"moralny" mężczyzna - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » "moralny" mężczyzna

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 9 ]

Temat: "moralny" mężczyzna

Na początku chciałabym się z wszystkimi przywitać ponieważ jest to mój pierwszy post i od razu jest „problematyczny”. Ale potrzebuję rady ponieważ nieco pogubiłam się w relacji, w której obecnie jestem.
Od pół roku spotykam się z pewnym mężczyzną. Jest mi przy nim dobrze, lecz jest pewne „ale”. Miewa on raz na 2-3 tygodnie pewne napady złości skierowane w moją osobę. Wcześniejsze tego typu zachowania usprawiedliwiałam tym, że ma problemy rodzinne oraz w pracy. Jednak ostatnia sytuacja zaczęła mi otwierać oczy. Kilka dni temu, po miłej nocy i poranku on nagle zaczął się na mnie wyżywać, bez powodu. Ni stąd ni z owąd zaczął przyczepiać się do mojej przeszłości, czyli czterech związków (każdy z nich trwał ok. dwóch lat). Zarzucił mi, że jestem niestała w uczuciach, że oddaje się relacjom zbyt pochopnie itp. Jego słowa odebrałam jak nazywanie mnie dziwką, bo byłam w tylu związkach (dodam, że mam 29 lat) i wtedy wymierzyłam mu policzek, po czym wyszłam zalana łzami. Oczywiście w kontrze do mojego „niemoralnego” zachowania jest „moralne” zachowanie jego, czyli długoletni związek z jedną kobietą. Poczułam się bardzo obrażona, gdyż nigdy nie ocenił mnie w taki sposób! To, że przestałam się do niego odzywać było dla mnie sprawą oczywistą. Jeszcze tego samego dnia napisał, czy się obraziłam, a następnego dnia okazało się, że nagle znalazł gdzieś płytę którą bardzo chciałam mieć. Podziękowałam, ale nie nawiązywałam żadnej rozmowy. Od tego czasu milczy. Na spokojnie przemyślałam jego zachowanie, to co do mnie powiedział a także to jak wcześniej potrafił się zachować (np. gdy czekałam na ważne badania i ich wyniki, a w związku z tym panikowałam i bardzo się bałam, on nazwał mnie głupią i nie odzywał się, aż do momentu gdy odebrałam ów wyniki tj. około tydzień), a także to że zaczęłam bać się jego relacji i tego, że jeśli coś mu o sobie powiem może użyć to przeciwko mnie. Jednak teraz jest mi przykro, łapię się na czekaniu na telefon od niego, na tym, że oczekuje przeprosin i wyjaśnienia tej sytuacji. Wpływa do destrukcyjnie na mnie, bo myślę o sobie jak o tej, którą można obrazi i nawet nie próbować przeprosić. Poza tym wkurzam się na siebie, że mu zaufałam. Gubię się. Nie wiem co robić, czy odezwać się do niego i wyjaśnić to wszystko? Ale przecież nic nie zawiniłam, to normalne, że związki się rozpadają i to, że niegdyś komuś ufałam i byłam zakochana nie jest niczym złym. Wątpię jednak by próby tłumaczenia cokolwiek by zmieniły. Czy milczenie i czekanie na jego ruch jest właściwe? Czy może zakończyć tą znajomość bez wyjaśnień i potraktować go także bez szacunku?
Za wszelkie rady dziękuję.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: "moralny" mężczyzna

Uważam, że nie ma już czego wyjaśniać. Trafiłaś na toksyka i dobrze, że szydło wyszło z worka po pół roku (a nawt wcześniej).
Z tego wynika, że od początku mu nie pasowałaś. Dalczego z Tobą był? Tylko on sam to wie. Możliwe jest też, że on już tak ma, że musi wyładować się na drugiej osobie, bo przeciecież jego napastliwe zachowanie w stosunku do Ciebie nie dotyczyło tylko i wyłącznie Twoich poprzednich związków.
Nie widzę sensu, żebyś wyjasniała mu cokolwiek, po co? Liczysz na to, że on zrozumie i zmieni zdanie?
Obawiam się, że nie, że zawsze znajdzie powód, żeby Ci dokopać.

3 Ostatnio edytowany przez MrówkaBigbitówka (2017-05-14 16:08:56)

Odp: "moralny" mężczyzna

Zostaw go i znajdź sobie normalnego faceta. Będąc z takim człowiekiem za kilka miesięcy założysz temat na forum :"facet zabrał mi pewność siebie". Nie brnij w ten toksyczny związek. Tu nie ma czego wyjaśniać. On ma swoją prawdę. Niech się jej trzyma i znika.

4

Odp: "moralny" mężczyzna

Pewnie, że zakończ, bo będzie tak jak mówisz: wszystko, co powiesz moze być użyte przeciwko Tobie. Jak w hamerykańskich filmach tongue

Jeśli czujesz potrzebę, by zerwać tak oficjalnie, to mozesz to zrobić, tylko nie daj się wciągnąć w jakieś jego wyjaśnienia, przeprosiny, czy zwalanie winy na Ciebie, bo facet może twierdzić, że jesteś przewrażliwiona. Po prostu zakończ i już - póki masz jeszcze siłę, by to zrobić.

5

Odp: "moralny" mężczyzna

juz sam fakt, ze zaczelas sie nad tym wszystkim zastanawiać zle rokuje
wiesz, ze nie zrobilas nic zlego, a jednak przyszlas tutaj, zeby szukac potwierdzenia
tzn. ze on zasial właśnie pierwsze ziarno w Tobie
jak ono zacznie sie zakorzeniac, to bedziesz miala powazny problem

jeszcze mozesz odejsc i puscic goscia w trąbe - polecam z całego serca. a potem znaleźć sobie takiego bez zaburzen

6

Odp: "moralny" mężczyzna
miaulczynska napisał/a:

Gubię się. Nie wiem co robić, czy odezwać się do niego i wyjaśnić to wszystko? Ale przecież nic nie zawiniłam, to normalne, że związki się rozpadają i to, że niegdyś komuś ufałam i byłam zakochana nie jest niczym złym. Wątpię jednak by próby tłumaczenia cokolwiek by zmieniły. Czy milczenie i czekanie na jego ruch jest właściwe? Czy może zakończyć tą znajomość bez wyjaśnień i potraktować go także bez szacunku?
Za wszelkie rady dziękuję.

Umów się na spotkanie i na nim definitywnie zakończ ten związek. Nie wysłuchuj co ma do powiedzenia tylko przejdź do celu spotkania i odejdź.

7

Odp: "moralny" mężczyzna

Popieram posty powyzej. Nie marnuj sobie życia. Znajdziesz kogos "normalnego"

8

Odp: "moralny" mężczyzna

Nawet jesli mialby to byc ostatni mezczyzna na ziemi, to nie warto marnowac sobie z nim zycia. Odejdz i nie mysl nad tym wiecej. Facet ma problem, a ty nie jestes jego lekarzem.

9

Odp: "moralny" mężczyzna

ja również uważam, że nie powinnaś brnąć w taki związek który na dłuższą metę Cię wyniszczy.

Posty [ 9 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » "moralny" mężczyzna

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024