Chciałbym usłyszeć kilka rzeczy.
Na wstępie chciałbym dodać, że znajomość zaczęła się dość przypadkowo. Ona ( jest młodsza 3 lata i wydaje się być dojrzała dla waszej wiadomości jak ktoś by chciał wiedzieć) dała jakiś syngał, a ja zrobiłem ten krok i pierwszy napisałem. Dowiedziałem się od niej co ważne. Sama w sumie mi powiedziała czemu jej poprzedni związek się rozpadł itd ( ponad rok jest sama, a jej ten ex jest w innym związku nawet sam widziałem ). Także czemu jej jakieś nowe znajomości się rozpadały ( dziecko ). Po kilku dniach pisania doszło do spotkania ( tak samo się rozmawiało jak pisząc więc jakby nie patrzeć jest ok ). Tylko tak ze swoim znajomym pisałem przewiało się, że z nią spotykam - wiecie jak to ludzie plotki itd więc zaraz napisał kilka rzeczy. Tylko każdy zasługuje na szansę, a sam od 2 lat żyje sam jestem niezależny sam do wszystkiego dążę, dochodzę i nikt nie powiedział, że przecież z nią zaraz się ożenię. Nie jestem typem człowieka, który jest desperatem w poszukiwaniu kogoś na siłę i chce z nią zaraz być, bo już przyzwyczaiłem się do życia samotnika. I teraz dochodzę do setna, bo całkiem nowa sytuacja ( dziecko mi nie przeszkadza ). Chodzi mi o to, ze może ktoś kiedyś był z kimś kto miał dziecko. Chodzi mi tutaj o przesłanki jak rozpoznać, że brnąc dalej nie zobaczy we mnie kogoś kto będzie dobrym "tatusiem" itp, że bedzie ze mną, bo jestem odpowiedni do głowy "rodziny", a nie z miłości ? Jak zobaczyć takie fakty, że bedzie widziała we mnie kogoś kto zapewni stabilizacje, finanse itp, ale brak bedzie milosci ? O takie rzeczy nie mam problemów, a chodzi mi głównie o to, że nie chciałbym być i wejść w związek z kimś bez uczucia z dwóch stron, bo nie lubię fałszywej miłości jak zwał tak zwał. Prawda, że zaraz nie polecę za nią, bo jakieś przesłanki nawet zauroczenia nie dadzą uczucia od tak, bo potrzebny na to czas. Tylko, że z biegiem czasu mogę pominąć takie fakty, a dla mnie to nowa sytuacja. Ktoś mógłby o tym powiedzieć i dodać od siebie inne fakty ?