do niego, że jest psychologiem, który pomaga dzieciom, że kocha dzieci i chociaż jej praca zajmuje jej bardzo dużo czasu, to i tak ją uwielbia. Że mało zarabia, ale wystarczy jej na utrzymanie, że mieszka sama, ale marzy o domu i kocha zwierzęta i chciałaby mieć psa. Że jeśli tato nie szuka poważnego związku, to niech lepiej przestanie od razu z nią pisać, bo ona nie szuka przelotnych znajomości. Pokusiła się nawet o to, żeby wspomnieć o tym, że mieszkała również z babcią, która niestety już zmarła i bardzo jej z tego powodu smutno. Wysłała zdjęcia rodziców i tej babci. I naprawdę nie przesadzam, tu chodzi nie tylko o mojego tatę, ale również o mnie. Sam fakt, że zaczął pisać z taką osobą jest już dla mnie alarmujący, zawsze był łatwowierny i mało rozsądny, może teraz nie wypowiadam się pochlebnie o tacie, ale no taka jest prawda. To mama zawsze rządziła w domu, ona była tym "głosem rozsądku". Dlatego tak mnie to zaniepokoiło i postanowiłam się tutaj poradzić, nie mam nawet rodzeństwa, a dziadkom przecież o czymś takim nie powiem...

6 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-10-21 13:38:42)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Napisałem Ci co zrobić. Ostrzeż ojca artykułami o takich oszustwach. Jeśli możesz to pilnuj kasy. Jeśli Ci sie uda, to przekieruj go na Sympatię, a może niech wyjdzie z domu tam gdzie są seniorzy -- może studia, może jakiś klub, sanatorium. Aby go od tej oszutki odciągnąć (= albo oszusta..., faceta...).


No i radykalne rozwiązanie można znaleźć fajną panią za pieniądze. Taka historia, że przyszedł pan co mu żony brakowało i bliskości i nie mieli seksu, tylko ją potrzymał w ramionach. To by bardzo skutecznie obniżyło zainteresowanie rosjanką.

7

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Gary napisał/a:

Napisałem Ci co zrobić. Ostrzeż ojca artykułami o takich oszustwach. Jeśli możesz to pilnuj kasy. Jeśli Ci sie uda, to przekieruj go na Sympatię, a może niech wyjdzie z domu tam gdzie są seniorzy -- może studia, może jakiś klub, sanatorium. Aby go od tej oszutki odciągnąć (= albo oszusta..., faceta...).


No i radykalne rozwiązanie można znaleźć fajną panią za pieniądze. Taka historia, że przyszedł pan co mu żony brakowało i bliskości i nie mieli seksu, tylko ją potrzymał w ramionach. To by bardzo skutecznie obniżyło zainteresowanie rosjanką.


Dzięki za odpowiedź, porozmawiam z nim o tym dzisiaj. Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz

8 Ostatnio edytowany przez Gary (2017-10-21 13:43:28)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Na rozmowę musisz przyjść z "armatą". Twoja rozmowa nic nie da. Trzeba rzucić artykułami, przykłądami. Wstrząsnąć nim.

Wiesz... gdyby to była 15 lat młodsza pani z innego miasta w Polsce, to bym zrozumiał. Ale rosjanka to dla mnie oczywiste oszustwo.

Optymalny dla Was wynik rozmowy jest taki, że ojciec Ci przysięgnie, ze nie wyśle jej ani grosza. Może się zakochiwać, flirtować, pisać. Byle kasy nie wysłął -- tutaj pieniądze są kluczem. Jeśli miałby pieniądze do wirtualnej pani w rosji wysyłać, to niech da pieniądze prawdziwej pani w waszym mieście.

9

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Gary napisał/a:

Na rozmowę musisz przyjść z "armatą". Twoja rozmowa nic nie da. Trzeba rzucić artykułami, przykłądami. Wstrząsnąć nim.

Wiesz... gdyby to była 15 lat młodsza pani z innego miasta w Polsce, to bym zrozumiał. Ale rosjanka to dla mnie oczywiste oszustwo.

