otóż mam bardzo wybrednego faceta,za każdym razem gdy chcemy cos obejrzeć to film wydaje mu się nie zbyt ciekawy...jedyny z jakiego byl zadowolony to "wakacje Jasia fasoli" i troche "kac vegas" już nie wiem jaka komedie wybrac nastepnym razem..Może Wy mi podpowiecie... tylko nie romantyczne bo chyba wtedy to by się usmiał,ale ze mnie;)
Ja polecam takie komedie jak:
- ARIZONA DREAM
- PORACHUNKI
- BIG LEBOWSKI
- HANCOCK
- SPRZEDAWCY - część 1 i 2
Z pewnością nie są to komedie romantyczne, bo sama ich nie lubię...
Moje propozycje to komedie raczej gangsterskie, a 3 ostatnie to typowe "rozśmieszacze" jak dla mnie
"Brzydka prawda" z tego co wiem, ogólnie podoba się facetom Trochę romantycznie się kończy, ale nie jest to jednak typowe romansidło.
Może 'nie zadzieraj z fryzjerm' śwetnaaa komedia
HANCOCK go zadowolił:) trzeba chyba dalej zmierzać w tym kierunku:)
Może "Get Smart" albo "Zack i Miri kręcą porno"?
I "Jay i Cichy Bob"
Chlopaki na Ibizie