Perfidnie oszukał - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Perfidnie oszukał

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 12 ]

1 Ostatnio edytowany przez Patrycjaa_ (2017-06-04 18:18:26)

Temat: Perfidnie oszukał

Nie mam za bardzo sił by się rozpisywać, więc napiszę w wielkim skrócie.

Ponad pół roku spotykałam się z facetem, który jak się dowiedziałam przedwczoraj ma żonę i dziecko. Pracuje w mieście oddalonym od swojego domu o ponad 100 kilometrów, nigdy go nie podejrzewałam, że może mieć kogoś. Nawet zapraszał mnie do siebie 2 razy na weekend. Jak to w życiu bywa kłamstwo ma jednak krótkie nogi. Świat jest mały i dowiedziałam się o wszystkim od znajomej.

Nie wiem co robić. On twierdzi, że z żoną i tak go już nie łączy, a żyją tylko razem bo córka jest mała, że nawet nie sypiają ze sobą, podejrzewa że ona go zdradza itd.. Myślicie, że powinnam ją o wszystkim poinformować?
Nie wierzę mu w te słowa. Po prostu uważam, że próbuje się za wszelką cenę z tego wszystkiego wyjść obronną ręką.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Perfidnie oszukał

To jest dopiero hipokryzja...z zona mu się nie układa bo wydaje mu się ze ona go zdradza...wiec żeby ratować ten związek on zaczyna zdradzać ją... Dziewczyno uciekaj od niego jak najdalej. Domyślam się ze korci Cię by ją o wszystkim poinformować ale nie warto, nie warto sobie truc życia.

3

Odp: Perfidnie oszukał
Patrycjaa_ napisał/a:

Nie wiem co robić. On twierdzi, że z żoną i tak go już nie łączy, a żyją tylko razem bo córka jest mała, że nawet nie sypiają ze sobą, podejrzewa że ona go zdradza itd..

I dlatego od początku to przed Tobą ukrywał? smile

Patrycjaa_ napisał/a:

Myślicie, że powinnam ją o wszystkim poinformować?

Co Ci da zemsta? Krótkotrwałą satysfakcję.
Olej go, zerwij kontakt i więcej nie wracaj do tematu. To będzie najlepsza kara, a Ty zachowasz się godnie.

4 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-06-04 18:37:34)

Odp: Perfidnie oszukał
Patrycjaa_ napisał/a:

Nie mam za bardzo sił by się rozpisywać, więc napiszę w wielkim skrócie.

Ponad pół roku spotykałam się z facetem, który jak się dowiedziałam przedwczoraj ma żonę i dziecko. Pracuje w mieście oddalonym od swojego domu o ponad 100 kilometrów, nigdy go nie podejrzewałam, że może mieć kogoś. Nawet zapraszał mnie do siebie 2 razy na weekend. Jak to w życiu bywa kłamstwo ma jednak krótkie nogi. Świat jest mały i dowiedziałam się o wszystkim od znajomej.

Nie wiem co robić. On twierdzi, że z żoną i tak go już nie łączy, a żyją tylko razem bo córka jest mała, że nawet nie sypiają ze sobą, podejrzewa że ona go zdradza itd.. Myślicie, że powinnam ją o wszystkim poinformować?
Nie wierzę mu w te słowa. Po prostu uważam, że próbuje się za wszelką cenę z tego wszystkiego wyjść obronną ręką.

I słusznie, że nie wierzysz, bo jak wierzyć facetowi, który przez pół roku zapomniał wspomnieć, że ma żonę i córkę.
Myślę, że szybko poznasz jego prawdziwe intencje i naturę, gdy wspomnisz mu, że poważnie rozważasz spotkanie się z jego żoną i porozmawiania na temat łączących cię przez ostatnie 6 miesięcy relacji z jej mężem.

5

Odp: Perfidnie oszukał

Kurczę, miałam prawie identyczną historię.
Tylko ja się zorientowałam po trzech miesiącach i sprawiłam pana na drzewo.
To są gnoj,  jedyne co możesz zrobić to całkowicie urwać kontakt. 
Może jego żona sama się kiedyś do ciebie odezwie. W przeciwnym wypadku ty się nie wychylaj przed szereg i nie wtrącaj się w życie innych ludzi.

6

Odp: Perfidnie oszukał

Z żoną nic go nie łączy oprócz córki,nie sypiają ze sobą,ona go zdradza...Jasne!Typowe teksty oszustów,którzy lubią robić skok w bok i albo ukrywają fakt posiadania rodziny,albo opowiadają właśnie takie farmazony.Brakuje jeszcze tylko tekstu NIE POWIEDZIAŁEM CI O TYM,BO BAŁEM SIĘ ŻE NAWET NIE BĘDZIESZ CHCIAŁA MNIE POZNAĆ.Ja na twoim miejscu nic bym tej kobiecie nie mówiła.Nie paprałabym się w tym.On umie kręcić więc jak będzie chciał to tak zamota,że żona i tak uwierzy jemu a nie tobie.

7

Odp: Perfidnie oszukał

Urwij kontakt,nie wracaj do tego,i ciesz się,że dowiedziałaś się po pół roku,a nie po 5 latach,kiedy zaczynałabyś myśleć o ślubie.Swoją drogą,spotykasz się z kimś 6 miesięcy,i nie widziałaś jego mieszkania,domu,kartonu wink? Nie sprawdziłaś dowodu,nie byłaś ciekawa relacji rodzinnych itd? A potem jest zdziwienie...