Optymalny dla Was wynik rozmowy jest taki, że ojciec Ci przysięgnie, ze nie wyśle jej ani grosza. Może się zakochiwać, flirtować, pisać. Byle kasy nie wysłął -- tutaj pieniądze są kluczem. Jeśli miałby pieniądze do wirtualnej pani w rosji wysyłać, to niech da pieniądze prawdziwej pani w waszym mieście.


Dobrze, dzisiaj poczytam o tym w internecie, wydrukuję i nie wiem czy to dobry pomysł, ale po rozmowie może spróbowałabym przejąć taty maila i pisać z tą dziewczyną w taki sposób, żeby ją sprawdzać, czy faktycznie może chcieć pieniędzy lub ogólnie mieć jakieś złe zamiary...

10

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Nie pisz do tej dziewczyny.

Na początek rozmowa.

Ojciec jest bezpieczny do momentu aż trzeba będzie płacić.

11

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
koniczynka123 napisał/a:

Odnośnie wiązania emocjonalnego- pomyślałam to samo, kiedy dziewczyna zaczęła pisać do niego, że jest psychologiem, który pomaga dzieciom, że kocha dzieci i chociaż jej praca zajmuje jej bardzo dużo czasu, to i tak ją uwielbia. Że mało zarabia, ale wystarczy jej na utrzymanie, że mieszka sama, ale marzy o domu i kocha zwierzęta i chciałaby mieć psa. Że jeśli tato nie szuka poważnego związku, to niech lepiej przestanie od razu z nią pisać, bo ona nie szuka przelotnych znajomości. Pokusiła się nawet o to, żeby wspomnieć o tym, że mieszkała również z babcią, która niestety już zmarła i bardzo jej z tego powodu smutno. Wysłała zdjęcia rodziców i tej babci. I naprawdę nie przesadzam, tu chodzi nie tylko o mojego tatę, ale również o mnie. Sam fakt, że zaczął pisać z taką osobą jest już dla mnie alarmujący, zawsze był łatwowierny i mało rozsądny, może teraz nie wypowiadam się pochlebnie o tacie, ale no taka jest prawda. To mama zawsze rządziła w domu, ona była tym "głosem rozsądku". Dlatego tak mnie to zaniepokoiło i postanowiłam się tutaj poradzić, nie mam nawet rodzeństwa, a dziadkom przecież o czymś takim nie powiem...

Jaki normalny człowiek, a zważając na fakt, że jest niby psychologiem wysyła obcym ludziom (nie zna Twojego ojca) zdjęcia i wypisuje choćby najmniejszą pierdółkę z Jej życia? Albo rzeczywiście oszustka, która kopnie Twojego ojca gdy otrzyma Jego pieniądze/polskie obywatelstwo (jak to często robią Ukrainki), albo ma problemy emocjonalne. Z drugiej strony Twój ojciec również ma jakieś problemy o podłożu emocjonalnym - aby taki dojrzały mężczyzna był tak łatwo wierny?

12

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Leśny_owoc napisał/a:
koniczynka123 napisał/a:

Odnośnie wiązania emocjonalnego- pomyślałam to samo, kiedy dziewczyna zaczęła pisać do niego, że jest psychologiem, który pomaga dzieciom, że kocha dzieci i chociaż jej praca zajmuje jej bardzo dużo czasu, to i tak ją uwielbia. Że mało zarabia, ale wystarczy jej na utrzymanie, że mieszka sama, ale marzy o domu i kocha zwierzęta i chciałaby mieć psa. Że jeśli tato nie szuka poważnego związku, to niech lepiej przestanie od razu z nią pisać, bo ona nie szuka przelotnych znajomości. Pokusiła się nawet o to, żeby wspomnieć o tym, że mieszkała również z babcią, która niestety już zmarła i bardzo jej z tego powodu smutno. Wysłała zdjęcia rodziców i tej babci. I naprawdę nie przesadzam, tu chodzi nie tylko o mojego tatę, ale również o mnie. Sam fakt, że zaczął pisać z taką osobą jest już dla mnie alarmujący, zawsze był łatwowierny i mało rozsądny, może teraz nie wypowiadam się pochlebnie o tacie, ale no taka jest prawda. To mama zawsze rządziła w domu, ona była tym "głosem rozsądku". Dlatego tak mnie to zaniepokoiło i postanowiłam się tutaj poradzić, nie mam nawet rodzeństwa, a dziadkom przecież o czymś takim nie powiem...

