Manipulacja. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 34 ]

Temat: Manipulacja.

Czy manipulacja jest formą kontroli nad relacją, związkiem czy zwykłą znajomością? I jak się pozbyć manipulanta raz na zawsze?
Ma ktoś jakąś sensowną radę? Na nic są prośby, groźby, nawet straszenie policją...

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Manipulacja.

Manipulantem albo się jest albo się nie jest. Tego nie da się z kogoś wyplenić, podobnie jak chorobliwej zazdrości czy skłonności do przemocy. Pozostaje albo się przyzwyczaić albo rozstać.

3

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

Czy manipulacja jest formą kontroli nad relacją, związkiem czy zwykłą znajomością? I jak się pozbyć manipulanta raz na zawsze?
Ma ktoś jakąś sensowną radę? Na nic są prośby, groźby, nawet straszenie policją...

Kolejny wątek o tej samej pani?


Wikipedia napisał/a:

Manipulacja (łac. manipulatio – manewr, fortel, podstęp; manus - ręka, manipulus - dłoń) – forma wywierania wpływu na osobę lub grupę w taki sposób, by nieświadomie i z własnej woli realizowała cele manipulatora. Umiejętność rządzenia innymi, znajomość zasad dowodzenia, prowadzenia negocjacji aby skłonić partnera do zmiany zdania.
Inspirowana interakcja społeczna mająca na celu skłonienie osoby lub grupy ludzi do działania sprzecznego z ich dobrze pojętym interesem. Zazwyczaj osoba lub grupa ludzi poddana manipulacji nie jest świadoma środków, przy użyciu których wywierany jest na nią wpływ. Autor manipulacji dąży zwykle do osiągnięcia korzyści osobistych, ekonomicznych lub politycznych kosztem poddawanych niej osób.

Manipulować można treścią i sposobem przekazywania informacji. Manipulację językową często stosuje się w propagandzie i podczas tzw. prania mózgu.

Mimo tego, że manipulacja postrzegana jest jako zachowanie nieetyczne często używana jest w kontaktach handlowych i negocjacjach.

Prośba? To dowód, że manipulator ma wpływ.
Groźba? Tak samo.
Straszenie policją? Jak wyżej.
Pomaga albo działanie (czyli wykonanie gróźb, zgłoszenie sprawy na policję), albo ignorowanie.

4 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-06-02 17:49:14)

Odp: Manipulacja.

Wg mnie najlepszą radą jest się odciąć.
Bez sensu jest znajomość z manipulantem, kosztuje nas za dużo energii. Równie bez sensu jest życie z groźbami, prośbami płaczem.

5

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:

Wg mnie najlepszą radą jest się odciąć.
Bez sensu jest znajomość z manipulantem, kosztuje nas za dużo energii. Równie bez sensu jest życie z groźbami, prośbami płaczem.

nie do końca, wydaje się mnie
dzięki manipulantowi, wyłapałem swoje braki

big_smile mam wdzięczność za przyśpieszenie rozwoju, koszty w sumie nie duże
wyleczona naiwność

6

Odp: Manipulacja.

hmm Amethis a podzielisz się jakimiś szczegółami jak pomogło Ci to wyłapać braki?
Oczywiście jeśli to nie tajemnica.
Ciekawa jestem smile

7

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:

Wg mnie najlepszą radą jest się odciąć.
Bez sensu jest znajomość z manipulantem, kosztuje nas za dużo energii. Równie bez sensu jest życie z groźbami, prośbami płaczem.

Dobrze zmanipulowana nawet nie będziesz wiedziała kiedy to się stało więc... po czym poznasz, że masz się odciąć i nie tracić energii?

Nie mieszajmy manipulacji z naiwnością tongue

8 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-06-02 23:56:58)

Odp: Manipulacja.
Harvey napisał/a:
jjbp napisał/a:

Wg mnie najlepszą radą jest się odciąć.
Bez sensu jest znajomość z manipulantem, kosztuje nas za dużo energii. Równie bez sensu jest życie z groźbami, prośbami płaczem.

