Czesc, jestem Mateusz i wiem, ze jest to forum dla kobiet ale to wlasnie takiej pomocy potrzebuje.
Mam 28 lat i zadnemu kumplowi ani zadnej znajomej powiedziec tego nie moge. Więc do sedna..
Mam przyjaciela z którym znamy się od podstawówki, zawsze sobie pomagaliśmy, mieszkamy obok siebie, widujemy się codziennie bo razem pracujemy, zawsze trzymamy się razem i zawsze wszystko było ok ..
Do tej pory przynajmniej, niestety ostatnio trochę sprawy się skomplikowały.
Mój przyjaciel-Maciek, ma dziewczynę z którą jest już ponad 4 lata i w przyszłym roku planują ślub.
Ja rozstałem się z dziewczyną pół roku temu i od tamtej pory zaczęliśmy spotykać się we trójkę. Ja Maciek i Asia.
Wcześniej spotykaliśmy się tylko we dwóch, na piwo. Ale odkąd jestem sam, z Asią i Maćkiem widujemy sie regularnie, oni odwiedzają mnie, ja ich.
I teraz najważniejsze… Od tych kilku miesięcy zacząłem patrzeć na Asie trochę inaczej. Jest piękna, wygadana i zabawna. Ma długie blond włosy i zawsze potrafi pocieszyć. Po rozstaniu z moją byłą dziewczyną, odwiedzili mnie, popiliśmy i Maciek poszedł się zdrzemnąć a my zostaliśmy sami, pocieszała mnie, że wszystko będzie dobrze ale tu muszę się przyznać w tamtym momencie naprawdę było, kiedy siedzieliśmy tak obok siebie. Nawet ją objąłem,ona miała położoną głowe na moim ramieniu i tak przegadaliśmy kilka godzin.
Teraz jest tylko gorzej, bo sam nie wiem czy sobie nie wkręcam czegoś...
Ostatnio byliśmy na imprezie, gdzieś w klubie, tańczyłem z nią ale to nie był zwykły taniec jak z koleżanką, zwyczajnie nie mogłem wytrzymać i chciałem mieć ją blisko, objąłem ją i miałem ochote to zrobić, w końcu ją pocałować ale ze względu na Maćka nie zrobiłem tego.
I teraz oglądam jakieś wspólne zdjęcia z imprez, nawet troche wypytuje Maćka co tam u niej jak jesteśmy w pracy.
I teraz pytanie do was drogie Kobiety,
co ja powinienem zrobić?
czy mam jej powiedzieć? zrobić cokolwiek?
czy ograniczyć nasze kontakty do minimum?