Jaki normalny człowiek, a zważając na fakt, że jest niby psychologiem wysyła obcym ludziom (nie zna Twojego ojca) zdjęcia i wypisuje choćby najmniejszą pierdółkę z Jej życia? Albo rzeczywiście oszustka, która kopnie Twojego ojca gdy otrzyma Jego pieniądze/polskie obywatelstwo (jak to często robią Ukrainki), albo ma problemy emocjonalne. Z drugiej strony Twój ojciec również ma jakieś problemy o podłożu emocjonalnym - aby taki dojrzały mężczyzna był tak łatwo wierny?

Mało przesiaduje w internecie, poza tym wydaje mi się, że nawet nie pomyślał o ryzyku, bo po prostu chciał czyjejś uwagi (nie licząc mnie). Nawet nie ma kolegów, nie ma z kim wyjść. Jego jedyną rozrywką jest praca, telewizor, codzienne odwiedziny dziadków, albo przesiadywanie na cmentarzu, a taki stary wcale nie jest, bo ma 47 lat. No ale nie chcę go usprawiedliwiać, chociaż po rozmowie z nim wydawał się być trochę przerażony tym co mu powiedziałam, jakie jest ryzyko i że jeśli chce z kimś porozmawiać, to niech nie wstydzi się spytać mnie o jakąkolwiek poradę, czy pomoc, bo jednak ja się bardziej orientuję w tym internetowym świecie niż on. Stwierdził, że i tak chciał usunąć tego maila, bo nie jest mu potrzebny, być może to tylko takie wytłumaczenie, ale mam nadzieję, że przemówiłam do niego na tyle, że taka sytuacja się nie powtórzy... Teraz zastanawiam się, czy może jakoś mu pomóc i popatrzeć, czy jakaś kobieta w jego wieku szuka kogoś, może jakoś pomóc im się spotkać, czy cokolwiek... oczywiście nic na siłę, ale fajnie by było gdyby mimo tragedii znowu mógł być trochę szczęśliwszy, mi też na tym zależy i chcę mu pomóc.

13

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
koniczynka123 napisał/a:

Mało przesiaduje w internecie, poza tym wydaje mi się, że nawet nie pomyślał o ryzyku, bo po prostu chciał czyjejś uwagi (nie licząc mnie). Nawet nie ma kolegów, nie ma z kim wyjść. Jego jedyną rozrywką jest praca, telewizor, codzienne odwiedziny dziadków, albo przesiadywanie na cmentarzu, a taki stary wcale nie jest, bo ma 47 lat. No ale nie chcę go usprawiedliwiać, chociaż po rozmowie z nim wydawał się być trochę przerażony tym co mu powiedziałam, jakie jest ryzyko i że jeśli chce z kimś porozmawiać, to niech nie wstydzi się spytać mnie o jakąkolwiek poradę, czy pomoc, bo jednak ja się bardziej orientuję w tym internetowym świecie niż on. Stwierdził, że i tak chciał usunąć tego maila, bo nie jest mu potrzebny, być może to tylko takie wytłumaczenie, ale mam nadzieję, że przemówiłam do niego na tyle, że taka sytuacja się nie powtórzy... Teraz zastanawiam się, czy może jakoś mu pomóc i popatrzeć, czy jakaś kobieta w jego wieku szuka kogoś, może jakoś pomóc im się spotkać, czy cokolwiek... oczywiście nic na siłę, ale fajnie by było gdyby mimo tragedii znowu mógł być trochę szczęśliwszy, mi też na tym zależy i chcę mu pomóc.

