Pełno jest tematów dotyczących organizacji wesela, całej tej oprawy, dekoracji, stroju, jedzenia, alkoholu, forumowicze piszą o dylematach związanych z zapraszaniem gości, samym zawarciem małżeństwa..natomiast co do samej ceremonii kościelnej - czy zawierając ją zastanawialiście się nad jej sensem? po co bierzecie/wzięliście ślub kościelny? skupiamy się na weselu=imprezie, a przecież ślub kościelny to także ogromne zobowiązanie wzajemne małżonków. Przytoczę kilkanaście zdań zaciągniętych ze stron katolickich:
"Istotę małżeństwa stanowi fakt, że jest ono związkiem między dwiema osobami – mężczyzną i kobietą – dającym im prawo i obowiązki w kwestii współżycia biologicznego i społecznego w celu zrodzenia potomstwa, wzajemnego dopełniania i doskonalenia swych osobowości.
Małżeństwo jest kontraktem, czyli oficjalną umową prawnie zawartą przez mężczyznę i kobietę dla osiągnięcia celów małżeństwa i nabycia jego praw oraz obowiązków. Ten kontrakt jest osobowym aktem obojga małżonków, wyrażonym przez nich na zewnątrz. Wolą Chrystusa ważny kontrakt małżeński zawarty między ochrzczonymi jest skutecznym znakiem dobra nadprzyrodzonego, udzielonego małżonkom przez Boga, a także znakiem miłości Chrystusa i Jego Kościoła – jest więc sakramentem.
W drugim znaczeniu małżeństwo jest stanem. Jest to umowa, która trwa jako więź z jej prawami i obowiązkami. Małżeństwo jest umową szczególnego rodzaju:
- może być zawarte tylko między jednym mężczyzną a jedną kobietą;
- treść i istotne warunki są z góry określone i nie mogą podlegać dobrowolności stron;
- jest to kontrakt trwający do końca życia.
Do istoty kontraktu należy zgoda. Miłość istniejąca między partnerami jeszcze nie tworzy małżeństwa, miłość jest podwaliną małżeństwa; małżeństwo staje się ważne przez wyrażenie zgody na zaistnienie związku małżeńskiego. Ponieważ kontrakt małżeński jest równocześnie sakramentem, zaliczanym do tak zwanych sakramentów żywych, a więc przyjmowanych w stanie łaski uświęcającej, taki stan duszy jest konieczny do godnego zawarcia małżeństwa."
To ogromne zobowiązanie w świetle wiary.. a zawierając ślub kościelny zakładam, że jesteście wierzący zastanawialiście się kiedyś nad tym? braliście to tak na poważnie przed zawarciem aktu małżeństwa?