Sprzątam regularnie, ale od wejścia od razu czuć taką starość, zapach jedzenia, a to wszystko wymieszane z zapachem psa. No straszne Wietrzenie i odświeżacze nic nie dają...
Nie ma problemów z kanalizacją? Nic "zdechłego" lub zepsutego za szafkami? Moim zdaniem musi być jakiś powód. Może zostawiaj okna otwarte na taką chociaż szczelinę jak wychodzisz.
Sprzątam regularnie, ale od wejścia od razu czuć taką starość, zapach jedzenia, a to wszystko wymieszane z zapachem psa. No straszne
Wietrzenie i odświeżacze nic nie dają...
Nie masz przypadkiem boazerii? Dywanów?
może sprobuj ozonowania? Ponoć skutecznie likwiduje wszelkie smrody.
Masz firany? Często one są źródłem brzydkiego zapachu.
Ostatnio posprzątałam już tak generalnie, prałam zasłony i firanki, kupiłam nowe, dywan poszedł do pralni. Wszystkie szafki wymyte, wyczyszczone wszystkie zakamarki. Fakt, nie zaglądałam do wentylacji, może coś zdechło, aż się boję tam zaglądać.. brrr. A co to to ozonowanie? Jak nie znajdę nic sama to może zamówić kogoś niech przeszuka mieszkanie? Tylko kogo?
ozonowanie to rodzaj ponoc bardzo efektywnej dezynfekcji. Nie mam doświadczeń, ale czytalam, ze skutecznie likwiduje wszelkie uciążliwe smrody.
ozonowanie to rodzaj ponoc bardzo efektywnej dezynfekcji. Nie mam doświadczeń, ale czytalam, ze skutecznie likwiduje wszelkie uciążliwe smrody.
Właśnie o czymś takim myślałam, tylko nie wiedziałam że takie coś istnieje Jeśli macie jeszcze jakieś (może mniej typowe) pomysły to piszcie!
Musisz poszukać źródeł tego brzydkiego zapachu i je wyeliminować. Obstawiam kanalizację plus coś jeszcze.
Powiem wam, że to wina wentylacji. Trzeba ją było wyczyścić. No i ozonowanie na koniec, bo uruchomiła mi się alergia na nowo
Dobrze, że się wyjaśniło