Dobrze, że dał sobą potrząsnąć. Z szukaniem wybranki bym spasowała, już szybciej zasugerowałabym - w przeciwnym wypadku nauczysz ojca, że zajmiesz miejsce matki i będziesz za Niego rozwiązywać problemy. Do tego gdyby Sam zaangażował się w aktywne szukanie kobiety to miałby zajęcie. Może niech pomyśli o jakiś zainteresowaniach? Może pozna kogoś w jakimś klubie tanecznym, plastycznym itp.?

14 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2017-10-24 08:38:33)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Uważam, że nie masz prawa decydować, z kim Twój ojciec rozmawia/spotyka się.
Szperanie w jego korespondencji uważam za obrzydliwe.

Twój ojciec jest dorosły, ma prawo rozmawiać z kim chce. Nie jest stary, nie ma demencji.
Co zrobisz, jeśli zignoruje Twoje ostrzeżenia, jaki będzie Twój następny krok? Odetniesz mu Internet?

15 Ostatnio edytowany przez Miłycham (2017-10-25 00:14:24)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Podeślij mu jakieś artykuły w necie o tego typu oszustwach. Nawet nie musi wiedzieć, że spojrzałaś. Jeśli w to wsiąknie to przepadnie. Może niedługo podesłanie kasy na przyjazd?

Leśny_owoc napisał/a:

Może pozna kogoś w jakimś klubie tanecznym, plastycznym itp.?

big_smile

16

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
koniczynka123 napisał/a:
Leśny_owoc napisał/a:
koniczynka123 napisał/a:

Odnośnie wiązania emocjonalnego- pomyślałam to samo, kiedy dziewczyna zaczęła pisać do niego, że jest psychologiem, który pomaga dzieciom, że kocha dzieci i chociaż jej praca zajmuje jej bardzo dużo czasu, to i tak ją uwielbia. Że mało zarabia, ale wystarczy jej na utrzymanie, że mieszka sama, ale marzy o domu i kocha zwierzęta i chciałaby mieć psa. Że jeśli tato nie szuka poważnego związku, to niech lepiej przestanie od razu z nią pisać, bo ona nie szuka przelotnych znajomości. Pokusiła się nawet o to, żeby wspomnieć o tym, że mieszkała również z babcią, która niestety już zmarła i bardzo jej z tego powodu smutno. Wysłała zdjęcia rodziców i tej babci. I naprawdę nie przesadzam, tu chodzi nie tylko o mojego tatę, ale również o mnie. Sam fakt, że zaczął pisać z taką osobą jest już dla mnie alarmujący, zawsze był łatwowierny i mało rozsądny, może teraz nie wypowiadam się pochlebnie o tacie, ale no taka jest prawda. To mama zawsze rządziła w domu, ona była tym "głosem rozsądku". Dlatego tak mnie to zaniepokoiło i postanowiłam się tutaj poradzić, nie mam nawet rodzeństwa, a dziadkom przecież o czymś takim nie powiem...

Jaki normalny człowiek, a zważając na fakt, że jest niby psychologiem wysyła obcym ludziom (nie zna Twojego ojca) zdjęcia i wypisuje choćby najmniejszą pierdółkę z Jej życia? Albo rzeczywiście oszustka, która kopnie Twojego ojca gdy otrzyma Jego pieniądze/polskie obywatelstwo (jak to często robią Ukrainki), albo ma problemy emocjonalne. Z drugiej strony Twój ojciec również ma jakieś problemy o podłożu emocjonalnym - aby taki dojrzały mężczyzna był tak łatwo wierny?