8 Ostatnio edytowany przez Patrycjaa_ (2017-06-05 10:46:22)

Odp: Perfidnie oszukał
Edyszka napisał/a:

Z żoną nic go nie łączy oprócz córki,nie sypiają ze sobą,ona go zdradza...Jasne!Typowe teksty oszustów,którzy lubią robić skok w bok i albo ukrywają fakt posiadania rodziny,albo opowiadają właśnie takie farmazony.Brakuje jeszcze tylko tekstu NIE POWIEDZIAŁEM CI O TYM,BO BAŁEM SIĘ ŻE NAWET NIE BĘDZIESZ CHCIAŁA MNIE POZNAĆ.Ja na twoim miejscu nic bym tej kobiecie nie mówiła.Nie paprałabym się w tym.On umie kręcić więc jak będzie chciał to tak zamota,że żona i tak uwierzy jemu a nie tobie.


Wczoraj pisał, że bardzo żałuje, że nie powiedział mi o tym wszystkim na samym początku znajomości. Wie, że mnie skrzywdził, ale przeżył ze mną wspaniałe chwile i chciał mi za to wszystko podziękować. Wie, że to koniec między nami i da mi spokój ale prosi też bym nie robiła mu problemów dla dobra dziecka. Żona go nie interesuje, ale to wszystko na dziecku może się odbić a tego nie chce.

Naprawdę aż mnie trzęsie jak tylko o nim pomyśle. Ale jak można tak świetnie grać przez cały czas to naprawdę w głowie mi się nie mieści. W życiu bym nie pomyślała, że ma kogoś a do głupich i naiwnych nie należę.

9 Ostatnio edytowany przez Patrycjaa_ (2017-06-05 10:51:34)

Odp: Perfidnie oszukał
bartass72 napisał/a:

Urwij kontakt,nie wracaj do tego,i ciesz się,że dowiedziałaś się po pół roku,a nie po 5 latach,kiedy zaczynałabyś myśleć o ślubie.Swoją drogą,spotykasz się z kimś 6 miesięcy,i nie widziałaś jego mieszkania,domu,kartonu wink? Nie sprawdziłaś dowodu,nie byłaś ciekawa relacji rodzinnych itd? A potem jest zdziwienie...

On pracuje ponad 100 km od swojego rodzinnego domu. Wynajmuje tu mieszkanie i żadnych śladów, że ma rodzinę nie było w nim, więc skąd miałabym wiedzieć.
Nawet mnie zapraszał do siebie, choć teraz już wiem, że to był czysty blef z jego strony. Jak raz już mieliśmy jechać to zmienił plany, że super pogoda i pojedziemy nad morze, bo u niego i tak nudy. Powiedział, że pojedziemy innym razem, pozna mnie z rodzicami itd. Zwykła świnia grająca na czas.

10

Odp: Perfidnie oszukał
Patrycjaa_ napisał/a:
Edyszka napisał/a:

Z żoną nic go nie łączy oprócz córki,nie sypiają ze sobą,ona go zdradza...Jasne!Typowe teksty oszustów,którzy lubią robić skok w bok i albo ukrywają fakt posiadania rodziny,albo opowiadają właśnie takie farmazony.Brakuje jeszcze tylko tekstu NIE POWIEDZIAŁEM CI O TYM,BO BAŁEM SIĘ ŻE NAWET NIE BĘDZIESZ CHCIAŁA MNIE POZNAĆ.Ja na twoim miejscu nic bym tej kobiecie nie mówiła.Nie paprałabym się w tym.On umie kręcić więc jak będzie chciał to tak zamota,że żona i tak uwierzy jemu a nie tobie.


Wczoraj pisał, że bardzo żałuje, że nie powiedział mi o tym wszystkim na samym początku znajomości. Wie, że mnie skrzywdził, ale przeżył ze mną wspaniałe chwile i chciał mi za to wszystko podziękować. Wie, że to koniec między nami i da mi spokój ale prosi też bym nie robiła mu problemów dla dobra dziecka. Żona go nie interesuje, ale to wszystko na dziecku może się odbić a tego nie chce.

Naprawdę aż mnie trzęsie jak tylko o nim pomyśle. Ale jak można tak świetnie grać przez cały czas to naprawdę w głowie mi się nie mieści. W życiu bym nie pomyślała, że ma kogoś a do głupich i naiwnych nie należę.

No widzisz,prosi żebyś nie robiła mu problemów...To najlepszy dowód na to,że on żyje z żoną,a nie "obok niej",tak jak ci próbował wmówić.Boi się,że żona się dowie i go zostawi.Ja na twoim miejscu mimo że chciałabym powiedzieć o wszystkim jego żonie,to dałabym sobie z tym spokój ze względu na to dziecko,króre nie jest winne tego,że ma ojca uja.Jego sumienie,jego rodzina,jego sprawa.

11

Odp: Perfidnie oszukał
Patrycjaa_ napisał/a:

Wczoraj pisał, że bardzo żałuje, że nie powiedział mi o tym wszystkim na samym początku znajomości. Wie, że mnie skrzywdził, ale przeżył ze mną wspaniałe chwile i chciał mi za to wszystko podziękować. Wie, że to koniec między nami i da mi spokój ale prosi też bym nie robiła mu problemów dla dobra dziecka. Żona go nie interesuje, ale to wszystko na dziecku może się odbić a tego nie chce.

Możliwe, że mnie by świerzbiły palce, by podręczyć takiego fijuta. "żona już wie" - tyle starczy. smile

Nie pisz do niego, nie odpisuj. Z żoną tym bardziej nie gadaj.

12

Odp: Perfidnie oszukał

Ja bym żonie nic nie wspominała...
Co nie zmienia faktu, że możesz lekko postraszyć tego oszusta.
Dla odmiany żeby miał gacie pełne z tyłu a nie z przodu.

Posty [ 12 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Perfidnie oszukał

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024