marina8848 napisał/a:Czego chcę? Może to zabrzmi głupio i naiwnie ale.. normalnej relacji z chłopakiem i miłości. Mam jak wspomniałam 23 lata. Na koncie dwie bardzo nieudane relacje. Do tej pory nie wiem co to znaczy jak mężczyźnie zależy, stara się. Nie wiem co to znaczy iść z kimś za rękę przez ulicę.. nie wiem nic. Przede wszystkim nnie wiem jak to jest być pewną kogoś, tego że jest i będzie.
Widzisz zabpth- tylko że podświadomie czuję, że jemu brakuje czułości i bliskości a o mnie wcale mu nie chodzi
Hmm.. podświadomość czy intuicja to bardzo pomocne narzędzie, u facetów głupio mówić o intuicji, dla tego nazywam to diabłem.
Diabeł mi powiedział, podpowiedział, no bo wiesz intuicja to taki przekaz z piekła, niby wszystko ok, a gdzieś tam w podświadomości czai się zwątpienie.
No ale nie ważne.
Zobacz, sama piszesz że nie wiesz nic, nie wiesza jak to jest, ale mimo wszystko wiesz żeby być podejrzliwa, owszem naiwność nie jest wskazana, ale czy twoja podświadomość nie jest "skażona" brakiem udanej relacji i jakimiś tam krzywdami, które nie potrzebnie celebrujesz, a przecież wciąż jesteś dziewicą, to też mimo nie udanych wcześniejszych relacji, zawsze mogło być gorzej.
Pytasz się o bliskość i czułość, widać że nie wiele wiesz, bo bliskość i czułość bez zbliżeń, to tylko 50% mocy.
Przeważnie największa czułość i bliskość, przychodzi w trakcie i po, na pewno u kobiet, u mnie to różnie, ale nie będę generalizować bo nie wiem jak u innych.
Piszesz że przyjaciel, więc przyjaciel powinien Cię znać i wiedzieć że dalsza interakcja z Tobą możliwa jest po przejsciu w bardziej klasyczną formę, czyli czegoś jak związek.
Nie bój się seksu, to jest fajne, naprawdę, a to czego nie wiesz czy tez nie wiesz jak odbierac stanie się bardziej zrozumiałe, i nie tylko w kontekście tej znajomości.
Jeżeli pojawi się temat tego całowania, i będzie coś gadał o powtórkach, to przecież możesz powiedzieć bezpośrednio albo na około, że całowanie i więcej to tylko wtedy jak będziesz w jakiejś formalnej relacji.
Związek to często konsekwencja sexu, facet ma się o to starać, wtedy jak będzie sex, to kobieta najczęściej sama będzie zabiegać o związek, wtedy sprawa łatwa dla faceta, oczywiście nie mam namyśli jednorazowych przygód z kimś nieznanym, wtedy sprawa łatwa dla faceta.
Z tą konsekwencją to nie znaczy że musi być seks, czasami jak facet tego chce to wejdzie w związek, a wtedy już nie tylko dla seksu, no bo wchodzić w związek z kimś z kim się nie che związku, dla czegoś co nie jest wcale pewne, to za dużo kombinacji.
Dla tego samo dążenie do seksu to często w konsekwencji związek.
Nie trzymaj tego dziewictwa na siłę, bo omija Cię fajna część życia, a przez brak doświadczeń w tym temacie możesz wydawać się zamknięta na relacje z mężczyznami, albo za mało otwarta, czy inne wypadkowe. Nie chodzi o dawanie dupy, ale o wysyłanie pewnych niewerbalnych sygnałów. Może to rzutować nie raz nawet w czasie trwającego już związku.
Nie wiesz czy jemu chodzi o ciebie i nie czujesz od niego tego co byś chciała, a czemu jako przyjaciółka chciała byś czuć, coś co nie jest dla przyjaciółek.
Próbowałaś go poderwać, pourabiać trochę? Zagrać w ta klasyczną damsko-męską grę.
Bez tego może być ciężko zmienić status, samo z siebie nic się nie stanie, on chęcią powtórki nie jako dał sygnał.
Teraz twoja kolej, pokombinuj.
Hipotetycznie wchodząc z nim w relacje, nie musisz zaraz poświęcać swojej błony, ale za to przekonasz się jak to jest z tą czułością i bliskością, która w związku być powinna.
W przyjaźni może nie być tego czego oczekujesz od faceta. Warto spróbować, wtedy będziesz pewna tego jak jest faktycznie.
O przyjaźń się nie martw, nie dość że już status się zmienił, to często najlepsze przyjaźnie potrafią wygasnąć same z siebie, bez wyraźnych przyczyn.
Jesteś młoda i prawdopodobieństwo że będziecie przyjaciółmi po kres jest nie wielkie. Więc może wart zaryzykować i spróbować, związek też nie musi być po kres, to jeszcze mniejsze prawdopodobieństwo niż z przyjaźnią, ale gdzieś się trzeba nauczyć, poznać i nabrać doświadczeń, wtedy każdy kolejny będzie lepsiejszy.
No i bzykanie które jest fajne i polecam gorąco każdemu.
Pozdrawiam
Pozdrawiam