Mało przesiaduje w internecie, poza tym wydaje mi się, że nawet nie pomyślał o ryzyku, bo po prostu chciał czyjejś uwagi (nie licząc mnie). Nawet nie ma kolegów, nie ma z kim wyjść. Jego jedyną rozrywką jest praca, telewizor, codzienne odwiedziny dziadków, albo przesiadywanie na cmentarzu, a taki stary wcale nie jest, bo ma 47 lat. No ale nie chcę go usprawiedliwiać, chociaż po rozmowie z nim wydawał się być trochę przerażony tym co mu powiedziałam, jakie jest ryzyko i że jeśli chce z kimś porozmawiać, to niech nie wstydzi się spytać mnie o jakąkolwiek poradę, czy pomoc, bo jednak ja się bardziej orientuję w tym internetowym świecie niż on. Stwierdził, że i tak chciał usunąć tego maila, bo nie jest mu potrzebny, być może to tylko takie wytłumaczenie, ale mam nadzieję, że przemówiłam do niego na tyle, że taka sytuacja się nie powtórzy... Teraz zastanawiam się, czy może jakoś mu pomóc i popatrzeć, czy jakaś kobieta w jego wieku szuka kogoś, może jakoś pomóc im się spotkać, czy cokolwiek... oczywiście nic na siłę, ale fajnie by było gdyby mimo tragedii znowu mógł być trochę szczęśliwszy, mi też na tym zależy i chcę mu pomóc.

Wymiekam. Czyli w twoich oczach twoj 47 letni ojciec to zniedolezniale warzywo ktore nie jest w stanie sobie poradzic w zyciu. Jak swoje, ciezko zarobione, pieniadze wydaje na pasozyta, przepraszam corke, to jest ok, jak chce sie zabawic i wyda na wirtualna dziwke to jest nie ok.
Chcesz jego szczescia? Naprawde? Daj mu zyc. Nazwanie ojca Ferdkiem daje obraz tego jak bardzo gardzisz nim. Ja natomiast gardze kims takim jak ty, przemadrzalym pasozytem zerujacym na ojca nieszczesciu.

17

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
koniczynka123 napisał/a:

Hej,
Rok temu zmarła moja mama. Tato bardzo ją kochał i zawsze się starał żeby była szczęśliwa. Bardzo przeżyliśmy śmierć mamy, tato do tej pory potrafi jeździć 2 dni dziennie na cmentarz, a w weekendy spędzać tam pół dnia. Ale w sumie nie o tym.

Moim problemem jest to, że zauważyłam, że od jakiegoś czasu tato często przesiaduje na komputerze. W końcu zawołał mnie, mówiąc że chciałby wysłać zdjęcie przez emaila, ale coś mu nie wychodzi. Zaciekawiło mnie do kogo on chce wysyłać swoje zdjęcia. Pomyślałam, że może rozmawia z jakąś znajomą, albo poznał jakąś kobietę przez internet, więc nie chciałam wnikać i wypytywać. Spytałam tylko do kogo wysyła, na co on śmiejąc się "nie mogę ci wszystkich swoich prywatnych spraw opowiadać". Przed śmiercią mama sama powiedziała, że jak już umrze, to tato może sobie kogoś znaleźć i nawet byłoby dobrze, jednak żeby to była mądra i normalna kobieta. Dla mnie to też byłoby poniekąd dobre, bo teraz specjalnie zostałam na studia w rodzinnym mieście, bo było mi żal zostawiać tatę samego zaraz po śmierci mamy. Uprzedziłam tatę, że jeśli z kimś rozmawia, to niech uważa na naciągaczki i oszustów i niech nie rozmawia z młodymi dziewczynami i nie podaje swoich prawdziwych danych.
Jednak postanowiłam dzisiaj sprawdzić tego maila i no tak... jakbym miała mało problemów. Okazało się, że tato rozmawia z młodszą od siebie o 15 lat Rosjanką, która rzekomo jest psychologiem dziecięcym, pracuje w szpitalu, ma 31 lat i od 3 lat jest rozwódką. W mailach opowiada, że jest ze wsi, jej tato jest policjantem a mama nauczycielką, mieszkała z babcią, która zmarła i bardzo jej z tego powodu przykro, ale wyuczyła się i teraz pracuje w większym mieście, że jest zapracowana, ale kocha swoją pracę, że szuka poważnego związku, a nie niczego dla zabawy, bo ma uraz po pierwszym mężu i że ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki. Co to kurcze ma oznaczać? 31 letnia dziewczyna szuka poważnego związku, ale ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki, nie widząc się ani razu? No chyba nie wyobraża sobie, że będą spotykać się na środku mapy... Rozumiem być w związku, a później rozdzielić się z powodu np. pracy. Tato pracował przez połowę małżeństwa z mamą za granicą i 3/4 czasu nie było go w domu, ale oni już wcześniej się znali, widzieli, byli ze sobą. Nie wiem co mam teraz zrobić, mój tato jest trochę łatwowierny i martwię się o niego. Chciałabym jak najszybciej wybić mu to z głowy zanim sprawa zajdzie za daleko, ale z drugiej strony nie wiem jak z nim porozmawiać i boję się przyznać do tego, że szperałam w jego skrzynce.