Dobrze zmanipulowana nawet nie będziesz wiedziała kiedy to się stało więc... po czym poznasz, że masz się odciąć i nie tracić energii?

Nie mieszajmy manipulacji z naiwnością tongue

Autor wątku najprawdopodobniej, jeśli wątek jest o nim, już zorientował się, że ma do czynienia z manipulantem.
W związku z tym dowodzi to że niekiedy da się dostrzec, że ktoś nami manipuluje, no a drugą sprawą jest że udzielam odpowiedzi na konkretne zadane pytanie: jak pozbyć się manipulanta smile gdybym miała w swoim otoczeniu kogoś, kto widze (np po relacjach z innymi) że ma skłonności do manipulowania to raczej szłabym w stronę rozluźniania a nie zacieśniania więzi, o to chodzi.

9 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 08:49:27)

Odp: Manipulacja.

Ja np poszedłem w kierunku zacieśnienia więzi, mogłem to dopiero zrobić gdy kilku krotnie zobaczyłem pewne sprawy

Jak Harvey słusznie zauważył, wiazalo się to z naiwnością, która została zasiana i pielęgnowana własną nieświadomością

Jednak wciąż były sygnały, były cały czas smile

Czasem trzeba powiedzieć "sprawdzam" jak się gra w grę, do tego uważnosc, obecność sa dobrymi narzędziami

Zarówno rozluźnienie i zacisnianie, też mogą być formami manipulacji, kwestia cykliczności tego zjawiska, i wiele wiele innych

10

Odp: Manipulacja.

No cóż, ja dalej chyba będę obstawać przy tym że jak ktoś jest świadomy że ma do czynienia z manipulantem to zdrowiej jest się odciąć smile

11 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 09:33:03)

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:

No cóż, ja dalej chyba będę obstawać przy tym że jak ktoś jest świadomy że ma do czynienia z manipulantem to zdrowiej jest się odciąć smile

Oni sami odchodzą, jeśli nie dostają tego co chcą

Ja tam wolę opcje "nie pozwalać ludziom aby sie krzywdzili" ubaw po pachy smile

I zabieraja tylko "energię" w sensie że zatrzymują rozwój nas samych, w jakiś sposób, tak naprawdę to my na to się godzimy

Dając przyzwolenie, więc po co uciekać, po co marnować energię na zbędne "ruchy" smile

Z drugiej strony żyć całe życie uprzedzeniami, eee to szkodliwe smile dla mnie

Miłego Dnia

12 Ostatnio edytowany przez jjbp (2017-06-03 09:36:41)

Odp: Manipulacja.
Amethis napisał/a:
jjbp napisał/a:

No cóż, ja dalej chyba będę obstawać przy tym że jak ktoś jest świadomy że ma do czynienia z manipulantem to zdrowiej jest się odciąć smile

Oni sami odchodzą, jeśli nie dostają tego co chcą

Ja tam wolę opcje "nie pozwalać ludziom aby sie krzywdzili" ubaw po pachy smile

I zabieraja tylko "energię" w sensie że zatrzymują rozwój nas samych, w jakiś sposób, tak naprawdę to my na to się godzimy

Dając przyzwolenie, więc po co uciekać, po co marnować energię na zbędne "ruchy" smile

Miłego Dnia

Nie widzę jak odcięcie sie od kogoś ma marnować moja energie bardziej niż odbieranie zabiegów manipulanta przez dłuższy okres czasu ale ok.
Ponadto nie ryzykujesz ze dasz sie wplatac - takie relacje potrafią sie ciagnac latami.
Wzajemnie wink

13

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:

Nie widzę jak odcięcie sie od kogoś ma marnować moja energie bardziej niż odbieranie zabiegów manipulanta przez dłuższy okres czasu ale ok.

