nadopiekuńczy rodzice - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3 ]

Temat: nadopiekuńczy rodzice

Witam. Zacznę od tego, ze mam 18 lat i nigdy nie bylam na prawdziwej imprezie. Nie wyjechałam do innego miasta na koncert typu Orange Warsaw Festiwal bo po prostu bym nie mogla. U mnie jest nawet problem z wyjsciem z domu do 23, wiec kiedy znajomi pytaja czy pojde z nimi na ognisko odmawiam nawet nie pytając rodziców o zgodę bo wiem jaka bylaby ich reakcja. ,,a po co tam idziesz? a o której zamierzasz wrócić? nie mowy o wyjściu". Ostatnio dostałam propozycję wyjazdu z moimi kolezankami z pracy na impreze do klubu. Tak na koniec sezonu. Nie chciałabym im odmówić bo czuje ze z nimi mogłabym sie świetnie bawić i one pomogłyby mi sie wkręcić w ta imprezowa atmosferę. Ale naprawdę boje sie zapytac rodzicow o zgodę. Kłamstwo że idę na noc do kolezanki by nie przeszlo bo nigdy u nikogo nie spałam. Zalezy mi na tym wyjeździe i  az mi smutno ze pewnie znowu bede musiała wymyślać jakieś denne wymówki czemu nie dam rady byc z nimi. Jakies rady jak przekonać rodziców?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: nadopiekuńczy rodzice

hmm..., gdy rodzice mi na coś nie pozwalali to zwyczajnie im się sprzeciwiałam, a czasem po prostu stawiałam ich przed faktem dokonanym> niezbyt dojrzałe, ale żadne logiczne argumenty do nich nie docierały, poza tym różnica pokoleń / poglądów wchodzi w grę. Ale to ja, a też byłam trzymana w klatce..
Ja robiłam swoje mimo to, że wiedziałam, że po powrocie do domu będzie niemiła atmosfera i dziwne spojrzenia.

Taka rola rodziców, nie wszystko nam się podoba w ich zachowaniu i zasadach.
Nie wiem jacy Twoi rodzice są do końca, nie wiem czy dałoby się z nimi dogadać gdybyś zaczęła z nimi szczerą rozmowę, ale warto spróbować. Możesz przedstawić zalety tego "przedsięwzięcia" smile i wyjaśnić punkt po punkcie co będzie się działo i powiedzieć, że będziesz pod telefonem (niestety nie widzę innego wyjścia jeśli tak bardzo nie ufają Tobie i temu światu) Rozumiem zabranianie ryzykownych rzeczy czy pójścia to miejsc gdzie grozi Ci niebezpieczeństwo, ale wyjście z koleżankami to normalna rzecz.
Decyzja należy do Ciebie smile

3

Odp: nadopiekuńczy rodzice

A gdybyś podczas rozmowy powiedziała im dokładnie to, co nam, czyli że czujesz, że coś Cię omija, czujesz się wyizolowana, chciałabyś czasem wyrwać się z domu, pobyć ze znajomymi, męczy Cię wymyślanie kolejnych wymówek właściwie tylko dlatego, że rodzice czegoś Ci zabraniają? Powiedz gdzie będziesz, z kim, poinformuj o której mniej więcej wrócisz i zrób wszystko, aby się z tego wywiązać.
Na koniec podaj argument, który moim zdaniem zwykle przemawia do wyobraźni - że przecież mogłabyś ich okłamać, a jednak nie chcesz tego robić, choć prawda jest taka, że gdybyś się do tego posunęła, to osiągnęłabyś swój efekt, jedynie oni by o tym nie wiedzieli.

Jesteś już pełnoletnia, tak naprawdę przed prawem sama za siebie odpowiadasz, a rodzice stracili już nad Tobą władzę rodzicielską, to jest najwyższa pora, aby zacząć odcinać pępowinę. Im szybciej to do nich dotrze, tym dla wszystkich będzie lepiej.

Posty [ 3 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024