Koniczynko
to książkowy wręcz przykład działania internetowych oszustów matrymonialnych, w których przodują Rosjanie i Nigeryjczycy.
W sumie nie wiadomo nawet, czy po drugiej stronie siedzi kobieta, zwykle to ON.

Dobrze Ci Gary poradził i całe szczęście, że udało Ci się porozmawiać z tatą, zanim się wpakował w kłopoty, mimo że nie pochwalam oczywiście grzebania w poczcie, brr.
Ale to Ty znasz najlepiej swojego ojca, a nie troll, który tak bardzo Cię powyżej krytykuje.

Oszuści wyłudzają w ten sposób pieniądze, czasem infekują komputer, pewno już to sprawdziłaś w necie.

18

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
koniczynka123 napisał/a:

... po rozmowie z nim wydawał się być trochę przerażony ... jakie jest ryzyko i że jeśli chce z kimś porozmawiać, to niech nie wstydzi się spytać mnie o jakąkolwiek poradę, czy pomoc, bo jednak ja się bardziej orientuję w tym internetowym świecie niż on. Stwierdził, że i tak chciał usunąć tego maila, bo nie jest mu potrzebny, być może to tylko takie wytłumaczenie, ale mam nadzieję, że przemówiłam do niego na tyle, że taka sytuacja się nie powtórzy...

Oby to było tak jak mówisz, a nie "zejście do podziemia" przed twoją okupacją jego sfery duchowej. W każdym razie fakt, że mogliście o tym normalnie proozmawiać napawa optymizem. Zastanawiam się jednak czy on był zły, że korzystałaś z jego maila?



Teraz zastanawiam się, czy może jakoś mu pomóc

I tutaj jest klucz... czy on chce aby mu pomóc? Jeśli nie chce, to nie rób tego na siłę. Raczej cały czas, bardzo delikatnie podkreślaj, że jesteś gotowa mu pomóc. Otwieraj drogi, łągodź komunikację.

-- Tato.. znam się na internecie, szukałam tam chłopaków, pomógłbym Ci... ludzie się teraz przez internet poznają...
-- Tato... widzę, że jesteś smutny... pewnie jakaś pani mogłaby Ci umić niektóre chwile... chciałbyś taką poznać?


i popatrzeć, czy jakaś kobieta w jego wieku szuka kogoś, może jakoś pomóc im się spotkać, czy cokolwiek... oczywiście nic na siłę,

Właśnie. Nic na siłę. Musisz drążyć jak woda skałę.



ale fajnie by było gdyby mimo tragedii znowu mógł być trochę szczęśliwszy, mi też na tym zależy i chcę mu pomóc.

On musi to wiedzieć. Dużo zależy od tego jak on reaguje.

19 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-10-25 12:57:02)

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Gary napisał/a:

Napisałem Ci co zrobić. Ostrzeż ojca artykułami o takich oszustwach. Jeśli możesz to pilnuj kasy. Jeśli Ci sie uda, to przekieruj go na Sympatię, a może niech wyjdzie z domu tam gdzie są seniorzy -- może studia, może jakiś klub, sanatorium. Aby go od tej oszutki odciągnąć (= albo oszusta..., faceta...).