No jak to nie rozumiesz? Sprawa jest prosta, przecież nie uciekniesz od swoich potrzeb. smile

14 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 09:43:32)

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:
Amethis napisał/a:
jjbp napisał/a:

No cóż, ja dalej chyba będę obstawać przy tym że jak ktoś jest świadomy że ma do czynienia z manipulantem to zdrowiej jest się odciąć smile

Oni sami odchodzą, jeśli nie dostają tego co chcą

Ja tam wolę opcje "nie pozwalać ludziom aby sie krzywdzili" ubaw po pachy smile

I zabieraja tylko "energię" w sensie że zatrzymują rozwój nas samych, w jakiś sposób, tak naprawdę to my na to się godzimy

Dając przyzwolenie, więc po co uciekać, po co marnować energię na zbędne "ruchy" smile

Miłego Dnia

Nie widzę jak odcięcie sie od kogoś ma marnować moja energie bardziej niż odbieranie zabiegów manipulanta przez dłuższy okres czasu ale ok.
Ponadto nie ryzykujesz ze dasz sie wplatac - takie relacje potrafią sie ciagnac latami.
Wzajemnie wink

Można uciąć "chorą gałąź" gdy się wie, że uschnieta i nie da się odratować, można zrobić tez poprzycinac "mlode gałązki" aby nie pobieramy energii "życia"

Ostre ciecia, czasem mocno na drzewo oddziaływają, czasem drzewo obumiera bezpowrotnie


Świadomość co się robi, pozwala w każdej sytuacji bez zbędnych wysilkow, żyć w zgodzie ze sobą i otoczeniem

Ludzie przychodzą i odchodzą, życie smile

15

Odp: Manipulacja.
balin napisał/a:
jjbp napisał/a:

Nie widzę jak odcięcie sie od kogoś ma marnować moja energie bardziej niż odbieranie zabiegów manipulanta przez dłuższy okres czasu ale ok.

No jak to nie rozumiesz? Sprawa jest prosta, przecież nie uciekniesz od swoich potrzeb. smile

A o jakich to potrzebach mówimy?

16

Odp: Manipulacja.
balin napisał/a:
jjbp napisał/a:

Nie widzę jak odcięcie sie od kogoś ma marnować moja energie bardziej niż odbieranie zabiegów manipulanta przez dłuższy okres czasu ale ok.

No jak to nie rozumiesz? Sprawa jest prosta, przecież nie uciekniesz od swoich potrzeb. smile

Nie można, realizując je u innej osoby smile wink

17 Ostatnio edytowany przez balin (2017-06-03 10:04:11)

Odp: Manipulacja.
jjbp napisał/a:

A o jakich to potrzebach mówimy?

Posłuchaj piosenki o prawdzie jak kamienie i o kłamstwach jak piękna niedziela. smile

18

Odp: Manipulacja.

Kiedyś byłem z manipulantką... sorki, "byłem", bo trudno było to nazwać związkiem. Ale skurkowana była tak dobra, że nie kumałem o co chodzi, błądziłem  jak we mgle. Ale podświadomie czułem, że coś jest nie tak, coś nie gra, że mi się pogarszało, a jej się polepszało. I jej cały arsenał zachowań, od nagłego płaczu po słowa. Granie na uczuciach, poczuciu winy... Myślałem, że po tamtej jestem uodporniony ta takie zachowania. Aż tu.. Ale obecna... jest bardziej wysublimowana w tych gierkach. Sam już nie wiem, co jest czym! Faktycznie, manipulacja jest żerowaniem chyba na czyichś brakach, mydleniem oczu, że dają nam ochłapy, ułudę, a wyciągają z nas tony naszej energii...
Moje pytanie dotyczyło tego, czy manipulacja jest formą kontroli nad relacją, związkiem... bo już kuźwa nie wiem o co chodzi! Wprowadzanie w błąd by kogoś zwyczajnie wydymać???

19

Odp: Manipulacja.

