witam . potrzebuje dobrej rady . otóż tak moje syna urodziłam gdy nie byłam pełnoletnia prawną opieke dostała Moja Mama ponieważ z tego co się dowiedziałam moj chlopak nie mogl nadac dziecku nazwiska ani podjac sie ojcostwa do ukonczenia moich 18 lat. z tym ze on byl juz pelnoletni .
teraz oczywscie ja juz jestem od roku prawnym opiekunem syna i tylko ja mam jakie kolwiek prawa do niego .
lecz chodzi mi o to jak złozyć wniąsek do sądu o ustalenie ojcostwa zmiane nazwiska i o alimenty .. z ojciem dziecka nie jestesmy razem juz dwa lata. nie pomaga mi finansowo w ogołe nawet dziecku pampersow nie kupuje .. nie wiem co mam robic skladalam do sadu pismo juz 3 razzy i caly czas dostaje odpowiedz ze mam braki formalne poszlam z tym do sekretariatu sadowego pani natomiast nie p[otrafila mi wytlumaczyc o co chodzi .. chcial bym aby sprawa w koncu miala jakis poczatek zeby ojciec malego nie czul sie bez karny i poczul troche do obowiazku placenia na swoje dziecko. jezeli ktoras z Pan byla moze w takiej sytuacij prosze o porade z gory Dziekuje .:)
Hej. Zorientuj sie czy przy MOPSIE lub MOPRZE w twoim powiecie nie działa darmowe poradnictwo prawne, zadzwoń, umów się. Z prawnikiem będzie łatwiej sprawę założyć w sądzie.
zastanawiam sie nad tym .. chyba będe musiała podjać własnie taką decyzje.. juz wszedzie szukałam wzoru takiego cokolwiek i nic nie moge trafić ;(
4 2017-08-08 13:06:53 Ostatnio edytowany przez kejti66 (2017-08-08 13:07:42)
Zgłoś się do prawnika przez online na spam będziesz miała szybciej i bez wychodzenia z domu.
5 2017-08-11 22:19:02 Ostatnio edytowany przez magda010179 (2017-08-11 22:33:51)
Chciałam prosić o radę. Z moim byłym partnerem mamy dziecko . Ojciec dziecka nie dał jej nazwiska bo nie mial dowodu potem nie zjawil sie w urzędzie pozniej sprawa ucichla ja juz nie mialam sil prosic go. Ktoregos dnia zadzwonil jego ojciec i powiedzial ze on pozwala dac nazwusko i akceptuje dziecko . Bylo to dla mnie sxokiem ze jego ojciec decyduje. Corka skończyła rok i ponownie spytalam o nazwisko stwierdził że ma jego geny i krew i to starczy. Gdy poinformowałam go ze w tym momencie nie ma żadnych praw kazał na drugi dzień być w urzędzie. Nie poszłam . Nie łoży na mala i nie interesuje się nią. Na dodatek oszukał mnie mówiąc ze ma rozwód a go nie ma . (Nie jest z żoną od 3 lat nie miesxka z nia ona ponoc nie dala mu rozwodu)ciągle powtarza ze jest z nami ze kocha nie mieszkamy razem przychodzi i odchodzi jak jemu pasuje. . Teraz rozumie czemu nigdy nie wziol corki do ciebie bo jego rodzice nie akceptuja małej. Pierwszym dzieckiem zajmuje się bierze je do domu płaci na nie. A tu cisza .Boli mnie to strasznie Nic go nie interesuje zamierzam pisać pozew o ojcostwo i alimenty. Myślałam też o ograniczenie praw. Czy mam szansę. Słownie mi grozi ze dziecka mu nie zabiorę. Proszę co mam robic
A mogłabyś przytoczyc co dokładnie jest napisane na tym piśmie z sądu dotyczącym uzupełnienia braków formalnych ?