Witam
Mam niespelna osmioletnia corke i klopot poniewaz nie moge znalezc jednoznacznej odpowiedzi,czy wtym wieku dziecko moze zostac samo w domu na niespelna godzine? W szkole powiedziano mi ze od siedmiu lat moze wracac sama ze szkoly,mamy doslownie 100 metrow do szkoly wiec od wrzesnia bedzie musiala wracac sama. Problem polega na tym ze swietlica w szkole jest do godz. 16:30 a ja pracuje do 17 plus okolo 20 minut na dojazd i w tym czasie corka bylaby w domu sama. W ubieglym roku odbierala ja sasiadka ale wyprowadzila sie i nikogo wiecej nie mam kto moglby pomoc mi przy malej. Jak to wyglada prawnie? Nigdzie nie znalazlam jednoznacznej odpowiedzi.
Z gory dziekuje za kazda odpowiedz
Nie mozesz znalezc jednoznaczniej odpowiedzi, poniewaz polskie prawo nie reguluje tej kwestii jednoznacznie.
Wydaje mi się,że masz podobny problem do mojego. Dziecko samo mnie informuje,że może zostawać już samo w domu,jednak ja nadal mam obawy i nie ma opcji bym je pozostawiła chociaż na 15 minut My matki tak mamy
Ja corke zostawilabym sama na te kilkadziesiat minut,jest dosc odpowiedzialna i nie balabym sie "za bardzo" (pewnie wisialabym na telefonie do samego powrotu
Ja jestem z pokolenia “dzieci z kluczem na szyi“ i kompletnie nie kumam problemu. Osmioletnie dziecko moze smialo samo isc do szkoly i z niej wrocic. Moze tez pol dnia samo byc w domu i sobie poradzi.
W dzisiejszych czasach chyba nie ma opcji,żebym 8letnie dziecko samo puściła do szkoły. Za dużo świrów
Moim zdaniem "świrów" jest tyle samo co wtedy, gdy my byliśmy dziećmi. Teraz jest to tylko bardziej nagłośnione i dlatego wydaje się, że czają się za każdym rogiem. Z jednej strony, to dobrze że społeczeństwo jest informowane, ale z drugiej strony za bardzo działa to na naszą psychikę i wzrost nadopiekuńczości w stosunku do naszych dzieci.