Boje się tesciowej - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Boje się tesciowej

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

1 Ostatnio edytowany przez olasek123 (2017-02-27 15:42:38)

Temat: Boje się tesciowej

Mam 40 lat i po 12 latach mieszkania u tesciowej nie daje już rady. Mysle ze nabawilam sie nerwicy. Kiedy jestem w domu ciagle krzycze na dzieci, jak tylko przekraczam prog domu dostaje skurczy żołądka. Dla osób postronnych pewnie wszystko wyglada normalnie. Mamy 3 dzieci, wyremontowalismy dom ktory nam ciagle obiecuje, mamy z mezem stałe dosyc dobrze płatne prace. Pomimo tego wymiekam. Tesciowa jest strasznie foszastą osobą . Ciągle sie o cos obraża, ma humory, potrafi sie nieodzywac do mojego męża kilka miesięcy. Nigdy nie powie wprost o co jej chodzi tylko beczy po katach i sie nie odzywa. Ja nie jestem przyzwyczajona do takiego zachowania. U mnie w domu mówiło sie jeśli komuś leżało coś na sercu, sprawe się wyjaśniało, czasem wspólnie pochlipało i za 10 minut było normalnie. Nikt więcej nie wracał do tego tematu. A tu wiecznie foch. Mało tego to ciagle nami steruje, wszystko musi być po jej myśli, bo jak nie to foch. Niby mamy osobne pietro ale wspolna kuchnie, co jest koszmarem. Juz przed ślubem nie chciałam tu zamieszkac, mam swoją dzialke ktora dostalam od rodzicow i tam chcialam zebysmy wybudowali dom. Tesciowa zaczela ryczec ze nie chce zostac sama. Bylam mloda, glupia i naiwna - zgodzilam sie. Po kilku latach stwierdzilismy ze nie wytrzymamy. Mialam i ma dosc tego ze schodzac na dół do kuchni puszczam dzieci przodem by wybadac jaki ma humor, mam dosc tego ze cokolwiek ugotuje to ona ma sraczke, i tego ze pol dnia stoje przy garach by uslyszec ze na pierwsze z maki i na drugie tez, albo ze z torebki (czasem użyje mrożonki ! ). Nie czuje sie w tym domu u siebie. Powiedzielismy jej wtedy ze bedziemy jednak budowac dom. Rzucala sie z rykiem po łóżku i grozila ze sie powiesi. Wiec ja znow ze strachu przed nia odwołałam całą budowę. Po dwunastu latach nastapilo apogeum. Powiedzialam mezowi ze albo sie wyprowadzamy razem albo sama uciekne. Bedziemy sie budowac, konczymy zalatwiac pozwolenie na budowe. Ona o niczym nie wie. Ja tym razem nie odpuszcze. Ale ta bardzo bardzo sie boje dnia kiedy jej powiemy co postanowilismy i ze tym razem nie odpuścimy. Na samą myśl jaką burę dostane chce zemdlec ze strachu. Ja chyba wtedy umre. Będzie ze biednego synka z domu zabieram (chociaz jest tym gorszym synem), ze przeciez tu ma dom, a ja paniusia z miasta wymyslam. Bardzo sie tego boje, mam 40 lat a czuje sie przy niej jak gowniarz . Co robic? Jak jej powiedzieć ze chcemy sie wyprowadzic? Jak przezyc tą atmosfere ktora pozniej nastanie (tzw. siekiera wiszaca w powietrz)?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Boje się tesciowej

Zapoznaj się, proszę, z regulaminem forum i nie zakładaj kolejnych wątków na ten sam temat. Pozdrawiam, Cslady

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STRES, LĘK, NERWICA, DEPRESJA » Boje się tesciowej

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024