Długotrwałe zauroczenie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Długotrwałe zauroczenie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Długotrwałe zauroczenie

Jestem od długiego czasu zauroczona w pewnym mężczyźnie. Nazwijmy go X.
Nasza znajomość zaczęła się kilka miesięcy temu, chociaż wcześniej zwracałam na niego uwagę. Poznał nas jego kolega. Zaprosił mnie do ich stolika.
X w moim towarzystwie chyba czuł się nieswojo- bardzo mało mówił, czerwienił się, więcej rozmawiałam z jego kolegami niż z nim. 
Krótko po tym zostałam przeniesiona do innego działu.
Teraz widujemy  się przypadkowo, wymieniamy  jakieś małe grzeczności i każdy idzie w swoją stronę.
Nie jestem jakąś bardzo nieśmiałą osobą, umiem rozmawiać z ludźmi ale kiedy ktoś przestaje mi być obojętny tracę jakiekolwiek oznaki pewności siebie i mam pustkę w głowie. Doszłam już do takiego poziomu, że widząc go mam odruch wymiotny.

Nie potrafię wybić go sobie z głowy. Znalazłam miliony zajęć aby o nim nie myśleć ale pod koniec dnia nie potrafię się powstrzymać.

Normalny człowiek powie "Co za głupia gęś! Dlaczego do niego nie zagada!". Nie zagadam bo po prostu boję się panicznie porażki, odrzucenia.
Wszystko przez mężczyzn, których spotykałam w swoim życiu. Po ostatnim dochodziłam do siebie dwa lata.

Z drugiej strony gdybym mu się podobała to chyba coś by zainicjował, jakiś kontakt, cokolwiek.

Co robić, jak wybadać to czy on coś do mnie czuje ?

Zobacz podobne tematy :
Odp: Długotrwałe zauroczenie
BlueHeat napisał/a:

X w moim towarzystwie chyba czuł się nieswojo- bardzo mało mówił, czerwienił się, więcej rozmawiałam z jego kolegami niż z nim.

Nie przyszło ci do głowy, że mogłaś się gościowi spodobać i się chłopina zapowietrzył ? big_smile.
Oczywiście to moja hipoteza. tongue

BlueHeat napisał/a:

Nie jestem jakąś bardzo nieśmiałą osobą, umiem rozmawiać z ludźmi ale kiedy ktoś przestaje mi być obojętny tracę jakiekolwiek oznaki pewności siebie i mam pustkę w głowie.

To dość normalna reakcja. smile
Faceci z moich obserwacji przeżywają to dość często... można się przyzwyczaić. big_smile

BlueHeat napisał/a:

Co robić, jak wybadać to czy on coś do mnie czuje ?

Wytłumacz mi po co robić jakieś bzdurne podchody, kiedy można normalnie z tym gościem porozmawiać... choćby o pierdołach i obserwować jego reakcje.
Jak facet ma do Ciebie cokolwiek czuć jak się nawet nie znacie. Myślę, że bardziej interesuje Cie czy mu się podobasz. tongue

BlueHeat napisał/a:

Z drugiej strony gdybym mu się podobała to chyba coś by zainicjował, jakiś kontakt, cokolwiek.

Może być również wstydliwy i nieśmiały - opis tego jak się poznaliście zdaje się to potwierdzać...
Wielu facetów czeka na jakiś sygnał od kobiety - żeby mieć pewność że się nie wygłupią.
Dawałaś mu takie sygnały?
Chłopak może potencjalnie trząść portkami że jak do Ciebie podejdzie i zagada to go w pracy obsmarujesz.

BlueHeat napisał/a:

Normalny człowiek powie "Co za głupia gęś! Dlaczego do niego nie zagada!".

Nie byłoby to pozbawione sensu...

BlueHeat napisał/a:

Nie zagadam bo po prostu boję się panicznie porażki, odrzucenia.

Jak 90% facetów, którzy nie podchodzą do 9 na 10 dziewczyn, które im się podobają.,, bo boja się odrzucenia. Powiedz mi na dobrą sprawę, czym ryzykujesz? Najwyżej wyjdzie że nie i pójdziesz dalej...
Kobietom w kontekście pierwszego kroku wybacza się zazwyczaj więcej niż facetom. Ale to moje zdanie.

BlueHeat napisał/a:

Wszystko przez mężczyzn, których spotykałam w swoim życiu. Po ostatnim dochodziłam do siebie dwa lata.

W ten sposób to się może tłumaczyć każdy facet któremu też nie wyszło w związku albo wielokrotnie dostał kosza...

3

Odp: Długotrwałe zauroczenie

Ja też dochodzę do siebie 2 rok...i dlatego dałam sobie spokój z wszystkimi podchodami, mam dość tego, a co będzie jeśli, chrzanię to...działam na luzie. Wyjdż z inicjatywą, a ewentualną odmowę potraktuj z humorem, z żartem, nie napinaj się. Nie ma nic gorszego niż foch albo desperacja...

4

Odp: Długotrwałe zauroczenie

Chyba masz olbrzymi brak więzi uczuciowej i dlatego chcesz ją natychmiast mieć. Lepiej wejdź w kontakty koleżeńskie z wieloma chłopakami żeby się przyzwyczaić do bycia z ludźmi i żeby ci wybrani chłopcy byli wszyscy normalni.

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Długotrwałe zauroczenie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024