Pomysł na szaleństwo :) - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pomysł na szaleństwo :)

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

Temat: Pomysł na szaleństwo :)

Pozwólcie, że przytoczę cytat:

"It is good for a man not to marry"
(Dobrze jest, jeśli mężczyzna się nie żeni)

"He who marries will have trouble in this life"
(Kto się żeni, będzie miał problemy w życiu)

Problemy dopada wiele związków, a jednym z nich jest monotonia i poczucie przyzwyczajenia. Tak więc chciałem poruszyć nowy wątek, w którym moglibyśmy wymieniać się pomysłami, jak urozmaicić "nasz" związek. Pomysły na szalone spędzenie czasu. Może być to malutkie szaleństewko lub wielkie szaleństwo. Ważne, by było to coś niestandardowego, ale również możliwego wink


1) W weekendowy poranek lub w wolny dzień spakować prowiant do plecaka i ze swoją ukochaną osobą wybrać się na peron. Bardziej spontanicznie wsiąść do pierwszego lepszego pociągu i tak kupić bilet, lub z nuta wcześniejszego zorganizowania wybrać wcześniej kierunek jazdy. Po prostu spędzić dzień w nowym, nieznanym miejscu wink

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
Costa91 napisał/a:

"It is good for a man not to marry"
(Dobrze jest, jeśli mężczyzna się nie żeni)

"He who marries will have trouble in this life"
(Kto się żeni, będzie miał problemy w życiu)

Nie zgadzam się z tym. Sprowadza się to do tego, iż grozi mu samotne życie. Trudno jest samemu iść przez życie.


Problemy dopada wiele związków, a jednym z nich jest monotonia i poczucie przyzwyczajenia. Tak więc chciałem poruszyć nowy wątek, w którym moglibyśmy wymieniać się pomysłami, jak urozmaicić "nasz" związek. Pomysły na szalone spędzenie czasu. Może być to malutkie szaleństewko lub wielkie szaleństwo. Ważne, by było to coś niestandardowego, ale również możliwego wink

Zdrada skutecznie urozmaica. Wszystkie pozostałe pomysły to tylko łatanie pożądania obcych kobiet.

3

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

Co prawda nie jestem w związku, ale jakbym była, to nie życzę sobie żadnych szaleństw, ani niespodzianek.
Wykończył by mnie psychicznie partner o takim podejściu do życia.Dla mnie to męczące.

Wolę nudę i wygodę smile
Jestem pod tym względem jak Rincewind ze ŚD.

Ale ja jestem dosyć sztywna i z zerową spontanicznością, więc mam takie zdanie.
big_smile
Może niech się ktoś inny dalej wypowie, mam nadzieję, że nie zabiłam wątku, bo nie takie miałam intencje. smile

4 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-08-06 19:47:07)

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
Costa91 napisał/a:

1) W weekendowy poranek lub w wolny dzień spakować prowiant do plecaka i ze swoją ukochaną osobą wybrać się na peron. Bardziej spontanicznie wsiąść do pierwszego lepszego pociągu i tak kupić bilet, lub z nuta wcześniejszego zorganizowania wybrać wcześniej kierunek jazdy. Po prostu spędzić dzień w nowym, nieznanym miejscu wink

Spoko, pod warunkiem, że ukochana osoba nie ma akurat nawału zajęć w pracy i nie zrobi się jej kuku. Np. jest zmęczona po całym tygodniu i wolałaby odpocząć. Spontaniczność spontanicznością, a życie życiem..
Że ukochana osoba nie powinna być domatorem, ale lubić takie atrakcje, to nie wspomnę.

5

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

ja mam podobnie
nie jestem spontaniczna, nigdy nie byłam i nie bede
wszelkie tego typu niespodzianki wywołują u mnie agresje
nie jezdze nigdzie bez wcześniejszych przygotowan

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

Ja akurat jestem spontaniczna bardzo. Ale wszystko z głową. Nie jest receptą na udany związek rozwalenie komuś planu dnia...

7

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
santapietruszka napisał/a:

Spoko, pod warunkiem, że ukochana osoba nie ma akurat nawału zajęć w pracy i nie zrobi się jej kuku. Np. jest zmęczona po całym tygodniu i wolałaby odpocząć. Spontaniczność spontanicznością, ą życie życiem..
.

O to też mi chodziło ale zapomniałam dopisać.
Druga osoba może mieć właśnie albo zaległa pracę, albo zwyczajnie chce odpocząć.
Co innego zarezerwować na weekend pobyt w jakimś np hotelu nad jeziorem i "porawć " tam ukochana osobę, ale z odpowiednim wyprzedzeniem czasowym, a co innego ogłosić o 23 wieczorem: pakuj się Monika, o 6 rano wyjeżdżamy bo zaplanowałem nam już weekend.

8

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
santapietruszka napisał/a:

Ja akurat jestem spontaniczna bardzo. Ale wszystko z głową. Nie jest receptą na udany związek rozwalenie komuś planu dnia...