No i radykalne rozwiązanie można znaleźć fajną panią za pieniądze. Taka historia, że przyszedł pan co mu żony brakowało i bliskości i nie mieli seksu, tylko ją potrzymał w ramionach. To by bardzo skutecznie obniżyło zainteresowanie rosjanką.

Gary Ojciec Autorki ma 46 lat a ty o klubie Seniora? big_smile
Autorko, porozmawiaj z ojcem, ale przypuszczam, ze nie jest On taki naiwny jak sądzisz, może wybrał kogoś z daleka by nie wchodzić własnie w związki, bo nie czuje się gotowy i milo mu, ze ładna dziewczyna pisze..
Ale jesli to nie jest kobieta, tylko wytrawny oszust, to faktycznie zmienia postać rzeczy.

20

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
Ela210 napisał/a:
Gary napisał/a:

Napisałem Ci co zrobić. Ostrzeż ojca artykułami o takich oszustwach. Jeśli możesz to pilnuj kasy. Jeśli Ci sie uda, to przekieruj go na Sympatię, a może niech wyjdzie z domu tam gdzie są seniorzy -- może studia, może jakiś klub, sanatorium. Aby go od tej oszutki odciągnąć (= albo oszusta..., faceta...).


No i radykalne rozwiązanie można znaleźć fajną panią za pieniądze. Taka historia, że przyszedł pan co mu żony brakowało i bliskości i nie mieli seksu, tylko ją potrzymał w ramionach. To by bardzo skutecznie obniżyło zainteresowanie rosjanką.

Gary Ojciec Autorki ma 46 lat a ty o klubie Seniora? big_smile
Autorko, porozmawiaj z ojcem, ale przypuszczam, ze nie jest On taki naiwny jak sądzisz, może wybrał kogoś z daleka by nie wchodzić własnie w związki, bo nie czuje się gotowy i milo mu, ze ładna dziewczyna pisze..
Ale jesli to nie jest kobieta, tylko wytrawny oszust, to faktycznie zmienia postać rzeczy.

ha, ha, no nie? Udal sie dowcip Garemu big_smile

21

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

W pierwszym momencie pomyślałem sobie - Dajże ojcu święty spokój. Daj mu żyć.
Ale później, coś mną poruszyło i stwierdziłem, że masz prawo w pewnym stopniu ojca uświadamiać. Nie możesz oczekiwać, że dokona wyboru zgodnego z Twoimi wyobrażeniami, ani tez nie masz prawa zabraniać mu "doswiadczac" w zyciu nawet tych historii, na ktorych ma sie poparzyć. Ale mozesz do niego przemowic. Mozesz byc niekiedy jego rozsadkiem. Mozesz poradzic, a nawet starac sie nim potrzasnac lub po prostu o niego zadbac. Masz do tego prawo, w zakresie ktorym napisalem .
Pozdrawiam, życze Tobie i jemu  powodzenia.
I co by nie było - Bedzie ok . :-)

22

Odp: Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?
mallwusia napisał/a:
koniczynka123 napisał/a:

Hej,
Rok temu zmarła moja mama. Tato bardzo ją kochał i zawsze się starał żeby była szczęśliwa. Bardzo przeżyliśmy śmierć mamy, tato do tej pory potrafi jeździć 2 dni dziennie na cmentarz, a w weekendy spędzać tam pół dnia. Ale w sumie nie o tym.