Wszyscy manipulują, problem a może właśnie zdrowie w tym

Ze manilulujacy, jeśli jest głupi, dziwnie to brzmi pewnie, taki manipulujacy obinza swoje standardy, gdy manipulowanie zaczyna nie wydając, a wciąż chce

Świadomy, wyrachowany, będzie oceniał twoje możliwości przed wejściem w interakcje

To co wnosi, tak naorawde będzie czymś ulotnym, czymś co niby masz a nie masz

Także to jest formą obniżania poczucia wartości, aby się Twoim kosztem dowartościować w związku

Skoro za księcia na białym koniu chcesz robić. W zamian za pewne podstawowe sprawy jakie w związku, zdrowym związku powinny być fundamentem

Nie dziw się że sie onich mówi, wymaga od ciebie np, a tak naorawde zależy to od Ciebie, starasz, starasz, i nic, za mało się starasz wink

Kwestia w jakiej grse uczestników uczestniczysz, jaka rolę grasz

W zasadzie nic nie trzeba wiedzieć. To się przynajmniej w moim odczuciu wyczuwa z daleka, i szczena opada

Mówi się o "wykwalifikowanych ofiarach" już samo to hasło powinno ci cos uwidocznić smile

20

Odp: Manipulacja.
balin napisał/a:
jjbp napisał/a:

A o jakich to potrzebach mówimy?

Posłuchaj piosenki o prawdzie jak kamienie i o kłamstwach jak piękna niedziela. smile

Rozwiń proszę myśl, nie jestem pewna czy dobrze zrozumiałam aluzję, wolałabym się upewnić zanim się odniosę

21

Odp: Manipulacja.

Oj, fakt. Wykorzystywanie cudzych braków... Ale manipulację czuć. Tylko z tym musisz być na bieżąco, bo techniki ewoluują. U mej ex, gdy wygarnąłem jej, że wiem o tym i że to co robi jest obrzydliwe... był płacz. Ale znałem to. Każdy zdemaskowany manipulant zwiewa.
U tej... to wyższa półka....nie wiadomo nic.
Manipulacja to kontrola nad kimś i relacją, związkiem? Tak? By wyciągnąć jak najwięcej dając ułudę?

22 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 13:09:42)

Odp: Manipulacja.

"odkłam" siebie, zacznij być obecny w życiu, w rozmowie, rozwiń emocjonalność

na auto refleksji wyłapiesz,

żadna "żmija" Cię jadem nie zrobi, w "pijanego" chłopczyka

zrozum wartości których poszukujesz, czego pragniesz, ale zrozum z konsekwencjami
i wchodząc w związek pracuj nad ich rozwijaniem, i zobaczysz

jak to mówią w kościele "poznasz prawdę a prawda Cię wyzwoli"
najpierw zaboli big_smile

więc obawiając się bólu, sam się manipulujesz big_smile

Pogodnego Dnia

23

Odp: Manipulacja.

To jak to jest? Chcę normalności, uczciwości, szacunku, jak każdy. Ale za każdym razem jest... gówno.

24 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 13:30:25)

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

To jak to jest? Chcę normalności, uczciwości, szacunku, jak każdy. Ale za każdym razem jest... gówno.

a co sam dajesz?? bo piszesz że chcesz
chłopie prawdziwy "odlot" jest za darmo wink wyłącz "gadzią" część mózgu, zostaw na sytuacje do tego potrzebne

jeśli dajesz tylko bycie, w sensie zwłoki i garść kasy, może miejsce mieszkania, to na co liczysz?

masz czas dla siebie, dla Was??

jak nie patrzysz pod nogi, to w gówno zawsze wdepniesz, nie koncentruj się na horyzoncie, bo nie widzisz co pod nogami

chodź jakiś horyzont warto mieć, i równie dobrze może się zmieniać, nie jest pewnikiem, przecież big_smile

25

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

(...) Chcę normalności, uczciwości, szacunku, jak każdy. Ale za każdym razem jest... gówno.

Skoro za każdym razem jest to samo, to... znajdź przyczynę własnych wyborów.

26 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 13:35:40)

Odp: Manipulacja.

dość ryzykownym jest, bez zweryfikowania
używanie stwierdzenia "jak każdy"

przecie nie jesteś "każdym" Twoje życie jest Twoje, chcesz żeby "każdy" o nim decydował big_smile wink

to siedzisz po uszy w "gównie"

27

Odp: Manipulacja.

Co daję? Akceptację, zrozumienie, wsparcie, szacunek, komplementy.. normalność. Nie, nie płaszczę się, nie ulegam. Nie mogę pozwolić, by mnie oszukiwano, okłamywano, nie szanowano... a tak jest.

