zakochanie? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

Temat: zakochanie?

Mam 20 lat. Od czterech i pół roku myślę tylko o jednej osobie. Poznaliśmy się, gdy była dziewczyną kolegi w trzeciej gimnazjum. Miała jeszcze jednego chłopaka,a ja wciąż byłem na uboczu i obserwowałem. Codziennie w moich myślach była tylko ona. Słyszałem, że przy nieodwzajemnionej ?miłości? należy ograniczyć z tą osobą kontakt. Nie jest to możliwe, bo mamy wspólnych, dobrych znajomych. Zawsze gdy próbuję się od niej odciąć, w dziwny sposób ona ona do mnie pisze. Nie ważne czego chce, wszystko odżywa. Znowu myślę tylko o niej, jestem odcięty od rzeczywistości. Mimo tego, że próbuję się odciąć, zawsze czekam, aż ona do mnie napisze. Cokolwiek. A gdy napisze?
Wtedy się uśmiecham, zmieniam swoje nastawienie. To działa do czasu gdy urwiemy kontakt po kilku dniach. Wtedy znowu jestem smutny, nie mam chęci na spotkania ze znajomymi, przynajmniej do czasu, gdy ona również tam będzie. Często mam takie momenty, że gdy idę przez miasto, widzę ją w każdej dziewczynie. To boli i nie daje mi spokoju. Jeśli chodzi o znajomych, nie mam nikogo, komu mógłbym zaufać i się wygadać. Sam jestem dobrym słuchaczem, ale nie potrafię się otworzyć, aby opowiedzieć komuś o swoich ?problemach?. Czasami sam szukam z nią kontaktu, ale nigdy nie potrafię wysłać do niej wiadomości. Znajomi radzą mi się odciąć, inni mówią, żebym powiedział jej co czuję. Ale ja już wszystko jej powiedziałem. Mam świadomość tego, że tzw. nieszczęśliwa miłość może trwać kilka lat i jest traktowana jako zakochanie, ale ja jestem w stanie poświęcić dla niej wszystko. Gdybym musiał opuścić tych których mam, bez wahania bym to zrobił. Czuję, że ona jest sensem mojego życia, że nigdy nie spotkam nikogo takiego. Czytałem że to przemija, ale ja tego nie chcę, nigdy nie chciałbym o niej zapomnieć ani nigdy nie chciałbym związać się z nikim innym, ponieważ wiem, że nie poczułbym do tej osoby czegoś takiego jak do tej którą teraz kocham. Gdy już napisałem co chciałem, czuję się dobrze, ale nie oczekuję żadnej pomocy, bo wyleczenie z tej "miłości" będzie dla mnie stratą części siebie. Pozdrawiam i dziękuję każdemu za przeczytanie moich rozterek smile

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: zakochanie?
toniemaznaczenia napisał/a:

nigdy nie chciałbym związać się z nikim innym, ponieważ wiem, że nie poczułbym do tej osoby czegoś takiego jak do tej którą teraz kocham

To pielęgnuj dalej ten swój "werteryzm", bezpieczną "platoniczną miłość", siedź w iluzjach własnego umysłu. Tracisz czas i nie otrzymujesz niczego w zamian. Oszukując się że to coś wyjątkowego. Prawdziwy świat jest tutaj.

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024