Ahaaa. Jeśli o to chodzi,  to ja okazuje się też jestem spontaniczna. Ale z głową. Patrzcie patrzcie, a już myślałam, ze jestem nudna i sztywna jak kij od szczotki wink

9

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
Gary napisał/a:

Zdrada skutecznie urozmaica.

Gary, to żeś mi teraz humor poprawił! big_smile big_smile big_smile

A co do autora wątku: Twój pomysł jest jak strzelenie kulą w płot. I co Ty byś na tym peronie z nią robił? Słonecznik dłubał?

10 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2017-08-06 20:07:43)

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
rossanka napisał/a:
santapietruszka napisał/a:

Ja akurat jestem spontaniczna bardzo. Ale wszystko z głową. Nie jest receptą na udany związek rozwalenie komuś planu dnia...

Ahaaa. Jeśli o to chodzi,  to ja okazuje się też jestem spontaniczna. Ale z głową. Patrzcie patrzcie, a już myślałam, ze jestem nudna i sztywna jak kij od szczotki wink

Jestem spontaniczna, jeśli chodzi tylko o mnie. Natomiast, jeśli moja spontaniczność wiąże się z drugą osobą, uważam, że jednak warto z nią to skonsultować. Coś typu: ja mogę wsiąść zaraz w pociąg i pojechać nad morze - ale jeśli mam plan pojechać z kimś, to może wypadałoby chociaż zapytać, czy ten ktoś lubi morze? O planach na najbliższe 24h nie wspomnę.

Zupełnie czym innym jest pytanie w środę "a może byśmy w piątek pojechali zobaczyć wschód słońca nad morzem w sobotę?" I zupełnie czym innym, jeśli w trakcie rozmowy wyniknie "a może wsiądziemy teraz w samochód, akurat zdążymy na wschód słońca?" I zupełnie czym innym, jak ktoś mnie budzi niespodziewanie w wolny dzień wcześnie rano "zbieraj się, to zobaczymy wschód słońca, takie małe szaleństwo dla podtrzymania związku"...

11

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

Costa to właściwie cd Twojego poprzedniego tematu.

12

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

Już samym szaleństwem byłaby dla mnie pobudka o poranku w wolny dzień.

13

Odp: Pomysł na szaleństwo :)
Myszeczka23 napisał/a:
Gary napisał/a:

Zdrada skutecznie urozmaica.

Gary, to żeś mi teraz humor poprawił! big_smile big_smile big_smile

No bo spójrzmy... gość twierdzi, że mężczyzna nie powinien się żenić. Dlaczego? Bo nie ma szaleństwa? Jakiego szaleństwa? NIe można z żoną lecieć do Nowego Jorku lub Dubaju? Nie można z żoną lecieć na wyspę na wczasy? Nie można z żoną robić coś niezwykłego? Odpowiedź jest -- pewnie że można. Ale tutaj jest hipokryzja -- owe niby-szaleństwo polega na wolności seksualnej.

Z drugiej strony... po 20 latach małzeństwa jak się w niedzielę rano pije razem kawę to czym się to różni od picia kawy na wczasach nawet w najbardziej egzotycznym miejscu? Też kawa, też z żoną, też w dzień wolny, też w słoneczny gorący dzień. Gdzie tutaj szaleństwo? Urozmaicenie?

Wydaje mi się, że takie szaleństwo jest dla ludzi, którzy sami ze sobą nie są szczęśliwi ani w żadnym związku nie będą szczęśliwi.

Coś takiego... Przychodzi pani do seksuologa i pyta "Seks z moim mężem jest cholernie nudny... co mamy zrobić?". Seksuolog mówi "świeczki i kolacje"? Pani na to "były...". Seksuolog "seksi ciuszki, wspólny prysznic?"... "były"... "bsdm?"   "było"... "seks na żyrandolu"... "był"... "trójkąty i swingi?" ... "były"...    Hmmm... no to seksulog mówił "Pani to już nic nie pomoże -- po prostu nie potrafi pani czerpać radości z seksu".

Tak samo jest z osobami, które szukają odmiany od swojego życia -- po prostu nie potrafią się tym życiem cieszyć. Mogą "zaliczyć" wszsytkie atrakcje, ale to im nie pomoże w byciu szczęśliwym.

14

Odp: Pomysł na szaleństwo :)

Byłam w związkach w których było lenistwo, byłam w takich w których było ciągłe szaleństwo.
Uważam, że popadanie w obie te skrajności jest złe, w moim przypadku sprawdza się złoty środek- są chwile kiedy cenię wspólny relaks, kojący spokój towarzyszący związkowi i przewidywalność, a są chwile kiedy razem realizujemy głupie pomysły, również te spontaniczne.
Najważniejsze to dobrać się potrzebami w tej kwestii.

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Pomysł na szaleństwo :)

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024