28 Ostatnio edytowany przez Amethis (2017-06-03 14:03:59)

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

Co daję? Akceptację, zrozumienie, wsparcie, szacunek, komplementy.. normalność. Nie, nie płaszczę się, nie ulegam. Nie mogę pozwolić, by mnie oszukiwano, okłamywano, nie szanowano... a tak jest.

może warto zweryfikować te wartości które dajesz albo przynajmniej być ich świadomym, bo skoro tego nikt nie szanuje, to jaki szacunek dajesz?? i czemu nim tak szastasz big_smile

Wielokropek napisał/a:

Skoro za każdym razem jest to samo, to... znajdź przyczynę własnych wyborów.

29

Odp: Manipulacja.

Przykłady?
Jedna mówi wprost, walentynki, "łatwo tobą manipulować'. I co? Wybaczam, brnę jak idiota. I wiem, że to dead end.
Inna... lekceważy, oszukuje w wielu sprawach już na początku... i co? Wybaczam, brnę. I wiem, że jest mi źle. Odrzucam kobiety wartościowe, a latam za wariatkami.

30

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

(...) Jedna mówi wprost, walentynki, "łatwo tobą manipulować'. I co? Wybaczam, brnę jak idiota. (...)

Dlaczego brniesz?

(...) Inna... lekceważy, oszukuje w wielu sprawach już na początku... i co? Wybaczam, brnę. (...)

Dlaczego brniesz?

(...) Odrzucam kobiety wartościowe, a latam za wariatkami.

Dlaczego?

31

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

Przykłady?
Jedna mówi wprost, walentynki, "łatwo tobą manipulować'. I co? Wybaczam, brnę jak idiota. I wiem, że to dead end.
Inna... lekceważy, oszukuje w wielu sprawach już na początku... i co? Wybaczam, brnę. I wiem, że jest mi źle. Odrzucam kobiety wartościowe, a latam za wariatkami.

wariat ?? big_smile
przynajmniej kondycja pewnie jest big_smile wyrobiona

32 Ostatnio edytowany przez MamaMamusia (2017-06-03 14:32:01)

Odp: Manipulacja.
Marvano napisał/a:

Manipulacja to kontrola nad kimś i relacją, związkiem? Tak? By wyciągnąć jak najwięcej dając ułudę?

Nie, manipulacja to działanie mające na celu wywołanie u drugiej osoby (lub grupy osób) określonych zachowań, decycyzji, myśli , przekonań itp , które są korzystne dla manipulatora, a nie koniecznie dla manipulowanego. Oczywiście należy to robić tak, aby druga strona się nie zorientowała.

Jak już wyżej było powiedziane - każdy manipuluje i każdy manipulacji doświadcza. Tak jest w związkach międzyludzkich. To jest gra. Warto poznać jej reguły . Polecam w tym celu książkę Glorii Beck "Zakazana retoryka. Podręcznik manipulacji"

Nie utożsamiałabym jednak twoich doświadczeń z manipulacją. To, że jak sam mówisz, latasz za wariatkami , nie świadczy o ich manipulatorskich sklonnosciach, a raczej a tym, że to ty kiepsko wybierasz. Warto by sie zastanowić dlaczego tak jest...

33

Odp: Manipulacja.

Powód ładowania się w takie popieprzone relacje jest prosty i banalny... samotność.

34

Odp: Manipulacja.

Samotność tłumaczy, jak to nazwałeś, brnięcie w związek z manipulatorką?
Samotność tłumaczy kontynuowanie związku z osobą Cię lekceważącą i oszukującą?
Samotność tłumaczy latanie za, jak nazwałeś, wariatkami?
Lepszy związek z toksyczną osobą niż życie w pojedynkę? Na pewno? Jak po takim związku (oraz w jego trakcie) wygląda Twe poczucie własnej wartości oraz... szacunek do siebie samego?


Samotność tłumaczy odrzucanie kobiet wartościowych? Naprawdę?

Posty [ 34 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024