Moim problemem jest to, że zauważyłam, że od jakiegoś czasu tato często przesiaduje na komputerze. W końcu zawołał mnie, mówiąc że chciałby wysłać zdjęcie przez emaila, ale coś mu nie wychodzi. Zaciekawiło mnie do kogo on chce wysyłać swoje zdjęcia. Pomyślałam, że może rozmawia z jakąś znajomą, albo poznał jakąś kobietę przez internet, więc nie chciałam wnikać i wypytywać. Spytałam tylko do kogo wysyła, na co on śmiejąc się "nie mogę ci wszystkich swoich prywatnych spraw opowiadać". Przed śmiercią mama sama powiedziała, że jak już umrze, to tato może sobie kogoś znaleźć i nawet byłoby dobrze, jednak żeby to była mądra i normalna kobieta. Dla mnie to też byłoby poniekąd dobre, bo teraz specjalnie zostałam na studia w rodzinnym mieście, bo było mi żal zostawiać tatę samego zaraz po śmierci mamy. Uprzedziłam tatę, że jeśli z kimś rozmawia, to niech uważa na naciągaczki i oszustów i niech nie rozmawia z młodymi dziewczynami i nie podaje swoich prawdziwych danych.
Jednak postanowiłam dzisiaj sprawdzić tego maila i no tak... jakbym miała mało problemów. Okazało się, że tato rozmawia z młodszą od siebie o 15 lat Rosjanką, która rzekomo jest psychologiem dziecięcym, pracuje w szpitalu, ma 31 lat i od 3 lat jest rozwódką. W mailach opowiada, że jest ze wsi, jej tato jest policjantem a mama nauczycielką, mieszkała z babcią, która zmarła i bardzo jej z tego powodu przykro, ale wyuczyła się i teraz pracuje w większym mieście, że jest zapracowana, ale kocha swoją pracę, że szuka poważnego związku, a nie niczego dla zabawy, bo ma uraz po pierwszym mężu i że ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki. Co to kurcze ma oznaczać? 31 letnia dziewczyna szuka poważnego związku, ale ma nadzieję, że mojemu tacie nie przeszkadza odległość i wierzy w takie związki, nie widząc się ani razu? No chyba nie wyobraża sobie, że będą spotykać się na środku mapy... Rozumiem być w związku, a później rozdzielić się z powodu np. pracy. Tato pracował przez połowę małżeństwa z mamą za granicą i 3/4 czasu nie było go w domu, ale oni już wcześniej się znali, widzieli, byli ze sobą. Nie wiem co mam teraz zrobić, mój tato jest trochę łatwowierny i martwię się o niego. Chciałabym jak najszybciej wybić mu to z głowy zanim sprawa zajdzie za daleko, ale z drugiej strony nie wiem jak z nim porozmawiać i boję się przyznać do tego, że szperałam w jego skrzynce.

Koniczynko
to książkowy wręcz przykład działania internetowych oszustów matrymonialnych, w których przodują Rosjanie i Nigeryjczycy.
W sumie nie wiadomo nawet, czy po drugiej stronie siedzi kobieta, zwykle to ON.

Dobrze Ci Gary poradził i całe szczęście, że udało Ci się porozmawiać z tatą, zanim się wpakował w kłopoty, mimo że nie pochwalam oczywiście grzebania w poczcie, brr.
Ale to Ty znasz najlepiej swojego ojca, a nie troll, który tak bardzo Cię powyżej krytykuje.

Oszuści wyłudzają w ten sposób pieniądze, czasem infekują komputer, pewno już to sprawdziłaś w necie.

Zgadzam sie. Warto tacie o tym powiedziec. Na pewno chcesz jego szczescia, ale tutaj jest ryzykowna sytuacja.

No ale powiem Ci ze moj tata ma 48 lata i tez stracilam mame akurat 2 lata temu. Rodzice tez byli ze soba bardzo zwiazani, rzadkie sprzeczki, duzo ciepla i czulosci. Moj tata sobie teraz lepiej radzi. Co prawda duzo pracuje ale poza tym znalazl sobie znajomych. Po poltora roku poznal jakas kobiete moze nie wprost ale sie przyznal. Chce dla niego szczescia choc wiadomo bylo uklucie bo przypomniala sie mama. Jednak potem sam jakby przyznal, ze pare spotkan i zerwal ten kontakt. Nie mowil dlaczego, ale widac po tacie, ze nie byl gotowy. No ale znajdzie kogos w swoim tempie. Tyle lat malzenstwa to nie da sie tak szybko zaangazowac i zwiazac z kims innym.

Posty [ 22 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » RELACJE Z PRZYJACIÓŁMI, RELACJE W RODZINIE » Moja mama umarła, tato zaczął pisać z młodą dziewczyną. Co robić?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024